Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Nazywam się Filip i dzisiaj odpaliłem swoje pierwsze akwarium morskie! Do tej pory przez 10 lat rozwijałem się w akwarystyce słodkowodnej mając sporo różnych zbiorników, ale coś mnie jednak już w tym nudziło. W zasadzie zawsze kończyło się albo wycinką roślin do śmieci albo sprzedażą zwierząt i przeskokiem na coś nowego... Morszczaki moim zdaniem podnoszą poprzeczkę i będę miał przez długi czas co poznawać ;)

Dzień 0.

Akwarium: Float 45cm x 25cm x 30cm. - używka (po taniości, wiem, że mało i niezbyt piękne, ale do wakacji będzie przesiadka pewnie na 112l+mały sumpik)

Obecnie wody weszło z 23-24l. :hope:

Tło: czarna okleina

Zasolenie: 1,020 - odparuje do wartości docelowej i doleję solanki na soli BlueTreasure od Tomka (dzięki!!!).

Skała: 3,5kg żywej od Irka (dzięki!!!)

Piasek: 7kg żywego (chyba jednak trochę za dużo - 3 cm od dna) od Adama (dzięki!!!)

Woda: z działającego akwa - również od Adama

Cyrkulacja: JVP 110 nano - używka, ale te 2000l/h daje.

Oświetlenie: Aquael Decolight Duo Marine 2x11W (sądzę, że zmienię na mieszankę Power Led z przewagą niebieskich, albo 1x LED COB Royal Blue 10W + 6 x 1W Power Led 10k, ale to pieśń przyszłości)

Odpieniacz: by tomko, choć mam problem - nie pieni, może mało szczelne a może jeszcze nie ma czego... :p

Filtracja: póki co nic innego nie filtruje. Mam miejsce by wrzucić małą kaskadkę z jakimś wkładem awaryjnie, ale konstruuję Up-flow Algae Scrubber'a wg wszelkich wytycznych na 5x 1W Power Led Full-Spectrum. Liczę, że zielone glony zaczną szybko rosnąć i odpieniacz nie będzie konieczny i pozostaną mi same małe podmianki...

Szczególnie, że docelowo akwa ma być przykryte cieniutką taflą akrylu/szkła, by zmniejszyć parowanie, choć malutką auto-dolewkę też mam w planach ;).

Póki co testów nie robiłem. Dzisiaj wlałem 1/4 ampułki BioDigest.

Grzałka: przywędruje jutro, więc póki co temp 21*C :( .

Obsada: Z pasażerów na gapę to jest 1 ślimak (szybko się zakopał i wystawił tylko trąbkę, nie zdążyłem pstryknąć foto, więc nawet go nie zidentyfikuję), 1 Asterina i troszkę małych czerwonych wieloszczetów oraz niestety jedna, bezbarwna Róża. Próba polowania (usunięcie mech.) była dziwna... Ukwiał nie zareagował na dotyk (jakby martwy) i rozpadł się rozpuszczając się w toni w momencie, gdy go złapałem pęsetą. Może jednak zdechły osobnik. Będę obserwował...

O docelowej obsadzie zacznę myśleć za miesiąc, ale nie wychodzę daleko ponad miękkie i krewetkę :)

Zbyt fajne są początki by je sobie popsuć...

Aktualne foto, UAS będzie na prawej ściance, zamiast odpieńka:

9c686f18a34decaemed.jpg

Pozdrawiam z Łodzi!

Edytowane przez Nuclear1991 (wyświetl historię edycji)

"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wrzucisz za jakiś czas żarcie to ślimak zapewne się odnajdzie na powierzchni piasku. Strzelając na ślepo nesssarius przydatne stworzonko.

nassarius-snail.jpg

Piasku faktycznie wydaje się być sporo. Odpieniaczem się nie przejmuj dzień 0 jak trochę wywieje ze skały to się wszystko rozrusza. A jak nie to tak mały baniak dasz radę poprowadzić na podmianie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, to Nassarius. Ślimak wędruje cały czas wokół skały i po szybach. Co jakiś czas się zakopuje. Póki co rozumiem, że go nie karmić niczym?

Z piaskiem będę myślał... najwyżej trochę odessę, choć może nie będzie źle. ;)


"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się ciekawie.Najważniejsza na początku jest cierpliwość.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak... Aiptazje zaczęły się pojawiać. Obecnie widoczne są 2: jedna maluteńka i jedna całkiem spora. Zastanawiam się jak intensywnie ingerować w zbiornik, który ma dopiero kilka dni.

Edytowane przez Nuclear1991 (wyświetl historię edycji)

"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 5.

Trochę się zmieniło... Niestety 3. dnia okazało się, że pierwotne akwarium zaczęło przeciekać na łączeniu tylnej i prawej ściany... Nie dostrzegłem tego na początku. Dopiero po tym jak zauważyłem, że wody ubywa a zasolenie nie podnosi się począłem sprawdzać co każdy narożnik. I jak wyżej, ciekło aż się duże bryłki soli wytrącały. (na fotce już zdjęte, ale odczekane jakieś 10 min. i osad znowu powstał).

Udało się jednak szybko znaleźć szkło o takim samym litrażu (40cm x 25cm x 33cm) i ratunkowo przenieść życie. Mam nadzieję, że ten zbiornik będzie docelowym. Nowy baniak wymusił inny układ skały, ale wydaje mi się, że cyrkulacja jest lepsza.

Temperatura utrzymuje się stała na poz. 25*C

Zasolenie wreszcie na poz. 1.023-1.025

Aiptasje (tfu tfu) zaniknęły - największą usunąłem mech. w trakcie przeprowadzki.

Odpieniek wymagał małej naprawy i przeróbki (ssawka), ale przez ten tydzień wywalał trochę syfu (kamień dociąża wieczko, wyciszając drgania).

Glonów póki co nie ma, choć wydaje mi się, że widzę małe kolonie czerwonych "strzępek" w kilku miejscach.

Nassarius i Asterina żyją. Rozgwiazda dość szybko się regeneruje (przyjechała do mnie jedynie z 3 odnóżami a już ma asymetryczne, ale 6)

Kilka fotek:

Przeciek

30a22ce24c5fa159med.jpg

Porównanie szkieł:

7b9a9abfb25ce77emed.jpg

Nowy układ (stan na dzisiaj) - UAS będzie po lewej stronie. Jest już prawie gotowy. Fotki wrzucę jak zostanie dopracowany ;)

cfc262366bf18363med.jpg

Pozdrawiam!


"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 42.

Dostanę OPR, ale póki co wszystko ma się dobrze, plag nie było. Parametry nawet całkiem niezłe, choć azotany jeszcze poniżej 5 nie spadły (przez 3 tygodnie bez lania bakterii...).

Akwarium zaroiło się szczepkami. Praktycznie od każdego morskiego akwarysty w Łodzi coś dostałem/kupiłem za co jestem ogromnie wdzięczny!!!

Zginął jeden zoanthus niebieski, który niestety był mocno skaleczony podczas cięcia i się w ogóle nie przyjął jako szczepka :(

Reszta żyje i ma się (odpukać) chyba dobrze.

Oprócz korali do obsady doszły:

- po 2 tyg. krabik pustelnik czerwony i tectus.

- po kolejnym tygodniu pierwsze szczepki i wężowidła

- po 4. doszły kolejne tectusy i kolejne szczepki

- po 5. tygodniu dochodziły szczepki, turbo i Lysmata Seticaudata od nanokaczora (niestety aiptazja nadal szaleje)

- obecnie kończę zasiedlanie powoli. Myślałem o 2 cm błazenku, ale chyba poczekam na większe akwa, bo już jest w planach.

Upflow Algae Scrubber radzi sobie całkiem nieźle. Zacząłem podawać po 2 krople Ferro-Aktiv Tropicala tygodniowo i wystartował jak burza. Zarasta na zielono jak miło. Natomiast w akwa mimo niezbyt fortunnych NO3 i PO4 niechcianych glonów BRAK. Innych niż róże plag na szczęście jeszcze nie miałem...

Co do planów, to pewnie przez jakiś czas jeszcze będę aktualizował ten wątek, ale mały litraż daje o sobie znać: parowanie 1l/d przy braku dolewki - koszmar... no i hałas z UAS :(

Zatem przewidziane zostało akwarium 80 x 40 x 40+ z sumpem 60 x 30 x 30 + dolewka. Zbiornik ma lecieć na refugium z DSB (Grzegorz Dyzma rules) i ewentualnie Waterfall Algae Scrubber. Jeśli wsadzę tam jakiś odpieniacz to raczej DIY :D Skały będzie sporo. Full nature, że tak powiem :D Ale to pieśń przyszłości, krótkiej, ale jednak ;)

A teraz foto obecne, sorry za jakość (telefon) i czystość szyb:

e826635611fbe3f7med.jpg

d4e8f9fc17d6c975med.jpg

Pozdrawiam z Łodzi i życzę Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa :D


"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mokrego :) byle nie na podłodze :D

Zaczyna wyglądać kolorowo :)


12litrów- było,28 grudzień 2011- ‎9 ‎lipca ‎2012 216+36sump- było, ‎9 ‎lipca ‎2012 160litrów- było, ‎22 ‎lipca ‎2013-wiosna 2014 23litry- 05.01.2015-01.08.2015 60litrów 01.08.2015-15.06.2016

240litrów + 112sump- 15.06.2016-01.04.2018

360+240 sump- 01.04.2018

98+64  sump-13.12.2018

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 64.

Cześć :D Akwarium ciągle żyje. Zbieram sprzęt na większe, ale chwalić się będę dopiero jak będzie komplet.

Obecnie w akwarium od 2 tygodni pływa Chrysiptera Hemicyanea :) Nie mogłem się powstrzymać... Wiem, że to kłopotliwa rybka, ale podczas przeprowadzki na większe do czasu zamknięcia obsady pewnie przesiedzi w sumpie. Rybka jest aktywna i je wszystko.

Niestety jeden koralowiec padł - seriatopora caliendrum nie dała sobie rady... W sumie nic dziwnego. Pośpiech SPS-owy nie jest wskazany. Parametry mierzę regularnie: Ca Mg i KH trzymam w ryzach, natomiast miałem długo problem z PO4 i NO3. NO3 spada, ale powoli. Fosforany spadły w końcu do zadowalającego poziomu. Po pierwsze za sprawą UAS, który działa wzorowo. Po drugie - zmiana wody RO. Nie mam swojego filtra, więc do tej pory czerpałem od kolegi, ale jego pojemniki nie były najczystsze... 1 mg/l PO4 w RO to nie RO... :( Teraz już jest dużo lepiej.

L. Seticaudata wyżarła wszystkie Aiptazje, jakie widziałem... Jednak warto zaufać naturze. :)

Mam wrażenie, że trochę mi miękasy zbrązowiały, a zarazem urosły. Zastanawiam się nad dozowaniem płynu Lugola, ale nie wiem czy warto na taki litraż...

Na fotkach część korali zamknięta jeszcze po czyszczeniu szyb.

Urobek z UAS po 2 tyg.

c040720fc708a139med.jpg

Całość akwa na dzisiaj.

36907521323c51c3med.jpg

Pozdrawiam!


"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem dobrze to wygląda jak na 2 miesiące od startu zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 70.

Smutne nowiny... Chrysiptera mimo apetytu i dobrego nastroju postanowił wyskoczyć z akwa... pod moją nieobecność. ;(

Montipora samarensis pomarańczowa od strony tipa obrosła glonem a obecnie cyjano... jako jedyna.

W razie pytań Prodibio leję w zalecanych dawkach...

No więc zostałem bez ryby i być może niedługo bez monti.

Ze zmian: ostatnio z Wawy przywiozłem kilka nowych zoasków :p Kolekcja jest już spora! Cieszy mnie fakt, że nie mam ani jednego powtarzającego się zoa a wszystkie oprócz 1 odmiany ładnie polipują! Foty za trochę ;) Od 5 dni leję mikroskopijne ilości wódki. Azotany póki co stoją w miejscu, ale S.Hystrix, S.Milka i starsze zoasy jakby bardziej zadowolone i kolorowe.


"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu ma służyć lanie wódki do solniczki? :smiling:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwazaj na xenie. Jak jej podpasuje bedzie rosla i to spora. Ale latwo ja trzymac w ryzach, tylko trzeba bez sentymentu przycinac, a raczej oddrapywac od skaly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu ma służyć lanie wódki do solniczki? :smiling:

Redukcja NO3. Trochę mi trzyma się wysoko przy niskich PO4. UAS jakoś nieproporcjonalnie wyciąga...

Uwazaj na xenie. Jak jej podpasuje bedzie rosla i to spora. Ale latwo ja trzymac w ryzach, tylko trzeba bez sentymentu przycinac, a raczej oddrapywac od skaly.

Wiem, ale póki co mi się nawet podoba. Jest w miarę odizolowana rosnąc na szczycie skałki. Jak puszcza gałązkę w dół to ciacham.

Edytowane przez Nuclear1991 (wyświetl historię edycji)

"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minął ponad rok.

Akwarium wciąż działa, nie obeszło się bez zmian. :) 
Ze zbiornika wyleciał UAS, obecna filtracja to spaghetti reactor i doszło proste napowietrzanie narurowe (od AquaEl'a). W związku z wymianą części skały nawiedziło mnie ponowne dojrzewanie, co niemal zabiło wszystkie SPS-y. Dzięki Mikołajowi kilka jest w fazie ratowania. Obecnie walczę jeszcze trochę z cyjano... JVP zdechło, więc kupiłem RW4. 

Życia doszło dużo miękkiego. Chociażby błazenki i ukwiałek. Była też krewetka czyszcząca, ale niestety się szybko zawinęła na tamten świat :( Obecnie doszedł percnon i kilka koralowców skórzastych. Perełką jest acana :)

Na tm zbiorniku zebrałem już trochę doświadczeń i niestety popełniłem mnóstwo szkolnych błędów. Akwarystyka morska bynajmniej nie jest łatwa i zdecydowanie należy mieć strategię prowadzenia zbiornika i się jej trzymać. Jakiekolwiek, nawet małe zmiany powodują, iż gasi się jeden pożar za drugim. :( Szczęśliwie sytuacja się uspokaja a zasób wiedzy pozwoli ograniczyć nerwowe ruchy na przyszłość. 

Załączam kilka fotek:
8240babb7b5f56e2med.jpg
8f17e2895ff4e56cmed.jpg
de732f92986ade5dmed.jpg

Edytowane przez Nuclear1991 (wyświetl historię edycji)

"Uśmiech bogaci obdarzonego, nie zubożając dającego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprzednie układ skały ten z kwietnia 2016 lepiej wyglądał. Lubię dość dużo skały, ale teraz to wygląda jak rumowisko. Przedtem było bardziej przestrzennej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.