Skocz do zawartości
Nik@

Słodki projekt 225l

Rekomendowane odpowiedzi

Jak najbardziej są do oddania 

edyt. tylko trzeba to zorganizować bo do końca tygodnia mam wolne a potem do pracy od rana do wieczora 

Edytowane przez volf (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 6 małych akwarii, chciałem spróbować swoich sił w rozmnażaniu tych pięknych ryb. 12szt już całkiem spore , mają 3tyg i rosną jak glupie. Reszta ryb coś się pochorowała ale powoli wychodzą na prostą..
A zobaczcie to ryby instant z aliexpress
 
Te rybki instant to proporczykowce. Ich cykl rozmnażania wygląda tak, że po złożeniu ikry przechowuje się ją przez pewien czas w torfie i dopiero potem wylęgają się młode z tak przechowanej ikry. Swoją drogą bardzo ładne rybki ale niestety krótko żyjące.

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka


Akwa: 375l (1500x50x50), Sump 70l (70x40x40), Cyrkulacja: Jebao CP-55, Światło: QMaven 6600 + 2x80W, Ceramika, Piasek: 20kg

156005748a1c0dfed1d13c2debaa7203u1054a16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gothmog napisał:

Te rybki instant to proporczykowce. Ich cykl rozmnażania wygląda tak, że po złożeniu ikry przechowuje się ją przez pewien czas w torfie i dopiero potem wylęgają się młode z tak przechowanej ikry. Swoją drogą bardzo ładne rybki ale niestety krótko żyjące.

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka
 

To są zagrzebki afrykańskie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak z ciekawości , jak długo żyje bojownik?

Pozdrawiam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panel to jednak bardzo do pupy pomysł. Dziś mi pompa wessala ampularie :( cały czas się obawiałam o żabki, że przejdą przez warstwy gąbki i faktycznie,  jedną żabkę znalazłam dziś w tej "komorze" jeszcze nad pompą. Szybko wyłączyłam pompę i ewakuowalam żabkę, wtedy zobaczylam ślimaka... niestety nie przeżył.  

Przy okazji wyjmowania pompy zauważyłam w panelu malutka krewetkę.  Może 1 cm.

Jak zaczęłam tam grzebać to przeplynela do głównej części akwarium. Chcialam jej zrobić fotkę, ale akurat schowała się za liściem i uwiecznioniłam tylko jej ogonek. Drugiego zdjęcia już nie zdążyłam zrobić, neon był szybszy...

Ale i tak mnie ciekawi jakim cudem przeżyła i urosła do 1 cm.  Co jadla?

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit: właśnie wypatrzyłam w głównym jeszcze jedna taka krewetkę.  Siedzi w roślinie i neony jakoś jej nie namierzyly jeszcze.

Dwa dni temu zrobiłam konkretne cięcie roślin, zlikwidowalam też z 90% pływającej salvinii. One widać jakoś się w tym buszu uchwały a teraz zabralam im schronienie.  Obawiam się że cześć z nich mogłam niestety zabić przez te przycinke.

 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maluch modrook dostał dziś towarzystwo. 5 swoich ziomkow i 5 pseudomugil paskai. Akurat kolega wystawiał w palmiarni te rybki, ma sklep, więc postanowiłam je przytulić, żeby się już nie błąkały. Trzeba będzie zorganizować w najbliższym czasie 200l, bo jak podrosną glonojady, to będzie bardzo ciasno.

Póki co problem "jakie pielęgniczki"  rozwiązał się sam. Nie będzie ich, bo akwarium już jest zapchane drobnicą. 

Rośliny coraz lepiej rosną. Glony odeszły, zostały tylko takie cienkie wlosiska, codziennie to cholerstwo wybieram i ciągle jest. Czerwone wyglądają pięknie, mimo braku co2, poza nimi kryptokoryna taka średnia była a teraz pięknie ruszyła, podobnie anunubiasy.  Nie miałabym już na co narzekać, gdyby nie te długie, zielone nitki i ślimaki, które wyjadają dziury w roslinach. Od cholera się namnozylo rozdetek i zatoczków. 

Ze dwie  malutkie krewetki przetrwały.  Może jest ich więcej, ale tylko dwie widzę.  Mają około centymetra, więc wzrasta szansa, że ryby ich nie zjedzą.  Chyba tylko neony mogłyby się na nie polaszczyc.

 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na plagę ślimaków kup kilka Hellenek,  jako że odżywiają się słówkami to będą kontrolowały populację.


577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Helenka ampularie i wieksze ślimaki tez zabija? Bo mam takie duże pasiaste i też takie spore brązowe w kształcie swiderka z żółtym ciałem. Nazw nie pamiętam :( a te bym chciała zachować.  Ponoć te dziury nue muszą być wygryzione przez slimaki, tylko mogą być z braku potasu. Choć mnie to wygląda na wygryzione.

Modrooki od razu podjęły jedzenie, trzymają się w miarę w kupie. 

Okazalo sie że w grupie jest kilka samców, mam nadzieję, że one nie muszą żyć w stadzie jeden samiec i kilka samic? Samce nie będą ze sobą walczyć? 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nik@ napisał:

brązowe w kształcie swiderka z żółtym ciałem

Tylomelania

 

3 minuty temu, Nik@ napisał:

Okazalo sie że w grupie jest kilka samców, mam nadzieję, że one nie muszą żyć w stadzie jeden samiec i kilka samic? Samce nie będą ze sobą walczyć? 

Piszą że na samca dwie samice.

4 minuty temu, Nik@ napisał:

A Helenka ampularie i wieksze ślimaki tez zabija?

U mnie nigdy nie tknęły tych większych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie będzie dwóch samic na jednego samca u pseudomugil paskai. U gertrudy może tak wyjść. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, czupacabra napisał:

Na ślimaki najlepsze są bocje


Wysłane za pomocą Tapatalk

Tak,ale zjedzą też inne ślimaki i większość osiąga duże rozmiary

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bocja odpada, za małe akwarium i za delikatne towarzystwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy to rzeczywiście one wyjadają dziury w roslinach, czy może to być przez niedobór potasu?

Po bocje na pewno nie sięgnę, raz, że podobno muszą być trzymane w większej ilości, dwa, moje akwarium to dla nich słoik z wodą, trzy, mam prawie same malutkie ryby. Z tych co urosna większe, to zbrojniki weloniaste, którym bocje moglyby mogłyby podobno obgryzac  płetwy. 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie i tak rośnie, nie wszystko, ale większość.  O dziwo te czerwone rośliny, przed którymi mnie "straszono" najlepiej dają radę, bo w nich dziur nie ma.

Druga rzecz, która mnie prawdziwie wnerwia, to długie, zielone włosy na roslinach. Cieniutkie, jak włosy waty, ale długie i mocne. Codziennie tego wyjmuje pełno i codziennie odrasta.  Jak z tym walczyć? Nie wyrastają na samej roślinie jak zwykle glony, tylko czepiaja się ich dookoła.

Zarosło znowu, a niedawno cięłam. Żabki są fajne, ale kłopotliwe przy rybach. Żeby je nakarmic muszę je przekładać do panelu, bo inaczej ryby wyjedzą, zanim żabka zatrybi, że pora kolacji. Chyba lubią mieszkać w panelu, choć czasem sobie z niego wychodzą. Modrooki paskai są piękne!

 

Jak zwykle jakość do d*py, choć nagrywane w HD i jak zwykle pytanie, jak to zrobić, żeby się film w dobrej rozdzielczości wyświetlał?

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nik@ bardzo fakjne i czyste akwarium a żabki są czaderskie.


Wysłane za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żabki faktycznie super, ale w dzień raczej siedzą schowane i dopiero wieczorem wychodzą.  Jednak przy rybach bardzo ciężko je nakarmic, bo ryba jest szybsza. Dlatego muszę co dwa-4 dni je przekładać do panelu, jeśli z niego wyjdą i tam karmić.  Chyba zmajstruje dla nich jednak osobny zbiorniczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurzyłam się i dziś zamówiłam sobie mały kubelek. Z innego sklepu i trochę drożej, ale ten sam.

https://zoo-aquos.pl/Filtr-Kubelkowy-Do-Akwarium-SunSun-HW-302-1000-lh-18W

Nie wiem, czy wystarczy do tego litrazu i ewentualnie do planowanego 200l, ale mam juz szczerze dosyć tego obecnego rozwiązania.  Pompę w panelu musiałam zakryć gąbka, zeby mi malutkiej rybki nie wessala, a i tak jakimś cudem wessalo sporą ampularie.  Co 2-3 tygodnie muszę czyścić wszystkie gąbki, bo moc pompy mimo, że po czyszczeniu robi pralkę, to bardzo szybko słabnie przez to, że gąbki się zapychaja. Czyszczenie gąbek co dwa tygodnie to zawierucha, mimo, że spuszczam wodę to i tak cześć syfu wraca do akwarium.

Koszt tego filtra to 40 zl więcej, niż to gowienko aquaela, które zupełnie nic nie wnosi. Mam nadzieję, że to tego 120l wystarczy, a jak kiedyś przeniosę się ze slodkim do 200l, to kupię lepszy. Ten kubelek gdzieś wykorzystam,  choćby do morskiego, jako wspomaganie na biopellety, siporax czy inne media. Ma ponoć ceramiczną oske i nadaje się do morskiego. 

Jak zlikwiduje pompę i gąbki, to w panelu będzie więcej miejsca dla żabek, krewetek i rybek, które czasem przechodzą przez grzebień, a ja się boję, żeby jakoś nie przeskoczyly przez gąbkę do komory z pompą. Muszę tylko pokombinować jak zapewnić przepływ wody między panelem a główna częścią akwarium, ale to już pikuś.

 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

???? To coś nie teges masz zainstalowaną pompę i gąbkę. Ja mam gąbkę jako ścianę w akwarium przez którą swobodnie przesiąka woda a za nią jest pompa , która wodę z za gąbki przelewa swobodnie do akwarium . Gąbek nie czyściłem już 3 lata i wszysko hula jak nowe.


Wysłane za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałam wczesniej, do zasysu pompy docisnieta jest gąbka, ileś warstw, aby przypadkiem nie wessalo mi rybki lub ślimaka.  Kiedy gąbki się zapchają, to pompa słabnie, a niestety szybko się to zatyka. 

Nadal nie wiem, jak poradzić sobie z tym słodkowodnym odpowiednikiem spaghetti. Zdejmuje z roślin całe kłęby zielonych włosów, szlag mnie trafia. 

Kolejna plaga:slimaki. W przyszłym tygodniu spróbuję gdzieś kupić Helenki, bo rośliny są coraz bardziej dziurawe. 

Zabienica puściła pędy, vallisneria też wypuszcza młode rośliny spod podłoża, ale co z tego, kiedy ślimaki zjadają liście, potrafią je wręcz odciąć od dołu od rośliny.  Lotosa też mi zezarly. Na początku pięknie rósł, a jak się tych rozdetek i zatoczków namnozylo, to widzialam, jak liście są zjadane po kawałku, aż zezarly całego lotosa. Widać, że preferują tylko niektóre rośliny. Kryptokoryny, anubiasa czy alternanthera nie ruszają póki co. Siedzą na nich też, ale nie wyjadają w nich dziur. 

Co do rybek, to wygląda, że u nich wszystko ok. Kilka sztuk mi padło na początku, a te, które pozostały i te, które dokupilam później wyglądają ok. Są śmiałe, nie boją się specjalnie, kiedy wkładam reke. Już widzę różnice po tym, w którym sklepie kupuje się rybki i sklep w Zabrzu jest u mnie spalony.

Kolejny błąd: za niskie akwarium. Niektore rośliny zbyt szybko dorastają do lustra wody, a żal mi ich ciąć, bo te świeże końcówki są najzdrowsze, najpiękniej wybarwione. Na przykład wywłocznik rdzawy. Szybko rosnie i pędy mu już dawno wiszą pod lustrem wody, bo żal mi go ciąć  :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.