Skocz do zawartości

Historia edycji

brawos

brawos

W dniu 1.12.2019 o 09:19, MichałAsia napisał:

...wykorzystam kilka Twoich uwag, a na pewno zacznę od zarybiania bez korali. Z tym kwasem to ciekawa sprawa przy skale...

Na pewno tak jest prościej. Lepiej najpierw zapewnić dopływ nutrientów oraz ustanowić jakąkolwiek równowagę biologiczną niż pakować korale, by po chwili drapać się po głowie i zastanawiać co zrobić by np. nie głodowały (szczególnie przy suchej skale) albo co zrobić by nie wykańczały je pierwsze plagi. Z kwasem bardzo prosta sprawa - polecam bo bardzo ładnie czyści skałę, otwiera pory itd. Trzeba tylko być czujnym i w trakcie wyciągać skałę kilka razy w celu sprawdzenia czy za bardzo się już nie rozpuściła bo postępuje to dosyć szybko.
Poniżej mała aktualizacja: właśnie wróciłem z urlopu - przez tydzień nie widziałem zbiornika. Przy wyjeździe miałem podejrzenia, że nad rybami być może zawisło widmo ospy. Zdążyłem jeszcze kupić lampę UV, ale koniec końców nie odpaliłem bo nie miałem pod ręką odpowiedniej pompy. Chyba dobrze bo po powrocie wszystko zdrowe, a ppodejrzenia okazały się nietrafione. Muszę wreszcie dołożyć trochę korali.
Poniżej nędznej jakości aktualne foto zbiornika oraz coś co udało mi się upolować podczas urlopu.

mn7roku9lvc9.jpg

m4aah05lcdix.jpg

zalmhzzp1glv.jpg

a88p2b94mbcc.jpg

5r3w15j6ptuc.jpg

9pc7p13353j8.jpg

rntf002lkzhy.jpg

il62horfo7cz.jpg

8wgn88qeyjmy.jpg

 

 

brawos

brawos

W dniu 1.12.2019 o 09:19, MichałAsia napisał:

...wykorzystam kilka Twoich uwag, a na pewno zacznę od zarybiania bez korali. Z tym kwasem to ciekawa sprawa przy skale...

Na pewno tak jest prościej. Lepiej najpierw zapewnić dopływ nutrientów oraz ustanowić jakąkolwiek równowagę biologiczną niż pakować korale, by po chwili drapać się po głowie i zastanawiać co zrobić by np. nie głodowały (szczególnie przy suchej skale) albo co zrobić by nie wykańczały je pierwsze plagi. Z kwasem bardzo prosta sprawa - polecam bo bardzo ładnie czyści skałę, otwiera pory itd. Trzeba tylko być czujnym i w trakcie wyciągać skałę kilka razy w celu sprawdzenia czy za bardzo się już nie rozpuściła bo postępuje to dosyć szybko.
Poniżej mała aktualizacja: właśnie wróciłem z urlopu - przez tydzień nie widziałem zbiornika. Przy wyjeździe miałem podejrzenia, że nad rybami być może zawisło widmo ospy. Zdążyłem jeszcze kupić lampę UV, ale koniec końców nie odpaliłem bo nie miałem pod ręką odpowiedniej pompy. Chyba dobrze bo po powrocie wszystko zdrowe, a ppodejrzenia okazały się nietrafione. Muszę wreszcie dołożyć trochę korali.
Poniżej nędznej jakości aktualne foto zbiornika oraz coś co udało mi się upolować podczas urlopu.

mn7roku9lvc9.jpg

m4aah05lcdix.jpg

zalmhzzp1glv.jpg

a88p2b94mbcc.jpg

5r3w15j6ptuc.jpg

9pc7p13353j8.jpg

rntf002lkzhy.jpg

il62horfo7cz.jpg

8wgn88qeyjmy.jpg

 

brawos

brawos

W dniu 1.12.2019 o 09:19, MichałAsia napisał:

...wykorzystam kilka Twoich uwag, a na pewno zacznę od zarybiania bez korali. Z tym kwasem to ciekawa sprawa przy skale...

Na pewno tak jest prościej. Lepiej najpierw ustanowić jakąkolwiek równowagę biologiczną oraz dopływ nutrientów niż pakować korale, by po chwili drapać się po głowie i zastanawiać co zrobić by np. nie głodowały (szczególnie przy suchej skale) albo co zrobić by nie wykańczały je pierwsze plagi. Z kwasem bardzo prosta sprawa - polecam bo bardzo ładnie czyści skałę, otwiera pory itd. Trzeba tylko być czujnym i w trakcie wyciągać skałę kilka razy w celu sprawdzenia czy za bardzo się już nie rozpuściła bo postępuje to dosyć szybko.
Poniżej mała aktualizacja: właśnie wróciłem z urlopu - przez tydzień nie widziałem zbiornika. Przy wyjeździe miałem podejrzenia, że nad rybami być może zawisło widmo ospy. Zdążyłem jeszcze kupić lampę UV, ale koniec końców nie odpaliłem bo nie miałem pod ręką odpowiedniej pompy. Chyba dobrze bo po powrocie wszystko zdrowe, a ppodejrzenia okazały się nietrafione. Muszę wreszcie dołożyć trochę korali.
Poniżej nędznej jakości aktualne foto zbiornika oraz coś co udało mi się upolować podczas urlopu.

mn7roku9lvc9.jpg

m4aah05lcdix.jpg

zalmhzzp1glv.jpg

a88p2b94mbcc.jpg

5r3w15j6ptuc.jpg

9pc7p13353j8.jpg

rntf002lkzhy.jpg

il62horfo7cz.jpg

8wgn88qeyjmy.jpg

 

brawos

brawos

W dniu 1.12.2019 o 09:19, MichałAsia napisał:

...wykorzystam kilka Twoich uwag, a na pewno zacznę od zarybiania bez korali. Z tym kwasem to ciekawa sprawa przy skale...

Na pewno tak jest prościej. Lepiej najpierw ustanowić jakąkolwiek równowagę biologiczną oraz dopływ nutrientów niż pakować korale, by po chwili drapać się po głowie i zastanawiać co zrobić by np. nie głodowały (szczególnie przy suchej skale) albo co zrobić by nie wykańczały je pierwsze plagi. Z kwasem bardzo prosta sprawa - polecam bo bardzo ładnie czyści skałę, otwiera pory itd. Trzeba tylko być czujnym i w trakcie wyciągać skałę kilka razy w celu sprawdzenia czy za bardzo się już nie rozpuściła bo postępuje to dosyć szybko.
Poniżej mała aktualizacja: właśnie wróciłem z urlopu - przez tydzień nie widziałem zbiornika. Przy wyjeździe miałem podejrzenia, że nad rybami być może zawisło widmo ospy. Zdążyłem jeszcze kupić lampę UV, ale koniec końców nie odpaliłem bo nie miałem pod ręką odpowiedniej pompy. Chyba dobrze bo po powrocie wszystko zdrowe, a ppodejrzenia okazały się nietrafione. Muszę wreszcie dołożyć trochę korali.
Poniżej nędznej jakości aktualne foto zbiornika oraz coś co udało mi się upolować podczas urlopu.

mn7roku9lvc9.jpg

m4aah05lcdix.jpg

5r3w15j6ptuc.jpg

9pc7p13353j8.jpg

rntf002lkzhy.jpg

il62horfo7cz.jpg

8wgn88qeyjmy.jpg

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.