przemciu1986

Ogólnie w Kielcach, z tego ujęcia z którego ja mam wodę w domu, "kranówka" jest bardzo czysta. Bardzo mało w niej kamienia itd, tak że myślę że filtry powinny trochę wytrzymać. Dziękuję Wam za pomoc.

Witam, mam do Was pytanie, a raczej prośbę o pomoc w doborze filtra RODI. Otóż do tej pory cały czas jeździłem do sklepu i kupowałem wodę RO jednak jest to strasznie męczące i uciążliwe. Dlatego też postanowiłem zakupić filtr i zamontować go sobie w domu. I teraz moje pytanie, jak często trzeba wymieniać w takim filtrze membranę i wkład z żywicą? Podmieniam mniej więcej 30 - 40 litrów solanki na dwa tygodnie i średnio około 10-15 litrów wody odparowanej na tydzień. Zastanawiam się nad jednym z tych dwóch filtrów: https://allegro.pl/oferta/filtr-osmoza-ro4-akwarystyczna-75-demi-di-ro-4-5591706550 https://allegro.pl/oferta/filtr-osmoza-ro4-akwarystyczna-75-demi-di-ro-4-5591636814 Nie ukrywam że wolałbym kupić ten tańszy jeśli będzie wystarczający na moje potrzeby. Z góry dziękuję za pomoc. pozdrawiam

Oki. W takim razie bede dawal tylko jedna kostke wyplukanej mrozonki. Tak to wiem ze skaly nie nalezy ruszac. Wrzucilem yez absorber na po4. Zobaczymy jaki bedzie efekt.

No to dobrze siedzi w rogu ale ogólnie wygląda coraz lepiej.

No do tej pory nie robiłem żadnych "gwałtownych ruchów" to znaczy nic nie zmieniłem. Zostaję przy tej soli która mam, kupiłem absorber na po4 żeby to zbić trochę. Właśnie o co chodzi z tym płukaniem mrożonek? Nigdy tego nie robię. W czym mam je płukać? Daje jedną kostkę mrożonek rano i jedną wieczorem. Wszystkich ryb w sumie mam 11 i wszystkie jedzą mrożonki. W sobotę będę robił podmiankę to spróbuje wyczyścić tą skałę. Glonów takich jakiś ciągnących się zielonych czy brązowych raczej nie mam wcale, ani na skale ani w sumpie.

Zasolenie sprawdzone. Refraktometr zkalibrowany. Zasolenie 1025. Kurczę no już nie wiem co robić.

Ale czy jak te wormsy już weszły na niego to go zjedzą do końca? Bo od wczoraj do dzisiaj Napewno nie był zakopany A tej obumarlej tkanki jest znacznie więcej. Widać to gołym okiem zasolenie zaraz sprawdzę jak dojadę do domu bo mam refraktometr.

No właśnie jest syfu i to sporo i nie mogę sobie z nim poradzić. Ok dzisiaj wybiorę się do sklepu i coś zakupię na te moje dolegliwości związane z PO4. A może wrzucić do sampa więcej siporaxu? albo coś w tym stylu?

Używam soli RED SEA SALT Do mierzenia zasolenia używam refraktometru takiego jak ten tutaj: https://sohal.pl/produkt/642/refraktometr_w_etui.html Posiadam do niego płyn do kalibracji. Ostatnio go sprawdzałem przy pomocy tego płynu i niby wskazania były prawidłowe. Według tego urządzenia zasolenie to 1025. Sugerujesz że powinno być niższe? Sprawdzę jeszcze raz dziś urządzenie i poziom zasolenia. Może to wina soli? Polecacie jakąś inną?

Leje rano i wieczorem. Dawkę dzienną dzielę na dwie. Kurczę właśnie to trochę mało możliwe ponieważ jest na podstawce jak 3 inne spsy i wszystkie sprawdzam co rano czy właśnie nie są zakopane itd. Sprawdzam to kilka razy dziennie tak naprawdę. Parametry mierzone Hanka i salifertem Co do piasku to Nika zasugerowała to samo. Raczej nie. Być może babka go trochę piachem obsypala ale to zaraz zdmuchnely cyrkulatory. Napewno nie był zasypany np dzień czy dwa do poziomu w którym teraz jest biały. Poziomu strontu niestety nie znam :/ nie robiłem testu bo go nie mam niestety, a w sklepie z akwarystyka morską do którego jeżdżę i gdzie robią mi testy, stront nie wchodzi w skład pakietu "test dokladny". Co do karmienia to ryby wiadomo mrożonki różne, dodatkowo raz na jakiś czas sype troszkę fitoplanktonu w proszku nie pamiętam firmy i dla korali też jakiś proszek rozpuszczamy raz na 3-4 dni i wlewam do akwarium zgodnie z zaleceniem producenta biorąc pod uwagę litraz. Niestety nie ma mnie w domu i też nie pamiętam nazwy tego preparatu ale jest niby przeznaczony dla lps i sps. Przepraszam z brak polskich znaków ale pisze z tel i słownik non stop coś poprawia.

Tak. Cały czas skala była w wodzie. Przeprowadzka trwała jeden dzień. To znaczy od 8 rano do 20 wieczorem tak że nie jakoś strasznie długo.

Kupiłem ją razem z akwarium. Kupiłem używany zbiornik mniej więcej w listopadzie 2017 roku razem ze skałą. Później na początku grudnia 2018 przenosiłem zbiornik do innego mieszkania tak że od nowa musiało dojrzewać i wydaje mi się że chyba jeszcze dojrzewa. Gość od którego kupowałem akwarium mówił że jest to żywa skała, ale tak prawdę mówiąc to właśnie nie wygląda najlepiej, nie jest ładna taka różowo fioletowo niebieska tylko wygląda jak zwykły kamień taki bury :/ cały czas coś na niej osiada jak jakieś śmieci, bardzo dużo jest na niej takiego jakby kurzu czy nie wiem jak to nazwać, a curkulacje mam dość mocną bo jest obiegówka plus Mover M5800 plus MACRO AQUA CYRKULATOR CROSSFLOW S (4000-9000L/H) . Próbowałem już przestawiać tą cyrkulację w każdą stronę kombinowałem na wszystkie sposoby i nic to nie daje. Cały czas na skale jest pełno syfu. Wygląda to tak jakby ten syf rósł na tej skale a nie na niej osiadał. Plag nie ma żadnych, dino, cyjano, okrzemek. Pod tym względem jest ok. Jedynie co to wydaje mi się że dużo mam takiego zielonego klona, tzn. Jak nie czyszczę scian akwarium np przez 3 dni to jest na nim pełno takiego właśnie zielonego osadu. Na skale czy piachu go nie widzę wcale.

No właśnie wiem. Staram się walczyć z tym Po4 ale co trochę spadnie to zaraz wzrasta. Leje ten preparat no3 po4 X jak wleje go za duzo to się robią gluty w akwarium, jak troszkę mniej (1 ml) to znowu rośnie i tak non stop 10ml/24h - robią się gluty, 9ml/24h - za mało po4 rośnie No właśnie nie, zaczął tracić tkankę jakiś czas wcześniej, zanim ukwiał wpadł w cyrkulator.

Witam ponownie, chyba się zadomowię w tym dziale na dłużej :/ Wiecie może co jest przyczyna takiego bielenia korala jak na zdjęciach poniżej. Parametry: Zasolenie 1025, Temp. 25, KH 8,6, NO3 2, PO4 0,20, Ca 500, Mg 1440

Skoro tak mówicie to tak go zostawię. Niech sobie spokojnie dochodzi do Siebie.