-
Liczba zawartości
2 330 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Imię
Szymon
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Śląsk...
-
Akwarium
Woda jest, skała jest, życie się rozwija...
-
Zostało mniej niż miesiąc do Zlotu Akwarystów Morskich Ustroń 2024. Ostatnie miejsca. Cena: 550zł w tym nocleg, śniadanie oraz kolacja grillowa. 10-12.05.2024 Ustroń DW "Jawor". Zapraszam do kontaktu!!! Istnieje możliwość uczestnictwa w samym grillu- możliwość zapisów na 7dni przed zlotem. Cena 125zł.
-
ciężko było by 500L wody wtargać... Ale jak coś to mam mały zbiornik dostępny. Myślę, że nawet znajdzie się ktoś kto lampę przyniesie...
-
28dni .. No i czas zlotowego handlu czas zacząć. Chętny zlotowicz za 2tyś może wrócić z nowym zbiornikiem. 90*80*60h, stelaż, sump, zbiornik dolewki, obudowa z twardego PVC, hydraulika i pompa obiegowa. Do wczoraj jeszcze działało.
-
dadario obserwuje zawartość → Zwrot lub unik, zwane inaczej (r)ewolucją, ewentualnie przewrotem., Proszę o identyfikację nieproszonego gościa na euphylii, Producent akwarium i oraz 1 inny
-
Proszę o identyfikację nieproszonego gościa na euphylii
dadario odpowiedział Wilkers → na temat → Identyfikacja
Jeśli miałbym oceniać tak niewyraźne zdjęcie, to stawiał bym na gąbkę która rośnie na szkielecie. Spróbuj złapać to trochę wyraźniej, niekoniecznie z takim przybliżeniem -
Jerzy... Niestety, taka cena to już standard. @Seweryn_ szafka wydaje się niska. Ile ma cm???
-
Terminy u Przemka długie ponieważ łączy dwie ważne cechy. Jakość na najwyższym poziomie i cenę na akceptowalnym pułapie. Przy wycenie mojego nowego szkiełka pomiędzy różnymi producentami rozstrzał był 3tyś złotych na korzyść akwarium-szczecin. Z firmą 67diamant nie miałem osobiście kontaktu, ale gdzieś ktoś o ich produktach mówił, więc myślę. że nie jest to fake. Ale jaka jakość będzie to dopiero się przekonasz.
-
Wspomnień czar... a czy każdy kto chce/chciał wziąć udział w zlocie zgłosił już ten fakt???
-
Daleko mi do obrażania. Z ciekawości zapytałem, co wg Ciebie jest słabym ogniwem w reaktorze. Ogólnie dla mnie reaktor to wybawienie. Początki miałem burzliwe, ale to z własnej winy. Kilka razy chciałem iść na skróty i potem się to odbijało. Teraz uważam, że największym minusem reaktora to początkowy koszt. Niestety, sam reaktor, butla z reduktorem, komputer do co2 to wydatek około 3tyś (dla mnie, można taniej ale można też drożej). Plusy jakie się uzyskuje: stabilne źródło makro i mikroelementów, mały nakład pracy, łatwość obsługi, minimalizacja błędów i pomysłów na eksperymentowanie, brak ingerencji w zasolenie, większa bezwładność systemu (nawet jak skończy się gaz to jeszcze suplementuje pierwiastki stopniowo zmniejszając ich podawaną ilość, w innych metodach dochodzi do nagłego "odcięcia" podaży). Dla mojego systemu zmiana na reaktor tylko poprawiła sytuację. Tak, niedogodnością jest zakwaszanie zbiornika, ale w dzisiejszych czasach i przy aktualnej wiedzy można sobie z tym radzić. Dla mnie momentem przeważającym decyzję o zmianie metody było uzmysłowienie sobie, że 10L rozrabianych proszków wystarczało na mniej niż tydzień.
-
Możesz rozwinąć? Jakie wg Ciebie reaktor ma słabe ogniwa?
-
Czy możesz podzielić się wiedzą co to za zbiornik???
-
@tomi1140 póki miejsce jest... Zapraszamy
-
Do wszystkich do tej zadeklarowanych wysłałem informację z numerem pokoju i danymi do przelewu. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszamy serdecznie. Wiadomości prywatne czy na tel 501-956-717 a w miarę możliwości rozwiążę wszelkie wątpliwości.
-
Ładna rybka. Zanim usuniesz siatkę daj do zbiornika lusterko. Pomoże to młodemu się zaaklimatyzować.
-
AnTcik może i kiedyś mierzył na oko... ale nie zapominajcie, że on już ma 134lata... Oczy nie te... Ja zrezygnowałem z KW na rzecz NaOH. KW przez domowej roboty reaktor (czyli tak jak kiedyś pokazywałem, mieszadło magnetyczne i pompa dozująca podająca 24/d dawki KW) okazało się niewypałem. Od pastylki wycierało się dno w pojemniku, potem szlag trafił silnik mieszadła. Kombinowałem z mieszaczem w środku, ale ostatecznie pomysł upadł. NaOH mieszane wg receptury @norbi2222 działa lepiej, wymaga mniejszych nakładów pracy i środków oraz jest stabilniejsze. Aczkolwiek wymaga dozowania dodatkowo Ca. Kwestia przyzwyczajenia.
-
Mam żółtka i xanturum w 500L kostce. Problemy były na początku, jednak xantek był wielkości żółtka a i tak do akwarium wsadziłem lusterko które przez tydzień osłabiało zapędy prześladowania nowego towarzysza. Diacantus to spore bydle, chyba niestety poza naszymi 500L zbiornikami. Zamiast chrysusa poszukał bym czegoś bardziej ozdobnego i unikatowego. Może cirhilabrus jakiś?Albo Paracheilinus mccoskeri? Anthiasy zastąpił bym stadkiem apogonów, widziałem jak fajnie pływają w grupie i są stosunkowo mało problematyczne. Loricula to też moje małe marzenie, niestety może się zdarzyć, że w jej menu pojawi się któryś koralowiec. Przygodę z Chelmonem na pewno dobrze jest zacząć od dobrego, sprawdzonego dostawcy, aczkolwiek z żółtkiem może być cieżko w takim akwarium go sparować. Myślę, że odpowiednio duża ilość korali i bogata dieta pozwoli trzymać ryby gustujące w koralowcach w akwariach, na pewno nie zawsze się to uda, ale moim zdaniem da się. Pytanie otwarte to na czym bardziej Ci zależy. Czy ryby czy koralowce.