Skocz do zawartości
Kiks

Para Błazenków

Rekomendowane odpowiedzi

Witam planuję zakupić parę błazenków jak często je karmić i jak? Tz codziennie 1/4 kostki solowca płukać? Proszę o porady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przede wszystkim jakiego rozmiaru mają być te błazenki i czy jedzą mrożonki czy trzeba karmić żywym ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o te rybki to są najmniej problemowymi lokatorami akwa wcinają praktycznie wszystko a z mojego doświadczenia proponuje najmniejsze jakie znajdziesz łatwiej o pare

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście najmniejsze. I będą pierwszymi rybami w akwarium więc ile?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Jeśli chodzi o mrożonki to maluchy najlepiej karmić ikrą homara i mrożonymi widłonogami. Błazny jedzą też drobne suche pokarmy.

Jeśli chodzi o żywe pokarmy to najlepiej sprawdzają się widłonogi. Widłonogi Tigriopus można hodować na dworzu - bez większego problemu przeżywają zimę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie proporcje i codziennie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Porcje takie żeby się najadły. Przynajmniej raz dziennie ale lepiej kilka razy dziennie. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Kiks napisał:

Witam planuję zakupić parę błazenków

Zacznij od tego, że przemyśl ten zakup. Błazny rosną spore, apetyt też im dopisuje. W takim akwarium dwa błazny mocno zabrudzą Ci wodę, więc jeśli planujesz jakieś koralowce bardziej wymagające niż xenia, raczej odpuść sobie błazny. Nie przypadkiem piszą, że dla błaznów potrzeba od 80 litrów wody (a często to i więcej jeszcze). Bo jak kupisz rybę, to ją trzeba karmić potem tak jak @nanokaczor pisze, żeby nie była głodna. Zwyczajnie, karmisz tyle, ile jest w stanie zjeść, żeby nie zostawało za wiele. Problem zaczyna się, jak z powodu przerybienia (przerybienia, a nie przekarmienia) parametry polecą, plagi się pojawią, zaraz ktoś się znajdzie, kto poradzi Ci ograniczyć karmienie. Efekt będzie tak, że plagi będą nadal, a ryby będą głodowały w imię "ratowania" korali zbyt delikatnych do takiego akwarium. Także, podstawa to zdecydować się, jakie akwarium chcesz mieć, co jest priorytetem? Ryby, czy koralowce, a jeśli korale, to łatwe miękasy, czy raczej spsy? W takiej małej kosteczce nie da się mieć wszystkiego, trzeba się zdecydować i potem konsekwentnie trzymać założeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ci powiem że w 43l miałem 2 błazny przez ponad rok,i mieszaną obsadę koralowców.Czy jedzą dużo,moim zdaniem przeciętnie.Należy tez pamiętać o karłowaceniu ryb jeżeli są w małym zbiorniku,moja samica w 43l była po roku mniejsza od samca u kumpla który ma akwarium 200l.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja daję wszystkim rybom mrożonki, solowca i drobniejszy cyklop, dwa malutkie błazenki wcinają oba te pokarmy.


.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wielkości Błaznów to w sobotę widziałem błazny TMK i nigdy w życiu nie widziałem tak dużego błazna miał na pewno ponad 11 cm najciekawszy był wiek samicy 18 lat a samiec 10 :)


Obecny zbiornik 142,5 + PANEL 

http://nano-reef.pl/forums/topic/107060-142-5-panel

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, grzegorz77 napisał:

A ja ci powiem że w 43l miałem 2 błazny przez ponad rok,i mieszaną obsadę koralowców.Czy jedzą dużo,moim zdaniem przeciętnie.Należy tez pamiętać o karłowaceniu ryb jeżeli są w małym zbiorniku,moja samica w 43l była po roku mniejsza od samca u kumpla który ma akwarium 200l.

Ale to właśnie o tym mowa. Przez jakiś czas takie błazny głodzone nawet są w stanie przeżyć, ale nie rozwijają się jak należy. Pytanie więc zasadnicze: czy koniecznie trzeba mieć błazny, które będą się tam męczyły, a przy okazji utrudnią prowadzenie akwarium, czy może lepiej poszukać mniejszej rybki jakiejś, bardziej odpowiedniej do nanokosteczki? A druga sprawa, to co się stało z tymi błaznami i z tym akwarium, skoro tylko przez rok taki układ funkcjonował. Rok to nie zbyt długo w morskim.

Godzinę temu, Jointela napisał:

Odnośnie wielkości Błaznów to w sobotę widziałem błazny TMK i nigdy w życiu nie widziałem tak dużego błazna miał na pewno ponad 11 cm najciekawszy był wiek samicy 18 lat a samiec 10

O właśnie. Rybki hodowane w dobrych warunkach, karmione jak należy, rosną duże i żyją długo, nie karłowacieją, nie chorują co chwilę i nie zdychają po kilku miesiącach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Słony leszcz napisał:

błazny, które będą się tam męczyły

Moje blazny jak znalazły ukwial nie oddalają się od niego dalej niż 15cm max nawet przy karmieniu. Duża część korali też nie lubi za czystej wody ale to już kwesta biologi i filtracji. 


Zbiornik 150x50x60 450l sump 211l.obieg maxspect 10000 l/h, cyrkulacja 2x sow8 8000l/h, maxspect mjk4 15000l/h. Lampa 300w led 2x t5 54w 2x orphek blue sky. Filtracja: 40kg mixu suchych skał, 10kg żywej w sumpie, 4kg Kulek maxspect i 3l life bio fil w reaktorze, buble King 250. Balling ati pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Słony leszcz napisał:

A druga sprawa, to co się stało z tymi błaznami i z tym akwarium, skoro tylko przez rok taki układ funkcjonował. Rok to nie zbyt długo w morskim.

To co zwykle,zmieniłem na większe akwarium.A błazny mam do dziś,coś tam podrosły ale szału nie ma.A twój tok rozumowania że karłowacieją bo są głodzone,raczej kupy się nie trzyma. Karłowacenie powoduje raczej mały litraż.Problem w tym że po przerzuceniu do większego akwarium nie osiągną właściwych rozmiarów.I tak jak pisze kolega ,skoro od ukwiału oddalają się na bardzo niewielką odległość to jaka tu mowa o męczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, grzegorz77 napisał:

To co zwykle,zmieniłem na większe akwarium.A błazny mam do dziś,coś tam podrosły ale szału nie ma.A twój tok rozumowania że karłowacieją bo są głodzone,raczej kupy się nie trzyma. Karłowacenie powoduje raczej mały litraż.Problem w tym że po przerzuceniu do większego akwarium nie osiągną właściwych rozmiarów.I tak jak pisze kolega ,skoro od ukwiału oddalają się na bardzo niewielką odległość to jaka tu mowa o męczeniu. 

Z tego co piszesz, wynikają takie rzeczy: 1. Miałeś młode błazny w za małym akwarium. 2. Pomimo, że były młode i małe, to i tak ucierpiały, bo nie rozwijały się właściwie ("skarłowaciały"). 3. Nawet po przesiadce na większe akwarium te ryby nigdy już nie osiągnęły rozmiarów właściwych dla ich gatunku, czyli szkody jakie odniosły ryby w zbyt małym zbiorniku są nieodwracalne. Który z tych faktów ma niby świadczyć o tym, że błaznom jednak jest dobrze w nanokosteczce?

A argument (dyżurny) o zajmowaniu jednego ukwiału i nie oddalaniu się od niego jest słaby. Czemu? A dlatego, że jak do nawet sporego kilkuset litrowego akwarium wpuścisz nowego błazna lub nowa parę, to momentalnie wybuchnie konflikt i "stara" para brutalnie zacznie atakować nowe osobniki. Czyli, terytorium błaznów jest jednak większe niż sam ukwiał i 15 cm od niego. A skoro ryby aktywnie bronią takiego terytorium (ze stratą energii i narażeniem zdrowia, czy nawet życia), znaczy to, że jest im ono potrzebne do szczęścia. Sam fakt, że ryba nie zdechła przez jakiś czas w jakimś akwarium, nie świadczy jeszcze, że to akwarium było dostatecznie duże.

Ja rozumiem, że każdy jakieś tam błędy popełnił, każdy kiedyś ten "litraż minimalny" naciągnął, a niektórzy mają też potrzebę, żeby to  zracjonalizować i przekonać samego siebie, że to było ok. Ale nie doradzajcie początkującemu, żeby zaczynał przygodę z morskim od przerybionego akwarium, bo efekt może być taki, że po kilku miesiącach walki z kolejnymi plagami się człowiek zniechęci. Moim zdaniem, najlepsza rada jaką można dać początkującemu, to żeby nie kombinował, wszystko robił zgodnie z tradycyjnymi "kanonami", przestrzegał opisów wymagań zwierzaków itd. Jasne, że część osób (np ja:-) nie pójdzie tą drogą i jednak będzie robiło po swojemu (płacąc też tego cenę), ale nie powinno się początkujących do tego zachęcać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, grzegorz77 napisał:

To co zwykle,zmieniłem na większe akwarium.A błazny mam do dziś,coś tam podrosły ale szału nie ma.A twój tok rozumowania że karłowacieją bo są głodzone,raczej kupy się nie trzyma. Karłowacenie powoduje raczej mały litraż.Problem w tym że po przerzuceniu do większego akwarium nie osiągną właściwych rozmiarów.I tak jak pisze kolega ,skoro od ukwiału oddalają się na bardzo niewielką odległość to jaka tu mowa o męczeniu.

To akurat bardzo się trzyma kupy. Popatrz na wszelakie filmy hodowców błaznów z całego świata. Ryby te są trzymane w akwariach nieprzekraczających 40 litrów i rosną jak głupie... ale zbiorniki te są spięte w tysiąc litrowe systemy gdzie można karmić ryby bez oporów i obaw o parametry wody. W tak dużej ilości wody również wszelakie produkty przemiany materii, które są inhibitorami wzrostu, są dużo mniejszym problemem. 

Także za skarłowacenie nie odpowiada litraż jako powierzchnia życia, a raczej litraż jako ogranicznik karmienia i stężenia między innymi azotanów, fosforanów itd.


ch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, kris88 napisał:

azotanów, fosforanów

Ale z tym sobie można poradzić mimo małego litrazu jeśli biologia i filtracja jest ogarnieta można karmić tylko trzeba robić to regularnie żeby parametry były na tych samych poziomach 

Edytowane przez Rezus (wyświetl historię edycji)

Zbiornik 150x50x60 450l sump 211l.obieg maxspect 10000 l/h, cyrkulacja 2x sow8 8000l/h, maxspect mjk4 15000l/h. Lampa 300w led 2x t5 54w 2x orphek blue sky. Filtracja: 40kg mixu suchych skał, 10kg żywej w sumpie, 4kg Kulek maxspect i 3l life bio fil w reaktorze, buble King 250. Balling ati pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Rezus napisał:

Ale z tym sobie można poradzić mimo małego litrazu jeśli biologia i filtracja jest ogarnieta można karmić tylko trzeba robić to regularnie żeby parametry były na tych samych poziomach

No oczywiście. Podpinasz do kostki 49L sumpa o pojemności 200L, wkładasz do niego wielki odpieniacz, ładujesz ceramikę, refugium urządzasz... I wszystko śmiga super, możesz wszystkim udowodnić, że da się z powodzeniem trzymać błazny w małej kosteczce. Tylko jak będziesz robił zdjęcie na dowód, to zawsze zamykaj szafkę z sumpem, żeby go nie było przypadkiem na zdjęciu widać.

A tak na poważnie, to wiele rzeczy się "da", tylko po co? Po co komplikować życie sobie i rybie, upierając się na te błazny, zamiast wybrać rybki bardziej pasujące do takiej kosteczki?

Co do stałości parametrów, to ma to znaczenie bardziej dla korali niż ryb. Rybom spadki NO3 nie zaszkodzą (np po podmianie), wręcz przeciwnie. Choć oczywiście, nagły wzrost NO3 to już gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Rezus napisał:

Ale z tym sobie można poradzić mimo małego litrazu jeśli biologia i filtracja jest ogarnieta można karmić tylko trzeba robić to regularnie żeby parametry były na tych samych poziomach 

Azotany i fosforany to dopiero czubek góry lodowej :) Niestety nie mam już dostępu do baz Elsevier, a tam można znaleźć kilka prac na temat wzrostu ryb i co im tam jeszcze przeszkadza (np DOC)
Tak masz rację że można sobie poradzić z parametrami np tak jak opisał to Słony leszcz, albo poprzez stałą podmianę wody (popularna technika na wybrzeżach, gdzie ocean czasami jest dosłownie za oknem :) ), albo dodając następny sprzęt typu ozonator, filtry siarkowe itd. itp.

Jak to wszystko pododajesz to wychodzi że spokojnie tymi technikami możesz prowadzić większe akwarium i z reguły ludzie przechodzą na większe litraże :)

 


ch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.