Ospa

[Grzegorz 17]

Temat od dawna poruszany na forum. Nie pytam jak walczyć z ospą , ponieważ sposobów podawanych na forum jest bardzo dużo.

U mnie ospa wybiła całą obsadę ryb z wyjątkiem dorosłego Borsuka.

Proszę o informację :  1) jak długo zbiornik pozbawiony ryb czyli żywicieli należy zostawić bez ryb przed ponownym zarybianiem ?

2) Czy korale i ślimaki też mogą być żywicielami powodując przetrwanie larw?

3) Czy Borsuka który wykazuje dużą odporność na ospę należy ze zbiornika głównego usunąć na pewien okres, aby mieć pewność, że zbiornik ulegnie samooczyszczeniu.?    

[KRYSTIAN.9]

Cześć.

3. Żeby zbiornik się oczyscił z pasożytów pasowałoby usunąć Borsuka z akwa. Mimo że nie wykazuje objawów ospy, może być nosicielem.  Dobrze jak byś zrobił mu kwarantanne. 

U mnie jak była ospa stosowałem Aqua Medic Pointex.  Lek na bazie miedzi więc żeby to zastosować trzeba albo odlowic ryby albo wyciągnąć skalę, korale i wszystkie bezkręgowce.

[sevi74]

Microbe lift Herbtana na ospę.Stosowalem już kilka razy i za każdym pomogło.Nieszkodliwy dla reszty obsady tylko odpieniek przez cały czas kuracji szaleje niestety

[Gość]

UV pomaga 

[Grzegorz 17]

Podczas ospy lałem przez 8 dni Microbe lift Herbtanę , rybom nie pomogło ale może akwarium bardziej się odkaziło.

[Gość]

Edytowane 25 Lipca 2018 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Leel00]

O ile to była ospa. Co do Borsuka - do kwarantanny i przeleczyć dokumentnie (miedź). Jeżeli jest nosicielem - nie pozbędziesz się ospy jeżeli on nie będzie od niej wolny. Baniak główny bez ryb przez jakieś 8 tygodni. UV wskazane.

Korale i ślimaki nie są nosicielami jako takie, ale można sobie przytargać choróbsko na szczepkach...

Edytowane 11 Lipca 2018 przez Leel00 (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz 17]

Dziękuję za porady. Wykorzystam to.

[Nik@]

W akwarium bez ryb po chorobie warto podnieść temperaturę, to przyspiesza cykl życia pasozyta i tym samym powoduje, że on szybciej zakończy swój żywot definitywnie, nie znajdując zywiciela. Jeśli zostaje choć jedna ryba, jak u Ciebie borsuk, to pozostaje tym samym zywiciel. Z jednej kropki, której nie zauważysz na ciele ryby to cholerstwo może się odrodzić... więc nie warto jego cyklu życia przyspieszać, jeśli masz choć jedną rybę. Ślimaki czy inne organizmy poza rybami nie są zywicielami ospy, ale na muszlach slimakow pasozyty mogą przechodzić fazę cyst, tak samo, jak na szybach, skale czy piachu.

Sama walczę od ponad 2 miesięcy z ospą

    Zrozumienie cyklu życiowego Cryptocaryon jest bardzo ważne dla leczenia lub skutecznego zapobiegania infekcji. Cryptocaryon irritans jest pasożytem obligatoryjnym, co oznacza, że nie może on przeżyć całego cyklu bez spędzenia pewnej jego części na organizmie ryby. Gdy pasożyt przyczepia się do ryby, wnika do jej skóry, gdzie żywi się i rośnie przez 5-7 dni. W tym czasie jest to bardzo drażniące dla ryby i powstają białe plamki. Pasożyt wydostaje się następnie z cysty. Pływa swobodnie przez 12 do 18 godzin do czasu gdy wyprodukuje przezroczystą lepką substancję i utworzy cystę, która następne przyczepia się do skały, korala, szkła, itp.. Następnie rozpoczyna podział, który trwa aż powstanie ok. 200 komórek potomnych. Proces ten jest uzależniony od temperatury i może trwać od 3 do 28 dni. Po zakończeniu podziału i osiągnięciu dojrzałości, pasożyty wydostają się do wody. Wytwarzają rzęski i zaczynają pływać w poszukiwaniu organizmu gospodarza. Jeśli w ciągu 12 do 18 godzin nie znajdą rybygospodarza aby rozpocząć nowy cykl życia, zginą. Cały cykl życia trwa od 9 do 40 dni i jest uzależniony od temperatury. Im cieplejsza woda, tym szybciej następują kolejne fazy cyklu i w większości domowych akwariów jest on zakończony ciągu kilku tygodni.

 

 

[Grzegorz 17]

Dziękuję za wyczerpującą informację. Muszę się uzbroić w cierpliwość.

[Grzegorz 17]

Jestem przerażony. Po śmierci żony postanowiłem ponownie zająć się akwarystyką dla znalezienia sobie zajęcia.

Jednak trudności jakie napotykam przerażają mnie. Najpierw ospa wybiła mi ryby , teraz pojawiły się jakieś stworzenia

w dużej ilości podobne do "pantofelka" , wielkość ok. 2 mm. Kształt podłużny z dużą ilością nóżek. 

Proszę o informację co to jest, czy z tym da się walczyć.  Grzegorz.

[Dephire]

Pewnie widłonogi jeśli się nie mylę a więc super jak rośnie Ci życie w zbiorniku Mandaryn byłby zachwycony

[Nik@]

Zdjecie niewyrazne, ale mnie przypominają równonogi.

Czy to widlonogi, czy rownonogi, to trzeba się cieszyć z takich stworzeń, są pozyteczne i mogą być naturalnym pokarmem dla wielu ryb. Pewnie miałeś je już od dawna, ale przy braku ryb ich przybywa i śmielej wychodzą z kryjówek na zer. Fajnie czyszczą szyby z nalotu.

 

[Tester]

to jest na szybie czy pływa w toni?

Wygląda jak Isopoda - raczej niegroźne ale bez lepszej fotki makro trudno cos stwierdzić

[afgi]

ktakże miałem niedawno ospę, która wybiła połowę obsady. Pomogło:

• Red Sea Medic przez 10 dni
• zwiększenie karmienia - karmię teraz rano i wieczorem: pellety hikari, płatki Ocean Nutrition, mrożonki oraz masstick. Dodatkowo mam refugium, więc trochę robaczków

sama ospa podobno nigdy nie zniknie. Należy nauczyć się z nią żyć i dbać o układ odpornościowy ryb. Nawet jak wyrzucisz wszystkie ryby, to i tak bedzie obecna na piach, koralach, itp. Po Prostu nie wolno  jej pozwolić się rozbudować w akwarium dbając o ryby i ich zdrowie. 

ponadto, zacząłem dozować bakterie z Fauna Marin - bacto reef blend i bact reef therapy (10 i 7 ml raz na tydzien)

Podobno dobrze jest także dodawać witainy. na amerykanskich forach polecają Selcon. Bedę niedługo zamawiał. Biorąc pod uwagę wszystko powyższe, ospa nie ma szans. 

[Grzegorz 17]

Pocieszyliście mnie z tymi widłonogami. One przemieszczają się po szybie. Większe skupisko jest w miejscu, gdzie jest trochę nalotu zielonego.

Dobrze , ze to nie szkodliwe. Moja odporność psychiczna w ostatnim czasie jest osłabiona i panikuję przy byle czym.

Jeśli to rybki lubią to niech się rozwijają. Jednak z zarybianiem trochę odczekam. Mam jedną dobrą wiadomość po dwu miesiącach ze skałki wyszła też babka.

Więc ostały się dwie sztuki rybek.

Próbowałem ale moją komórką nie udaje mi się zrobić lepszego zdjęcia. 

Nowy projekt (1).avi

[Nik@]

To nie są widlonogi, jednak rownonogi (z łaciny isopoda, jak pisał @Tester).

Fajnie, że je masz. Widlonogi prawdopodobnie też masz, tylko są mniejsze i bardziej przypominają punkcik niż kreskę.

Jaka babka wytrzymała dwa miesiące w norce bez pokazywania się?

[Grzegorz 17]

Cryptocentrus cinctus - babka schowała się w jaskini za skałką i nie było jej widać, gdy przestałem dawać więcej pożywienia dla ryb wyszła na otwartą przestrzeń. Niestety pasmo niepowodzeń nie opuszcza mnie. Właśnie dzisiaj na dnie znalazłem martwego borsuka. Więc jest tylko babka.

[12dot12]

Odświeżam niestety temat. Mój gobiodon jakiś tydzień temu pierwszy raz został "obsypany" w kilku miejscach białymi kropkami, zaczął się ocierać, woli siedzieć na szybie/sprzętach niż na sinulariach, jest niespokojny. Poczekałam, nie panikowałam z myślą, że może mu przejdzie (piżamki miewały kiedyś po "kropce" i im przechodziło, magnifica też), ale dziś już jestem całkiem mocno spanikowana - przychodzę wieczorem, a na gobiodonku drugi wysyp a jeszcze rano wyglądał "czysto", myślałam, że po prostu swędzą go ślady na skórce.

Muszę zastosować leczenie. Piszecie, że lampa UV - tylko jak, do czego ją zamontować i jaki model kupić? - nie mam sumpa, jedynie odpieniacz.

A lekarstwo - czy Herbtana? Czy Seachem? Czy Red Sea? (mam też krewetki i ślimaki). Można to połączyć z UV?

Pomóżcie   jest dla niego ratunek? Bardzo polubiłam tę rybkę, a tu nagle takie coś

 

 

 

[Nik@]

Ja lecze ospe juz czwarty miesiąc. Probowalam roznych metod, pomogla herbtana plus uv.

Zbyt wczesnie przerwałam leczenie, wiec ospa wróciła, ale juz wiem przynajmniej, co dziala.

Teraz probuje samej lampy uv, ale nie w sumpie, tylko zlewam do kastry budowlanej wężykiem z glownego zbiornika, a w kastrze jest pompa, ktora tloczy te wodę przez lampe uv do sumpa. Ty nie masz sumpa, wiec mozesz dac powrót węzykiem z lampy do akwarium.

Niby nie mozna łączyc herbtany z uv, ale ja łączyłam. Lampa pewnie oslabia dzialanie herbtany, ale to polaczenie nie dziala szkodliwie. Herbtane dawałam na noc, a wodę sterylizowałam w dzien.

Lampa likwiduje pływki pasozyta, a herbtana wzmacnia odpornosc ryb, przez co maja silniejsze organizmy, pomaga tez leczyc zniszczoną przez pasozyta "skórę" ryb.

Nie podnos przypadkiem temperatury. To mozna robic, jak rybe sie odlowi na kwarantannę i tam leczy miedzią. Jesli nie mozna stosować leku, ktory zabije pasozyta, to podniesienie temperatury spowoduje tylko przyspieszenie cyklu zycia, przez co w krotszym czasie pojawi się wiecej jego pokoleń.

[NAP]

wystarczy pompa mogąca pracować poza wodą, zasysasz wodę z akwa do lampy i powrót do akwa. Tylko przepływ nie może być za duży bo lampa nie da rady zrobić swojej roboty.

Edytowane 10 Września 2018 przez NAP (wyświetl historię edycji)

[12dot12]

Czyli jest nadzieja dla gobiodonka - to dobrze, bo mało się nie poryczałam jak go zobaczyłam po powrocie do domu dzięki Nika za pocieszenie i za "przepis", jutro rano śmigam po lampę, pewnie ją przypnę z pompą na przyssawki do akwa i zrobię obieg wężykami. Jaką moc lampy do akw. 150 l polecacie? i jaką moc pompy

Edytowane 10 Września 2018 przez 12dot12 (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Nie potrafię zagwarantowac, ze to pomoże. Poki ryba je, to jest szansa. Jak przestaje jeść to juz jest bardzo kiepsko, praktycznie pozamiatane.

Jesli nie masz jak go odłowic na kwarantanne i leczenie miedzią, to probuj moze tej herbtany i uv.

U niektorych swietnie dxiala ponoc polyp lab. U mnie poszla cala fiolka, 14 dni kuracji i zero efektu, z dnia na dzien bylo coraz gorzej. Widac trafil mi sie pasozyt odporny na ten lek.

[NAP]

18 W lampa będzie ok, pompa z przepływem w granicach 300l/h, woda musi wolno przepływać przez lampę

Edytowane 10 Września 2018 przez NAP (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Ja tez mam 18w na te moje 750. Nie daję rady calej wody wysterylizowac codziennie, ale tyle, co zrobię to zawsze troche tych pływek mniej i mniej kolejnych pokoleń