Słodki projekt 225l

[czupacabra]

Zapowiada się ciekawie [emoji1303][emoji1303][emoji3]


Wysłane za pomocą Tapatalk

[Nik@]

Mam wrażenie, że aquaspapping wyszedł mi po japońsku: jakotako

Ale zrobiło się przestronniej i na tym mi zależało, żeby było dużo plaży i toni wodnej wolnej. Takie morskie zboczenie:)

Nadal jest bagno. Uparlam sie i będę wymieniać wodę tak dlugo, aż będzie czysta. Nie będę już czekać.  Czekanie nie działa. Kulki oddają, rozpadajace się rośliny oddają, korzenie oddają, za dużo tego "dobrego". Trudno, bakterie szlag trafi, ale wodę już było czuć butwiejacym drewnem i mchem, a to nie o to chodziło. 

[czupacabra]

Powiem jak Skipper - a nie mówiłem.?.
Ale idzie ku dobremu a rośliny ci szybko urosną


Wysłane za pomocą Tapatalk

[JarekT]

25 minut temu, Nik@ napisał:

Mam wrażenie, że aquaspapping wyszedł mi po japońsku: jakotako

Ale zrobiło się przestronniej i na tym mi zależało, żeby było dużo plaży i toni wodnej wolnej. Takie morskie zboczenie:)

Nadal jest bagno. Uparlam sie i będę wymieniać wodę tak dlugo, aż będzie czysta. Nie będę już czekać.  Czekanie nie działa. Kulki oddają, rozpadajace się rośliny oddają, korzenie oddają, za dużo tego "dobrego". Trudno, bakterie szlag trafi, ale wodę już było czuć butwiejacym drewnem i mchem, a to nie o to chodziło. 

Woda się zrobi kryształ jak filtr dojrzeje, ale to jeszcze chwilę. Podmiany proponuje co tydzień 30% i łapki precz od podłoża hehehe.

Filtr zostaw w spokoju, nie płucz, nie czyść, wymieniaj tylko watę i czekaj. Będzie dobrze  Kibicuje   

[Nik@]

Powiem brzydko, po męsku: Wku...a mnie już to bagno. 

Z taką ilością kulek musiałabym chyba czekać z pół roku. Zrobiłam błąd, nigdzie nie doczytalam, że te kulki trzeba pokruszyć na pył. No nic, ja się jeszcze nie poddaję. Jutro kolejna podmiana i tak do skutku, aż wypluczę to bagno. Potem dopiero dojrzewanie i stabilizacja.

Filtry musiałam przedpłukać, były za bardzo zasyfione gnijącymi szczątkami roślin i mchow. Teraz już żadnych roślin nie będę  dokładać. Podmianki i wymiana waty w kaskadzie, aż woda będzie czysta.

[Gość]

Kulki można sobie włożyć w 4 litery [emoji14] jak rozbujasz zbiornik to Ci podpowiem jaki nawóz dla roślin z wynikami stosować. A to co teraz zrobiłaś zaczyna mi się podobać

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

Nadal mleko, wrrrrrr

[dadario]

@Nik@dobrze jest... Daj mu czas... 

[Nik@]

Akłaskejping ujdzie?

[dadario]

Prima sort... Daj chwilę na stabilizację wody. Jeśli dalej będzie mlecznie to za kilka dni zrób podmianę 20%. Można śmiało powiedzieć, że właśnie wystartowało Twoje słodkie bajorko...

 

[Nik@]

Bagienko raczej volf się zalał po mnie, a już mu tam rybki pływają.

Kulki to zło. Nie polecam. One chyba chodzą dwie godziny temu nie było nic na piachu, teraz podchodzę i widze, ze ruda kulka na wierzchu. Wyjelam i znów się bagno pogorszylo. Ehhh.

[volf]

Volf się nie zalewa bo nie pije alkoholu  (uchowało się paru takich na swiecie)

Podmienisz jeszcze trochę wody i będzie cacy.  Moje samiczki mają brzuchy jak balony, musiałem wrzucić trochę rzęsy żeby kilka młodych przetrwało.

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez volf (wyświetl historię edycji)

[12dot12]

Oj Nik@ nie masz cierpliwości, a tu niestety jest bardzo wskazana. Zwłaszcza jak chcesz mieć Lowtecha.

W słodkim się nie sterylizuje wody... nie robi się podmian większych niż 30% (chyba że naprawdę jest jakiś pomór czy inna awaria). Ten "syfek" to samo dobro, bo na nim żerują bakterie nitryfikacyjne. A zapach ma być trochę korzenny, trochę taki leśny   ogólnie akwarium słodkowodne będzie tak trochę roślinnie, trochę drzewnie pachniało. Nie grzebie się w dnie (piasek to największy filtr w takim akwarium - coś jak DSB, tam zachodzi większość procesów oczyszczania wody, nitryfikacja itp.), nie rusza się raz włożonych kulek (nie są takie złe - ale trzeba stosować raczej mniej niż więcej, i raczej bezpośrednio w korzenie, np. żabienicy). Filtr - koledzy mają rację - najlepszy kubełkowy, zalać - załączyć - zapomnieć (nie czyści się za często, bo ubijasz biologię - najlepiej czyścić bardzo rzadko, raz jedną gąbkę, potem po dłuższym czasie drugą, i dać na spód dużo ceramiki, której się nie płucze).

No ale ja mówię to wszystko jako prawie-biotopowiec, więc mam specyficzne spojrzenie, które nie każdy musi popierać. Musisz się zdecydować, czy idziesz w stronę pozostawienia wszystkiego naturze (od razu mówię, że to nie będzie superokazałe akwarium, część roślin się zbuntuje, za to ryby będą się świetnie czuły), czy w wystrzałowego dekoracyjniaka, w którym starasz się kontrolować wszystko, ale który bardziej sprzyja zdrowotnie roślinom niż rybom i w którym o spektakularną wywrotkę dużo łatwiej...

Ot słodkowodne dylematy

Nie doradzam już, bo widzę, że na razie jeszcze nie znalazłaś swojej drogi... Trzymam kciuki.

[Nik@]

Drogę, ktora chce isc to ja znam, tylko sie na tych kulkach przewróciłam. Chcialam kilka większych wolno rosnących roślin i łatwe rybki, zeby akwarium nie zabieralo duzo czasu.

Poradzili dołożyć  roślin, zeby pomogly w starcie i tak zrobiłam. Przy sadzeniu ich znów mi jakieś kulki na wierzch wylazły i dowaliły syfu. 

Teraz już mam układ docelowy, tak mi się podoba. Mam nadzieję, że w końcu woda się wyklaruje, choć dziś nie jest ani ciut lepiej, niż wczoraj.

 

[volf]

Właśnie zauważyłem pierwszy przychówek, pewnie posłużą jako pokarm i nic nie  zostanie ale dla spokojności sumienia wrzuciłem jakąś siatkę po cebuli.

edyt.   Odłowiłem dwanaście paszkwili do małego akwa, nie mam cierpliwości żeby wyłapać wszystkie. 

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez volf (wyświetl historię edycji)

[JerzyB]

Witam

Nik@ co to za podłoże w Twoim akwarium , sorki nie czytałem całego wątku

Pozdrawiam

[Nik@]

Godzinę temu, JerzyB napisał:

Witam

Nik@ co to za podłoże w Twoim akwarium , sorki nie czytałem całego wątku

Pozdrawiam

Hej.

To czarny piach kwarcowy.

@volf bogatymu to się i byk ocieli gratuluje, super! Oby maluchy przetrwały.

[Nik@]

Dziś chyba mniejszy zamęt:

[dadario]

Bardzo ładnie zaczyna to wyglądać... Gratulacje... 

[volf]

6 godzin temu, Nik@ napisał:

Dziś chyba mniejszy zamęt:

Nie widzę napowietrzania na zdjęciach . Ja zacząłem  używać od pierwszego dnia, zresztą wszyscy słodkowodni znajomi w okolicy u których bylem  mówią ze to podstawa.

[Nik@]

Już prawie HD 

Dobrze, że zrobiłam restart i wyjelam większość kubek bo bym się z tym mlekiem pewnie do Wielkanocy meczyla.

@volf już włączam napowietrzacz.

[dadario]

2 godziny temu, volf napisał:

Nie widzę napowietrzania na zdjęciach . Ja zacząłem  używać od pierwszego dnia, zresztą wszyscy słodkowodni znajomi w okolicy u których bylem  mówią ze to podstawa.

Napowietrzanie to trochę pic na wodę... A rośliny na nim tracą. Ogólnie powoduje wypłukanie co2 z wody. A dla zapewnienia dobrej dostępności tlenu dla życia wystarczy ruch powierzchni wody aby nie tworzył się korzuch. 

@Nik@wygląda ładnie... Po świętach czas na pierwsze ryby... 

[SU1]

5 minut temu, dadario napisał:

Napowietrzanie to trochę pic na wodę... A rośliny na nim tracą. Ogólnie powoduje wypłukanie co2 z wody. A dla zapewnienia dobrej dostępności tlenu dla życia wystarczy ruch powierzchni wody aby nie tworzył się korzuch. 

@Nik@wygląda ładnie... Po świętach czas na pierwsze ryby... 

Powietrze nie wyciągnie CO2 z wody , względem powietrza i wody jest równowaga w ilości co2 . 
"Napowietrzania" używam do nasycenia wody w CO2 , inaczej  nie utrzymał bym zielonego w 90% objętości zbiorników .

[Nik@]

Właśnie nie wiem, czy po świętach czy po nowym roku dopiero, zobaczymy, jak to będzie z parametrami.

Jeszcze ostatecznie się nie zdecydowałam, ale pomyślałam o 15 sztukach neona czerwonego, 5 kirysków, 5 otoskow i glonojad, podoba mi się taki żółty. Nie znam nazwy, ale widziałam w sklepie. Nie wiem, czy parka czy pojedynczy? A z czasem more parka zbrojników albo parka innych ciut większych ciekawych rybek. Ale na razie tylko neony, kiryski, otoski i glonojad. Może być taki zestaw?

Tak się zastanawiam jak napowietrzanie może zmniejszać co2, skoro w powietrzu jest również  dwutlenek węgla? Tylko pytam, z chemii niestety orłem nie jestem.

[volf]

Na temat napowietrzania wiem tylko tyle ile przeczytałem w artykułach o zbiornikach towarzyskich i opiniach posiadaczy takich. Mam zarybione akwa i Dominika również  takie planowala  więc z lektury i opinii wynika że napowietrzanie jest niezbędne. 

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez volf (wyświetl historię edycji)