Skocz do zawartości
Caban

Prąd w akwarium .

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

Sprawa jest prosta .

Jakie jest dozwolone a jakie jest śmiertelne, przebicie prądu do wody z zepsutego urządzenia zasilającego oczywiście akwarium, dla ryb i zwierząt morskich a jakie dla człowieka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dozwolone 0 A :)

Poniżej 0,5mA człowiek nie odczuje, zwierze już raczej tak. Powyżej 15 mA pojawi się już zagrożenie dla człowieka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale  tworząc nowe rafy np z metalowych odpadów przepuszczno jakieś napięcie  żeby było łatwiej


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@TMK ale z tego co pamiętam w celach "szybkiego postarzenia" tych elementów.

Co do zbiornika to każde przebicie może dla Ciebie być niebezpieczne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@PAdamtylko w tym urządzeniu prąd jest między biegunami a nie w całym akwarium. To tak jak spawanie pod wodą nie zabija spawiącego nurka pomimo, że prądy dochodzą do 500A. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon

ej ej ej Panowie i Panie nie mieszajcie dadario dobrze zaznaczył różnice w opisywanym problemie, poza tym sam prąd nie zaszkodzi rybkom, szkodzi zamknięcie obwodu i to zazwyczaj samemu akwaryście, ile razy było opisywane zresztą sam kiedyś miałem przypadek przebicia grzałki przychodzę do domku po szkole w akwarium gupiki sobie ładnie śmigają ja myk rękę do wody a tu niespodzianka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok .

A czy sam akwarysta może tylko mieć, różnicę potencjałów ?

A co np. jeśli jakiś silnik w pompie obiegowej ma przebicie (chociaż urządzeń  podtrzymujących jest u mnie tyle że nie starcza gniazdek ) i prąd oddaje na bolec (uziemienie) ?

Wtedy prąd płynie czy nie ?

bo elektrykiem nie jestem .

  

9 godzin temu, TMK napisał:

Ale  tworząc nowe rafy np z metalowych odpadów przepuszczno jakieś napięcie  żeby było łatwiej

Mam tu na myśli natężenie, prąd płynący cały czas przez kałużę a nie oddany jedno razowo do ogromnego uziemienia.

Edytowane przez Caban (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
1 minutę temu, Caban napisał:

Ok .

A czy sam akwarysta może tylko mieć, różnicę potencjałów ?

A co np. jeśli jakiś silnik w pompie obiegowej ma przebicie (chociaż urządzeń jest podtrzymujących jest u mnie tyle że nie starcza gniazdek ) i oddaje na bolec uziemienie ?

Wtedy prąd płynie czy nie ?

bo elektrykiem nie jestem .

  

hehe uwierz mi prąd w akwarium zaszkodzić może tylko tobie warto mieć w domu różnicówkę jak ma sie akwarium poczytaj niżej link:

https://reefhub.pl/porazenie-pradem-w-akwarium/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebicie ryba nie zaszkodzi a Ciebie moze zabic. Mnie lampa uv zapewnila niezapomniane doznania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok Ok .

Bo widzę że chyba zle to napisałem albo co ?

Pomalutku spróbuję wyjaśnić .

 

Ja rozumiem iż jak będę stał na ziemi a wlożyl bym fazę do szczelnego zbiornika szklanego to przeplynie przezemnie prąd. ok .

Ale co jeśli :

Miernikiem podłączonym do 0 mierzę róznicę potęcjałów  i wychodzi mi miedzy wodą lub obudową a wspomianym zerem 50 v.

Czy to szkodzi rybom a nawet może je zabić ?

Zakładając że jest uziemienie dobrze podłączone .

A np. co jesli tego uziemienia nie ma w głównym przyłączu prądu do calej aparatury akwarium .

Tak jak np. może jest u mnie (dziś kolego podjeżdza z oscyloskopem i miernikami ) że miedzy zerem a uziemieniem jest 40 v itd .

Czy te przykłady pierwsze albo drugie mogą mieć wpływ nawet znaczący na zdrowie a nawet życie ryb bo na mnie akurat nie maja na razie przynajmniej odczuwalnych.

Do tego dodam iz jednak ryby przez kłósowników czasem są rażone prądem a jednak zbiornik sam z siebie jest jednak uziemiony a ryby po taki połączeniu fazy z wodą do góry płetwami pływaja .

 

Więc co to za prąd jest że je uśmierca indukcyjny nawierzchniowy czy inny bo w ogóle tego nie kumam ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.