MYCOSIDOL BIO CURE

[alenqer]

50 minut temu, GrzegorzSawera napisał:

Capifos w wydaniu słodkowodnym jest zabójczym pestycydem a jednak większość paletkowiczów stosuje go po mimo że paletki robią się po nim bezpłodne.

Pomijając twój wywód na temat przedmiotowego preparatu, podajesz nieprawdziwe informacje na temat capifosu firmy zoolek , który stosowałem przez 30 lat przy hodowli paletek i żadna para po zastosowaniu nie stała się bazpłodna...

Edytowane 31 Października 2018 przez chwialek
cytat stosujemy po przemyśleniu sprawy - nie cytujemy co popadnie. (wyświetl historię edycji)

[GrzegorzSawera]

 

Ja też go stosowałem coś około tylu lat.

To tak jak z mycosidolem . U mnie działa a inni mają problemy po zastosowaniu. Czyli efekt pozytywny i negatywny dotyczy wielu preparatów i zależny jest od wielu czynników pośrednich i w dalszym ciagu nie wiemy dla czego.

Czyli za moje problemy z bezpłodniakami i słabym narybkiem mam obwiniać producenta? 

Użyłem, miałem straty  i dalej stosowałem bo wolałem skuteczny preparat za cenę mniejszej ilości narybku i słabszego w fazie larwalnej.

 

[karol86]

Z tymi skałami to racja jak po myjce. Ale z piasku nie chce się wynieść . Nie. Jest tego dużo ale pierwszy mycosidol działał od razu. Może by wszystko znikło po pełnej kuracji? Tylko teraz strach jak korale po 2 dawkach dostały po kościach. Teraz wróciły kolory i pompowanie,szkoda tego zepsuć

[alenqer]

6 minut temu, GrzegorzSawera napisał:

 

Ja też go stosowałem coś około tylu lat.

To tak jak z mycosidolem . U mnie działa a inni mają problemy po zastosowaniu. Czyli efekt pozytywny i negatywny dotyczy wielu preparatów i zależny jest od wielu czynników pośrednich i w dalszym ciagu nie wiemy dla czego.

Czyli za moje problemy z bezpłodniakami i słabym narybkiem mam obwiniać producenta? 

Użyłem, miałem straty  i dalej stosowałem bo wolałem skuteczny preparat za cenę mniejszej ilości narybku i słabszego w fazie larwalnej.

 

Masz rację...w ani jednym poście nie obwiniłem producenta czy dystrybutora.Nie ma praktycznie dwóch podobnych do sobie baniaków Uważam tylko że ten preparat, produkowany bądź co bądź  przez renomowanego producenta nie został przez niego poddany dostatecznym badaniom i dlatego trzeba o tym kolegom z forum zasygnalizować...

[GrzegorzSawera]

Nawet nie śmiem ci tego zarzucać.

Używam colombo w prawie pełnym asrtymencie jaki produkują, Jestem zadowolony z produktów i też tęsknię za starym mycosidolem.

Nie ukrywam że wątek czytałem wnikliwie i momentami niedowierzałem że tak preparat spustoszył zbiornik .

Myślę że colombo też wnikliwie analizuje wątek . To nie jest firma krzak i raczej nie pozwolą sobie na plamę na marce.  

[alenqer]

No tak firma renomowana ale pisałem też z ludźmi na temat tego preparatu poza tym forum i na szybkie wyjaśnienie zagadek związanych z - mówiąc delikatnie, nie do końca pożądanymi działaniami ubocznymi tego preparatu w (niektórych zbiornikach) raczej nie ma co liczyć...wiadomo - każdy zbiornik i akwarysta inny....

[Nik@]

34 minuty temu, GrzegorzSawera napisał:

Myślę że colombo też wnikliwie analizuje wątek . To nie jest firma krzak i raczej nie pozwolą sobie na plamę na marce.  

Wszyscy wiedzą, że to nie jest firma krzak, dlatego nie dowierzamy w to, co przedstawiciele colombo odpisywali w odpowiedzi. Nie przejawili żadnego zainteresowania w przebadaniu konkretnego preparatu, który ewidentnie wyrządził szkody. Jedynie teksty o niedoczytaniu/niezrozumieniu ulotki i niewlasciwym dawkowaniu przez akwaryste, traktując go jak idiotę, który nie potrafi policzyć miarek. 

Wiadomo, kazdy zbiornik jest inny. Może testowali swoj produkt w innych warunkach, niż te, które panowaly w opisanych tu przypadkach. Coś, jakby testować opony tylko na suchej nawierzchni asfaltowej i gwarantować ich ogólną skuteczność. 

Producent zapewnia o tym, że preparat jest bezpieczny dla wszystkich organizmów rafowych.  Jak się okazuje, nie jest. Być może tylko w specyficznych warunkach.  Jakie warunki panowaly w tych zbiornikach to już producenta nie obchodzi. A przecież mogła nastąpić reakcja z konkretnym składnikiem ktorejś soli, której oni do testów nie użyli, czy w połączeniu z jakimś pierwiastkiem z akwarystycznych suplementów. Nie znam się na chemii, ale coś się musiało stać innego, niż przedawkowanie preparatu. Jako producent zaraz bym poprosiła o odesłanie preparatu i próbke wody czy tkanki/szkieletu korala. 

Dałabym klientowi prawo do reklamacji, badając te próbki, zamiast zdalnie zakładać, że klient nie ma racji.

[kapa]

we wloszech jest jeszcze dostepny w starym opakowaniu colombo mycosidol

[chwialek]

Zwróciłem się do producenta z prośbą o kartę charakterystyki dla 2 produktów.
Mycosidol - w wersji dawnej.
Mycosidl Bio Cure - czyli nowy obecnie sprzedawany produkt.

Dlaczego prosiłem aż o dwie Karty... - ponieważ ciekawi mnie czym tak naprawdę się te produkty różnią. I co zawierał produkt sprzedawany do niedawna, co powodowało iż działał. Być może " jakiś składnik wpadł na listę zabronionych, zastrzeżonych" - właśnie jaki to składnik - może występuje jako dodatek dostępny pod nazwą leku dla ludzi bądź też dla zwierząt. A jak wiecie osiągnięcie go na nasze potrzeby stanowi wyzwanie któremu jesteśmy w stanie sprostać.

W dniu 31.10.2018 o 10:54, ktryc napisał:

wystarczy, że zwrócisz się do producenta, aby rozwiać swoje wątpliwości.

Odnośnie karty zamieszczonej w dniu 10 października przez @ktryc - uzyskałem potwierdzenie od producenta iż jest to właściwa karta dla Mycosidol Bio Cure. Więc moje i jak widać w temacie nie tylko moje wątpliwości zostały rozwiane.

Karty dla dawnego produktu nie uzyskałem. (zresztą obecną kartę też posiadamy jedynie dzięki uprzejmości @ktryc ) Czy taką kartę (dla dawnego Mycosidolu) można również tutaj bądź na PW zamieścić? Posiadam jeszcze zapas na 2 kuracje dlatego chciałbym wiedzieć czego szukać w przyszłości.

[@Pawel]

Udało się wyjaśnić co było przyczyną "wysadzenia" zbiornika?

[karol86]

Pora napisać że wygrałem z plagą od ok miesiąca nie ma już po niej śladu. Ale czy to był efekt mycosidolu nie wiem. Podawałem też inne bakterie na zbicie no3. Napewno skały  zostały wyczyszczone z detrysu. ( bez przedmuchiwania) napewno zadziałały bakterie ale które? Leje fito dużo karmie , 2tyg nie miałem odpieniacza , i plaga nie wróciła. Oby na zawsze...

[sir_rolu]

Przechodziłem dwie pełne kuracje na tym Mycosidolu i zero poprawy , nawet nie przystopowało . To co odessałem podczas kuracji i tak wracało a przyznam ze chciałem pozbyć się cyjano łagodnie . Skończyło się stosowaniem ChemiCleanem pomogło bez problemu dwa dni zero śladu , a miałem Cyjano wszędzie .

[Xcome]

Czy orientuje się ktoś po jakim czasie i w jakiej ilości należy zrobić podmianę wody po zastosowaniu mycosidolu w starej wersji (ta co była w kapsułkach)  ?