Skocz do zawartości

Historia edycji

pawmar

pawmar

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jedna rzecz dotycząca pielęgnacji akwarium i muszę Was w końcu zapytać...
Ostatnio sporo było na temat tego, że wielu z Was prowadzi akwaria w ogóle bez podmian albo robicie to bardzo rzadko.
Raz na miesiąc, niektórzy rzadziej.

U mnie szyby zachodzą nalotem po 2, 3 dniach. Po 6 lub 7 dniach jest już na prawdę słabo.
NIGDY nie czyszczę tych szyb w ciągu tygodnia tylko przy podmianie w weekend.
Czemu? A no dlatego, żeby ten syf nie zostawał w wodzie.
W trakcie czyszczenia płuczę czyścik w wodzie (albo RO, albo tej którą ściągnąłem właśnie z akwa).

Woda którą wylewam po czyszczeniu tych szyb to istny żur.
A mimo wszystko, woda w akwarium to nie jest kryształ. Jak zgaszę światło i patrzę z góry, to woda niestety nie jest taka jak przy zalaniu nowego.
Też ma lekko bursztynową barwę, której oczywiście nie widać w trakcie załączonego światła.

Dodam tylko, że nie stosuję węgla i podmieniam około 10l co tydzień (akwarium ma 90 w obiegu).
Panel z siporaxem i odpieniacz, który wywala syfu raz więcej raz mniej.
Bakterie również leję raz na tydzień przy podmianie.

I teraz pytanie...
Jak Wy to u licha robicie :-), że czyścicie szyby czyścikami... nie stosujecie węgla (ostatnio dużo o tym było pisane i wnioskuję, że chyba większość nie stosuje)... a podmiany idą raz na miesiąc, raz na dwa, a inni wcale.

Ja rozumem Ballingi dla korali - OKej, bakterie które usuwają fosforany i azotany - OKej, macie większy litraż - OKej. Wszystko rozumiem.
Mimo wszystko wydaje mi się, że taka woda powinna być mimo wszystko słaba, przez nalot na szybie, przez kurz który się nazbierał na wodzie, przez kożuch który pewnie u nie jednego z Was się pojawia, przez kupy naszych pupili itd.
Ja też leję bakterie i też podmieniam wodę i to sporo jak na taki litraż, a i tak woda jest daleka od tego jaką chciałbym mieć (najchętniej to podmieniłbym pół baniaka ;-P).
Mam wrażenie, że podmiana to głębszy oddech dla naszego całego akwarium.

Czy na prawdę jest możliwe, żeby nie podmieniać wody przez tygodnie czy nawet miesiące, utrzymując ją w "wysokiej kondycji"?

pawmar

pawmar

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jedna rzecz dotycząca pielęgnacji akwarium i muszę Was w końcu zapytać...
Ostatnio sporo było na temat tego, że wielu z Was prowadzi akwaria w ogóle bez podmian albo robicie to bardzo rzadko.
Raz na miesiąc, niektórzy rzadziej.

U mnie szyby zachodzą nalotem po 2, 3 dniach. Po 6 lub 7 dniach jest już na prawdę słabo.
NIGDY nie czyszczę tych szyb w ciągu tygodnia tylko przy podmianie w weekend.
Czemu? A no dlatego, żeby ten syf nie zostawał w wodzie.
W trakcie czyszczenia płuczę czyścik w wodzie (albo RO, albo tej którą ściągnąłem właśnie z akwa).

Woda którą wylewam po czyszczeniu tych szyb to istny żur.
A mimo wszystko, woda w akwarium to nie jest kryształ. Jak zgaszę światło i patrzę z góry, to woda niestety nie jest taka jak przy zalaniu nowego.
Też ma lekko bursztynową barwę, której oczywiście nie widać w trakcie załączonego światła.

Dodam tylko, że nie stosuję węgla i podmieniam około 10l co tydzień (akwarium ma 90 w obiegu).
Panel z siporaxem i odpieniacz, który wywala syfu raz więcej raz mniej.
Bakterie również leję raz na tydzień przy podmianie.

I teraz pytanie...
Jak Wy to u licha robicie :-), że czyścicie szyby czyścikami... nie stosujecie węgla (ostatnio dużo o tym było pisane i wnioskuję, że chyba większość nie stosuje)... a podmiany idą raz na miesiąc, raz na dwa, a inni wcale.

Ja rozumem Ballingi dla korali - OKej, bakterie które usuwają fosforany i azotany - OKej, macie większy litraż - OKej. Wszystko rozumiem.
Mimo wszystko wydaje mi się, że taka woda powinna być mimo wszystko słaba, przez nalot na szybie, przez kurz który się nazbierał na wodzie, przez kożuch który pewnie u nie jednego z Was się pojawia, przez kupy naszych pupili itd.
Ja też leję bakterie i też podmieniam wodę i to sporo jak na taki litraż, a i tak woda jest daleka od tego jaką chciałbym mieć (najchętniej to podmieniłbym pół baniaka ;-P).
Mam wrażenie, że podmiana to głębszy oddech dla naszego całego akwarium.

Czy na prawdę jest możliwe, żeby nie podmieniać wody przez tygodnie czy nawet miesiące, utrzymując ją w "wysokiej kondycji"?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.