Skocz do zawartości
Nik@

Słodki projekt 225l

Rekomendowane odpowiedzi

Nik@ generalnie dobrze kombinujesz tylko po co robić częściwe podmiany w akwarium w którym nie masz jeszcze biologi? Przecież to bez sensu -mz. Kulki uwolniły dużo nawozu do słupa wody a brak roślin powoduje że to tak szybko nie zniknie. I po co marnować czas od razu walisz restart na wodzie kran lub kran/ro 50/50 i za dwa masz wodę kryształ( może nie koniecznie bo jednak coś tam w podłożu jeszcze zostało). I zaczynasz nie od naprawiania „rudery” tylko zaczynasz tak jakbyś staryowała akwarium od nowa. Roślina do życia musi mieć odpowiednie światło oraz w odpowiedniej ilości mikro i makro elementy. Światło już masz a mikro/makro mega za dużo. Rocieńczenie 20% przy braku masy roślinnej niewiele zmieni.


Wysłane za pomocą Tapatalk

Aha i jeszcze jedno . Zastosowałaś keramzyt . Ja tego nigdy nie stosowałem u siebie ale niektórzy twierdzą że keramzyt podnosi PH i zatwardza wodę.


Wysłane za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff przeczytałam dokładnie pierwsze strony :D

Zanim poczytam dalej, może się wtrącę ze swoją metodą na zakładanie słodkiego :) sprawdziła się już wiele razy (mam 3 działające zarybione Clear Water i jedno Black Water, o chwilowo bezrybnym kwarantanniaku i dojrzewającej Tanganice nie wspominając).

Co robię? po pierwsze: wsypuję piasek (zwykły neutralny kwarcowy), sadzę rośliny, daję drewno - korzenie, kokosy, pod roślinami w piasek gdzieniegdzie kulki G+T, zalewam wodą. Po drugie: włączam światło i filtr (z gąbką i ceramiką - tylko), a na dno wsypuję ciut rybiej karmy dla wystartowania biologii, do tego podlewam dawką bakterii startowych, ostatnio akurat mam Seachema. Po trzecie: nie robię nic :) żadnych podmian, żadnego grzebania (chyba że dosadzam roślin, bo nie zawsze mam tyle co trzeba na początek) - i to przez kilka tygodni nawet do ponad miesiąca. Do tego czasu woda powinna się wyklarować, a cykl azotowy zamknąć. Dolewam tylko co tydzień dawkę bakterii. Przed wprowadzeniem ryb zaczynam robić podmianki, tak po 30% (w słodkim to jak najbardziej OK, choć później, jak akwarium jest starsze, zjeżdżam do 10-20%, a w czarnych wodach stale 10%, żeby nie bujać parametrami). Może jestem paranoiczna, ale ryby wpuszczam dopiero około 2 miesiące po wystartowaniu zbiornika. Na pewno nie wolno ich wpuszczać po 2 tygodniach, bo wtedy najczęściej następuje pik NO2 - a mało kto o tym mówi... Lepsza większa ostrożność niż mniejsza :)

Moim zdaniem - zastrzegam, to moja opinia - lekarstwem tutaj jest cierpliwość, powinno wszystko się wyklarować samo.

PS: Co do rybek - ramirezy są ciepłolubne, NIE WOLNO ich trzymać z neonkami Innesa (ramireza potrzebuje min. 26 st. C, neon Innesa optymalnie 22-23 st. C, ale latem okresowe upały znosi; do ramirezów pasuje najlepiej neon simulans - i tak jak ramirezki wymaga wody bardzo miękkiej, lekko kwaśnej, za to do neonek Innesa bdb wyborem jest np. Apistogramma Trifasciata, czyli pielęgniczka trójpręga). Danio lubi dość chłodną i twardawą wodę. Jest bardzo fajna stronka, na której każdy gatunek ma swoją podstronę z konkretnie i prawie tabelarycznie wypisanymi wymaganiami :) Garść adresów specjalnie dla Ciebie:

Danio: http://www.seriouslyfish.com/species/danio-rerio/

Neon Innesa: http://www.seriouslyfish.com/species/paracheirodon-innesi/

Neon simulans: http://www.seriouslyfish.com/species/paracheirodon-simulans/

Słodkowodna babeczka :) http://www.seriouslyfish.com/species/brachygobius-doriae/

Ramirezka: http://www.seriouslyfish.com/species/mikrogeophagus-ramirezi/

Ta strona to kopalnia wiedzy, polecam.

Wracam do czytania dalszych stron tematu :D sorry jeśli napisałam w jakiejś kwestii już rozstrzygniętej.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Nik@ napisał:

Tak z perspektywy myślę, że na start dawanie nawozow do podłoża powinno być symboliczne. Proszę o info, w jaki sposob rośliny czerpią pożywienie. Wydaje mi się, że zaleznie od rosliny, albo z kolumny wody, albo z podłoża, albo i tak i tak. Jak na te kilka roślinek nawalilam chyba tych kulek za dużo.  Świeża woda zawiera dość dużo substancji odżywczych, widać było, że dobę po zalaniu rośliny puszczaly bąbelki, a jeszcze nawet nie zdążyły "rozprostowac korzeni" w podłożu. Praktycznie wszystkie były pokryte bąbelkami powietrza. Potem ten pierwotniak czy co to tam się pojawiło zaczęło się mnożyć, pokrylo nalotem liście blokując proces "oddychania" i zabierając z kolumny wody coś, czego potrzebują, może właśnie dwutlenek węgla? Nie mam pojęcia, tak strzelam. Wydaje mi się, że podmiana wody na rodi pomoze obnizyc ph i pozwoli pozbyc sie czesci nadmiaru nawozu, a dołożenie roslin przyspieszy w naturalny sposob zuzywanie reszty nadmiarowego pokarmu.

Dobrze kombinuję? Dużo głosów słyszałam za opcją podmiany plus dołożenie roslin 

Podłoże od startu powinno zawierać warstwę bogatą w makro i mikroelementy. Ważne aby od słupa wody oddzielić to neutralnym podłożem. Takie podłoże zapewnia pewnego rodzaju uniwersalność zbiornika ale nie jest niezbędne bo można dać coś bezpośrednio pod korzenie. Ty zostaw to tak jak jest, czyli kulki niech będą a później zależnie od wymagań danej rośliny będziesz mogła nawozic indywidualnie i miejscowo.

O tym jak rośliny pobierają potrzebne elementy najłatwiej dowiedzieć się obserwując korzenie. Duży gęsty system korzeniowy, szeroko rozłożony znaczy, że roślina "ciągnie z dołu" tak mają lotosy i kryptokoryny. Dla części roślin korzenie to tylko element aby przytrzymać się podłoża-anubiasy, bolbitis. Są też gatunki pośrednie, a nawet takie które aby łapać więcej wypuszczają korzenie przybyszowe czyli takie z wody sięgające dna- rotale. Bąbelkowanie świeżej rośliny to efekt zmiany parametrów. Wynika z wyrównywania przez roślinę ciśnień różnych gazów. Dwutlenek węgla w wodzie bardzo szybko się rozpuszcza dlatego nie będzie widać z niego bąbelków. Ten zakwit cokolwiek to jest (bakterie czy pierwotniak) jest niezależne od światła a więc wydala dwutlenek węgla, czyli oddycha(w uproszczeniu) a przez to daje ważny składnik dla roślin. Zużywa przy tym nadmiar mikro i makroelementów z wody. 

Do czasu skompletowania elementów do aranżacji nie rób nic, szkoda Twojego czasu i nerwów. Potem zobaczysz, przy układaniu znowu coś wyjdzie z wody. Wtedy zrobisz nawet bardzo dużą podmianę więc beczka z przygotowaną odstaną wodą się przyda. Wtedy też może się okazać, że wszystkie rośliny przesadzisz. 

Zdaję sobie sprawę, że wybór pomiędzy radami może być trudny. Ale każdy opiera się na własnych doświadczeniach. Raffy hoduje rośliny w tym te bardziej wymagające a przez to nawyki ma nastawione na to aby uzyskiwać przyrosty. Su1 ma krewetki a więc stabilna miękka woda. Ty masz przy tym "bagienko" które wymyka się spod tych dwóch nurtów. To taki oldskulowy zbiornik towarzyski. Chociax i tak aby był zdrowy potrzebuje stabilności. Do pełni brakuje brzęczka i filtra na powietrze (brzmi dziwnie ale kiedyś takie właśnie były tylko). 

Nie daj się zwariować i zostaw na chwilę to słodkie. 

Ps: dobrze się stało, że mniej osób będzie się wypowiadało. Zwłaszcza mam na myśli tą jedną osobę. 

Ps2: dobrze, że jestem w pracy bo strasznie długi wyszedł mi ten elaborat. 

Edytowane przez dadario (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli na prawdę wierzysz w to co napisałeś, to brak słów kolego:) a diagnoza cholernie błędna przyjacielu;)
Z utęsknieniem czekam na kolejną diagnozę, a szczególnie co kolega fresh wyczytał w necie?
Chyba pomyliliście osoby hehe mnie w to proszę nie wtrącać [emoji14]

Ja siedzę z popcornem i obserwuję rozwój wydarzeń hehe

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fresz33 możesz odstawić już popcorn ;) Niestety, nie udało się doprosic od kolegi kultury wypowiedzi.

Nie bylo tez zadnych argumentów merytorycznych, w tym pokazania jakiegoś starego zdjecia zbiornika, jedynie wyśmiewanie każdego, kto był "na nie".

Inni wypowiadający się w temacie opisali swoje metody z argumentami, dlaczego tak i pokazali efekty swojej pracy na zdjeciach. 

A kolega woldi napisał tylko daj podłoże, zalej, wsadź rośliny, za dwie godziny wpuśc ryby. Co konkretnie przemawia za takim rozwiązaniem i co z cyklem azotowym, nie odpowiedział. 

@dadario dzięki za wykład, już teraz lepiej rozumiem, co się dzieje w zbiorniku. Dużo wody jeszcze upłynie, zanim nauczę się tego słodkiego świata :)

Dosadzę roślin, zeby pomogly ustabilizowac srodowisko, ale docelowo nie chce takiej bujnej łąki. Kilkanascie większych okazow (te które teraz mam mi się podobają) i korzenie, żadnego trawnika. Najlepiej, gdyby pozostały rośliny, które czerpią pokarm z wody, nie tylko z korzeni, aby nie trzeba było wkładać nawozow w grunt. I chciałabym tez ze dwie - trzy takie, które wyrastają ponad powierzchnię wody. Będą na pewno mangrowce. Mam też lotosa, który, jeśli przetrwa chciałabym, aby wypuścił liście na powierzchnię i zakwitł, choć raz na czas.

Te rosliny wystające na powietrze będę się je starała posadzić po przeciwnej stronie do roślin, które potrzebują dużo światła, aby im go nie zasłaniały. 

A co myślicie o wkładaniu roślin w koszyczkach? Takie, które potrzebują nawożenia w podłoże łatwiej by chyba było obsłużyć, wyjmując roslinke i wepchnąć jej nawóz w postaci jakiejś pałeczki między korzenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W koszyczkach jest wata i ona niezbyt pachnie jak się ją wyciąga, ja nie jestem zwolennikiem sadzenia w koszyczkach. Korzenie i tak się rozrosną na zewnątrz. Jeżeli nie chcesz dużo roślin przy starcie to ja stosuje pistię pięknie wyciąga składniki z wody. A jak zbiornik dojrzeje to kosz lub ktoś pewnie się chętny znajdzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nik@ napisał:

A co myślicie o wkładaniu roślin w koszyczkach? Takie, które potrzebują nawożenia w podłoże łatwiej by chyba było obsłużyć, wyjmując roslinke i wepchnąć jej nawóz w postaci jakiejś pałeczki między korzenie. 

Wizualnie masakra a rodzaj waty używany w takich koszykach po czasie zaczyna gnić. Najlepiej sadzić prosto po podłoża a jeśli rośliny będą tego wymagały to zastosować pałeczki które wolno się rozpuszczają. Albo dedykowane do akwarium, albo dużo tańsze zwykłe do doniczek. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Nik@ napisał:

Tak z perspektywy myślę, że na start dawanie nawozow do podłoża powinno być symboliczne. Proszę o info, w jaki sposob rośliny czerpią pożywienie. Wydaje mi się, że zaleznie od rosliny, albo z kolumny wody, albo z podłoża, albo i tak i tak. Jak na te kilka roślinek nawalilam chyba tych kulek za dużo.  Świeża woda zawiera dość dużo substancji odżywczych, widać było, że dobę po zalaniu rośliny puszczaly bąbelki, a jeszcze nawet nie zdążyły "rozprostowac korzeni" w podłożu. Praktycznie wszystkie były pokryte bąbelkami powietrza. Potem ten pierwotniak czy co to tam się pojawiło zaczęło się mnożyć, pokrylo nalotem liście blokując proces "oddychania" i zabierając z kolumny wody coś, czego potrzebują,

Dokładnie, ja startuję zawsze na jałowym podłożu (stosuję żwirek itp., bez domieszek nawożowych) w co większość akwarystów mi nie wierzy :) 

Zwłaszcza, że planujesz mieć kilka większych roślinek, to tym bardziej nie ma sensu nawozić, i tak jak napisałaś - na start woda i tak jest bogata.

Kulki można ewentualnie włożyć, jak się ukorzenią.

Tooo... przenosząc się na morskie, to tak jakbyś wlała najpierw mikro do świeżego baniaka a później korale włożyła, bez sensu prawda? :) Najpierw muszą się zaaklimatyzować, wyciągnąć z wody to co jest (czy to z soli czy z kranu), dopiero później można wprowadzić zmiany.

Rośliny pobierają składniki odżywcze z różnych stron, chociaż niektóre typu rogatek czy mchy wyłącznie z kolumny. Te większe, żabienice lotosy zwartki potrafią wszystko z podłoża wysysać i z kolumny. Łodygowce mają słabe korzenia, bardziej z kolumny wody działają (chociaż niektóre fajnie się ukorzeniają, nie można do jednego wora wrzucać :) )

 

Podłoża nawozowe zostawiajmy ludziom, którzy startują baniaki na HT czy LT i wiedzą co robią, chociaż często nie unikają problemów na dzień dobry w postaci glonów... zwyczajnie podłoże uwalnia do wody dużo pokarmów, którego rośliny nie są w stanie przyswoić. I przy podłożach nawożowych na start są zalecane spore podmiany, chociażby taka ADA amazonia i... AquaArt chyba też, nie interesuję się tym bo już z daleka od tego się trzymam :) 

 

Cytat

Raffy hoduje rośliny w tym te bardziej wymagające a przez to nawyki ma nastawione na to aby uzyskiwać przyrosty. Su1 ma krewetki a więc stabilna miękka woda. 

Mam też zbiorniki, w których nic nie nawozę, więc proszę nie pisać, że Raffy nastawia się na przyrost :P Ten regał co pokazałem, to typowo krewetkowy. A rosną bez różnicy, za nawóz robi życie w zbiorniku także luz :)  

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Raffy14 napisał:

Mam też zbiorniki, w których nic nie nawozę, więc proszę nie pisać, że Raffy nastawia się na przyrost :P Ten regał co pokazałem, to typowo krewetkowy. A rosną bez różnicy, za nawóz robi życie w zbiorniku także luz

Taki skrót myślowy. Ogólnie czytając Twoje posty w tym temacie nawyki masz  "hitechowe". Bez urazy, napisałem to w dobrych intencjach. Teraz bez urazy @Nik@. Postaraj się Raffy14 udzielać rad jak do 10latka zajaranego akwarium. Coś już wie, ale jest narwany i bez kasy.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nik@ sadzenie roślin w koszyczkach ?-nie idź tą drogą.


Wysłane za pomocą Tapatalk

Nik@ najprostrzy przepis na zakładanie akwarium słodkiego dla początkujących:
1. Na dno sypiesz żwirek akwarystyczny (granulat 2-5 mm)
2. Zalewasz wodą (kranówka, RO/kranówka, RO mineralizowane) i sadzisz rośliny
3. Włączasz docelowe światło (świecisz ok 6-8 godzin dziennie)
4 włączasz filtr ze złożen do zasiedlanaia bakterii
5. Lejesz CODZIENNIE bakterie startowe zgodnie z zaleceniami producenta

I czekasz !!
Po 2ch /3ch tygodniach wpuszczasz rybki.
Dla rybek ciepłolubych załączasz grzałkę.
KONIEC


Wysłane za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, koszyczkow nie będzie :)

Co do przepisu na słodkie, to już trochę pozamiatane, bo akwarium od tygodnia zalane. Nadal czekam aż się pozostałe korzenie utopią, na razie się na to nie zanosi.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz porównać przepis z tym co zrobiłaś[emoji3]. Do korzenia przywiąż coś cężkiego ( korzeń nawet miesiac czasu może nie tonąć) ale takigo co nie wpłynie na parametry wody. Np skałka akwarystyczna . Coś szklnego i zasypiesz to podlożem.


Wysłane za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekam, nie bede nic wiązać. Moczą się ze dwa tygodnie, wiec kiedys w końcu utoną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja woda po 24 godzinach się wyklarowała ale dałem tylko dwie tabletki nawozowe. Czyli wychodzi na to że jednak przesadziłaś z tymi kulkami i musisz jeszcze poczekać.  Jutro dokupie i zapełnie akwa roslinami i niech się kręci. Zamówiłem też diody 6500 to wymienię dziesięć sztuk w lampie bo  niebieskie światło jakoś mi tu nie pasuje. 

20181209_194127.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Nik@ napisał:

Poczekam, nie bede nic wiązać. Moczą się ze dwa tygodnie, wiec kiedys w końcu utoną.

W wodzie są od środy 28.11. Szkoda, że tak długo pływają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się nie spieszy, niech się moczą ile potrzeba :) te korzenie bardzo mi się podobają. Kształtami udają skały, więc kamieni już nie trzeba :)

Jak to mówią, nie ten bohater, który dobrze zaczyna lecz ten, który dobrze kończy, więc sobie cierpliwie poczekam. Popełniłam błąd, nawaliłam za dużo tych kulek ( w internetach pisali co 5 cm), ale jakoś to wyprostuję.

@volf, mam prosbe, wrzucaj tu fotki na biezaco. Kibicuję, aby pięknie wystartowało :)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@12dot12 dopiero teraz przeczytałam Twojego posta, omsknął mi się. Dzięki!

Babeczka widzę ph lubi 7-8,5 to się ledwo z kiryski mi w tym 7 spotyka. Inne rybki wola niższe ph.

Szukam rybek do 23-25 stopni chwilowo znoszących letnie skoki lub niewielkie ochlodzenia. W obydwu akwariach woda trzyma się 24-25 chyba, że w lecie są upały albo zapomnę zamknąć okno wieczorem i spada trochę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś przy okazji zakupów w m1 zahaczyłem o salonik aquaela i kupiłem dwie nowe rośliny, jutro na spokojnie wybiorę jakieś kolorowe żeby troche rozweselić zbiornik.  Niestety nigdzie nie mają mchu jawajskiego. Od znajomego dostałem nadwyżki z hodowli,  10 gupików  i 3 kiryski lamparcie. Muszę jeszcze dobrać odpowiednią tapetę na szybę, zmodyfikować lampe i będzie cacy.

20181210_201527.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładnie.  A ta roślinka po prawej to kto?

Chyba troche szybko te rybki, ale pewnie wiesz, co robisz.:)

U mnie nadal bagno, ale nie pogarsza się. 

Kolega z pracy też niedawno założył roslinniaka z rybami.  Mówił, że też stosował kulki, ale na stronie była instrukcja ile kulek na start na jego litraz i przy starcie było zalecenie w instrukcji, żeby kulki pokruszyc na dno i posypać piachem/zwirem. Ja dałam całe kule i zapewne za dużo.

Kędzierzyna-Koźla jednak teraz zaczynają dokucza glony, osiągają na roślinach i otoski tego nie chcą czyścić. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rośliny to, jedna ta między skałami ludwigia repens red, ta na środku w koszyku echinodorus ocelot green, dwie po bokach skał zapomniałem nazwy. Są to gatunki podobno mało wymagające. Po lewej w koszyku to cabomba, bodobno trudna w utrzymaniu. Niestety w niebieskim świetle nie oddają swoich kolorów. Diody do lampy dotrą jutro wiec jak ją zmodyfikuje to dopiero wstawię lepsze zdjęcia. Gupiki swego czasu trzymałem w fontannie ogrodowej i miały się świetnie wiec spoko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Nik@. Jak masz jakieś pytania co do akwarium roślinnego to pisz do mnie śmiało. Ja co prawda w "morszczyźnie" dopiero raczkuje, ale za to w "roślinniakach" mam spore doświadczenie.

Postaram się w miarę możliwości wyjaśnić co i jak, oraz jak zrobić żeby było dobrze.

Pozdrawiam  20170117_191633_resized_1.thumb.jpg.7651684384993114b96936619d08f746.jpg

Edytowane przez JarekT (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie są proste rośliny i aby tak wyglądały trzeba CO2 suplementacje i sporo światła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabawa ze słodkim zakończona, jeszcze jakiś trawnik z przodu, tapeta z tyłu i niech zarasta.

edyt. zdjęcia nie wchodzą received_298072084163871.thumb.jpeg.762ba4b3edaaa1da860cdca77449d387.jpegreceived_306919850034035.thumb.jpeg.ce6b63afc54b3a0c3fb79ee04a85792a.jpeg

20181211_164407.jpg

Edytowane przez volf (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybko Ci poszło:) ja przekombinowalam i mam bagno.

Co to za kamienie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.