Skocz do zawartości
Nailo

Panel zewnętrzny

Rekomendowane odpowiedzi

Nie lepiej zamówić nowe szkło z panelem albo samo szkło i samemu wkleić panel, cenowo wyjdzie pewnie bardzo podobnie co zabawa z taką ala kaskadą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, goclik napisał:

Wszystko zależy jaką będziesz miał pompę. Ja nie montowałem jej w żaden sposób, żeby można było ją łatwo wyciągnąć. 

Hmmm może zostawię ten otwór i rurkę od tej pompy przeciągnę jakoś.

Fzn3 ma rzekomo 1200 l/h ale imo w fzn3 z racji na pojemność. Przy moim panelu może mieć o wiele mniej. 

1 minutę temu, Konrad_Wwa napisał:

Nie lepiej zamówić nowe szkło z panelem albo samo szkło i samemu wkleić panel, cenowo wyjdzie pewnie bardzo podobnie co zabawa z taką ala kaskadą.

Nie bo nie chce robić przesiadki. Zbiornik zarośnie w 100%, ja się pojawię panelem to wtedy będzie skok na domyślny shallow reef 4x większy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem też się ostatnio cackałem jak wycinałem panel w rezultacie i tak na koniec wyjąłem całe życie, piach, skałę i miałem soft restart. Jakbym zrobił to od razu to było by 5 razy szybciej:)
Przy małych akwariach ludzie robią 100% podmiany więc taka przekładka z jednego szkła w drugie to zbiornik pewnie nawet by nie odczuł bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Konrad_Wwa napisał:

Rozumiem też się ostatnio cackałem jak wycinałem panel w rezultacie i tak na koniec wyjąłem całe życie, piach, skałę i miałem soft restart. Jakbym zrobił to od razu to było by 5 razy szybciej:)
Przy małych akwariach ludzie robią 100% podmiany więc taka przekładka z jednego szkła w drugie to zbiornik pewnie nawet by nie odczuł bardzo.

Dlatego panel jest standalone i nic nie będę kombinował :) pewnie, kusi ale jeszcze nie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, FajnyRadziu napisał:

Od pół roku stoi w jednym miejscu, boję się "popychać" :P ale kusi, bo wtedy zrobię 20cm

A co to za problem przesunąć? Spuszczasz wodę, przesuwasz, wkładasz folię bąbelkową i wlewasz wodę, 10 min roboty. Ja tak u siebie odławiałem garbika, bo siatką przez dwa dni nie dałem rady i nawet gąbkom nic się nie stało, dalej zarastaja skałę:-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to fotki z budowy. Tak jak pisałem, kleję z lustra przytarganego spod śmietnika, także maksymalnie nisko budżetowo:-)

H8Q-sv0R6RDyYHEQJPhAAhBBp39GjCfYYDk6bVwg

-XJaGpFA6Z2KmxhISTXvaM6uHt8ZvXjOACAc2Qzm

NMtwDiGj68OT6lMHSrjjBnnH6iIiIZpJ8MEXOIh1

Zostało wykombinować "wodospadzik"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super. Ja w poniedziałek idę z projektem i będziemy myśleć :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Słony leszcz wygląda świetnie, a nie boisz się, że do wody przedostaną się szkodliwe substancje z drugiej strony lustra, glin, srebro lub chrom albo ołów,  jakaś chemia? Ja miałem kiedyś lustro w łazience bez żadnych ram naklejone na glazurę, w rogach po kilku miesiącach od wilgoci ta  farba zaczęła się łuszczyć i odpadać. 

Edytowane przez klossowski (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się z kolei zastanawiam czy robić ten grzebień przed splywem w takiej formie jak ten panel z brs ma. Bo będzie dość niewygodnie i ciężko czyścić ten kawałek frontu panelu a chcę żeby z tej strony było widoczne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem do luster należy stosować silikon obojętny, a akwarystyczny takim nie jest. Pytanie na ile ta powłoka ochronną może się uszkodzić i czy dostanie się to do akwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Konrad_Wwa napisał:

Z tego co wiem do luster należy stosować silikon obojętny, a akwarystyczny takim nie jest. Pytanie na ile ta powłoka ochronną może się uszkodzić i czy dostanie się to do akwa.

"Farba" jest na zewnątrz, woda nie będzie miała nigdzie z nią kontaktu, o ile spoiny wyjdą szczelne. No ale szczelność to warunek podstawowy,  jak spoiny nie będą szczelne, to panel wyląduje na śmieciach i nie będę się martwił oddawaniem czegoś z lustra do wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O dziwo, panel przeszedł pozytywnie test szczelności. Ustawiłem go na wszelki wypadek w brodziku, zalałem do pełna, panel nie rozpadł się (to już było zaskoczenie:-), po 3 godzinach wody nie ubyło, nie zauważyłem żadnych kropelek przy szczelinach i wody pod nim. Zrobiłem też "wodospadzik" z pleksy. Od wewnątrz dałem 3cm szeroki kołnierz, powierzchnie pleksy klejone silikonem potraktowałem grubym papierem ściernym. Ogólnie, wyszło całkiem spoko i jeszcze nie odpadło. Jak widać na zdjęciach, silikonu nie żałowałem, wychodząc z założenia, że panel i tak będzie zakryty, a estetyka nie jest tu najważniejsza:-)

ACtC-3daaATwoFbFJbd5yAOp4ozfQoPkEJOhUo3_

ACtC-3fJky_TKwl660jtFFUA3QkOKvBM9AJYvdTZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wodospadzik wyszedł Ci całkiem fajnie, brawo Ty:clapping obawiał bym siętylko tego klejenia silikonem ja kiedyś próbowałem i trzymało to słabo, przeprosiłem się z akryfixem. Waldek blau pisał że plexe klei Tangitem i go chwalił, przy najbliższej okazji będę musiał spróbować 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Blues napisał:

Wodospadzik wyszedł Ci całkiem fajnie, brawo Ty:clapping obawiał bym siętylko tego klejenia silikonem ja kiedyś próbowałem i trzymało to słabo, przeprosiłem się z akryfixem. Waldek blau pisał że plexe klei Tangitem i go chwalił, przy najbliższej okazji będę musiał spróbować 

Plexi skleisz nawet samym rozpuszczalnikiem ( aceton, benzen, toluen, kwas octowy) jak są dobrze spasowane powierzchnie albo rozpuszczasz trochę wiórków i masz gęsty klej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info zaraz spróbuję akurat aceton mam pod ręką:czapkizgłów:)

Kwas octowy miałem niestety tylko 10% -nie działa może za słaby ,aceton nie działa ,nie rozpuszcza plexy chyba że to co kupiłem jako plexa to nie plexa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Blues napisał:

obawiał bym siętylko tego klejenia silikonem

Samą pleksę kleiłem jak należy, cosmoplastem (chyba podobne coś jak tangit). Na silikon to tylko sam montaż "wodospadziku" w panelu, czyli pleksa-szkło, bo do tego klej do tworzyw raczej się nie nadaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jak ten panel zda egzamin, trzymam kciuki sam mam panel zewnętrzny ale u mnie woda do panelu leci u rurką a powrót z 3 Komory pompką 1000 L /min może Twoje rozwiązanie będzie lepsze

Edytowane przez Blues (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Blues napisał:

Jestem ciekaw jak ten panel zda egzamin, trzymam kciuki sam mam panel zewnętrzny ale u mnie woda do panelu leci u rurką a powrót z 3 Komory pompką 1000 L /min może Twoje rozwiązanie będzie lepsze

Zobaczymy. Wiesz, u mnie to taka trochę dłubanina dla samego zajęcia. Coś wyjdzie - fajnie, nie - to też tragedii nie będzie, bo nie inwestuję w to specjalnych środków i wywalę bez żalu. Głownie to chciałem spróbować cięcia i klejenia szkła, i tu zadowolony jestem. A i ten panel chodził mi po głowie od dawna, to będzie okazja się przekonać o wadach i zaletach panela przed jakimiś kolejnymi baniakami większymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie (jeszcze będzie trzeba wywiercić 4 otwory pod te gumki amortyzujące na dole pompki) wystrugałem montaż do pompy z fzn3. Generalnie, jest to takie pudełko zawieszane w komorze panelu, na którego dnie stanie pompa (dobrana głębokość pudełka pod długość rurki, wysokość pompy itd itp). Na dwóch ściankach pudełka jest siatka, pod którą będzie cienka owata - filtracja mechaniczna. Docisk waty na gumki recepturki.

Jak teraz na to parzę, to aż się prosi, żeby to jeszcze rozwinąć w kierunku rolermata:-) Tzn, po pudełku przewijała by się włóknina, a wewnątrz siedziała by pompka z fzn i pompowąła wodę do "rolermata". Trzeba by z Paragonem zagadać, ale to może kiedyś...

ACtC-3ew3YRDwqYz_wTeAE_XYKOg8otTvLDKVqoK

ACtC-3f-ZBD55DeKjU6XysNMUvFdfmDOrdcGVImo

ACtC-3dZSaQUtqkFcFImrQ7nH8vWE1k5QecAz5nk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Słony leszcz napisał:

Prawie (jeszcze będzie trzeba wywiercić 4 otwory pod te gumki amortyzujące na dole pompki) wystrugałem montaż do pompy z fzn3. Generalnie, jest to takie pudełko zawieszane w komorze panelu, na którego dnie stanie pompa (dobrana głębokość pudełka pod długość rurki, wysokość pompy itd itp). Na dwóch ściankach pudełka jest siatka, pod którą będzie cienka owata - filtracja mechaniczna. Docisk waty na gumki recepturki.

Jak teraz na to parzę, to aż się prosi, żeby to jeszcze rozwinąć w kierunku rolermata:-) Tzn, po pudełku przewijała by się włóknina, a wewnątrz siedziała by pompka z fzn i pompowąła wodę do "rolermata". Trzeba by z Paragonem zagadać, ale to może kiedyś...

 

Pomysłowe. :D

A tę owatę da się jakoś łatwo wymienić? Wejdzie tam ręka do tego pudełka?

Edytowane przez klossowski (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, klossowski napisał:

A tę owatę da się jakoś łatwo wymienić? Wejdzie tam ręka do tego pudełka?

Ręka (jak wszystko wyciągniesz z wody) to spokojnie. Ja bym chciał bez wyciągania z wody watę zmieniać, ale to życie pokaże, jak to będzie w praniu. W "teorii" powinno być ok. Odczepiam gumki, wyciągam starą watę, wkładam nową (być może pomagając sobie pensetą, żeby dokładnie do samego dołu doszła wata), zaciągam gumki. Tyle teorii:-) Naprawdę, aż się prosi o rozwiązanie w stylu rolermata, nawet z ręcznym przesuwaniem (kręceniem rolką) włókniny. Jak się dłużej ponudzę w domu, to może i zrobię coś takiego;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w nocy odpaliłem wreszcie panel. Operacja się udała, wszystko wyszło ok, choć i tak nie mogło być, żeby wszystkie założenia się sprawdziły. Z zaobserwowanych niespodziewanych rzeczy:

1. Pompa z fzn3 po wyjęciu jej z tej kaskady i badziewnych koszyków dostała niezłego kopa i całkiem mocno wodę pompuje w panelu. Się zastanawiam, czy nie aż za mocno.

2. Powyższe w połączeniu z 12 cm wodospadzikiem sprawia, że z panelu leje się całkiem silna "rzeczka" przy powierzchni. Się trochę obawiam, czy nie za mocno dla wierzchołków seriatopory, które są centralnie przed spływem. No i trochę już pralka się robi w akwarium.

3. Spora różnica poziomów wody pomiędzy panelem i akwarium (~4.5cm) plus dużo większe gabaryty panelu (dno 35x15) w porównaniu do wcześniejszej kaskady powodują, że po wyłączeniu obiegu poziom wody w akwa wzrasta o 2cm i zostaje tylko 1cm do krawędzi. Trochę kurcze mało...

4. Mocowanie pompy w tym pudełku z pleksy do przyemyślenia/poprawienia. Te gumki amortyzujące pod pompą są tak wkur... irytujące, że wcale nie jest łatwo wcelować wszystkimi czterema naraz w wywiercone pod nie otwory, a potem jeszcze żeby za chwilę znów nie wypadły. Za to pompa w tym układzie pracuje bezgłośnie.

5. Nie do końca dobrze podzieliłem panel. Podzieliłem na pół, z lewej media, z prawej sprzęt. W efekcie, na sprzęt (odpieniacz, grzałka, diy pudełko na pompę i watę) jest miejsca na styk, po stronie mediów (włożyłem co miałem, 2L siporaksu i 0.5L matrixa) pustki. 1/3 panela na media też by wystarczyło w zupełności, a łatwiejszy byłby dostęp do gratów.

Generalnie, działa to całkiem fajnie, ale jednak teraz robił bym klasyczne rozwiązanie - doklejony panel, grzebień przelewowy i podniesienie akwa doklejonym paskiem szkła na obwodzie.

Chyba jeszcze jednak dorobię balkonik z grzebieniem, z którego pompa by zasysała wodę, żeby mieć od razu ogarnięty skimer powierzchniowy. Niby mam jakiegoś chińczyka podłączanego pod rurkę od kaskady, ale jednak nie bardzo jestem zadowolony z niego.

Tak to wygląda. Jeszcze trzeba kabelki poukładać itd, widać prowizorycznie zamocowaną koronę (trzeba będzie zrobić coś nowego)

ACtC-3c7BYqAVx1x_2LrcEk7Z2dQmrAySC3Te21v

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.