Skocz do zawartości
grzegorz77

Ogrodnicy kontra inżynierowie

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy wy też,ale ja na forach akwarystycznych czy to słono,czy słodkowodnych zauważyłem tą zależność.

Ogrodnicy:

Akwaryści często z wieloletnim doświadczeniem (ale nie zawsze),których zbiorniki po prostu wzbudzają zachwyt.Akwaria prowadzone ze smakiem,w którym dobór koralowców,ryb i innego życia,a także ich kondycja wzbudza zazdrość u innych hobbistów.Przy takich akwariach można siedzieć z otwartą gębą całe dnie.Najczęściej są to zbiorniki wieloletnie,a nie zmieniane co rok na coraz większe.No i druga równie ważna rzecz, to to że zaplecze wcale d*py nie urywa,prowadzone często że tak to ujmę na wiadrze solanki z pompą w środku.Dla takich ludzi akwarium to ogród który trzeba pielęgnować,a zaplecze jest o tyle potrzebne o ile daje dobre efekty w zbiorniku głównym.I zasada podstawowa to taka jeżeli coś dobrze działa to tego nie ruszam latami,bo jak to mówią lepsze jest wrogiem dobrego.

Inżynierowie:

Akwaryści często z mniejszy stażem.Akwaria często piękne,zadbane ale czegoś w nich brakuje.Mogę to porównać do skandynawskiego wystroju wnętrz,niby wszystko pięknie ,ładnie,nowocześnie ale brakuje tego ciepła domowego ogniska.Cóż wielu się to podoba,mi nie za bardzo.I tak akwaria zachwytu często nie wzbudzają,natomiast zaplecze techniczne to po prostu NASA :D.Odnosi się wrażenie że dla takich akwarystów ważniejszy jest sump niż akwarium,cudów-niewidów oraz produktów DIY jest w nim bez liku.Dla takich hobbistów sens prowadzenia akwarium to ciągle wynajdywanie lub tworzenie czegoś nowego.Akwaria dla nich to tylko papierek lakmusowy tego co wymyślili,jeżeli przyrosty korali są super,ryby czują się dobrze,znaczy że ich zabawki się sprawdziły,jeżeli nie, to nic, znaczy się że trzeba szukać innych pomysłów.Są to ludzie którzy nie umieją powiedzieć sobie skoczyłem,teraz spokojnie usiądę na czterech literach i  będę podziwiał i doglądał to jak dojrzewa i rośnie życie w moim akwarium.Mam pełno moich znajomych którzy gdy doszli do tego etapu,znudzili się akwarystyką w niecały rok.

Ciekaw jestem czy i wy macie podobne odczucia,i do jakiej grupy należycie?:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się przede wszystkim wydaje, że strasznie uogólniasz. A do tego pomijasz fakt, że są też zarówno zbiorniki, w których zarówno sump jak i display są zaniedbane i "biedne", oraz takie gdzie sump jest na wypasie a display zapiera dech. Dalej, często się okazje, że właściciele tych pięknych, prosto prowadzonych baniaków też mają za sobą eksperymenty najróżniejsze, a że teraz już nie eksperymentują wynika z tego, że po prostu znaleźli swoją drogę, która i im, i ich akwariom pasuje najlepiej. A inni, mniej doświadczeni dopiero tej drogi szukają. W reszcie, każdy trochę czegoś innego oczekuje od tego hobby. Jeden chce mieć estetyczną ozdobę pomieszczenia, inny sposób na relaks i uspokojenie, a jeszcze inny - pole do rozwijania kreatywności, poszerzania wiedzy, realizowania się jako konstruktor diy itp. Że Ty masz inne spojrzenie, nie znaczy że "inżynierowie" są "gorszymi" akwarystami. Akwarysta morski to po prostu posiadacz akwarium słonowodnego, a nie wyznawca jakiejś jedynej słusznej ideologii czy filozofii. W końcu, obiektywnie patrząc, wszyscy jesteśmy praktycznie w równym stopniu męczycielami zwierząt.

A poza tym, temat z ogromnym potencjałem na G.B...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są  jeszcze 
SPECE . 


Ci przeczytali wszystko co jest do przeczytania  , znają  się na morszczakach jak nikt inny , w każdym aspekcie są najlepsi . Podstawą istnienia nie jest własny zbiornik ale możliwość nauczania innych  . 
Przy czym ich reprezentatywny zbiornik dzięki któremu doszli do tej ogromnej wiedzy w większości jest  szaroburym bagienkiem  a czasem  wiecznie dojrzewającym obrazem nędzy i rozpaczy  przez całe lata  , z masą krytycznych problemów do rozwiązania .


Też spotykamy 
OLEWACZY 


Wyznają zasadę że  bliższe kontakty z akwarium są niewskazane  minimalizując obsługę do ostatecznego minimum .Z podejściem samo się naprawi jak nie dziś to jutro a jak nie to wypad .Rośnie hurra ... nie rośnie  - łaski nie robi .
Co najdziwniejsze bardzo często zbiorniki są   ładne   i  robią wrażenie naturalnych  , do tego  działają  nadzwyczaj  stabilnie i długo . 

Edytowane przez SU1 (wyświetl historię edycji)

summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarystyka słonowodna to tak na prawdę wieloletni projekt,który każdego dnia,tygodnia,miesiąca itd się zmienia i prędzej czy później każde akwarium będzie za małe lub spowoduje pewien niedosyt,a bo to koral za duży-ciąć trzeba a co ze szczepkami gdzie ustawić itp czy sprzedać,tak samo w przypadku rybki urosła no i co teraz sprzedać do większego czy jednak postawić nowe większe akwarium. Nie którzy ładuje grubą kasę w osprzęt a tak na prawdę nie mają czym się pochwalić,a drugi jak mu się przypomni to zrobi podmianę i akwarium robi furorę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek, i mi się wydaje, że tu na forum to w 90% spece :) 

Jest kilka osób, które oprócz tego, że mają wiedzę ( przeważnie nabytą doświadczeniem ) i się nią dzielą na forum i w dodatku mają ładne baniaki.

Niestety tych można policzyć na palcach ewentualnie 2 rąk :( 


Solarium V3

 

fc489c49e03bec218befb7372bfc324fu723a639

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Nuke napisał:

Akwarystyka słonowodna to tak na prawdę wieloletni projekt,który każdego dnia,tygodnia,miesiąca itd się zmienia i prędzej czy później każde akwarium będzie za małe lub spowoduje pewien niedosyt,a bo to koral za duży-ciąć trzeba a co ze szczepkami gdzie ustawić itp czy sprzedać,tak samo w przypadku rybki urosła no i co teraz sprzedać do większego czy jednak postawić nowe większe akwarium. Nie którzy ładuje grubą kasę w osprzęt a tak na prawdę nie mają czym się pochwalić,a drugi jak mu się przypomni to zrobi podmianę i akwarium robi furorę.

Jak każde hobby. Ciągle coś ulepszamy bo bez tego życie by było nudne. A tak fajno jest!


 

48a8a9a6b8f4f4ee866d96cfdef63c4cu1641a14

6953777_Sygnaturarybki1.jpg

56_1245071123.gif

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Coltrane napisał:

są tez akwaryści co się ciągle przeprowadzają ;) czyli ja

To musisz nad mobilnym pomyśleć :D

A co do speców i olewaczy,to przeważnie też to są inżynierowie mocni w teorii a słabi w praktyce (spece) i ogrodnicy którzy preferują naturalny wystrój ogordu (olewacze) :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwaryści tacy, śmacy, owacy...nie ma to jak przypiąć innym łatkę. Uczciwie by było jeszcze, żeby samego siebie do którejś "kategorii" od razu zaliczyć. No chyba że się faktycznie ktoś uważa za taki wzór cnót, znawcę i ideał. Kto przez ostatnie 12 miesięcy może uczciwie powiedzieć, że w pełni kontrolował akwarium? Nie zagotował go, nie wywalił podając jakąś chemię, nie przesadził z suplementacją, karmieniem, nie miał plag... Jednym słowem, kto miał przez ostatnie 12 miesięcy idyllę i nic nie spie...ł? Takich baniaków faktycznie jest niewiele, a ich właściciele jeszcze rzadziej angażują się w różne forumowe pyskówki.

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polacy to jednak spece od dzielenia ludzi.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, katani napisał:

Polacy to jednak spece od dzielenia ludzi.

Historia pokazuje że od dzielenia i eksterminacji to jednak Niemcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, grzegorz77 napisał:
5 minut temu, katani napisał:

Polacy to jednak spece od dzielenia ludzi.

Historia pokazuje że od dzielenia i eksterminacji to jednak Niemcy.

ech... ale czy mogło to się inaczej rozwinąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Słony leszcz napisał:

Akwaryści tacy, śmacy, owacy...nie ma to jak przypiąć innym łatkę.

E nikt tu łatki nikomu nie przypina  , tylko wyliczamy rasy :D . 

A temat jak temat  ,przynajmniej nie o odpieniaczach  i spokojnie można pożartować  .

 

21 minut temu, Słony leszcz napisał:

Kto przez ostatnie 12 miesięcy może uczciwie powiedzieć, że w pełni kontrolował akwarium?

A to się tak da :blink: .

 

 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Słony leszcz napisał:

Mnie się przede wszystkim wydaje, że strasznie uogólniasz. A do tego pomijasz fakt, że są też zarówno zbiorniki, w których zarówno sump jak i display są zaniedbane i "biedne", oraz takie gdzie sump jest na wypasie a display zapiera dech. Dalej, często się okazje, że właściciele tych pięknych, prosto prowadzonych baniaków też mają za sobą eksperymenty najróżniejsze, a że teraz już nie eksperymentują wynika z tego, że po prostu znaleźli swoją drogę, która i im, i ich akwariom pasuje najlepiej. A inni, mniej doświadczeni dopiero tej drogi szukają. W reszcie, każdy trochę czegoś innego oczekuje od tego hobby. Jeden chce mieć estetyczną ozdobę pomieszczenia, inny sposób na relaks i uspokojenie, a jeszcze inny - pole do rozwijania kreatywności, poszerzania wiedzy, realizowania się jako konstruktor diy itp. Że Ty masz inne spojrzenie, nie znaczy że "inżynierowie" są "gorszymi" akwarystami. Akwarysta morski to po prostu posiadacz akwarium słonowodnego, a nie wyznawca jakiejś jedynej słusznej ideologii czy filozofii. W końcu, obiektywnie patrząc, wszyscy jesteśmy praktycznie w równym stopniu męczycielami zwierząt.

A poza tym, temat z ogromnym potencjałem na G.B...

W pełni się zgadzam. Ile osób tyle dróg. Każdy próbuje na swój sposób. Jednemu wyjdzie po kosztach, drugiemu nie. Sprzęt w dzisiejszych czasach ma stanowić ułatwienie i nie ma w tym niczego złego. Z tydzień temu na YT pojawił się n-ty raz nowy filmik ze znanym większosci osób zbiornikiem Davida Saxbyego. Można siedzieć godzinami i oglądać, ale jakoś nie widzę by właściciel mimo ogromnego doświadczenia i wiedzy oświetlał to cudo lampą naftową, a pellety w sumie mieszał łopatą. Najgorsze to uogólnianie. Jak dla mnie teza nie do końca trafiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, SU1 napisał:

E nikt tu łatki nikomu nie przypina  , tylko wyliczamy rasy :D .
A temat jak temat  ,przynajmniej nie o odpieniaczach  i spokojnie można pożartować  .

A to się tak da :blink: .

Jak długo pozostajemy w sferze żartów to ok. Był taki temat Lufta o kategoriach akwarystów i tam Mariusz wymienia m.in. naturszczyka, czyli typ co niby coś tam wie, ale i tak musi po swojemu wszystko sprawdzić i obwąchać - normalnie, jakby o mnie pisał;-)

Generalnie, sama zajawka w temacie nie specjalna. Taki trochę przekaz, że jak masz low-techowy baniak w którym od 5 lat nic nie zmieniasz, to jesteś gość. A jak czasem spróbujesz zrobić coś nowego, inaczej, nie daj Boże jakieś ułatwienia techniczne Ci się zamarzą, to już jesteś "inżynier", kombinator eksperymentujący na zwierzętach, a nie prawomyślny akwarysta morski. A poza tym, taki temat zawsze zejdzie na roztrząsanie cudzych kompetencji lub ich braku oraz płacze nad tym, jak to teraz prawie nikt się nie zna, poza garstką oświeconych. Do których oczywiście sam płaczący należy - bo jak by inaczej odróżnił laików od oświeconych, sam nie będąc oświeconym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Słony leszcz napisał:

Jak długo pozostajemy w sferze żartów to ok. Był taki temat Lufta o kategoriach akwarystów i tam Mariusz wymienia m.in. naturszczyka, czyli typ co niby coś tam wie, ale i tak musi po swojemu wszystko sprawdzić i obwąchać - normalnie, jakby o mnie pisał;-)

szacun bo to bardzo stary temat :) dzieki za przypomnienie go :)


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, SU1 napisał:

Są  jeszcze 
SPECE . 


Ci przeczytali wszystko co jest do przeczytania  , znają  się na morszczakach jak nikt inny , w każdym aspekcie są najlepsi . Podstawą istnienia nie jest własny zbiornik ale możliwość nauczania innych  . 
Przy czym ich reprezentatywny zbiornik dzięki któremu doszli do tej ogromnej wiedzy w większości jest  szaroburym bagienkiem  a czasem  wiecznie dojrzewającym obrazem nędzy i rozpaczy  przez całe lata  , z masą krytycznych problemów do rozwiązania .

Genialne:-D:-D:-D

Ja zaczynałem jako ogrodnik. Kombinator po kosztach od kosteczki po 300litrow. Na początku ceny w tym hobby mnie przerażały i człowiek leciał po kosztach. Teraz z perspektywy ogrodnika i czasu jaki poświęciłem to przechodzę na stronę inżynierów gdzie wydaje mi się że pielęgnacja akwarium jest łatwiejsza, przyjemniejsza bardziej bezobsługowa i można poświęcić czas na bardziej przyjemne i estetyczne strony naszego hobby.

Edytowane przez Bartolomeo84 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, luft napisał:

szacun bo to bardzo stary temat :) dzieki za przypomnienie go :)

Wbrew niektórym opiniom, obecni początkujący też czasem coś czytają w starych tematach, a nie tylko się mądrzą i gotowców oczekują;-) Czasem głęboko trzeba kopać, żeby coś wartościowego trafić.

Twoje kategorie bardziej mi się podobają, mniej w nich wartościowania, a więcej faktycznej, całkiem celnej obserwacji typów "charakterologicznych".

Ale jak już przy szufladkowaniu z przymrożeniem oka jesteśmy, to dodał bym jeszcze typ Mata Hari - od miesięcy brak aktualizacji we własnym temacie (albo i całkiem brak takiego tematu), że nie wiadomo nawet czy akwarium w ogóle/jeszcze istnieje. Co nie przeszkadza typowi pouczać innych w najróżniejszych kwestiach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Bartolomeo84 napisał:

Genialne:-D:-D:-D

Ja zaczynałem jako ogrodnik. Kombinator po kosztach od kosteczki po 300litrow. Na początku ceny w tym hobby mnie przerażały i człowiek leciał po kosztach. Teraz z perspektywy ogrodnika i czasu jaki poświęciłem to przechodzę na stronę inżynierów gdzie wydaje mi się że pielęgnacja akwarium jest łatwiejsza, przyjemniejsza bardziej bezobsługowa i można poświęcić czas na bardziej przyjemne i estetyczne strony naszego hobby.

Bartek - wypisz wymaluj - cały ja :) 

Najpierw przerobione 240 "słodkie" i full DIY.

Nawet pierwszy balling podawany pompkami od spryskiwaczy :lol:

Teraz już trochę lepiej ale i tak lampa, odpieniacz i reaktor swojej roboty ( a w planach wedle mody rollermat ).

Lecz skłaniam się do tego aby więcej czasu siedzieć na d..ie niż grzebać. Może dlatego , że w końcu zaczyna coś iść do przodu w akwa.


Solarium V3

 

fc489c49e03bec218befb7372bfc324fu723a639

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, montymick napisał:

Teraz już trochę lepiej ale i tak lampa, odpieniacz i reaktor swojej roboty ( a w planach wedle mody rollermat ).

A po co jak masz odpieniacz ? :P niektórzy mają całe kombo odpieniacz dsb refugium rollermat w jednym sumpie a i tak u nich cyjano się panoszy :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Słony leszcz napisał:

Ale jak już przy szufladkowaniu z przymrożeniem oka jesteśmy, to dodał bym jeszcze typ Mata Hari - od miesięcy brak aktualizacji we własnym temacie (albo i całkiem brak takiego tematu), że nie wiadomo nawet czy akwarium w ogóle/jeszcze istnieje. Co nie przeszkadza typowi pouczać innych w najróżniejszych kwestiach.

To jeszcze chyba najwyższy lelewel  w w/w   opisie by się załapał po części .

JESUS  

Prowadzi piękny zbiornik przez lata  , lub /i prowadzi  inne zbiorniki z nie lada sukcesami siedzi w tym "całe" życie i nie ma zamiaru  wdawać się w  durne spory z grupą SPEC .
Prowadzenie zbiornika jest dla niego jak jedzenie zupy połączone z czytaniem gazety .I tylko czasem odezwie się tu i tam  gdy znajdzie chwilę .

ps: a co do aktualizacji , a raczej tematów z ogromną ilością postów , najczęściej są trzy  opcje .
1. Pracowity człowiek  żyjący swoim zbiornikiem który nie może spokojnie usiedzieć i ciągle coś zmienia /testuje/udoskonala w sposób przyciągający do lektury . 
2 . wersja na  FB , opis każdej czynności wykonanej w zbiorniku łącznie z podaniem koloru kupy każdej rybki z osobna .
3. Zbiornik  tak  zapalczywie stawia opór że pieprzy się więcej niż by mogło i trwa wielomiesięczna akcja ratunkowa werbująca najtęższe umysły forum . 

Edytowane przez SU1 (wyświetl historię edycji)

summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, =Fresz= napisał:

A po co jak masz odpieniacz ? :P niektórzy mają całe kombo odpieniacz dsb refugium rollermat w jednym sumpie a i tak u nich cyjano się panoszy :P 

Odpukać oprócz aiptasi nie mam żadnych plag.

Plan jest taki, żeby rollmat zbierał syf, którego mam całkiem sporo. 

Natomiast odpieniacz tylko ma pracować w nocy celem podbijania pH - takie moje wydziwianie :) 

W sumpie mam pare litrów siporaksu i kilka kg skały oraz FO36 na fosforany.

I jakoś się kręci :) 


Solarium V3

 

fc489c49e03bec218befb7372bfc324fu723a639

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.