25 minut temu, jacekberetłódz napisał:tak czy nie
Jak nie masz dziury nigdzie w rurce, to jak ma spłynąć woda? Pomysł stary jak akwarystyka morska, "closed loop" to się nazywa. Niemcy do tej pory to lubią. Minus taki, że drogo wychodzi (wykonanie, koszt pomp, zużycie energii) i trochę problematyczne w obsłudze. Jak bym robił, to nie bawił bym się z zaworami, tylko w każdy obieg dałbym osobną jebałkę