Skocz do zawartości

Historia edycji

VDR

VDR

1 godzinę temu, nanokaczor napisał:

Tlenek żelaza to nie jest tlenek aluminium.... Cytowanie i odsyłanie do obcych tekstów bez dopisania własnych przemyśleń redukuje forum do spisu linków - tą samą funkcję pełni wyszukiwarka....

A sorry, przez późną godzinę przeczytałem tlenek żelaza. Co do regeneracji tlenku żelaza, regenerowałem PO4x4 za pomocą NaOH z dość dobrym powodzeniem do czasu aż przestałem używać. Właśnie na podstawie tego artykułu.

Co do tlenku aluminium czy tam tlenku glinu (wsio rawno) - nie próbowałem regenerować. Opisy na zagranicznych forach delikatnie mnie zniechęcały by ryzykować. Te sposoby do których ja dotarłem w większości polegały na użyciu NaOH w wysokiej temp 600 stopni C. Nie wyglądały ani bezpiecznie ani prosto do stosowania w domu (NaOH + glin = wodór, a wodór plus tlen to niezbyt ciekawa mieszanina a tym bardziej w jakimś piekarniku). Może dlatego producent pisze, że nie jest to środek regenerowalny (w domyśle w warunkach domowych).  Ale jeśli znasz tani i prosty sposób inny niż ten to podziel się wiedzą. Ja temat odpuściłem - choć mam prawie litr nasyconego phosguarda więc czekam z zainteresowaniem.

VDR

VDR

1 godzinę temu, nanokaczor napisał:

Tlenek żelaza to nie jest tlenek aluminium.... Cytowanie i odsyłanie do obcych tekstów bez dopisania własnych przemyśleń redukuje forum do spisu linków - tą samą funkcję pełni wyszukiwarka....

A sorry, przez późną godzinę przeczytałem tlenek żelaza. Co do regeneracji tlenku żelaza, regenerowałem PO4x4 za pomocą NaOH z dość dobrym powodzeniem do czasu aż przestałem używać. Właśnie na podstawie tego artykułu.

Co do tlenku aluminium czy tam tlenku glinu (wsio rawno) - nie próbowałem regenerować. Opisy na zagranicznych forach delikatnie mnie zniechęcały by ryzykować. Te sposoby do których ja dotarłem w większości polegały na użyciu NaOH w wysokiej temp 600 stopni C. Nie wyglądały ani bezpiecznie ani prosto do stosowania w domu (NaOH + glin = wodór, a wodór plus tlen to niezbyt ciekawa mieszanina). Może dlatego producent pisze, że nie jest to środek regenerowalny (w domyśle w warunkach domowych).  Ale jeśli znasz tani i prosty sposób inny niż ten to podziel się wiedzą. Ja temat odpuściłem - choć mam prawie litr nasyconego phosguarda więc czekam z zainteresowaniem.

VDR

VDR

1 godzinę temu, nanokaczor napisał:

Tlenek żelaza to nie jest tlenek aluminium.... Cytowanie i odsyłanie do obcych tekstów bez dopisania własnych przemyśleń redukuje forum do spisu linków - tą samą funkcję pełni wyszukiwarka....

A sorry, przez późną godzinę przeczytałem tlenek aluminium. Co do regeneracji tlenku żelaza, regenerowałem PO4x4 za pomocą NaOH z dość dobrym powodzeniem do czasu aż przestałem używać. Właśnie na podstawie tego artykułu.

Co do tlenku aluminium czy tam tlenku glinu (wsio rawno) - nie próbowałem regenerować. Opisy na zagranicznych forach delikatnie mnie zniechęcały by ryzykować. Te sposoby do których ja dotarłem w większości polegały na użyciu NaOH w wysokiej temp 600 stopni C. Nie wyglądały ani bezpiecznie ani prosto do stosowania w domu (NaOH + glin = wodór, a wodór plus tlen to niezbyt ciekawa mieszanina). Może dlatego producent pisze, że nie jest to środek regenerowalny (w domyśle w warunkach domowych).  Ale jeśli znasz tani i prosty sposób inny niż ten to podziel się wiedzą. Ja temat odpuściłem - choć mam prawie litr nasyconego phosguarda więc czekam z zainteresowaniem.

VDR

VDR

Godzinę temu, nanokaczor napisał:

Tlenek żelaza to nie jest tlenek aluminium.... Cytowanie i odsyłanie do obcych tekstów bez dopisania własnych przemyśleń redukuje forum do spisu linków - tą samą funkcję pełni wyszukiwarka....

A sorry, przez późną godzinę przeczytałem tlenek aluminium. Co do regeneracji tlenku żelaza, regenerowałem PO4x4 za pomocą NaOH z dość dobrym powodzeniem do czasu aż przestałem używać. Właśnie na podstawie tego artykułu.

Co do tlenku aluminium czy tam tlenku glinu - nie próbowałem regenerować. Opisy na zagranicznych forach delikatnie mnie zniechęcały by ryzykować. Te sposoby do których ja dotarłem w większości polegały na użyciu NaOH w wysokiej temp 600 stopni C. Nie wyglądały ani bezpiecznie ani prosto do stosowania w domu (NaOH + glin = wodór, a wodór plus tlen to niezbyt ciekawa mieszanina). Może dlatego producent pisze, że nie jest to środek regenerowalny (w domyśle w warunkach domowych).  Ale jeśli znasz tani i prosty sposób inny niż ten to podziel się wiedzą. Ja temat odpuściłem - choć mam prawie litr nasyconego phosguarda więc czekam z zainteresowaniem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.