Rafa0302

W Twojej ocenie (bo fotka słaba) jest jakaś poprawa? Uważaj aby nie było wojny wśród korali.

Ja dodaję też Stability. Raz w tygodniu po podmianach. Zrób nową fotkę Favi.

Wszystkie rady są trafne. Favia ratuje Twoją mini rafkę. Ona jest w agonii. Daj ją na przetrzymanie jakiemuś koledze. Po wyprowadzeniu wody na prostą będziesz się nią cieszył. Dostałeś wiele cennych rad i musisz coś wybrać. Jak mi przydarzyło się rozhuśtać wodę to ratunkiem była woda ze szczepkarium. I przeniesienie kilku korali. Masz małe akwarium i podmiany wody i bakterie to podstawa.

Kh podnoś bardzo powoli. Jak przestałeś dolewać dodatki ( Ca Mg masz wysokie ) podmianami wyjdziesz na prostą. Sprawdź świeżą solankę - ja bym od tego zaczął. Może podmień trochę dobrej wody od kogoś.

Nic mnie nie rozbawiło. Są to podstawowe rady wielu akwarystów. Morszczaków i słodkich. Mam 58 lat i w tym zdaniu czytam zmian a nie ruchów. Faktycznie często nie piszę. Dużo czytam lecz nie zawsze mogę coś dodać. Z całym szacunkiem.Interpretacje wychodzą z głowy. Postarajmy się pomóc a nie szukajmy podtekstów "Miłego wieczorku."

Może komuś zanieś wodę do porównania parametrów. Ja obstawiam problem z zasoleniem.

Ponów testy. Trzeba wiedzieć co szwankuje. Tak jak napisała @Beti Czasem nie rób teraz jakis gwaltownych ruchów.

Ponów testy. Trzeba wiedzieć co szwankuje. Tak jak napisała @Beti Czasem nie rób teraz jakis gwaltownych ruchów.

Kupiłeś korala obumierającego. U Ciebie w tej wodzie - warunkach się nie utrzyma. Problem Masz całej obsady ale Favia zapaliła czerwone światło. Parametry na CITO.

Źle jest od dłuższego czasu. Favia jeżeli kupiona cała była w tkance to pokazała. Cała była?

Przypadkiem nie zacząłeś nowego opakowania soli? Sprawdź parametry u kogoś. Zasolenie też.

Napisałeś że Favia marnieje. Po Favi (jeżeli w kilka dni straciła tyle tkanki) widać najbardziej. Reszta korali też ledwo znosi to co się dzieje. Nie mierzyłeś nic więcej. ?Coś zmieniałeś-dokładałeś?

Euphyllia jest Ok? Reszta korali?

Witam. Co jeszcze masz w wodzie? Napisz coś więcej.

U mnie też psocą. Zoasy i młode pędy miękasów są ich ulubionym pokarmem. Mogą się podobać ale to szkodniki.

Ja wyjmuję skałę nad poziom wody tak aby ukwiał dotykał jej zwisające w dół. Po kilku minutach złazi że skały do wody.

U mnie pustelnik spadł ze skały na plecy i widziałem końcówkę jego żywota. Załatwiły go dwa Nassariusy. W ciągu trzech lat to on czyścił muszle. Ale spadł na plecy w Pociloporę i nie mógł się obrócić. Jak zobaczyłem było za późno na pomoc. Obserwuj szczególnie po zgaszeniu oświetlenia.

Witam. Polecam 9004 bo zbiera film. Sam miałem ten dylemat i teraz nie żałuję. Żona trochę słyszy ale nie czuję rafy :) To że zbiera film to rewelka.

Ja opisuję swoje przykłady. Porowata skała opiera się o dno w kilku miejscach. Jeśli to nie będzie płaski kawał to "robale"będą wszędzie. Są jeszcze bakterie. Można napisać że przecież nikt nie stuknie skałą o dno. Są tacy którzy bez kratki nie ustawiają.

Widzę że dokonałeś wyboru. Będę kibicował. Piasek wyspałem wcześniej bo pomaga w ustawieniu skały. Ewentualnie ochroni szklane dno przy jakimś stuknięciu. Trzymam kciuki.

Dodam jeszcze że już po kilku dniach będziesz widział czy jest szansa na powodzenie. Koniecznie bakterie i sprawdzaj zasolenie. Mało światła. Ja dałem żywy piach od początku.

Witam. Jak zakładałem swój ocean to kupiłem 2/3 suchej i resztę dokładałem żywą "ładną". Piach żywy, woda że sklepowego akwarium. Odpieniacz, cyrkulacja, grzałka i oświetlenie. Już pierwszego dnia i w nocy coś żywego zacząłem obserwować. Z dnia na dzień coraz więcej. Była okrzemka i trochę zielonego glonu. Przy każdej okazji coś dokładałem(żywego) Krok po kroku robiło się coraz lepiej. Skoro życia przybywało to i parametry musiały być znośne. Zacząłem robić podmiany, zrobiłem testy i kupiłem pierwsze korale, ekipę sprzątającą i dwa krabiki. Ja proponuję zostać przy tym co masz. Mi mówiono że to nie "pociągnie"a wyszło inaczej. Pozdrawiam.