Skocz do zawartości
dziuniek31

czy woda ro di nadaje sie do picia

Rekomendowane odpowiedzi

O ludzie ale dyskusja.

Ja mam założony filtr RO+jonizator i mineralizator i wody z krany używam tylko do zmywania i prania - żyje, wodę taką biorę do gotowania wszystkiego, picia bezpośredniego - robie tak od 3 miesięcy i żyje - ale nie jest to czysta woda tylko po RO.

DI - dołożyłem tylko ze względu na baniaczek - takiej nie spożywam.

i tak powinno być filtr RO+jonizator i mineralizator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i zapomniałem o zdaniu, które miałem napisać na koniec :)

Tak samo bym zareagował jakby ktoś napisał, że sól kuchenna nie nadaje się do spożycia, bo po zjedzeniu pięciu kilogramów człowiek umiera.

sól kuchenna?podobno jemy juz od ładnych pare lat drogową bo przekręty robią z tą sola i sanepid tez absolutnie powiedział że nie nadaje się do zastosowań domowych i żyjemy zawiera rożnego rodzaju szkodliwe zwiazki i tylko na droge się nadaje i z woda jest to samo


Moje akwarium

Szkło 124x55x50,sump,cyrkulacja 2x Tunze 6095,obieg Tunze Pompa Silence 1073.040 ,odpieniacz diy na pompie

Tunze - Hydrofoamer Silence 9420.040, oświetlenie led cree diy 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pije wodę RO (DI odłączam jak pobieram wodę do picia) ale jak ktoś normalnie się odżywia to ten brak minerałów z DI nie stanowi dla organizmu problemu.


Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.04.2013 o 21:04, Diabelss napisał:

W Usa a konkretnie w Chicago ciężko jest znaleźć dom aby nie było Ro/Di a zbiornik na żywicę jest wielkości dużej butli gazowej. Dlaczego to stosują od połowy lat dziewiećdziesiątych bo większość rur wodociągowych jest azbestowych lub ołowianych.

Nie tylko

Moi rodzice byli ostatnio w Californi i tam to norma tak jak mówisz .

Od razu wszyscy u nas w rodzinie w każdym domu pozakładali sobie takowe właśnie pralki bo tak to urządzenie wygląda .

Przy zlewie mają dodatkowy kran z normalną wodą do picia .reszta wody do kibla wanny itp. aby się kamień i brud nie osadzał na szkle itp ( nigdy nie jest upaprane tylko zawsze jak nowe itd) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko
Moi rodzice byli ostatnio w Californi i tam to norma tak jak mówisz .
Od razu wszyscy u nas w rodzinie w każdym domu pozakładali sobie takowe właśnie pralki bo tak to urządzenie wygląda .
Przy zlewie mają dodatkowy kran z normalną wodą do picia .reszta wody do kibla wanny itp. aby się kamień i brud nie osadzał na szkle itp ( nigdy nie jest upaprane tylko zawsze jak nowe itd) 


Uu ale żeś odkopał temat. Sprzed 5 lat :) ładnie :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda ro nie nadaje sie do picia. Tzn mozna ją pić, ale organizm trzeba tez nawadniać solami. Inaczej będą minerały wypłukiwane z organizmu. Objawić się to może przez zgagi, bóle głowy itp. Przyjmuje się, że suma składników rozpuszconych w wodzie nie powinna być niższa niż 300mg na litr. Oczywiście pomijając co2 jeśli ktoś pije wodę gazowaną. Dlatego też kiedyś dietetyk w tv powiedział, że najbardziej znana i kupowana woda w PL nie nadaje się do picia w wiekszych ilosciach (powyzej 1l na dobę). Nie było podane dosłownie ale chodzi tu o wodę Żywiec. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, lapsiak84 napisał:

Uu ale żeś odkopał temat. Sprzed 5 lat :) ładnie :)

A co to ma do rzeczy ?

Nikt nie napisał tego co ja to co mam zaczynać nowy temat, dodałem tylko takie moje spostrzeżenie bo ciekawy temat a też coś liznołem w tym temacie.

 

21 godzin temu, dla syna napisał:

Woda ro nie nadaje sie do picia. Tzn mozna ją pić, ale organizm trzeba tez nawadniać solami. Inaczej będą minerały wypłukiwane z organizmu. Objawić się to może przez zgagi, bóle głowy itp. Przyjmuje się, że suma składników rozpuszconych w wodzie nie powinna być niższa niż 300mg na litr. Oczywiście pomijając co2 jeśli ktoś pije wodę gazowaną. Dlatego też kiedyś dietetyk w tv powiedział, że najbardziej znana i kupowana woda w PL nie nadaje się do picia w wiekszych ilosciach (powyzej 1l na dobę). Nie było podane dosłownie ale chodzi tu o wodę Żywiec. 

No to tyle w temacie .

Ale ciekawi mnie aczkolwiek to stwierdzenie że po wypici 5l. ro na raz można dostać obrzęku mózgu ?

Bo tam pojawia się fakt iż ktoś po borygo umarł ale woda nie jest niczym ani alkocholem ani innym silnie trującym związkiem jest po prostu zerem które pobiera różne składnik do siebie tak jak magnez przyciąga metal .

I jest obojętna w sumie w tak ogólnie małej dawce dla wszystkiego w takim rozmiarze i wadze .

No chyba że dla 1 kg. cukru .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BzykU napisał:

A co to ma do rzeczy ?

Nikt nie napisał tego co ja to co mam zaczynać nowy temat, dodałem tylko takie moje spostrzeżenie bo ciekawy temat a też coś liznołem w tym temacie.

 

No to tyle w temacie .

Ale ciekawi mnie aczkolwiek to stwierdzenie że po wypici 5l. ro na raz można dostać obrzęku mózgu ?

Bo tam pojawia się fakt iż ktoś po borygo umarł ale woda nie jest niczym ani alkocholem ani innym silnie trującym związkiem jest po prostu zerem które pobiera różne składnik do siebie tak jak magnez przyciąga metal .

I jest obojętna w sumie w tak ogólnie małej dawce dla wszystkiego w takim rozmiarze i wadze .

No chyba że dla 1 kg. cukru .

 

Może ktoś przeliczył właśnie ile wody ro należy wypić aby wypłukać całkowicie jakiś minerał, który jest odpowiedzialny za niedopuszczenie do obrzęku mózgu wg średniej tj dla doroslej osobyvw wieku 38lat wiążącej ok 75kg. (o ile dobrze pamietam to taka jest średnia człowieka w świecie). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale czy to tylko hipoteza, prawda, fakt czy co to jest ? No ja takie coś pierwsze słyszę .

A na studiach chodziłem na biochemię oraz anatomię i parę  takich innych przedmiotów i taki wątek akurat chyba nie był poruszany, bo nie pamiętam .

 

Edytowane przez BzykU (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przez jakiś czas piłem RODI plus przepuszczałem wodę przez mineralizator dolomitowy, ale mi się odechciało bo za dużo z tym zabawy, wodę mam w wodociągu twardą na maksa ale przynajmniej nie jest z rzeki tylko z ujęcia głębinowego.

Co do wypłukiwania to niestety wypłukując potas można mieć problemy z sercem, arytmie itp.

Sama woda RODI jest po prostu obrzydliwa i smakuje plastikiem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda RODI jest jałowa czyli nic nam nie daje . Zasada jest prosta wątroba i nerki działają na zasadzie jak są składniki odzywcze typu np cukry to działamy jak nie ma to przepuszczamy . Pijąc wodę RODI po prostu wyjaławiamy się . Zasada ta jest super w akwarium morskim najpierw wyjaławiamy wodę następnie dajemy jej sól plus ewentualnie pożywkę i bakterie pozytywne do naszego systemu . Natomiast pijąc bezpośrednio zaburzamy własną gospodarkę mineralną .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno dawno temu, kiedy biegałem i stosowalem dietę, piłem dużo wody mineralnej właśnie z Żywca. Przez około roku nie miałem żadnych objawów negatywnych. Później zaczęła mnie męczyć okresowo zgaga. Dieta, którą stosowalem całkowicie powinna wykluczyć takie objawy. Kiedyś wieczorem przelaczylem na program chyba nazywał się "wiem co jem" albo jakoś tak. Właśnie natrafiłem na odcinek o wspomnianej przeze mnie wodzie. Okazało się, że w polaczeniu ze ścisła dietą, którą stosowalem i piciu w moim przypadku wody ok 3l dziennie doszło do wyplukiwania minerałów. Oczywiście w programie etykieta wody byla zamazana ale ksztalt butelki rozpoznalem natychmiast gdyż dziesiątki razy dziennie trzymalem ją w rękach żeby sie napić. Środki na zgage pomagały tylko chwilowo, ale po tym odcinku zmieniłem wodę na muszynianke. Nie trwało to wiecej niż dwa tygodnie i zgaga przestała mnie męczyć. Minęło od tamtego czasu okolo 5-6 lat. Do dziś ani razu nie miałem zgagi. Woda Żywiec ma o ile dobrze pamiętam sumę wszystkich minerałów rozpuszczonych w wodzie 230mg/l. A minimum powinno być 300. Muszynianka ma natomiast 1700mg/l

A woda ro jeśli filtry są ok ma totalne zero. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi 5 litrami to zapewne jest teoria, bo podaje dokładną liczbę, ale i poparta faktami. Poszukajcie sobie informacji o konkursie przeprowadzonym chyba w USA na picie wody. Nieszczęsna matka chciała wygrać dla swoich dzieci konsolę (taka była nagroda w konkursie picia wody) i wygrała konkurs, ale niestety zmarła. Wyniki sekcji potwierdziły, że zatruła się zbyt dużą ilością wody wypitej w krótkim okresie. Chodziło o to, że mózg nie dawał rady w tak nawodnionym środowisku przewodzić dobrze impulsów i odmówił posłuszeństwa. Nie jest to jakaś wydumana historia. Z tego co pamiętam, to konkurs był ze 2-3 lata temu chyba. Słyszałem tez o podobnych zdarzeniach, ale bez większych szczegółów, więc nie będę wymyślał. Z tego co pamiętam, to w konkursie pili zwykłą wodę. Po prostu, woda w nadmiarze szkodzi i to bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się nad tematem tej rozmowy,po co ogółem komu pić tą wodę i czy warto cokolwiek ryzykować;-)kiedyś próbowałam 1/2 szklanki ale woda jak woda bez smaku i zalatuje przepalonym plastikiem lub czymś podobnym,bllleee :P


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie to robi się tak, że po RO robi się zbiornik a później rozdziela instalacje i jeden kranik puszcza wodę na jonizator i mineralizator i to jest woda do picia, a drugi służy jako techniczny np do spryskiwacza do żelazka czy do podlewania kwiatów czy do gotowania itp ;-) Odpad też niektórzy wykorzystują choćby do podlewania ogrodu czy do mycia auta ;)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, dik-d1 napisał:

Tak można pić ale dla zdrowia nie zbyt dobra

:Djedno zaprzecza drugiemu;-)


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, dik-d1 napisał:

Tak można pić ale dla zdrowia nie zbyt dobra

To tak jak z muchomorem?. Można zjeść, ale jest niezdrowy?


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że woda z filtra RO wypłukuje z organizmu składniki mineralne między innymi magnez który jest odpowiedzialny za prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego, tam gdzie woda jest miękka występuję większa ilość zawałów serca. Dlatego kupuję do picia wody wysokozmineralizowane a resztę do gotowania zupy  przepuszczam jedynie przez filtr dzbankowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jako gatunek od zawsze pili wodę z minerałami. Pić RO , która nie ma niczego  ? Oczywiście,  jasne że  można,  przecież są cudowne suplementy (już chyba od wszystkiego i na wszystko), więc wszystko się uzupełni. Jak moje pokolenie przeżyło dzieciństwo bez tych wszystkich super hiper niezbednych , zawierających tysiące jednostek (samemu można wybrać ile potrzebujemy - litości...) specyfików i wynalazków  ? 


150x50x50 + sump 103 l. 55 kg LR + 9 kg LS , cyrkulacja 2 x JVP 102, obieg At-306, odpieniacz - stożkowy, światło 2 x 54 t5 + HQI 70W + 120W LED, start 13.08.2010

Kupię szczepki korali miękkich i LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chodziło mi o to iż główną wadą takiej wody jest brak minerałów. Odwrócona osmoza usuwa sód, potas, wapń, magnez i inne substancje. Minerały są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, warto jednak pamiętać, że to nie woda stanowi ich podstawowe źródło i dla tego nie jest najlepsza dla zdrowia

Edytowane przez dik-d1 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego przede wszystkim to

https://www.woda.com.pl/p214,l-min-liniowy-mineralizator-dolomitowy-do-systemow-ro.html

plus ewentualnie to  - choć tutaj to już zdania sa podzielone:

https://www.woda.com.pl/p152,l-bio-liniowy-filtr-bioceramiczny-farinfrared-fir-gwint-1-4-cala-gw.html

albo np tego typu wklady:

https://www.woda.com.pl/p1714,ac-il-r-profesjonalny-jonizator-z-aktywnym-wodorem-2.html

A czy stosować czy nie ? Jak patrzę na filtry liniowe przed membrana to się w ogóle nie zastanawiam ;) ;)

 


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Tester napisał:

To tak jak z muchomorem?. Można zjeść, ale jest niezdrowy?

nie - muchomor jest trujący a nie niejadalny :)

woda RO nie truje a jak nie masz innej (np. na pustyni) to nawet ratuje życie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, dik-d1 napisał:

Tak można pić ale dla zdrowia nie zbyt dobra

No to teraz ja taki fajny pomysł mam.

Ciekawe czy nakłonienie kogoś do wypicia takiej wody jest karane czy nie ?

Bo przetestował bym te 5 litrów na jednym takim co o wiele mocniejsze trunki spożywa .

Powiem tak, osobnik bardzo w porządku darzę go zaufaniem i częściowym szacunkiem .

Na co dzień spożywa tyle jabola i innych ciężkich trunków że nawet rak się poddał, jak to razem stwierdziliśmy wypalił raka siarką .

To może by się zgodził wypić 5 l. wody ?

Tak sobie myślę do złego przecież  go nie nakłonię ?
Oczywiście pisząc to chcę zapytać czy takie moje zachowanie jest legalne bo z humanitarnością i innymi takimi trochę było by tu ciężko , hym a może nie ?

Może jest to tak: błaha sprawa, jak zapytać kogoś czy na boso przejdzie przez rozżarzone węgle ? albo czy połknie dzdzownicę ? 

Ciekawe nieprawdaż ?

hmmm... 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, silvia napisał:

nie - muchomor jest trujący a nie niejadalny :)

woda RO nie truje a jak nie masz innej (np. na pustyni) to nawet ratuje życie

Bzdury wypisujesz jak zwykle zresztą,

Muchomory są nie jadalne ,choćby z powodu tego że nie jesteś w stanie je przełknąć,mają straszny smród, smak są twarde ,w wielu przypadkach są ciężkostrawne i nie mają środków odrzywczych...

A co picia wody RoDi na pustyni to prędzej uratowało by ci picie własnego moczu niż tej pustej wody,dzięki której oszukując organizm zabijał byś się powoli.

Naprawdę forum przeżywa kryzys...choć by dzięki takim tematom.

Edytowane przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.