Skocz do zawartości
Słony leszcz

to jeszcze będzie ładna kosteczka

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, FajnyRadziu napisał:

Jak tam z temperaturą? Nadal masz 27-28?

27.5 w tej chwili (w związku z upałami wiatraki się przydają). Generalnie tak, nadal w okolicach 27st trzymam. Co mogę powiedzieć, to że życie żyje super w tej temperaturze, ale cyjano mnie prześladuje. Albo od temperatury, albo nadmiar świata (realne 30W led na kostkę 35x35x40 to dużo?), bo nigdy wcześniej nie było problemu, a teraz całe lato cyjano trzyma. Raz go mnie, raz więcej, ale jest cały czas:-( No ale za niedługo pewnie obniżę ze stopień coby być zgodnym "z naturą", to zobaczymy, czy i cyjano odpuści.

7 godzin temu, =Fresz= napisał:

Ktoś na forum pisał że mieszka w Australii i tam na którejś rafie temp wody ok 22-23 stopnie. Ta osoba założyła na forum wątek ze zbiornikiem na wodzie i koralowcach z morza...

Sam czytałem, fajny temat. A Australia jest duża, północ to tropiki, południe prawie że strefa umiarkowana. Tak czy inaczej, moje widać ciepluchy są, bo im 27+ wyraźnie pasuje. No ale wiadomo, bezpieczniej 25 trzymać, jak na "korale.pl" piszą.

7 godzin temu, @Beti napisał:

myślę ze to kwestia przyzwyczajenia korali do części oceanu do takiej temperatury,np morze czerwone w sierpniu ma 28-30st na scianie rafy przybrzeżnej,a w styczniu 21-22 więc też są różnice temp i korale zachowują świetną kondycję,natura pokazuje że można :)

Kwestia przyzwyczajenia, kwestia gatunków konkretnych... Wg mnie korale jako takie to akurat spokojnie sobie radzą w wyższych temperaturach (27-29st), bardziej kwestia reszty akwarium. Np cyjano - wydaje mi się na podstawie mojego krótkiego eksperymentu, że wyższa temperatura sprzyja cyjano. Albo ogólny dużo bujniejszy rozwój bakterii w wyższych temperaturach, a co za tym idzie - większe ryzyko związane z jakim kolwiek uszkodzeniem tkanki korala (szczególnie śliczne lps są podatne). Także, korale mogą nawet lubić wyższe temperatury, ale jednocześnie efekt całościowy może być negatywny. Ja to ogólnie jestem eksperymentator, "naturszczyk" (tak sobie ostatnio przeglądałem tematy @lufta, m.in. z kategoriami akwarystów. Coś tam wie, ale musi sprawdzić po swojemu - no normalnie o mnie:-), także lubię takie kombinacje.

A co do akwarium, po 2 tygodniach bez opieki jakiejkolwiek, akwarium nie wyglądało rewelacyjnie, ale po przedmuchaniu ze wspomnianego cyjano, zrobieniu podmianki, podkarmieniu, powoli zwierzaki przestają się "fochować" i akwarium dochodzi do siebie. Nigdzie nie widzę krewety i obawiam się, że pustelnik się nią zajął, tak jak wcześniej mitraxem (normalnie, jak się do nowej muszli przeniósł, to rozrósł się strasznie i zaczął rozrabiać). Za to dunka będzie miała nowe główki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to obniżyłem temperaturę, 26.3 +-0.3 ustawione na stc, 26 na grzałce, co daje fluktuacje 26.1-26.5. Jak na razie jest już pierwszy efekt - turbo dostały miłosnego nastroju i wieczorem zaczęły komórki rozrodcze do wody zrzucać. Korale zadowolone bardzo:-) Zobaczymy co będzie po powrocie z pracy w akwarium, co cyjano na to. No i zamówiłem koralię 900, jako drugi cyrkulator. Koralia będzie dmuchała na powierzchnię, a jebałka będzie robiła falę i dmuchała na podłoże po zakamarkach. Bo zauważyłem, że masa syfu znów się nazbierała w piasku, pewnie to też swój udział w pladze cyjano ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

U mnie rano było 25, a na grzałce mam ustawione 24. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni temperatura stabilnie trzyma się na poziomie 26.2. Pozytywnych efektów brak, czyli cyjano jak było tak jest nadal:-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A u mnie 24,3 :P Na cyjano to tylko bakterie, coś na fosforany, odsysanie cyjano i cierpliwość ;) ja już nigdy nie użyję chemiclean :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, =Fresz= napisał:

A u mnie 24,3 :P Na cyjano to tylko bakterie, coś na fosforany, odsysanie cyjano i cierpliwość ;) ja już nigdy nie użyję chemiclean :P 

Bakterie lecą, co kilka dni SB lub stability, na zmianę. Fosforany (podobnie jak azotany) niezmiennie na 0. Przez jakiś czas nawet "tak na wszelki wypadek" phosguard miałem - nic to nie zmienia. Cierpliwości mi nie brakuje, o chemii nawet nie myślę, a piszę o tym tylko dlatego, że wcześniej wpadła mi myśl, że to cyjano to może przez wyższą temperaturę (trzymałem 27+) w baniaku (niby w Bałtyku też cyjano wyłazi, jak woda cieplejsza się robi). Ale nie, obniżenie temperatury do 26 nic nie zmieniło. Obawiam się, że winny jest piach i jakieś pokłady syfu w nim. Do odsysania to się dopiero muszę jakoś zabrać, tzn zorganizować sobie jakiś sprytny dynks, co by pozwalał odsysać cyjano w obiegu zamkniętym, tzn żeby woda wracała do baniaka. Bo przy samych podmiankach to nie za bardzo idzie, choćby dlatego że podmianki zwykle robię wieczorem, jak cyjano już się pochowa.

Jeden z pomysłów to owinąć cyrkulator watą, rozkręcić na max żeby się "pralka" w akwarium zrobiła, pobełtać w piasku, pozdmuchiwać cyjano pipetą ze skały. Inny pomysł - odmulacz na baterię trochę zupgrejdowany (jakaś wąska końcówka), żeby łatwiej było nim w zakamarki się dostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Słony leszczja rowniez mialam dlugo cjano.  Też sądzę, że przez skoki temperatury latem. Na skale  i piachu. Przy każdej podmianie odsysalam  że skały to, co się udało oraz wierzchnią warstwę piachu, na której cjano  tez było. Trwało to chyba ze  2 m-ce. Za namową kogoś bardziej doświadczonego nie przelewalam  wody przez wate i nie wpuszczałam  jej z powrotem do akwarium, bo bakterie wtedy wracają....

Na chwilę obecną po cjano  ani sladu. Jest jeszcze Dino na piachu, ale ten codziennie delikatnie mieszam i widzę, że każdego dnia rowniez jest go  juz coraz mniej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej @savvka. Że wata nie zatrzyma 100% cyjano to zdaję sobie sprawę. Ale zatrzyma dużą część i dzięki temu sporo biomasy usunę z akwarium. W teorie o "roznoszeniu" cyjano na nowe powierzchnie nie wierzę. Ja cały czas grzebię w piachu, zdmuchuję ze skały, wszystko to jest mielone przez cyrkulatory, kaskadę (cześć zostaje na wacie w kaskadzie), a cyjano niezmiennie rośnie w tych samych miejscach, czyli tam gdzie przepływ wody jest najsłabszy ("zawietrzne" fragmenty skały i podłoża), w nowych się nie pojawia.

Co do temperatury - pewnie faktycznie wahania mogą wyzwolić plagę. Tzn plaga już wcześniej musi "wisieć w powietrzu", ale skok temperatury bywa wyzwalaczem, który startuje cały proces. Podobnym wyzwalaczem może być zmiana oświatlenia, pominięcie podmianki, czy jakiekolwiek inne zaburzenie równowagi. W każdym razie, obniżenie temperatury nie rozwiązuje problemu cyjano. Stąd wniosek, że wyższa temperatura u mnie w baniaku (stała wyższa, nie miałem skoków) nie była bezpośrednią przyczyną wystąpienia plagi.

Moje podejrzenia są następujące. 1. Nazbierało się syfu w podłożu. 2. Z baniaka zeszły (po dłuuuuugiej walce) duże ilości glona włosowatego, który wcześniej wyciągał wszystko z wody. 3. Eksperymenty z VSV, które też zwiększyły ilość organiki w akwarium. 4. Zmiana oświetlenia na dużo mocniejsze (10W -> 30W). 5. Ogólnie, w akwarium jest co raz więcej korali, coraz więcej życia. 6. Podniesienie temperatury przyśpieszyło procesy w akwarium, metabolizm itd... Efektem tego wszystkiego było pojawienie się dino, a potem cyjano. Teraz akwarium musi ponownie osiągnąć równowagę, a pomóc można mu jedynie przez stopniowe usuwanie nadmiaru organiki i poprawienie cyrkulacji (żeby na przyszłość uniknąć kumulacji osadów).

Także, nie panikuję. Nic złego się w akwarium nie dzieje. Powoli odsysam cyjano i syfek, leje bakterie (żeby cyjano miało konkurencję), kombinuję z cyrkulacją (dzięki cyjano przynajmniej dobrze widać, gdzie cyrkulacja po zmianach ustawienia jest nadal za słaba:-), dojrzewam też coraz bardziej do odpieniacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie tez widzialam cyjano  zawsze w tym samym miejscu. Zdaje sobie sprawę, że to w większości w moim przypadku wina cyrkulacji. Mam hydor koralie  1500 I muszę powiedzieć, że przy dnie jest zbyt mały ruch wody- widzę to po euphyliach  i chciałabym zaopatrzyć się w coś innego. Możesz napisać, co masz u siebie i na ile się sprawdza?

Ja temat odpieniacza drążę juz od dawna. Masz już jakiś typ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, savvka napisał:

Możesz napisać, co masz u siebie i na ile się sprawdza?

Ja mam jebao ow10 - bardzo fajny sprzęt. 8 stopni regulacji mocy (max 4000l/h), różne tryby pracy itd itp... to jest na prawdę fajna sprawa. Możesz skręcić cyrkulację, możesz uzyskać falowanie, możesz zrobić burzę czasem. Pompa cichutka, bezproblemowa (przynajmniej u mnie, bo różnie ludzie o jebałkach piszą). Do tego ostatnio dokupiłem koralię 900, to powiem że jest przepaść pomiędzy tymi pompami. Jebao na "1 kropce" już wyraźnie miesza wodę, korala to prawie nie widać różnicy, że działa, a przecież też niby 900 l/h powinna dawać. Bywa też głośna jak w jakiś rezonans czasem wpadnie. Mocowanie na tym przegubie to porażka w porównaniu do jebao - bardzo małe możliwości ustawienia kierunku. No i gabaryty - koralia jest praktycznie tych samych rozmiarów co dużo mocniejsza jebałka. Spora różnica ceny też, ~250 za jebao, ~70 za koralię, ale jednak chyba warto. No, do tego jest jeszcze kaskada fzn3 aquaela, która też dużo ruchu wody generuje.

U mnie problem jest taki, że mam głownie miekasy, więc jak za mocno cyrkulator rozkręcę, to zaczyna nimi szarpać. Np żona uwielbia obserwować xenię i zaraz marudzi, że znów coś zmieniłem bo xenia się skurczyła i nie wygląda ładnie:-) Bo mocy pompy raczej nie brakuje. Raczej problem z ustawieniem takim, żeby ruch wody był delikatny, ale jednak wszędzie w miarę równomierny. I po to ta koralia, żeby dmuchała w zakamarki zasłonięte przed jebao.

27 minut temu, savvka napisał:

Ja temat odpieniacza drążę juz od dawna. Masz już jakiś typ?

Ech, nawet kilka:-) Tylko żaden typ jakoś mi się "nie klei". Po pierwsze, jednak nie chcę wytrzepać wody nadmiernie, a większość sprzętów, nawet tych mniejszych, jest raczej na litraż 100+. Po drugie, jak na razie nie ma ani sumpa, ani panelu, więc trzeba by odpieniacz władować do baniaka wprost, a już trochę ciasno jest. Trochę też (na razie w głowie) kombinuję w kierunku dorobienia panelu bądź sumpa do kosteczki, co też wpływa na dobór odpieniacza. Na razie "podium" wygląda tak: 1. "kostkowy" miniflotor do AM, tunze 9001, blau scuma. Najbardziej chyba ten kostkowy do mnie przemawia, ale pewnie wstrzymam się, aż powstanie panel lub sump. Patrzę, że szukasz magus qq1 - też chyba fajny sprzęt, ale u mnie już kaskada zajmuje jedyną "nieekspozycyjną" ściankę. Ale jak bym miał akwa w rogu, to pewnie bym taki właśnie brał do kostki.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem po rybę, ale nie było, to wziąłem korale:-) Doszło: s. hystrix zielone, s. caliendrum zielone, s.p. milka, grzyby czerwone, niebieskie i pomarańczowe. I chyba po woli by to był koniec, więcej nic nie wejdzie. No może jeszcze jakaś acana i favia kiedyś... Kiedyś w końcu się zbiorę w sobie i zrobię fotkę całości przy pełnym światłe (przy niebieskim wygląda lepiej na żywo, ale zdjęcia wychodzą do d.), ale nie dziś jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to fota. Nowe szczepki jeszcze na piasku czekają na przyklejenie.

xuOLutb2lDpqt-h7Q7cF5_R7xQIbi3OZ3xXliVhd

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od glonowiska do super kostki czas kupic wieksze szklo :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, fannadil napisał:

Od glonowiska do super kostki czas kupic wieksze szklo :-D

Większe szkło będzie, ale jak dzieci ciut z pieluch wyrosną:-) Teraz brak mocy na stawianie nowego baniaka. Tym bardziej, że ten nowy to już ma być taki na tip-top. A i glonów jeszcze sporo jest, tylko teraz caulerpa zamiast włosowatych, ale nie narzekam na taką zmianę. Generalnie, jeszcze długa nauka przede mną, ale powoli do przodu jednak to idzie:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, FajnyRadziu napisał:

Fotka się zepsuła :/

ech, gugle. A jak teraz? Swoją drogą, nie spodziewaj się nie wiadomo czego;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że koralia po prostu dmucha w piach :D ja tylko tak na chwilę ustawiam jak chcę syfek z góry podnieść hehe inaczej miałbym tornado. Może masz inny cięższy piasek :)

Bardzo ładnie, ja mam za dużo nadal skały ale chyba już tak zostawię :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, FajnyRadziu napisał:

Może masz inny cięższy piasek

Pod spodem nadal leży "żywy", ale na wierzchu już jest żwirek 2-5mm. A koralię właśnie po to kupiłem, żeby tam w ten piach dmuchała, bo z tej prawej strony właśnie się syf zbiera i cyjano rośnie;-(

21 minut temu, FajnyRadziu napisał:

Bardzo ładnie, ja mam za dużo nadal skały ale chyba już tak zostawię :/

No u mnie raczej "kupa" (kamieni) niestety. Pomysł jest, ale czasu na realizację brakuje. Grunt, że coś tam rośnie powoli:-) Spsów nabrałem, normalnie zaraz będę musiał balinga lać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mi dzisiaj oczy latały za lps i sps ale to jeszcze długo nie :)

Przytarmosiłem sobie zielono żółtego zoaska i szczepkę ricordea florida :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik wychodzi na ludzi :) Gratulacje za wytrwałość i cierpliwość!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Luigi napisał:

Super kolego

 

19 godzin temu, odan napisał:

Zbiornik wychodzi na ludzi

Dzięki:-) Właśnie wczoraj w końcu pokleiłem nowe szczepki i chyba trochę przeholowałem z sps'ami. Jak (jeśli) zaczną rosnąć, to będę miał problem, bo ciasno już się zrobiło na szczycie skały. Z drugiej strony, może to mnie w końcu zmobilizuje do zmiany aranżacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie już jest u Ciebie!

Zainteresowales mnie tematem dorobienia  panelu bądź sumpa w kostce. Jeśli panel, to w jakiś sposób chciałbyś to technicznie rozwiązać? Jeśli sump, to pewnie pudełko przelewowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.