W dniu 3.04.2020 o 15:44, Ben_sage napisał:Co do wirusa przetrwalnikiem jest żywy organizm parę minut i nie ma śladu. Tak przynajmniej wypowiadał się dr rehabilitowany Włodzimierz Gut główny doradca inspektora sanitarnego który w tym temacie jest dla mnie autorytetem.
Nie wiem czy mówimy o tej samej osobie ale podejrzewam, że chodziło Ci o Pana profesora dr habilitowanego Włodzimierza Guta. Rehabilitowany to może być pacjent
Albo źle zrozumiałeś prof. Guta bo mówił ogólnie o wirusach albo Pan profesor zmienił zdanie. Chyba, że słowa "może to będzie godzina, może 30 minut" odczytać należy "parę minut i nie ma śladu". Generalnie masz rację, wirus ginie poza żywicielem. Do zastanowienia - skoro kilka minut się utrzymuje i później nie ma śladu to po co dezynfekować np. oddziały szpitalne. Wystarczyłoby je zamknąć na kilka minut.
Pierwsze 5 minut - choć warto obejrzeć całość,to wywiad sprzed tygodnia, by wyrobić sobie opinie jak dynamiczna jest sytuacja. Gdzie dziś jesteśmy w stosunku do tego co mówił prof. Gut.