Skocz do zawartości
T.TOM.T

CHELMON ROSTRATUS

Rekomendowane odpowiedzi

Ale lepiej jest jednym zamiarem wpuścić chelmona z białobrodym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tak.


Było : Sps/Lps OW 80x60x45, 23kg LR,18kg LS, Cree DIY 5ch-320W+87W T5, jebao dc6000+rw8, jager 200w, schuran 120 na jebao dc6000, doser one evo fast.

 

Jest : SPS OW 120x70x50 + 180L sump. Swiatło 650W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Żółtek przepędza białobrodego a żółtka goni xanthurum. Tej chwilowo nic nie goni jest królową nawet większą desjardini odpuściła

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka


Start 02-04-2015 ,akwarium 200x60x70cm szkło optiwhite 12mm 840l + sump 90l,

Odpieniacz - ATI 250 POWER CONE , Lampa - 2xbelki LED SANRISE A015-90-W + 8 rury 80W ATI

Obieg - Jebao DCT12000 ,Pompa cyrkulacyjna - Jebao 1x RW-20, 1xRW-15, 2xRW-8,

 Żywa skała - pochodzenie Indonezja – Bali – 100 kg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czemu chelmon taka śliczna ryba,moim zdaniem ladniejsza od żółtka,jest cenowo dużo tańsza niż żoltki?Ostatnio w erybce były po 120zl.

Czy taka cena jest spowodowana tym że chelmony lubuja się w różnych zwierzakach w akwariach.Czy o co kaman,czy poprostu łatwiej ją pozyskać u dealera.


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żółtki są drogie bo mają je tylko eksporterzy z Hawajów i często ich w ogóle nie ma no i są drogie w zakupie po prostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem wczoraj Chelmona i faktycznie nie je mrożonek .

Włożyłem szybko do akwarium rurówki aby nie padł z głodu ale zastanawiam się czy nie spróbować dać mu małże otwartą :D

malza.png

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiszę parę słów dla potomnych odnośnie pana Chelmona.

Zakupiłem tą rybkę ok 3 miesięcy temu. Długo go przyzwyczajałem do życia w niewoli - w międzyczasie przechodził  różne grzybice , bakteriozy i brak zainteresowania zastępczym pokarmem ... ale dałem radę.

Przełamał się po kilku tygodniach i pięknie doszedł do formy. Był moją ulubioną i najładniejszą rybą w akwarium - do wczoraj ....

... po przyjściu z pracy szczena mi opadła jak zobaczyłem w jakim stanie są moje Acanthastre'e. Na moich oczach wyrywał kawały korali średnio co kilka minut przeskakując z korala na koral ... bez zastanowienia natychmiast wylądował ponownie w sklepie.

Zastanówcie się 100 razy zanim zdecydujecie się na tą rybę bo możecie trafić na takiego wredniaka jak ja.  Do FO oczywiście perełka - do rafy odradzam - szkoda ryzykować.

PK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem chelmona i zszedł mi nagle. A co ciekawe, tej samej nocy zszedł tez u znajomego - a kupowaliśmy z jednego źródła. Przypadek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu go miałeś?


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam od 9 miesiecy ,jak narazie zadnych szkod [emoji6] i mam nadzieje ze tak zostanie .zgadzam sie ze stwierdzeniem ze to przepiekna rybcia [emoji6]

To moj drugi chelmon pierwszy padl po 2tyg ale przyjechal juz jakis "felerny".

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 


837d639304681b7236fa4a1fcb7184c1u1262a1110.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem pierwszego za 350 zł jadł przepięknie u sprzedającego padł po około trzech tygodniach rybcia się męczyła pomimo rożnego karmienia np.małże pomyślałem nigdy nie kupie tej ryby ale kupiłem drugiego o J,M podeszłym bardziej profesjonalnie zrobiłem spora klatkę tam go wpuściłem i karmiłem mrożonka strasznie zasmakował się w artemi wypuściłem go z klatki i pomału nauczył się jeść z pololcami na razie jestem jestem zadowolony z mojej metody czyli zero pośpiechu spokojnie po malutku [emoji3]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego mam od grudnia. Kupiony większy osobnik za 180. Dlatego większy ponieważ Sprzedawca uważał że te mniejsze w większości padają i nawet ich nie sprowadza. Wyciął mi większość różyczek,i chyba to jego sprawka że wyciął mi wszystkie wieloszczety,mrożonki wcina, szczególnie szklarkę,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie niestety żółtek  wykończył Chelmona , szkoda bo to ładna rybka

 


Akwa opti 225l + sump 100l, PS Althea 6x39W, Royal Exclusive Mini Bubble King 160, Ecco runner 2700, jebao wp-25 + jvp 200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było podobnie. Żółty na kilka tygodni dał spokój chelmonowi, potem coś mu odp..... i go terroryzował i już nie pływał między skałami. Rano wychodziłem z domu to jeszcze wyglądał dobrze, a po południu już był wciągnięty w grzebień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chelmona kupiłem 14 miesięcy temu, jako pierwszą rybę do nowego akwarium. Pływał sam z babką około miesiąca. Po skale latały kiełże i inne robactwo. Na mrożonki patrzał jak na ufo, ale pływał za nimi. Mój brat wpadł na pomysł z szczykawką i podawanie pokarmu pojedynczo w pobliże jego dzioba. Początkowo nie reagował, ale obserwował babkę co ona robi. Po około tygodniu liczebność kiełży spadła bardzo mocno, znikły rurówki, dwie duże róże i zaczął jeść mrożonki oczywiści z szczykawki. Później podawaliśmy mrożonki w toń powoli zwiększając cyrkulację do docelowego poziomu. Przełożyliśmy błazenki oraz kilka innych ryb z starego akwarium. Trochę grymasił, ale jadł mrożonki. Jakie było nasze zaskoczenie jak po przekładce żółtka i hepastusa chelmut zagonił żółtego do roga i go atakował. W dniu dzisiejszym pierwszy przy korycie, nikogo się nie boi, nawet żółtkowi się postawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nabyłem dzisiaj tą fajną rybkę, w sklepie jadła mrożonki u mnie na razie nie rusza. Pływa ładnie i skubie trochę skałę więc może da radę. Mam sporego hepatusa i stenochetusa ale go nie ruszają trochę "powąchały"  i dały spokój. Dam znać za jakiś czas co z nim.


3) Zbiornik 120x80x73h -700L  - start 15/05 2020, + sump 130x55x55 - 390L + szczepkarium 100L

2) Rafka 130x55x55L - 390L (z panelem), start 23/10/2016

1) Początek słonego - Akwa 190L  start 24.08.2011

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup mrożoną artemie i wrzuć rozpuszczone kostki do wody przy włączonej cyrkulacji. Po kilku dniach załapie, że to jedzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę potwierdzić info kolegów wyżej,coś odwaliło żółtkowi i skasował mi chelmona-podejrzewam,że poszło o miejsce do spania chelmon spał w jedynej grocie obok babki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutna okazja do odkopania tematu. Po 3 latach i 3 m-cach odszedł nasz chelmon:crybaby:

Ryba pięknie się prezentowała, była przyjazna dla rafy, wciągała mrożoną artemię i mysis na równi z pokolcami, nie była płochliwa. Z dnia na dzień przestała jeść i po 3 dniach bez dodatkowych objawów było po niej.

Wiem, że w niewoli bez dobranej pary ryby te nie przeżywają długo, ale z ciekawości zapytam ile żyły wasze chelmony?

 


500L + sump 100L, obieg Jebao DCS 12000, odpieniacz-Vertex Omega 150, cyrkulacja- 2x Maxspect Gyre350, żywa skała 30 kg, oświetlenie ATI hybrid 6x54W +3x75W Led

Mój zbiornik: http://nano-reef.pl/topic/64326-300l-i-na-razie-musi-wystarczyc/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego mam już około 3 lata, wszystko OK, je łapczywie, nie rusza korali, stworzył duet z babką, ona kopie, on wyjada. Fajny widok jak razem szukają przysmaków.


~900l SPS LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam, mam prawie rok i jest super ryba, u mnie nic nie rusza z korali, kupiony był na szklane róże bo była plaga, załatwił je w 2 dni, niestety załatwił też rurowki, pokolce nie reagowały na niego wcale, na początku trochę problem z jedzeniem był bo nie chciał nic poza różami, ale patentem pomału nauczył się i teraz pierwszy do zarla, raczej przy wyborze kierowalem się temperamentem nie wielkością, był dość odważny i ganial inne w sklepowy akwa więc wiedziałem że w razie czego postawi się pokolcom ☺️

Edytowane przez thomas516 (wyświetl historię edycji)

akwarium AQUAEL glossy 80x35x53 125L, ok.11LR,10LS, odpieniacz i filtr tunze reef pack 250, cyrkulacja, 2x jebao RW-4, oświetlenie led retro fit 3x 16w actinic. reaktor glonowy 2,5L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój obecny Chelmon również nie rusza korali w przeciwieństwie do poprzedniego który rąbał akany jak przysłowiowy Rksio ....

Róże wycięte w pień. Standardowe problemy z przejściem na mrożony pokarm ( długa praca kończąca się pogorszeniem parametrów wody ). Staż w akwa to ok pół roku.

Dla mnie podstawa to obserwacja przed zakupem czy interesuje się mrożonkami  oraz czy nie ma infekcji - głównie pyszczka.

PK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój w sklepie jadł mrożonki a w domu już nie, było testowanie co zje z żywego i okazało się że rurecznik mu zasmakowal, więc podawałem szczypcami po jakim czasie kojarzył je z żarcie więc podmiana na mrożone artemie a potem to zaczął sam je z wody łapać i teraz pierwszy zarlok w akwa


akwarium AQUAEL glossy 80x35x53 125L, ok.11LR,10LS, odpieniacz i filtr tunze reef pack 250, cyrkulacja, 2x jebao RW-4, oświetlenie led retro fit 3x 16w actinic. reaktor glonowy 2,5L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem Chelmona 3 m-ce w sklepie jadł mrożonki. U mnie od pierwszego dnia pobytu latał za solowcem i lasonogami jak dziki. Az nie było to podobne do tego co piszą w opisach tej ryby. Najaktywniejszy najszybszy najzarloczniejszy. Z jednym dniem - trup. Dziękuję. Nigdy więcej chelmona. (To i tak 3 podejście. Pierwszy co przeżył dłużej niż tydzień)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.