Skocz do zawartości

Słony leszcz

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 616
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Słony leszcz

  1. Ładne makro. Jak Ci się sprawuje tidal? Nie jest głośny? Się przymierzam właśnie, a zdania w internetach są podzielone. Bym powiedział, że jeden z ciekawszych zbiorników obecnie
  2. Tylko że wtedy to już nie jest filtr podżwirowy tylko "coś". Tym bardziej niecierpliwie czekamy na szczegóły:-) Kto ma podłoże, ten wie, że żadne "wspomagane" osadzanie w nim syfu (czy to przepływ z góry, czy z dołu) nie może się skończyć dobrze. Wystarczająco dużo problemów jest z opanowaniem tego, co się w piachu osadza samoczynnie.
  3. To się napędza brzęczykiem, podobnie jak filtry gąbkowe. Problem jest taki, że tu podłoże robi za gąbkę, ale trochę trudniej jest je wypłukać z syfu. Pewnie dlatego wg Mike'a Paletty akwaria na filtrze podżwirowym trzeba restartować co 1-1.5 roku i ogólnie przedstawia odejście od tych filtrów jako kamień milowy akwarystyki morskiej;-)
  4. Nie pamiętam. Chyba ze dwa lata temu:-) Profilaktycznie przywiązuję sznurówkę do nogi od stołu. W razie czego chociaż but zostanie i będą wiedzieli gdzie szukać:-)
  5. Wycieczka do Konrada Kowalczyka "sexykrewetki" po krewetkę (na taki litraż to raczej tylko jedną) "na aiptasję". Jakaś taka mętna powierzchnia - chyba skimer powierzchniowy by się przydał. Albo osobny filterek, albo diy przeróbka rurki zasysającej w kaskadzie (niestety aquael sobie wymyślił owalną w przekroju rurkę). To naprawdę ma znaczenie.
  6. Akwarium wystartowało w marcu lub kwietniu 2018, ale potem trafił się prawie roczny epizod z glonami włosowatymi:-) Filtracja mechaniczna, cyrkulacja, masa koralowa - sporo piszę o tym ku przestrodze:-) Trochę ponad 2 lata odkąd akwarium naprawdę zaskoczyło, a na dobrą sprawę to 1.5 roku - kiedy odpaliłem balinga z pompy. Ludzie mocno nie doceniają stabilnego kh, jakie daję najtańszy dozownik jebało, a to powinno się pisać każdemu początkującemu - kup pompę, poczytaj o balingu i jak tylko zauważysz braki, zacznij dozować makro. Także, naprawdę z zazdrością patrzę na Wasze zbiorniczki, gdzie po kilku miesiącach już jest ładnie, rośnie i w ogóle.
  7. Jak diabli. Prawo dżungli. Chyba jeszcze nie ciąłem celowo żadnego korala, choć przy pracach im się niestety obrywa. Niestety. Dlatego kostka nie jest dobrym wymiarem. Wiesz, ja mam mocno naturalistyczne podejście. Rośnie jak chce, a ja tylko robię podmiany, dorzucam żarełko, zmieniam watę i takie tam. Nie poluję na asteriny które trochę podgryzają miękasy (bo miękasy jednak sobie radzą), czy na wieloszczety porosłe jak palec skubiące od spodu lps i sps. I powiem Ci, że gdyby nie coraz bardziej dotkliwa ciasnota, to by absolutnie wszystko było w rozkwicie. Zdjęcia takie sobie, bo w niebieskim samym, a ja nie bawię się w filtry i tym podobne bajery (xiomi na automacie).
  8. Kiedyś miał taką fazę, że jak mnie tylko widział przy akwarium, a nie karmiłem, to "w złości" skubał capnellę Ale nie nazwał bym tego podgryzaniem, raczej ciekawość. Za to bardzo lubi skubać glony z cyrkulatora. Ogólnie bezproblemowa i wdzięczna rybka, polecam. Ja mam e. stigmatura. Update... Kiedy nic się nie zmienia. Korale zaraz zarosną wszystkie szybki, a ja mentalnie to już bardziej przy nowym akwarium jestem. Szyby brudne strasznie, bo przed chwilą wróciłem z weekendu
  9. Wg mnie też działają. W sumie to właśnie dopiero teraz (jako chyba 4) dostałem takie mocno cuchnące opakowanie, ale przy wszystkich wcześniejszych też był efekt.
  10. Pojemniki zakręcone, więc może tragedii nie ma, ale jod muszę dodatkowo dozować. Pojemniki mam 2L, co starcza na ok 24 dni, ale zwykle tak co 2 tygodnie dolewam do pełna. A co do żelaza, to ostatnio mi się skończyło, więc wziąłem kalkulator i najlepiej wypadło fauna marin. Wcześniej też miałem AF.
  11. Zaobserwowaliśmy, ale głupio było (jak się okazuje słusznie:-) pytać, czy to aiptasia pod tą skałką
  12. To może właściciel rozwiąże zagadkę, co miał na myśli? W sumie mógłby to być ciekawy pomysł na ożywienie forum - jakieś cykliczne niebanalne zagadki i zgadywanki akwarystyczne np w formie ankiety
  13. Wiele osób (w tym ja) dodaje do balinga AF strong, więc jest to możliwe. Wszelkie metale ("mikro", żelazo, potas, stront itd...) raczej daj do płynu Ca, lub SBS. "Nie metale" czyli jod, fluor, bor itp raczej dodaje się do płynu na KH. Tylko nie wiem jak z NaOH będzie, czy coś tam nie będzie reagować, bo to jednak bardzo silna zasada. Być może bezpieczniej by było dać te suplementy do SBS, zamiast do NaOH. Tylko uwaga na żelazo. Przynajmniej to stosowane przez AF ma paskudny zwyczaj utleniać się w bańce z płynem i tworzyć niesławne "brązowe gluty". Wiem bo sprawdziłem - przestałem dodawać strong B do płynu (dodaję go z ręki) i gluty zniknęły. Raz że syf, ale gorsze, że żelazo, które się strąci w bańce, nie trafi do akwarium.
  14. Dwie mordki, super Natomiast pytanie było "czy miał ktoś taki przypadek?". Że nie piszą zaraz wszyscy, nie znaczy, że nie oglądają dokładnie Tak czy inaczej, fajnie że jest aktualizacja. Mnie się najbardziej podoba pozostawiona wolna przestrzeń i niska konstrukcja, no i oczywiście wyrośnięte korale co niektóre.
  15. Plastikowa szpachelka i jazda. Pięknie być nie musi. No taką przynamniej mam nadzieję. Nie wyjdzie, to wywalę i tyle. Bardziej się obawiam jakichś nieprzewidzianych problemów już w akwarium.
  16. Mała aktualizacja statusu. Akwarium bez problemu przeszło test szczelności/obciążenia (przy okazji sprawdziłem, że jebało sow15 już ładnie potrafi bujnąć wodą w takiej 3setce:-). Ostatecznie zdecydowałem, że uruchomię akwarium na kaskadach, jednak bez odpieniacza, a kiedyś dorobię do niego panel dostawiany (zostawię miejsce od ściany), coś jak mam w obecnej kostce. Wkleiłem czarne tło, skała się moczy nadal w beczce, gdzie powoli zwiększam zasolenie dolewając wodę pidmiankową i nie uzupełniając odparowanej. I w sumie tyle postępu. A teraz pytanie - zagwozdka. Będzie bardzo silna cyrkulacją. Będzie też piach. Piach będzie mieszanką różnych frakcji piasku i żwirku koralowego, drobnego będzie dużo. Nie przeszkadza mi, że cyrkulacja (i/lub babki kopiące kiedyś) usypie jakieś góry i doliny (w zasadzie to właśnie tak ma być), ale wolałbym uniknąć odsłonienia gołego dna. I tu wpadł mi do głowy pomyśł następujący. Przyciąć kilka kawałków cienkiej szyby tak, aby pokrywały całe dno. Na nie dać warstwę silikonu, który posypać następnie drobnym piaskiem koralowym. Powinna powstać warstwa do złudzenia przypominająca piach, ale w 100% stabilna i odporna na cyrkulacje, babki, kraby, robaki itp. I to dać na samo dno. Czemu nie silikon bezpośrednio na dno? Żeby dało się to w razie czego usunąć bez wymiany dna. Jak się szyba do szyby "przyklei", to raczej żaden robak czy syf tam nie wejdzie i nic nie powinno gnić. Co myślicie? Jakieś wady, o których nie pomyślałem? Coś uwzględnić, inaczej zrobić? Ma to sens, czy bzdura kompletna?
  17. Skoro: 1. Nie wiemy na ile skuteczna jest szczepionka. 2. Nie wiemy na ile przechorowanie covid chroni przed ponownym zachorowaniem. 3. Nawet ozdrowieńcy czy zaszczepieni, chociaż sami nie zachowują, to nadal mogą roznosić wirusa. więc cały ten paszport covidowy jest idiotyzmem (co z resztą od początku było wiadome). Albo sytuacja jest już opanowana i zdejmujemy ograniczenia, znów pozwalamy swobodnie podróżować, wszystkim ...albo nadal mamy pandemię i migracje powinny być ograniczone do minimum. Tzn jeśli ktoś nie musi podróżować - siedzi na czterech literach. Bez względu, czy jest zaszczepiony, czy chorował, jest młody, stary czy celebryta. Nie powinno być miejsca "po środku". Albo mamy pandemię, jakiś tam stan wyższej konieczności pozwalający na ograniczenie swobód obywatelskich, albo nie i żadnych ograniczeń dłużej być nie powinno. A to jak wygląda praktyka obecna, pokazuje że już dawno przestało chodzić o pandemię i wirusa, a liczą się tylko interesy ekonomiczne i polityczne.
  18. Sorry, ale to Twój kolejny temat w zasadzie bez treści. Trochę ogólników, okrągłych frazesów o "zmienności" i "potrzebie obserwacji", ale żadnej konkluzji poza "zależy". Poza tym to chyba nie DD było pierwsze. Wcześniej był theling, jeszcze wcześniej filtry genesis dla hodowli karpi, a jeszcze wcześniej pewnie jeszcze jakieś inne produkty, bo ogólnie nue jest to nowy pomysł. Dzięki czemu obecnie ludzie kupują w niemieckich sklepach zamienniki włókniny. Już nie mówiąc, że o odpieniaczach już było, o zapychaniu włókniny już było, o zatrzymywaniu fito już było... Dużo i konkretniej
  19. A na pewno masz chlorek strontu, a nie wodorotlenek strontu? Ktoś (nie pamiętam, czy nie Ty właśnie) pytał kiedyś, czy nie można zamiast chlorku stosować wodorotlenku. Bo pewnie takie były by efekty właśnie. Raz, że słabo rozpuszczalny, dwa - chłonie CO2 z powietrza, co powoduje strącanie osadu, podobnie jak kalkwaser.
  20. Słony leszcz

    Chcą zabrać TVN

    Ale dlaczego utopia? Ja bym powiedział, że to podstawa niezależnego myślenia, poznać argumenty oponenta, a nie pławić się w samozadowoleniu kółka wzajemnej adoracji. A że wielu nie stać na niezależność i potrzebują wodza czy bożka - też nic nowego. Ja mam wrażenie, że część ludzi zwyczajnie nie rozumie, że można po prostu poznać inny punkt widzenia, bez ustosunkowania się pro lub anty. Przeczytać lewacki/nacjonalistyczny artykuł i nie zostać automatycznie lewakiem czy nacjonalistą. Tak jakby właśnie się bali konfrontacji z innym stanowiskiem, bo być może ich własny światopogląd nie wytrzyma takiej próby i zostaną jakoś skażeni nieodwracalnie. Zwróć uwagę z jakim zapałem zwolennicy poszczególnych opcji zarzekają się, że nie oglądają "tamtej" telewizji itp. A jednocześnie, chociaż "nie oglądają", to są absolutnie pewni, co w "tamtej" telewizji jest
  21. Słony leszcz

    Chcą zabrać TVN

    Ale to już jest bardzo optymistyczne założenie, że jakaś treść i fakty tam są jednak. Ja z biegiem lat bardziej przychylam się do opcji przeciwnej - ograniczenie ilości wchłanianych informacji medialnych i podchodzenie do nich z rezerwą, a w większym stopniu wnioskowanie o świecie na podstawie realnego życia. Ceny chleba i przelicznik mojej pensji "brutto" na bochenki (lub butelki wódki jak ktoś woli), ilość zakazów, nakazów i "chceń" wobec mojej osoby ze strony państwa, czy tam moje ogólne samopoczucie i zadowolenie "obywatelskie". Nie to, żeby się całkiem odciąć, skądś jednak trzeba czerpać podstawowe informacje "globalne". Ale jak już "czerpać", to w porządnych mentalnych gumofilcach i rękawicach gumowych Ps. Ten " inteligentny widz" to już jest gruba manipulacja. Skoro to czytasz, to właśnie ty jesteś ten inteligentny, w przeciwieństwie do reszty naiwniaków... Ot taka wazelinka, żebyś łatwiej łyknął i przyjął za swoje podsunięte tezy. Jak już czytać (lub oglądać) różne media, to w zasadzie powinno się skupiać na tym, z czym się w danym przekazie nie zgadzasz, a nie wyłapywać jedynie te fragmentu, które są zbieżne z własną wizją. To z czym się zgadzasz to najprawdopodobniej właśnie jest zmanipulowany przekaz sprofilowany pod statystycznego odbiorcę - ciebie. Natomiast analizując to, co budzi twój sprzeciw, masz szansę wychwycić błędy we własnym stanowisku. Czyli paradoksalnie taki zwolennik opozycji właśnie powinien oglądać TVP i słuchać radia rydzyka, bo przecież w TVN, prezentującym jego światopogląd, niczego nowego się nie dowie. Kolejna afera pis? Przecież on i tak już dawno wie, że każdy pisior to złodziej, oszust i niewolnik prezesa. Żadnej nowej wiedzy więc nie zdobędzie, co najwyżej tani poklask dla własnych wizji.
  22. Słony leszcz

    Chcą zabrać TVN

    Ależ ja nic nie twierdzę ani nie wypowiadam się o blogu tym czy innym. Ot żeby pamiętać o "wiem, że nic nie wiem", i że tylko głupiec jest przekonany o własnej nieomylności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.