Skocz do zawartości
jacgues

Dlaczego tak mało osób używa do filtracji alg?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
Planuję swoją pierwszą solniczkę i zastanawia mnie dlaczego tak mało osób stosuje filtrację przez algi (np. algae scrubber), a zamiast tego prawie wszyscy uderzają w sump i odpieniacz?

Czy takie rozwiązanie z zastosowaniem alg jest mniej wydajne, bardziej kłopotliwe? Bo na pewno jest cichsze i tańsze.

Mój pomysł na filtrację wygląda następująco:
prefiltr 2,7 litra HW-603 mechaniczny o 3 stopniach gradacji gąbek -> reaktor glonowy 1,5-2l DYI -> kubełek HW-302B z 3 filtrami biologicznymi, porowata lawa w dwóch pierwszych, w trzecim z kolei porowaty zeolit -> lampa UVC-C (opcjonalnie, odpalona dopiero po dojrzeniu reaktora i zbiornika).

Nie mam za dużo miejsca i bardzo zależy mi na kulturze pracy, stąd wpadł taki pomysł. Co o nim sądzicie?

Edytowane przez jacgues (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest mniej wydajne i kłopotliwe i do tego czy tańsze ? (skraber musi mieć odpowiednią powierzchnię do obciążenia a ta powierzchnia musi być doświetlona).

Używanie kubełków też jest kłopotliwe.

Lata doświadczeń jednak skłania się do stosowania prostszych rozwiązań, gdzie i obsługa i skala ludzkiego błędu jest znacznie mniejsza. 


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy chodzi o to, że w morskim jest tyle syfu, że kubełki co chwila się zapychają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, wszystkie media filtracyjne które gromadzą syf należy 2-3 dni wymieniać - to jest rozwiązanie idealne.


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wate filtracyjną wymieniam max co 2 dni. zanim ten syf zacznie się rozkładać i brudzić wodę.

U mnie problemy które miałem czyli dino i cyjano spowodowane było tym że za późno wprowadziłem babkę ktora by przekopywała piasek.

Jak go ruszyła to był dramat, 3 miesięczna walka z plagami. i wszystko przez zalegający syf.

 

To tak jeżeli chodzi o syf w akwarium, musi być na bieżąco usuwany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dorzucę swoje 5 groszy - zeolit na początek też bym sobie odpuścił, bo nieumiejętnie stosowany wyciągnie z wody wszystko, to co złe, ale też to, co pożyteczne, czyli mikroelementy, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, gryadam napisał:

Jeszcze dorzucę swoje 5 groszy - zeolit na początek też bym sobie odpuścił, bo nieumiejętnie stosowany wyciągnie z wody wszystko, to co złe, ale też to, co pożyteczne, czyli mikroelementy, itp.

Jedna wielka bzdura, powielane mity.

 

@jacgues jeżeli chcesz iść w stronę zeolitu to idź w zeovit, prosta i skuteczna metoda.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesto, gdy hodujesz akropory, poziomy NO3 i PO4 sa bliskie zeru. Algi chcialyby cos jesc. Bedziesz dla nich dozowal potrzebne zwiazki, zeby sie uchowaly ? To juz latwiej gdy masz odpieniacz i zwiazki dozujesz dla korali. Poza tym, jak juz napisano, latwiej jest raz w tygodniu umyc kubek odpieniacza niz kombinowac z roznymi "lawami", gabkami itp, nie mowiac o oswietleniu dla alg. Mozna kupic odpieniacz, ktory nie bedzie glosniejszy niz kapiaca woda po reaktorze glonowym.


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, elespero napisał:

Jedna wielka bzdura, powielane mity.

 

@jacgues jeżeli chcesz iść w stronę zeolitu to idź w zeovit, prosta i skuteczna metoda.

 

Być może. Sugeruję się tym, że wszędzie piszą, że zeolit tylko dla zaawansowanych akwarystów, bo może wyjaławiać wodę, szczególnie jeśli chodzi o metale ciężkie i potas. Nawet producenci (np. AquaForest) podają taką informację w opisie swojego zeolitu. Fakt jest taki, że zdolności sorpcyjne są naprawdę duże. Natomiast sam nigdy nie stosowałem, właśnie z obawy o wyjałowienie wody. Więc jeśli masz większe doświadczenie, to zwracam honor ;)

Edytowane przez gryadam (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Ja stosuję w zasadzie tylko filtrację glonową. Czasem wspomagam się odpieniaczem ale tylko na 4 obiegach. W tym na glównym obiegu który ma jakieś 4000 litrów mam odpieniacz na 800 - 1000 litrów wg producenta. Do tego stosuję sorbent fosforanów [najczęściej sprawdzony tlenek żelaza], który oprócz fosforanów usuwa też nadmiar mikroelementów. Jeśli chodzi o glony to są to albo refugia albo "scrubbery". Na scrubberach też rosną niektóre rodzaje Caulerpa - np brachyopus.  Moim zdaniem nie ma bardziej wydajnej, bezawaryjnej i prostej w obsłudze metody oczyszczania wody morskiej. 

Oczywiście jesli masz zbiornik sps i karmisz 2 - 3 kostkami na 200 litrów to jest to zupełnie co innego niż jak masz 200 litrów karmione na maxa gdzie w tych 200 litrach jest 200 głodnych krewetek. Więc u mnie standardowe metody filtracji generalnie sie nie sprawdzają.

Dobór metody filtracyjnej zależy od tego co ma być w zbiorniku.  U mnie te wszystkie metody stosowane w słabo karmionych zbiornikach się nie sprawdzają. 

Potasu w wodzie morskiej jest ok 400 mg/l więc będzie trudno go usunąć za pomocą zeolitu. W dodatku potas nie jest toksyczny i niektórzy uwazają nawet że podniesienie stęzenia potasu przyspiesza wzrost korali. Są więc osoby które podnoszą potas nawet do 1200 mg/l. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, gryadam napisał:

Być może. Sugeruję się tym, że wszędzie piszą, że zeolit tylko dla zaawansowanych akwarystów, bo może wyjaławiać wodę, szczególnie jeśli chodzi o metale ciężkie i potas. Nawet producenci (np. AquaForest) podają taką informację w opisie swojego zeolitu. Fakt jest taki, że zdolności sorpcyjne są naprawdę duże. Natomiast sam nigdy nie stosowałem, właśnie z obawy o wyjałowienie wody. Więc jeśli masz większe doświadczenia, to zwracam honor ;)

To jest właśnie powielanie mitów.

Rodzai zeolitu są setki, te które używamy w akwarium nic nie wyciągają z wody. Jeżeli ktoś kupi w promocji na aledrogo i później gada takie rzeczy bo mu wyciągło coś z wody to jego wina bo użył złego zeolitu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, elespero napisał:

To jest właśnie powielanie mitów.

Rodzai zeolitu są setki, te które używamy w akwarium nic nie wyciągają z wody. Jeżeli ktoś kupi w promocji na aledrogo i później gada takie rzeczy bo mu wyciągło coś z wody to jego wina bo użył złego zeolitu. 

Jeżeli zeoilt który używamy w akwarium nie wyciąga niczego z wody to jaką fukncię pełni ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Zeolity to bardzo duża grupa materiałów filtracyjnych. Różne rodzaje zeolitów działają w różny sposób i mogą usuwać z wody różne pierwiastki i związki.  

Makroglony natomiast rosną przy niskich stężeniach NO3 i PO4. Wiem to z doświadczenia - własnych wieloletnich obserwacji i eksperymentów. Zdychają jak zaczyna im brakować pełnego zestawu mikroelementów potrzebnych do fotosyntezy. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szutarek78 napisał:

Jeżeli zeoilt który używamy w akwarium nie wyciąga niczego z wody to jaką fukncię pełni ?

Zeolit to nie jest absorber aby coś wyciągał z wody. Jest to złoże do osiedlania się bakterii, gdzie to one usuwają amoniak, fosforany itp.

Dlaczego wymienia się zeolit? Ponieważ zatykają się jego "pory" i już nie działa jak ma działać, nie ma takiej powierzchni.

Piszę cały czas o zeolicie do użytku w akwarystyce.

Bo jest cała masa zeolitu z różnymi "funkcjami"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Nie jest to  prawda że jest to jedynie złoże dla bakterii. Gdyby tak było to wiele innych porowatych materiałów filtracyjnych działało by tak samo. Nie jest tak. Jest to adsorbent, selektywny, który usuwa z wody określone pierwiastki i związki. Jednocześnie jest to także materiał na którego powierzchni rozwijają się bakterie.  Po pewnym czasie wyczerpuje się jego pojemność i wtedy trzeba go wymienić. 

Zeolit nie jest też absorbentem - jak wszystkie inne materiały filtracyjne stosowane w akwarystyce. Jest adsorbentem. Dyfuzja cząsteczek przez fazę stałą nie jest możliwa w żadnej temperaturze. Nawet dyfuzja cząsteczek wodoru. Czyli żeby zaszła  to najpierw cząsteczki muszą rozpaść się na atomy co jest dość trudne bo często wiąże się z koniecznością "zerwania" wysokoenergetycznych wiązań kowalencyjnych a następnie muszą zostać zaadsorbowane i przebić się przez powierzchniową warstwę atomów [często mocno zdefektowaną ]. Do tego potrzebna jest wysoka temperatura albo plazma i to taka o wysokim stopniu jonizacji i najlepiej żeby jeszcze materiał w który mają wnikać atomy był na  wysokim potencjale. W dodatku w temperaturze pokojowej dyfuzja atomów przez fazę stałą jak tak powolna że absorpcja dużych atomów jak np fosfor trwała by tysiące lat... 

Cząsteczki adsorbują się do powierzchni materiałów filtracyjnych i dlatego te materiały nazywane są adsorbentami. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, nanokaczor napisał:

Nie jest to  prawda że jest to jedynie złoże dla bakterii. Gdyby tak było to wiele innych porowatych materiałów filtracyjnych działało by tak samo. Nie jest tak.

Zeolit nie jest też absorbentem - jak wszystkie inne materiały filtracyjne stosowane w akwarystyce. Jest adsorbentem. Dyfuzja cząsteczek przez fazę stałą nie jest możliwa w żadnej temperaturze. Nawet dyfuzja cząsteczek wodoru. Czyli żeby zaszła dyfuzja na powierzchni najpierw cząsteczki muszą rozpaść się na atomy co jest dość trudne bo często wiąże się z koniecznością "zerwania" wysokoenergetycznych wiązań kowalencyjnych. Do tego potrzebna jest wysoka temperatura albo plazma. W dodatku w temperaturze pokojowej dyfuzja atomów przez fazę stałą jak tak powolna że absorpcja dużych atomów jak np fosfor trwała by tysiące lat... 

Cząsteczki adsorbują się do powierzchni materiałów filtracyjnych i dlatego te materiały nazywane są adsorbentami. 

Czyli teraz tak na chłopski rozum.

Wiązania zachodzą na powierzchni i wytwarza się przez to jakiś osad/nalot? tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Nie osad ani nalot tylko "warstwa" zaadsorbowanych na powierzchni jonów lub cząsteczek . Takich cienkich "warstw" zazwyczaj nie widać bo mają jakieś 500 pm może max 1 nm. To będzie ci trudno zobaczyć nawet pod skaningowym mikroskopem elektronowym, szczególnie jeśli preparat słabo przewodzi prąd. Do tego żeby to zobaczyć musiał byś wyciąć preparat w odpowiedzi sposób np za pomocą wiązki jonów i użyć mikroskopu TEM i zobaczenie tego też nie będzie proste. "Gołym okiem" nie widać nawet warstwy tlenków chromu, która ma jakieś 10 - 20 nm [jest dość gruba] na powierzchni np stali 316L.

Dlatego na przykład im większą powierzchnię ma na przykład tlenek żelaza tym ma większą pojemność. 

Zeolity to generalnie ogromna grupa materiałów filtracyjnych. Różne zeolity mogą usuwać z roztworów różna pierwiastki lub związki. Własnie ta selektywność działania jest ich ogromną zaletą bo można sobie dobrać zeolit w zależności od potrzeb. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam refugium. i watę. I u mnie wata sama mi sugeruje, kiedy ją wymienić. Po 2-3 dniach woda zaczyna przelewać się górą i wtedy ją wymieniam. Nie bardzo wyobrażam pakowania jakiegos medium do filtra, który co 2-3 dni będzie trzeba wyciągać, otwierać, płukać z syfu i składać spowrotem. Kupa roboty psu w d... Chlapanie i męczarnie. Już nie mówiąc o tym, że przy płukaniu albo wylewasz wodę z akwarium i musisz non stop dolewać  solanki, albo płuczesz słodką, czym zabijasz życie na mediach filtracyjnych. Totalna pomyłka.

Sump i odpieniacz jest po prostu w miarę bezobsługowy. Podobnie jak sump z refugium, o ile zbudowane i obsługiwane z głową. Scruberra nie mam, bo jego zastosowanie w szafce pod akwarium jest cokolwiek kłopotliwe.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Scrubber zajmuje sporo miejsca - fakt. U mnie wiszą pod sufitem i przynajmniej wypełniają przestrzeń, którą w inny sposób trudno zagospodarować. Mają swoje zalety i wady - jak wszystko [temat rzeka]. W sumie refugium działa podobnie. Przepływowy filtr glonowy też.  Stosuję wszystkie te metody i sam nie wiem co lepsze.  Wszystkie mają jakieś swoje zalety, jakieś wady. Generalnie ja mam problem z miejscem i staram się wszystko jak najgęściej upakować. Własnie zaraz po kawie idę upakowywać... 

Ja natomiast na spływach stosuję worki filtracyjne i generalnie polecam. Wystarczy to kupić raz i potem tylko się czyści raz w tygodniu - strumieniem wody pod ciśnieniem. Wata jest trudna do oczyszczenia i ciągle trzeba ją wymieniać. 

Natomiast na wszelkiej maści materiały filtracyjne polecam filtry narurowe. Dzięki nim można puścić przez złoże wodę pod ciśnieniem i trudniej się to zapycha. Jak w obiegu jest niewiele detrytusu to wcale nie powinno się zapchać. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeolit mówiąc prostym językiem i w skrócie ma ładunek ujemny, jest mocno porowaty i dzięki temu ma możliwość przyciągania kationów np. metali ciężkich. Jest adsorbentem podobnie jak węgiel aktywny.

A algae scrubbery - minusem algae scrubberow dla mnie jest wlasnie fakt, ze wciągaja mikro z wody wiec musimy zwiekszyc dawkowanie micro. Oczywiscie odpieniacz robi to samo (wywala z wody również to co dobre)  i moze wyjalowic wode ale obsluga odpieniacza jest duzo prostsza. Umycie kubka to nie jest czynność wymagająca żadnej wiedzy. W przypadku glonów trzeba troszkę więcej wiedzy, a przy braku mikro czy nutrientów zaczynają padać oddając syf do wody. No i potrzebują trochę więcej miejsca niż odpieniacz (mówiąc o algae scrubberze).

Nanokaczor ma oddzielne pomieszczenie na hodowle - ciezko wieszac algae scrubber pod sufitem w salonie.

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Można by to tak wmontować w szafkę żeby zostało miejsce na odpieniacz dozownik itp. To tylko kwestia zbudowania odpowiedniej szafki.  Do tego scrubber jeśli jest dobrze zrobiony to nie chlupie i nie chlapie a jego czyszczenie zajmuje jakieś 2 minuty. 

U mnie to wygląda tak jak wygląda bo to fabryka a nie salon i to ma działać a nie wyglądać. W związku z tym scrubbery też są mocno przewymiarowane - muszą mieć duży zapas "mocy". Do tego wiele rzeczy robiłem sam a ze względu na to że wszystko trzeba zrobić jak najszybciej to po pewnym czasie przestałem się pieścić z wyglądem i robię tylko tak żeby działało. Nie widzę jednak problemu żeby zrobić mały zbiornik wielkości reefmaxa z taką filtracją.

Mikroelementy to zawsze jest problem i zawsze trzeba je dozować. Zarówno korale jak i inne organizmy w akwarium potrzebują ich do życia a w dodatku zbyt duże ich stężenie jest zabójcze. Dlatego ciągle trzeba je dostarczać i usuwać. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak. U Ciebie trudno byś stawiał na wygląd kiedy to w ogóle nie ma znaczenia. Masz hodowlę i eksperymentujesz więc siłą rzeczy trudno byłoby utrzymać wygląd nazwijmy to salonowy. 

Z odpieniaczem ludzie mają prosciej - wstawiaja i jedynie martwią się by nie siorbał i ewentualnie nie przelewał.  Przy AS jednak trzeba więcej wysiłku włożyć by nie było z nim problemów. Co oczywiście jest do zrobienia tyko.... no właśnie. Tu gotowiec, tutaj trzeba DIY.  Jakby jakieś gotowe system do AS były w rozsądnych cenach myślę, że miałoby to większą popularność.

Stąd też większość zamiast AS ma refugia - nie trzeba większego wysiłku by jedną komorę sumpa zazielenić.

 


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nanokaczor jakie konkretnie worki stosujesz na spływie?


200 l,ZEOvit system,AM Turboflotor Multi +aquabee 2000 AS igła.

[KZ:bac,food7,start2,Pohl's K-Balance,Pohl's B-Balance,Coral Vitalizer,Pohl's Xtra]

Balling Fauna Marin z mikroelementami FM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Takie "filcowe". Dawno temu je kupowałem. Na 3 głównych obiegach  mam worki które mają ponad metr długości.  Wiszą nad wodą w sumpach. Poziom wody podnosi się w nich powoli w miarę jak filc się zapycha. W końcu woda całkiem je wypełnia i wtedy je czyszczę. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko to chcesz wymieszać różne metody. Co do zeolitu to musisz kontrolować przepływ wody przez niego. A to wymaga filtra aby to kontrolować. Wiem bo stosuje. Lampa uvc w mojej ocenie to samo zło. Przydaje się w sytuacjach awaryjnych np. ospa ale jeśli będzie stale stosowana to nigdy nie osiągniesz równowagi biologicznej co będzie skutkowało plagami. Pamiętaj że bakterie w morskim to podstawa. Ja bym ci radził wybrać jedną sprawdzoną metodę i się jej konsekwentnie trzymać. Kombinować w morskim to można jak akwarium jest stabilne, wówczas jest szansa że się system nie załamie. A taką stabilność osiągniesz za około rok. Pod warunkiem że nie będzie w tym czasie problemów. Na forum cała masa opisów typu wieczne cyjano lub powracające Dino. Docelowo kończy się restartem. To są właśnie skutki zachwiania równowagi biologicznej.

 


acee4e0f3e82859a8ba176830428e15au882a770.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.