Skocz do zawartości
Seba28

Żywa skała

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.09.2021 o 11:25, dale napisał:

Na początku musisz uświadomić sobie że bardzo rzadko zdarza się żeby taka skała przez całą drogę była mokra. Często jest po prostu wilgotna. Nie raz widziałęm zdjęcia (służbowo) takich kawałków, co do których sklepy chwaliły się że "przychodzi w wodzie", leżących w boxach, nawet nie owiniętych przysłowiowym papierem, żeby wilgoć trzymał. Jedyna woda, jaka tam była, miała postać gnojówki i zalegała na samym dnie boxa. Do tego dochodzą zmiany temperatury.  

 Ty widziałeś zdjęcia kilku kawałków a ja własnoręcznie przerzuciłem kilkanaście ton takiej skały (służbowo) Nie chodzi mi o przepychanie się z Tobą ponieważ przez wiele lat czytając to forum zauważyłem nie odpuścisz za nic nawet nie mając racji. 

Fajnie opisałeś wiele kwestii dla początkujących lub nieświadomych za co gratulacje. Dodam tylko, że jeśli jakiś sklep mówi ze skała przychodzi w wodzie to znaczy ze albo nie ma pojęcia o czym mówi albo zwyczajnie kłamie. Skała zawsze przychodzi wilgotna (bez wody !!!) w boksach styropianowych, zazwyczaj przykryta gazetami, ale zawsze w szczelnych workach. Z jakością bywa bardzo różnie, czasem ma piękny morski zapach a czasem jest masakra, wszystko zależy jak została przygotowana i kiedy do wysyłki. Pomijając wszystkie aspekty jakości podczas transportu w skale tej znajdują się wszystkie potrzebne bakterie do właściwego wystartowania zbiornika.  Sklepowe startery, bakterie i inne cuda wianki oczywiście pomagają ale nie są niezbędne. Co do życia na tej skale oczywistym szaleństwem jest włożenie takiej skały i oczekiwanie ze wyrosną z niej akropory i euphylie (chociaż zdarzają się bardzo rzadko ale i takie takie przypadki) Z pewnością jednak mamy do czynienia z całym wachlarzem szkodników gdzie późniejsza walka z nimi jest bardzo trudna. 

Sam zakładam zbiorniki na żywej skale, ale również a nawet ostatnio często na zastępczych produktach typu marco rock. O RRR lepiej nie będę się wypowiadał bo uważam to za jakieś nieporozumienie. Moja obserwacja w dłuższym okresie czasu to jedynie to, że zbiorniki na żywej skale zachowują się inaczej niż te na sztucznej. W obydwu przypadkach wkładam podobne media do filtra, system jest podobnie zbudowany a jednak prowadzenie zbiornika na żywej skale po około roku od założenia jest zdecydowanie łatwiejsze. I jeszcze jedna kwestia poruszona przez kogoś, że skała po pewnym czasie zapycha się  glonami i już nie działa. Jedna z większych bzdur jakie można powtarzać. Mam do czynienia w kilku przypadkach ze skałą kilkunastoletnią i wygląda świetnie i nadal pełni ogromną role filtracyjną.

Z pozostałymi sprawami w uproszczeniu mogę się z Tobą zgodzić. Jednak myślę, że często pomijana sprawą jest to, ze większość skupia się na cyklu azotowym związanym z nitryfikacją a o denitryfikacji zapominając, która to w moim przekonaniu jest równie ważna w każdym zbiorniku. 

 


początek 300 l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia "że nie mam racji", to raczej kwestia "że nie potrafię przekazać argumentów".  Piszesz o prowadzeniu akwarium po roku. Przez rok to się może wiele zdarzyć i można zarówno wyprowadzić zbiornik na prostą, jak i zajechać najlepszy baniak. Ja pisałem o starcie zbiornika i wpuszczeniu docelowej obsady rybnej, plus popularnych korali w ciągu miesiąca. Z pominięciem większych plag (typu las glonów, czy kożuch cyjano).  Ludzie pomijają denitryfikację bo raz że trudniej uzyskać ją w znaczącej dla baniaka skali, a dwa, że większość idzie w eksport z systemu nutrientów (wódka, pelety, refugium, AS).

Oczywiście się zgodzę ze są różne bakterie i różnie działają. WIna tu też leży po stronie użytkowników, często są nie przygotowani merytorycznie do ich stosowania.


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Myślę , że oboje macie racje  , dobra żywa skała to droga do sukcesu . Sztuczną wspomagamy bakteriami , ale tu każdy się spieszy , bo już chce mieć wszystko w zbiorniku. Kto kiedyś dozował bakterie ,  nie pamiętam.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.