Skocz do zawartości
rysio2000

Setka ze śledzikiem

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, maciej01 napisał:

Na pierwszym zdjęciu jest ukwiał stychodactyla tapetum?

Tak. A na czwartym jego lokator :)


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że te ukwiały rzadko się trafiają w sklepach. Może kiedyś uda mi się taki kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w naszym rejonie akurat bywają dość często. Nawet ostatnio widziałem je w sklepie. Zastanawiam się czy by nie dokupić drugiego, tylko musiałbym miejsce wygospodarować. Super zwierzak, siedzi w jednym miejscu i ładnie wygląda. Raz tylko mi łaził po skałce - chyba go duży rhodactis drażnił. Jak wywaliłem rhodactisa, ukwiał się uspokoił i grzecznie siedzi. Czasem mu coś podam do zjedzenia - ale nie zawsze zjada, czasami wypluwa.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać jakiej średnicy masz ten ukwiał i o jakiej średnicy są sprzedawane w sklepie i w którym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój ma około 10-12 cm.
Wysłałem ci priva ifo o sklepach żeby nie robić kryptoreklamy.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tam zbiornik się kręci, czy obecnie wprowadził byś jakieś zmiany do projektu wykonania panelu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik się kręci, powoli znikają glony - nie było ich dużo, ale kilka kępek się pojawiło.

Trochę żałuję że nie zrobiłem akwa 20cm dłuższego. Musiałbym dać większe oświetlenie ale łatwiej było by poustawiać wszystko no i zbiornik na dolewkę jest odrobinę za mały - wystarcza tylko na jakiś tydzień.

Po za tym wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, dawno nic tu nie pisałem, postaram się przez weekend zrobić zdjęcia i opisać co się dzieje w baniaczku.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Faktycznie, dawno nic tu nie pisałem, postaram się przez weekend zrobić zdjęcia i opisać co się dzieje w baniaczku.
Jestem za! Napisz kilka słów jak sprawuje się panel czy coś bys zmienil, aktualnie jestem na etapie planowania nowego akwa i każda informacja jest dla mnie cenna

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noooo roczek mija przeczytałem cały wątek i czekam na aktualizacje! :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas na podsumowanie po pierwszym roku zbiorniczka.

Niestety coś nie wyszły mi zdjęcia, więc proszę o wyrozumiałość. Strasznie ciężko zrobić mi akceptowalne zdjęcie tego baniaczka.

pIMG_5698.JPG.4cb11d4209508ca79e24fa69a79fea49.JPG

Ogólnie zbiorniczek ma się dobrze, niektóre koralowce ładnie się rozrosły inne trochę mniej a jeszcze inne jakby zanikły. Najlepiej się mają miękkasy - sarkopytony, zoa, rhodactisy itp. Równie dobrze rośnie mi jedyny SPS - seriatopora, a najgorzej Euphyllie, chociaż ostatnio Xenia zaczęła zanikać - co mnie martwi bo strasznie ją lubię.

Powinienem właściwie przyciąć niektóre miękkasy.  Niestety zdjęcia nie oddają poprawnie kolorów akwarium, na żywo wygląda znacznie lepiej, postaram się jeszcze zrobić coś lepszego.

pIMG_5713.JPG.b395b728b2f85a71e68b67784de852d7.JPG

Z rybek na dzień dzisiejszy mam:

  • babkę neonową,
  • Nemateleotris magnifica
  • Gobiodon okinavae - łobuz zamieszkał w caulustrei - w sumie to nawet jestem z tego zadowolony bo zawsze jest na widoku
  • Chrysiptera parasema  - czyli wodzu - nikt mu nie podskoczy
  • Chrysiptera rollandi - 2 sztuki

Inne rybki zniknęły nie wiadomo kiedy. Między rybami jest raczej spokojnie - mają swoje rewiry których pilnują ale bez zadymy.

pIMG_5702.jpg.b6a69482a029bd98acfec70905a1855d.jpg

pIMG_5704.jpg.ba97cb882a2b0a56dc4f3731bd4302cd.jpg

W tym momencie nie mogę już nic dodać do obsady - garbiki nie pozwolą. Chciałem raz dodać 4 inne garbiki to po 15 minutach musiałem ratować im życie - na szczęście znajomy je przygarnął. Te ryby to prawdziwe wariaty, jak się je wpuści razem to jest ok, ale nic nowego nie tolerują.

pIMG_5708.JPG.d4ded135072a3f8fb947e5035dc883f0.JPG

Mam też trzy sexy krewetki - ale zrobienie im zdjęcia nie jest łatwe. No i oczywiście krabik na ukwiale - ten sam od początku - ma  się bardzo dobrze.

Niestety w akwarium pojawiły się aiptasie. Rok temu miałem kilka krewetek bogessi - dopóki była choć jedna to żadnej róży nie było, jak ostatnia zginęła to się pojawiły. Pasowałoby ich dokupić. Prawdopodobnie jednak tego nie zrobię bo akwarium w najbliższym czasie zostanie zlikwidowane. Już mam kupca na całe życie. Powodem jest planowana przeprowadzka.

 


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładnie, aż gęsto od korali. Chrysiptera rollandi według Ciebie to mocno agresywne garbiki, czy raczej spokojniejsze? Mam jednego chrysiptera springeri i za jakiś czas stanie trochę większe akwarium i myślałem nad dodaniem właśnie tych garbików. Jak myślisz da radę dołożyć je do springeri?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rollandi są spokojniejsze od parasemy (przynajmniej u mnie), natomiast jeśli chcesz je połączyć z innym zadomowionym garbikiem to musisz uważać. Jak już pisałem powyżej, chciałem dodać 4 inne garbiki do istniejącej obsady i była wojna. Rollandi nie były aż tak agresywne jak parasema, ale jednak dość ostro atakowały nowych przybyszów. Gdybym nie odłowił, to w ciągu godziny było by po nich.

Najlepiej garbiki wpuszczać razem. Chociaż ty masz większe akwarium - jeśli masz dużo skały - tak żeby ryby się nie widziały non stop, to może jakoś to przejdzie, chociaż lepszym rozwiązaniem może być wyłowić springeri na kilka dni przed wpuszczeniem nowych ryb i dodać go np. po 2 dniach od ich wpuszczenia, nowe ryby się zadomowią i może się uda - ale ryzyko jest zawsze. Sprzedaj springeri i kup nowego razem z innymi ;)


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat mam mniejsze akwarium, a niedługo będzie trochę większe, drugie tyle co mam teraz. Springeri raczej nie sprzedam, prędzej wyłowię go przed wpuszczeniem rollandi i przetrzymam kilka dni w panelu. Dziękuję za wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszkę ostatnio zapuściłem akwarium. Dużo różnych zajęć na głowie było. Już miałem sprzedać całą zawartość, ale kupiec trochę zwlekał i tak się to jakoś odsunęło w czasie.

Niestety brak czasu na akwarium troszkę się odbił na stanie baniaczka.

Pojawiła mi się mianowicie lekka plaga aiptasii. Dawniej miałem 5 krewetek bogessi - dawały radę. Dopóki była chociaż jedna, to różyczek nie było. Niestety odeszły na wieczną rafę i zaczęły się pojawiać pojedyncze sztuki. Troszkę to olałem, więc pojawiło się ich więcej, i więcej. Co ciekawe odniosłem wrażenie że sexy krewetki chyba też podjadają aiptasie, bo tam gdzie najczęściej siedzą to różyczek nie ma. Ale w innych miejscach się porozrastały.

Aby temu zaradzić, nabyłem drogą kupna od koleżanki z forum, dwa ślimaczki berghia.

Zrobiłem próbę jak sobie poradzą z różami i wstawiłem do pojemnika czyścik magnetyczny na którym były 3 aiptasie, 2 średniej wielkości i jedna mała. W ciągu godziny oba dopadły pierwszą z nich i w jakieś 2 godziny wyjadły ją do czysta. Przetransportowałem jednego do akwarium - tam wpełzł w skałe i tyle go widziałem. Drugi został w pojemniku i przez noc dopadł drugą aiptasie i rano już ją wciął.

Wpuściłem tego drugiego w skałę - oczywiście od razu zniknął w zakamarkach.

Nie widziałem ich chyba tydzień, dopiero wczoraj wieczorem przyświeciłem latarką i proszę oba wyszły na żer. Jeden na skale, drugi na szybie. Dziś rano widzę, że na szybie znikły 2-3 małe aiptasie. Mogę więc polecić te małe sympatyczne ślimaczki - robią swoją robotę. Nie wiem czy są lepsze od krewetek, zobaczymy za jakiś czas. Trochę mnie martwi że jak już wyjedzą wszystko to pewnie padną i plaga może wrócić. Zobaczymy

 


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno nic nie pisałem, a sporo się zmieniło.

W związku z przeprowadzką planowałem zlikwidować baniaczek, ale trochę szkoda mi było, bo jednak cieszy oko. Ostatecznie zostawiłem i przeniosłem do nowego lokum.

No ale zacznę od początku. Ponieważ byłem mocno zabiegany, to akwarium trochę zapuściłem - pojawiło się sporo paskudnych glonów - taka jakby ciemna, zielona wata. Co ciekawe koralowce miały się świetnie, inne zwierzaki też. Dodatkowo rozpleniła się aiptasia - walkę opisałem powyżej - mogę powiedzieć tylko tyle, że po kilku miesiącach berghia dały radę i zniknęły prawie wszystkie róże - niestety ślimaczki chyba też znikły.

W końcu nadszedł dzień przeprowadzki, ponieważ musiałem przenieść akwarium, a nie miałem jeszcze ogarniętej szafki, więc postawiłem tymczasowe akwarium 60 litrów - niestety to był trochę błąd, bo nie za bardzo zapanowałem nad parametrami i Kh zjechało mi chyba poniżej 6 - straciłem 2 główki jednej Euphylli. Ta Euphyllia to w ogóle jest u mnie taka kapryśna - rozpoznaję po jej zachowaniu czy wszystko jest ok ze zbiorniczkiem, jak jest napompowana to jest dobrze, a jak strzela focha to od razu wiadomo, że coś się niedobrego dzieje.

Poniżej zdjęcie tuż po tym jak zaczęła umierać - widać że jeszcze wiszą strzępy macek:

image.png.4d84f096773f3417f0f15e1bdd0dcf70.png

Na szczęście udało mi się szybko postawić akwarium i podciągnąć parametry. Więcej strat nie ma.

Co ciekawe, jednej sporej skałki nie zmieściłem do zbiornika - moczę ją w wiaderku - mam nadzieję że przetrwa i doczeka może jakiegoś większego zbiorniczka?

Pozbyłem się też garbików - jeden kolega przygarnął do większego akwarium. Ja już garbików nie chce - to są wariaty.

Po restarcie, wyskoczyło mi dino - ale takie dziwne - bo tylko na szybach - dość łatwo się ściąga wężykiem przy podmianie wody. Jeszcze trochę zostało ale jestem dobrej myśli. No i nie mam teraz piasku. Jak zobaczyłem ten piasek po 1,5 roku to się przeraziłem - wywaliłem wszystko. Na razie mam puste dno. Nie wygląda tak ładnie jak piaseczek, ale jest łatwiejsze do czyszczenia. Zobaczę może jednak coś wsypię.

Wyjąłem też odpieniacz, a w jego miejsce wrzuciłem glony spaghetti - powstaje mini filtr glonowy - jak zaskoczy to będzie super. Na razie oświetlam małą świetlówką, ale zakupiłem już paski led i posklejam zgrabną lampeczkę.

Przydało by się wstawić jakieś foty, ale na razie nie mam żadnych akceptowalnych. Te które zrobiłem na szybko telefonem wyszły kiepsko - wstyd pokazywać.

 

 


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Pawkuu napisał:

Powiedz jak się sprawowała lampa która miałeś wcześniej? 

Lampę mam wciąż tą samą czyli Maxspecta 70W. Mam co do niej mieszane uczucia. Troszkę nie doświetla mi boków zbiornika i w zasadzie jest za słaba na takie akwarium. Wynika to z tego że trzeba skręcić jej biały kanał, bo nie odpowiada mi taka barwa. Zaletą na pewno jest sterowanie i wygląd. Wiatraczek czasami coś szwankuje i zaczyna bardzo głośno chodzić - nie wiem jak go wyciszyć.

No i musiałem założyć od dołu osłonki z czarnego pcv bo strasznie świeci na boki.

Może jakbym miał mocniejszy model (np. 120W) to by był w sam raz?

 


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.01.2019 o 23:24, rysio2000 napisał:

 

Wyjąłem też odpieniacz, a w jego miejsce wrzuciłem glony spaghetti - powstaje mini filtr glonowy - jak zaskoczy to będzie super.

 

Co było powodem że zrezygnowałeś z odpieniacza ? . Pisałeś wyżej że nie jest cichy ..czyżby to .Pytam bo zamierzam go kupić do akwarium 96 L.

Edytowane przez tilk74 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest troche głośny i w nocy mi przeszkadzał - nie wiem czy to ja mam takiego pecha, ale jeszcze nie spotkałem cichego odpieniacza, a przewinęło się ich kilka przez moje akwaria. Ten jest najcichszy ale jednak szumi.

Teraz mam refugium ze spagetti i chyba to lepiej działa. Musze zrobić zdjęcia i wstawić.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, rysio2000 napisał:

Tak jest troche głośny i w nocy mi przeszkadzał - nie wiem czy to ja mam takiego pecha, ale jeszcze nie spotkałem cichego odpieniacza, a przewinęło się ich kilka przez moje akwaria. Ten jest najcichszy ale jednak szumi.

Teraz mam refugium ze spagetti i chyba to lepiej działa. Musze zrobić zdjęcia i wstawić.

Ja właśnie zastanawiam się  jaki kupić i czy w ogóle kupić odpieniacz ( może głupie pytanie jak tak to sorki jestem świeżynką w morskim . Czy odpieniacz musi działać 24h na dobę ) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie nie musi chodzić non stop. Kiedyś odpieniacz uważano za obowiązkowy, teraz coraz więcej ludzi zakłada zbiorniki bez odpieniacza i często są to super akwaria.

Ja uważam, że im większy zbiornik tym odpieniacz bardziej się przydaje. W przypadku małych baniaczków nie jest aż tak istotny. Takie moje zdanie.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.