Skocz do zawartości
Nik@

Słodki projekt 225l

Rekomendowane odpowiedzi

Aaaale numer. Dopiero przed godziną doczytalam, że tabletki pokarmowe, które kupiłam są samoprzylepne. Przyczepiłam wiec do szyby i rybki się zainteresowały.  Najbardziej martwilam się o tego tyci modrooka-przybłede, bo wszelkie pokarmy wydawały się dla niego za duże, a teraz widzę, że brzuszek ma wypchany. Czytałam, że to rybka stadna i co z tym rodzynkiem teraz zrobic? Na razie podpina się pod ławicę neonów i one go akceptują, ale kiedyś odkryje pewnie, że nie jest neonem  :)

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dominka gąbki możesz kupić 10 i 20 itd .... , 10 jaką pierwszą , 20 drugą itd ...  , najbardziej gęsta od strony pompki żeby była

Edytowane przez erda (wyświetl historię edycji)

299L(100x65x46) plus sump . Oświetlenie 2x24w t5 Narva Blue 2 i Sylvania Marinestar + LED 36W +LED 18W 3xUV , 2xRB, 1Blue+80W LED CHIP .Odpieniacz Deltec SC 1350, skały około 12 kg sucha , 20 kg żywy piasek red sea live reef , cyrkulacja RW-15 , obiegówka Jebao 3000 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej sprawdza się ppi 45 . I jak by co brać tylko niebieską  . 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, już za późno przeczytałam. 

Nie było wyboru, więc kupiłam niebieska  gąbkę do filtra o grubych okach i jakiś wkład niebieski, taki gęsty. Strukturą przypomina te ostrzejsza cześć myjki do naczyń. Jak to wszystko razem wloże to wyjdzie kilkanaście cm wkładów.

Muszę jeszcze czymś przykryć zasysu pompy. Razbory mi namiętnie wskazują do panelu i znikają. Dziś się dowiedziałam dlaczego, jedna wyskoczyła do komory pompy, a jak chciałam ja wyjąć to się wystraszyla, poszła w dół i pompa ja wessala:(

Zaraz te pompę owine kawałkiem gąbki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolozylam szyszki olchy i korę cynamonu. 

Miałam też ochotę na żabki karliki, ale czytałam, że są słabymi pływakami a u mnie z tej pompy troszkę daje. Poza tym ponoc glonojady mylą je z kamieniem i probuja czyscic, męcza żabki. Kiedy byłam w sklepie po gąbkę poszłam sobie do działu zwierząt. Znalazłam echinodorus blecheri w koszyczku.  Super, mam nadzieję, że się w  przyjmie.  Wzielam jeszcze inna zabienice i roslinke no name. Z głupia frant zapytałam o karliki. Są. 

Tak mysle sobie, że moje tyci rybki i nano krewetki pływają sobie bez problemu. Prąd wody jest najsilniejszy przy powierzchni, aby woda się natleniona i film bakteryjny się nie tworzył.  Pytam, co z glonojadami. A pani pyta, jskies duże.  Mówię maluszki, z 5-6 cm. No problem. Pytam, czy to orawda z tym kamieniem i męczeniem.  Pani mówi, że nie.

Ten sklep w bytomiu na mnie zrobił dobre wrazenie. Czysto, w każdym dziale inna pani, a nie jedna osoba do wszystkiego.  Akwaria wydawały się zadbane, nie przeroybione, więc wzielam też te żabki. Wpuściłam, zbiornik zasloniles siatką.

Ranyyy, one są faktycznie fajtlapami. Pchły się tam, gdzie prąd wody najsilniejszy i próbowały go pokonać. Potem jakoś się doczolgaly do czyscika i tam siedziały za nim. Zamontowanym im "balkonik". Miała to być magnetyczna podstawka na szczepki, u formowana z jakiegoś tworzywa w kolorze imitujące skale, z wystającymi brzegami, idealna rzecz. Zamontowanym tak, żeby brzegi wystawał ciut ponad lustro, a żabki mogą siedzieć w "niecce" jak będą potrzebowały w spokoju zaczerpnąć powietrza, ale nie wyjść z wody. Nie pasowało. 

Rano jedna znalazłam w komorze pompy, przełożyłam. Wróciłam z pracy, widze tylko jedną. Wuszla na piach i szukala jedzenia. Żarcia dla ryb nie chciała ruszyć, choć ponoć też jedzą, więc dałam wodzienia pod pyszczek, bo nic innego zywego nie mialam, zjadla. Jutro jadę po ochotkę.  Nie wiem, gdzie się podziała druga żabka.

Nie rozumiem. Te maciupkie krewetki sobie dają rade bez problemu, pływają po całym zbiorniku, jak to możliwe, że taka żaba nie potrafi?

Edit:  obydwie fajtlapy żyją :)

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam niezła herbatę w akwarium po tych szyszkach i cynamonie. Dodatkowo jeszcze ichtio na niebiesko więc mam ciemne wody :) ph ciutek spadło, teraz jest takie uczciwe 7, wcześniej było między 7 a 7,5. Takie już jest chyba w miarę znośne?

Wczoraj straciłam kiryska czarnego, od początku wydawał się mniej ruchliwy, a dziś z niewiadomych przyczyn zszedł neon. Rano cala 15tka razno plywala i jadla, a po powrocie jednego znalazlam zimnego w panelu. Cialko idealnie wygladalo. Akurat teraz nie mają żadnych kropek, ospa jest w fazie odpadniecia pasozyta od zywiciela. Nawet zagoily im się płetwy ogonowe, kilka z nich miało obskubane (w takim stanie przyniosłam ze sklepu). Teraz są wszystkie piękne, podkarmione.

Z kim bym nie rozmawiała to słyszę "nie kupuje się ryb w sklepie",  zwłaszcza ten w Zabrzu w którym kupiłam rybki nie cieszy się dobrą opinią. 

Kupilam dzis zywe rureczniki dla żabek, bo nic innego nie było.  Ciezko jest je nakarmic. Raz, ze sa plochliwe i malo sie pokazują, dwa, gapy straszne. Trzeba im dać pod samą twarz, bo inaczej nie zauważa i neony w try miga wyjedzą. 

Pytanie mam pilne: kupiłam kilka kawałków lawy, chciałabym to pokleic w jakąś grotę. Czym to najlepiej pokleic? Silikon akwarystyczny się nada?

Tak obecnie wygląda panel. Grubość gąbek to 13 cm, są dość ciasno scisniete i przytkniete do zasysu pompy. Nie powinno już mi żadnej rybki wessać. Wygląda bardzo wujowo ta niebieska gąbka, ale trudno. 

Filterek aquaela wypełniony jest keramzytem. 

Fo1aQ8X.jpg

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szyszek to się wrzuca kilka  co jakiś czas . A cynamon :blink: , po cholerę ci kumaryna w akwarium .  I co to za gradacja , wygląda jak gąbka do oczek wodnych .

 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pakowaniu było napisane, że do akwarium słodkiego i morskiego te gąbki, gradacji nie napisano.

Nic innego w sklepie nie było.  

Cynamon jest szkodliwy? Kupiłam od pewnego hodowcy krewetek z Chorzowa i korę i szyszki.

Polecał mi dla rybek i krewetek, ponoć wydzielają olejki eteryczne i garbniki pomagające zachować zdrowie zwierzaków. Mówił mi 1 Szyszka na 10l wody. Jego wszystkie zbiorniki w domu miały wodę w kolorze herbaty i w każdym były szyszki i cynamon. Hoduje takie białe/kremowe krewetki z czerwonymi ciapkmi, chyba mówił "crystale". Pokazywał mi jak wygląda wzorcowy crystal, ponoć ma mało czerwonego i plamką jest w kształcie uśmiechu. 

Ogólnie się uśmiałam. Pytał, czy mam krewetki. Pokazałem mu fotki moich czerwonych i niebieskich i pierwsza reakcja: niedobrze, że pomieszalas, będą Ci się krzyżowac (uśmiałam się, bo co mi to przeszkadza? I tak nie zamierzam hodować, kupiłam, bo lubię mieć różnorodne organizmy w zbiorniku) A za te blue Velvet ile dałaś? (Nie wiedzialam jak się nazywają, kupiłam po prostu niebieskie, 11 zł sztuka)

-a to złodzieje, sprzedali Ci odpady warte może dwa złote. Ja sprzedaje najwyższej jakości po 8 złotych. Faktycznie, te jego krewetki były ciemnogranatowe, moje są takie jaśniejsze, miejscami przrzroczyste w ciemniejsze ciapki, ale podobają mi się te moje "odpady" :)

Posmialismy się z tego jego  chwilowego zgorszenia, że mieszam krewetki :) jedni kochają kundelki, inni hoduja psia arystokracje z rodowodem, ale przecież każdy zwierzak znajdzie kogoś, komu się spodoba.

Inna rzecz, że w sklepie faktycznie przepłacilam za nie prawie 5 razy, ale trudno. 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak i filtry piszą od 50 do 150 L zbiornik  , a nie nadają się nawet do 30 L . Nie czytaj co jest napisane tylko pytaj tych co się tym zajmują . Oszczędzi ci to kasy  i nerwów  . 
No to niezły hodowca krewet jak cynamon wsadza , pewnie go sprzedaje  z opisem o takie fajne domeczki dla kreweteczek  , kupił za 2 grosze opyla po 3 pln .I następny co robi w bańkach zupę   :banghead .A po cynamonie lubią odlecieć otoski ,glonojady  . Zaraz sprawdzę który to taki mądry bo pewnie znam .
Wszystko co wkładasz do bańki musisz wiedzieć po co  , no chyba że zbiornik ma być dla wnuczka . ( dziadzio zakłada wnusiwi , sprzedawca pakuje wszystko co sie tam zmieści a dziadzio 
wpada po nowe rybki co tydzień bo poprzednie zdychają  ) 

 Tak w sklepach jest odpad krewetkowy , krewety kupujesz na forach , i to najlepiej zobaczyć co ktos ma w bańkach .Przesyłek nie ma się czego bać , krewety w dobrej formie bez  mrugnięcia przeżywają   kilkudniową podróż z Azji , po europie znajomi wysyłają  , a w PL to codzienność .

Edytowane przez SU1 (wyświetl historię edycji)

summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, cynamon wyjęłam, dajcie mi prosze linka do gąbki, która mam kupić. Akurat otosek i glonojady są w dobrej formie, aktywnie żerują, jedynie mi zszedł czarny kirysek i jeden neon. Kirysowi coś się stało w oczko, pewnie jakaś infekcja, bo mu całkiem zbielalo i miał problem z plywaniem, wywracał się do góry brzuchem i wisiał pod lustrem wody. Cialko prócz tego oka wyglądało w miarę, nie miał poszarpanych pletw. Już chyba z 6 rybek straciłam.  Nie sądzę, że to wina wody, bo pewnie by wszystkie wyglądały słabo, a te, ktore pozostały wydają się w dobrej formie. 

Nie wiem, jak będzie z ospą, czy jest pokonana, czy produkują się nowe pływki na kolejny atak. 

Zaczynam się czuć coraz gorzej. Do sklepów się nie wchodzi ani po zwierzaki, ani po gąbki,  u prywatnych hodowców też trzeba uważać.  Nikomu nie można ufać.  Jaki można mieć świetny biznes na korze cynamonu za 3 zł? 50 zl na miesiąc?? Jeśli to jest samo zlo, to po co ludzie to sprzedają, skoro interes z tego marny?

 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Nik@ napisał:

Ok, cynamon wyjęłam, dajcie mi prosze linka do gąbki, która mam kupić. 

Zaczynam się czuć coraz gorzej. Do sklepów się nie wchodzi ani po zwierzaki, ani po gąbki,  u prywatnych hodowców też trzeba uważać.  Nikomu nie można ufać.  Jaki można mieć świetny biznes na korze cynamonu za 3 zł? 50 zl na miesiąc?? 

 

Była fajna firma od gąbek , cieli na wymiar , jakość i cena lux , zaopatrywałem się tam kilka lat niestety znikli , nie wiem czemu . Ale na aledrogo kupisz bez problemu .
Najlepiej sprawdza się ppi 45 ( niebieska do wody , inne albo się zapychają albo rozpadają lub zapadają  ) 
Optymalna powierzchnia przy przepływie 500l/h (teoretyczny podany na pompie ) to około 300 - 350 cm2 przy grubości 6 cm , lub 600 - 700cm2 przy 3 cm grubości  . Ogólnie ramy są dość luźne i odchyłki nie wnoszą tyle żeby się tym przejmować . 

No , sa tacy co cieszą sie jak przytną 50 w miesiącu :wacko: , jak nie mają nic do roboty .... 


 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45? Wcześniej ktoś pisał że 10 lub 20, kurcze, z głupia gąbką nawet problem jest. 

Ja wiem, że na alledrogo się kupi wszystko, ale ja potrzebuję te jedną, jedyną gąbkę spośrod wielu ofert. Każdy sprzedawca swój ogonek chwali, a ja nie wiem, jak odróżnić dobra gąbkę id złej gąbki.  Wszystkie, które mam kupiłam w sklepach zoologicznych z przeznaczeniem do akwarium, z opisem, jakie to zarąbiste środowisko dla bakterii i okazuje się, że kazdy z nich to lipa. Z filtrem do klimatyzacji nie miałam problemu, filtron węglowy i git, w aucie wiosenna świeżość. 

Z oponami też mi przyszło szybciej kupić.  Dwa dni czytania opinii, wybralam, jestem zadowolona. A taka pier**la jak gąbka do akwarium to jakiś kosmiczny problem :)

 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panikujesz normalnie  , wpisz na ale... gąbka ppi 45  .wyszukaj   niebieską  ( do wody ) i wybierz sobie sprzedawcę  :D . Jest tego dużo . 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Ty polecasz 45 niebieska a ktoś inny 10-20 czarna? Czarna też jest do wody, kupiona z przeznaczeniem do akwarium. Nie wiem, jakie znaczenie dla filtracji ma kolor czy gradacji poza tym, że drobniejsze oczka wyłania drobniejsze syfek. 

Ja nie panikuje, po prostu mam szum informacyjny. 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, zawrót głowy to normalka przy pierwszym baniaku :D Dołożę się i ja do tego szumu.

Keramzyt może zatwardzać wodę... a rureczniki to bardzo syfiasty pokarm, podobnie jak ochotka. Ja np. ich nie kupuję, choć są zwolennicy.

Szyszki i liście tak jak SU1 mówi - jeżeli nie chcesz czarnych wód, to najwyżej  2-3 szyszki / 1 listek albo pół przy cotygodniowej podmiance, a nawet rzadziej.

Krewetki mieszańce też na pewno są spoko, tylko że z biegiem czasu i pokoleń staną się... burobrązowe :P dlatego się nie miesza np. czerwonych z niebieskimi.

Co do Twoich wątpliwości: z akwarystyką słodkowodną jest ten problem, że narosło wokół niej wiele mitów, które wżarły się w świadomość społeczną i ciężko je obalić. Co gorsza, zadawnionych mitów, od welona w kuli zaczynając. Do tego czasy ustroju słusznie minionego, w którym nie było prawie nic i kombinowało się jak się mogło (co na pewno trochę rozbestwiło sprzedawców, no bo jak kiedyś można było kombinować i wszystko żyło, to pewnie i teraz...) - plus czasy obecne, w których komercja góruje nad podejściem humanitarnym, a ryby kupuje się z najtańszych miejsc, żeby zaoszczędzić/zarobić - to wszystko to wielki węzeł gordyjski, który nie wiadomo, jak rozplątać. Nadzieją jest akwarystyka biotopowa, środowiskowa - dopiero raczkuje, więc trochę wody jeszcze upłynie... No ale dość offtopa :)

Będę brutalna. Wybacz, jeśli powiem coś szokującego. Może dobrze się stało, że pierwsze "słodkie" rybki kupiłaś w tamtym sklepie, i że są z tak "słabej materii utkane" - przy pierwszym baniaku popełnia się sromotne błędy, i ja sama jestem tego przykładem. Lepiej to przetrenować na czymś, co i tak by niedługo padło, niż np. męczyć dzikusy. Raz jeszcze przepraszam za te słowa, mówię po prostu z własnego doświadczenia, a mam trochę ryb na sumieniu. Mam naprawdę wielkiego facepalma, kiedy oglądam swoje najwcześniejsze filmiki, pierwszą obsadę, pierwsze aranżacje :D Z czasem nabierzesz doświadczenia, znajdziesz swoją drogę.

PS. Zrób zdjęcia tym żabkom :P

Edytowane przez 12dot12 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Nik@ napisał:

Dlaczego Ty polecasz 45 niebieska a ktoś inny 10-20 czarna? Czarna też jest do wody, kupiona z przeznaczeniem do akwarium. Nie wiem, jakie znaczenie dla filtracji ma kolor czy gradacji poza tym, że drobniejsze oczka wyłania drobniejsze syfek. 

Ja nie panikuje, po prostu mam szum informacyjny. 

Bo , testowałem na zasadzie porównawczej wiele zbiorników z różnymi mediami filtrującymi , różnymi gradacjami ,powierzchniami i szybkością przepływu .
Zbiorniki tej samej pojemności z takimi samymi pompami ,podobną ilością zwierząt i roślin .
Kolor jest podstawową informacją do czego jest gąbka , niebieska woda czarna gazy . Do tego przetestowałem w/w plus o różnych typach porów .
Jakiś czas temu dostałem spory pakiet gąbek czarnych , zrobiłem sobie z tego filtry na wystawę  , czarna fajnie wygląda .Po roku się rozleciała  .

Gąbka nie jest filtrem tylko to co na niej żyje i dlatego liczy się jej powierzchnia .Ma tam wpłynąć ,zostać rozłożone a nieszkodliwe produkty wypłynąć z drugiej strony .
Dobrze dobrana gąbka będzie służyć latami bez dotykania .O przepływie już nie będę pisał bo temat na kilka A4 . 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nik@ gąbka do akwarium ma mieć 45 ppi i basta. A kolor ? Czarny lub niebieski to bez znaczenia. Ja akurat mam czarny w swoim akwarium. Kora cynamonu to raczej do krewetkarium a nie do rybek [emoji3]


Wysłane za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. A czym pokleic kawałki lawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ;) bardzo fajny zbiornik się tu u Ciebie zapowiada, pokaż jakieś nowe zdjęcia. 

Nie przejmuj się że coś idzie nie po Twojej myśli, początki takie są :) Przy każdym słodkim zbiorniku który miałem napotykałem jakieś trudności ale wszystko wychodziło na prostą. Także spoko 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie licho to wygląda.  Jak w morskim akwarium film czy zdjęcia przekłamują na minus faktyczny stan zbiornika, tak w słodkim odwrotnie. Wszystko wygląda na filmie lepiej, niż w rzeczywistości. 

Wyjelam i cynamon i szyszki, nie podoba mi się bardzo ta herbata w akwarium. Jest ciemno,kolory roślin wydają się przytlumione, ogólnie jest dość mroczno, zamiast soczyście, światła za mało. 

Jedna z żabek uparcie ucieka do panela. Już dwa razy ją przekładałam, ale skoro tak jej się tam podoba, że ciągle wraca, to postanowilam już dać jej spokój.  Zabralam grzałke, żeby jej tam za ciepło nie było, został tam tylko piasek, kawałek korzenia, mech, 2 rośliny i gabka, która odradza te cześć od pompy. 

Zabka się chowa w tym mchu, dziś udało się ją nakarmic rurecznikiem  (wiem, syf, ale nic innego zywego prócz rurecznika i szklarki nie udało się zdobyc)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna ta żabka :) może ją ryby stresują i dlatego się chowa? (gdybam tylko).

Szklarka to dobry pokarm. Ba, moje morskie lubią wodzienia chyba najbardziej, nawet go chętniej niż artemię jedzą ^^ Ogólnie na "czarnej liście" są tylko rurecznik i ochotka, reszta jest w miarę bezpieczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałam, że rurecznik i ochotka są na czarnej liście z racji tego, gdzie żyją i czym się żywią.  Dlatego będę się starała im zdobyć lepszy pokarm.  Szklarka w morskim = szał, wszystko co miesozerne zajada z apetytem.   Tak się zastanawiam nad artemia w słodkim, ponoć też nią się karmi ryby. Wśród morszczaków panuje pogląd, że artemia to suchar, bezwartościowy wypełniacz żołądka, a dziś oglądam film, gdzie gościu zachwala artemie jako wysokobiałkowy, a jednocześnie nietuczący pokarm dla słodkich rybek.  Po raz kolejny zdurnialam. Ja artemii nie próbowałam hodować w slodkiej wodzie, bo nie wiem czym słodkim można ją karmić.  Do morskiego to luzik, artemia się wykluła, dawalam fitoplankton i dochowałam się kolejnego pokolenia. Jak ja wyżywić na słodko?

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla słodkowodnych artemia myślę że będzie dobra ;) pierwsze słyszę o jej bezwartościowości... lekkostrawna, niezapychająca, z chityną. I raczej bezpieczna jeżeli chodzi o przenoszenie pasożytów. Zawsze dostawałam rady, żeby właśnie ją dawać rybom. W słodkiej wodzie jej nie wyhodujesz, bo to słonaczek (brine shrimp), możesz ją hodować w wodzie posolonej... solą kuchenną. To nie żart - ang. brine oznacza wodę zasoloną, ale NaCl. W takich akwenach żyje tylko artemia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja ją właśnie hoduje w słonej, tyle, ze na soli morskiej a nue kuchennej, a jeśli chce dochowac się doroslej artemii, to karmie słonym fitoplanktonem. 

Dlatego się zastanawiam, jak ten pokarm może być dobry dla słodkich rybek, skoro hoduje się go na słono?

Skoro żyje w innym środowisku, to nie jest to pokarm naturalny dla ryb słodkowodnych. 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.