W dniu 15.06.2020 o 20:53, Tester napisał:Pytanie które powinniśmy zadać to to, gdzie jest granica pomiędzy metoda ZV a zwykłym używaniem niektórych produktów KZ.
To kluczowe zdanie.
Mam odczucie, że nie prowadzę stricte systemu Zovitowego a go uzupełniam. Podstawą jest odpowiednia proporcja - dużo skały, masy koralowej, ryb może byc dużo ale o nieznacznym rozmiarze. To daje bazę utrzymania systemu blisko ULNS a jakby brakło dozowania kropelek KZ np podczas wyjazdu nic się nie wydarzyło. Kamienie i produkty KZ dają ten efekt WOW którego nie widziałem wcześniej, wystarczy niewielka ilość, niekoniecznie podręcznikowa.
Czy jest niebezpieczna jak to od czasu do czasu ktoś wpisuje opinie na forach ? Nie wiem, za krótki okres by się wypowiedzieć. Z drugiej strony - nie znam jeszcze nikogo kto utracił rafę w długim terminie utrzymania na produktach KZ.
Czy można "zabić" system ? oczywiście, tak uważam: zwiększyć przepływ w kamieniach, zwiększyć pożywkę i tkanka cieniutka jak papier; niski poziom fosforanów zrobi też się zerowy.
Niedawno usłyszałem takie zdanie, że nasze akwaria morskie to taki system pod respiratorem, wcześniej czy później coś się wydarzy i zaczniemy od nowa..