Skocz do zawartości
TMK

CZY DA SIĘ URATOWAĆ SKAŁĘ Z ugotowanego akwarium?

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak w temacie,

PILNE


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej tylko bedzie to czasochłonne.


600l netto, Ati PowerCone 200 , t5 10x54w plus 2x xr15wg4 pro, pompa balling ebtech, maxspect gyre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mógłbyś opisać krok po kroku co i jak wykonać ?

@TMK coś się odwaliło czy pytanie czysto teoretyczne?

Edytowane przez chwialek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale zejdzie trochę czasu. Chyba każdą skale da się uratować, nawet taką wykopaną z ogrodu, problemem jest tylko cierpliwość i czas. Im mniejsze kawałki skały, tym mniej czasu. Można próbować gwalcic karcherem, wypiekac w piekarniku, ale moim zdaniem najlepiej chyba zastosować  perdydrol lub Ace czy inny wybielacz.   Chodzi o to, by pozbyć się martwej organiki, a po tym zabiegu pozbyć się chemii. Perhydrol czy chlor same się w powietrzu rozplyną z czasem.

Ja przy pomocy Ace odzyskałam już i skale i siporax. Wystarczyło kilka razy wymoczyc, aż wybieleje, wymieniając wodę, a potem wysuszyć, aby chlor odparowal.  Ale zawsze to jakieś ryzyko, że w glebi większych skał coś zostanie i będzie sialo smród i plagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odwaliło, grzałka . chyba teraz czeka mnie nocne czyszczenie baniaka- bo jutro pewnie zacznie śmierdzieć

temperatura była ok 36   skała przełozona do wiadra i  podłaczony brzeczyk. Błazenki nie przeżyły.

 


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj przykra sprawa, to w tym głównym baniaku? pamiętam tam z dawna, mandaryna i takie konkretnych rozmiarów błazenki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w morskim grzałki praktycznie nie używam.  Mam tylko w pogotowiu, jeśli temperatura zacznie spadać poniżej 20 stopni,  wtedy włączam. 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tamara, przykra sprawa. Współczuję.

Ze skałą możesz spokojnie powalczyć, tak jak Nika pisała. Ja też to przerabiałem, do tego stopnia, że jako mieszkaniec bloku, wywiozłem 70 kg skały do kuzyna na wieś i do pracy

- do normalnej kranowej wody - wtedy dużo życia wyszło - kraby, wieloszczety itp.

- później Ace - moczyła się kilka dni

- później kilkanaście razy płukana w zwykłej wodzie (ro-di w ogóle nie używałem do tej operacji) trwało to jakieś 3 tygodnie

- po wypłukaniu na słońce (tutaj miałem szczęście, bo przez trzy tygodnie Sierpnia nie padało, a temperatura była cały czas ok. 30 stopni)

- po tej operacji skała biała i sucha

Po zalaniu po kilku miesiącach nic strasznego się nie stało, poza tym, że glony nitkowate przy dojrzewaniu mocno się trzymały, i trochę fosforanów jednak oddawała, ale to tak do poziomu 0,4


I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,   na szczęści w dużym mam  regulator temperatury i  grzałki z termostatem. 

Tylko Reef max -parka błazenków  roznażajaca się i hodowla  aiptasii  dla berghii kilka grzybowieńców. 

 

 


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TMK napisał:

Nie,   na szczęści w dużym mam  regulator temperatury i  grzałki z termostatem. 

Tylko Reef max -parka błazenków  roznażajaca się i hodowla  aiptasii  dla berghii kilka grzybowieńców. 

 

 

niedawno był podobny temat, jak w reef maxie to ile tej skały było z 10 kilo ja bym wywalił i kupił nowa 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie jestem w trakcie ratowania skały, skałki nie są duże i jeszcze nic się nie zaczeło rozkładać, może się uda coś zrobić.   nie wiem jak bakterie, zdechły, rozmnazają sie?


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tamara, z doświadczenia własnego wydaje mi się, że morskie organizmy prędzej zniosą czasowo za niską temperaturę,  niż zbyt wysoka. 18 stopni wydaje mi się tak na styk i na krótko. W mieszkaniu czy w domu takie niskie temperatury są rzadko, kiedy zapomnisz zamknąć okno na noc. 

18 stopni też przez kilka godzin zwierzaki jakoś  zniosa ale z wielką bieda. Mimo wszystko wydaje mi się, że lepiej im wytrzymać  przez chwile za mało, niż  za dużo. 

 

Ratuj skały.  To, co kupisz w sklepie "suche" będzie prawdopodobnie podobnej jakości 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z najstarszych organizmów żyjących na ziemi naprawdę wiele potrafi znieść. 40 stopniowy upał koralowce zanurzone w niewielkiej ilości wody też potrafią przetrwać. Także mamy twardych lokatorów.

@TMK - chyba najszybszą drogą jest wstawienie nowej skały - ale tę co masz nie wyrzucaj da się ją zreanimować, tylko tu potrzebny czas.

Edytowane przez chwialek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 No własnie nie wiem czy skała się zepsuła.   Żyją niestety wieloszczety (!)-  aiptasie pokurczone odpadły,  grzybki rodactisy na skale też pokurczone, ale jeszcze nie dymią.

Slimaki nie przezyły

Edytowane przez TMK (wyświetl historię edycji)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurczę już myślałem że to ten duży zbiornik poleciał.

Tamara o bakterię raczej bym się nie martwił one nie takie rzeczy przetrwają ale mimo to ja bym się na twoim miejscu nie zastanawiał i skałe wywalił. Licho wie co tam w niej padło i ile będzie się rozkładać.
Do RM dużo skały nie trzeba a Ty masz duży pracujący i stabilnym system w którym spokojne rozbujasz swierza skałę na potrzeby takiego małego zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej...

Ja "czyscilem" skale chlorem az zbielala, potem moczenie i suszenie, najlepiej na sloncu...

Teraz uzylbym tylko kwasu siarkowego, ktory wypali wszystko, trzeba tylko dopilnowac by nie zaczal zzerac samej skaly...

Robil bym to tylko gdyby zalezalo mi na walorach estetycznych i ciekawych ksztaltach skaly, inaczej dalbym nowa...


Zbiornik 75x80x29 cm. Deltec 600i DC, AI Hydra 26 HD, Maxspect Jump Gyre, polowka CP-25, Jecod 1200 DC...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem to samo perhydrolem 60.
To dobry patent np do czyszczenia siporaxu.
Trzeba tylko bardzo uważać na ręce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Nik@ napisał:

Tamara, z doświadczenia własnego wydaje mi się, że morskie organizmy prędzej zniosą czasowo za niską temperaturę,  niż zbyt wysoka. 18 stopni wydaje mi się tak na styk i na krótko.

Któregoś razu zimą kupiłem koralowce. Wróciłem do domu parę godzin później niż planowałem, woda w boxie wychłodziła się szybciej niż się spodziewałem i miała 14-15 stopni. Z zakupionych koralowców (na pewno była tam euphyllia) nic nie padło. Kupiłem również jeżowca i nic mu nie było. 


Pozdrawiam,

Artur :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, ZielonyAmator napisał:

Któregoś razu zimą kupiłem koralowce. Wróciłem do domu parę godzin później niż planowałem, woda w boxie wychłodziła się szybciej niż się spodziewałem i miała 14-15 stopni. Z zakupionych koralowców (na pewno była tam euphyllia) nic nie padło. Kupiłem również jeżowca i nic mu nie było. 

Mnie przyszła kiedyś Gonioporka, woda około 13 stopni, nie przeżyła.  Ale przeżyły mi wszystkie korale które przyszły w temperaturze 16-17 stopni. Było to jednak krótkotrwałe, korale szły ponad dobę, z czego pewnie połowę czasu woda miała jeszcze właściwą temperature. Gdyby taka temperatura miała być kilka dni w akwarium, to nie wiem, czy by dały radę, dlatego mi się wydaje że te 18 stopni to już jest taka graniczna wartość. Nie wiem też, ile są w stanie wytrzymać ryby. 

Sorki za offtop.

Tamara, jeśli przeżyły wieloszczety to może nie ma potrzeby wybielacza używać, tylko porządnie przeplukac skały w solance kilka razy, aby to, co przeżyło nie padło?

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Mineło 24 godziny. Wygląda na to, że skała przeżyła.    Trzymam ją w 18 litrowym wiadrze  z pompą od odpieniacza i napowietrzaniem z bateryjnego napowietrzacza,  (on ma moc tylko chodzi jak traktor) wodę wymieniałam co 6 godzin.  Skała nie ma  zapachu,  grzybki i aiptasie odpadły wcześniej. na dnie wiadra kilka pełzajacych wieloszczetów.   przed północą sprawdzę  fosforany i amoniak.  

Niestety aiptasie nie przeżyły.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.05.2019 o 18:30, TMK napisał:

 

Niestety aiptasie nie przeżyły.

Jeszcze z rok temu bym nie zrozumiała ubolewania nad aiptasia ;) widać nie są one aż tak żywotne, ale to jeszcze nie do końca wiadomo. Jak skała wróci do akwarium i zostanie oświetlona  to może się okazać, że sporo ich przetrwało. One potrafią przeżyć nawet polewanie wrzątkiem czy octem...

Aiptasie teraz ciężko zdobyć.  Myślałam, że nie mam juz berghii, bo ostatnie 3 sztuki, które miałam w pojemniku hodowlanym padly, ale w innym zbiorniku pojawiły się nie wiadomo skąd. Jesli uda mi się  znow je rozmnozyć (jaja są) i będziesz miała czym karmić, to podaruję Ci dwie, żebyś mogła odbudować hodowle. 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.