Skocz do zawartości
jacgues

Wilgoć w mieszkaniu z powodu akwarium - jak sobie radzicie?

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, SU1 napisał:

Rekuperacja jest lux , i jeszcze oszczędność na opale ale koszty nie są dla niektórych do zaakceptowania i nie wierzą że to oszczędność  .

A to duża oszczędność jest? Za ile to można założyć? To na prąd jest? Ile to cięgnie?,  bo ja za cały dom jednorodzinny płacę 2 tys  rocznie za ogrzewanie, ale może bym coś przyoszczędził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja płacę zależnie od pogody  1000 -1300 rocznie  ( przy utrzymaniu stałej temp 22,5 c  )  ,rekuperacji nie mam bo stara chata i problem założyć  , ale nawiew z piwnicy zrobiony  .
A co to i jak to google  Ci pokaże i wytłumaczy  . 


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, SU1 napisał:

Ja płacę zależnie od pogody  1000 -1300 rocznie  ( przy utrzymaniu stałej temp 22,5 c  ) 

To za 8 lat ogrzewania mógłbyś kupić już rekuperator, jeszcze tylko instalacja i koszt prądu i możesz oszczędzać :clowning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To za 8 lat ogrzewania mógłbyś kupić już rekuperator, jeszcze tylko instalacja i koszt prądu i możesz oszczędzać :clowning
Tylko weź pod uwagę, że masz cały czas wymianę powietrza.


Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem że problem z nadmierną wilgocią może być odczuwalny szczególnie w starszym budownictwie i po zmianie okien na szczelne plastikowe. U mnie dochodziło do  takiej sytuacji że w kratkach wentylacyjnych odwracał się ciąg i kratki zamiast wyciągać zużyte powietrze zaczęły tłoczyć do środka wyziewy z kominów. Stało się tak po wymianie okien na bardzo szczelne plastikowe, średnio pomogło założenie nawiewników. Efektem nadmiernej wilgoci przy otwartym akwarium był taki że odparzyła mi się farba na ścianie. Najpierw sprawna wentylacja, dopiero potem akwarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiem że problem z nadmierną wilgocią może być odczuwalny szczególnie w starszym budownictwie i po zmianie okien na szczelne plastikowe. U mnie dochodziło do  takiej sytuacji że w kratkach wentylacyjnych odwracał się ciąg i kratki zamiast wyciągać zużyte powietrze zaczęły tłoczyć do środka wyziewy z kominów. Stało się tak po wymianie okien na bardzo szczelne plastikowe, średnio pomogło założenie nawiewników. Efektem nadmiernej wilgoci przy otwartym akwarium był taki że odparzyła mi się farba na ścianie. Najpierw sprawna wentylacja, dopiero potem akwarium
Ale wentylacja to nie tylko dziura w ścianie i kratka. Jest wiele technik wentylacji.
Dziura w ścianie nie jest dobra...

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko że w starszym budownictwie nie ma takiego pola manewru jak w nowszych budynkach gdzie możliwości są o wiele większe już na etapie projektowania. U mnie założenie rekuperacji wiązałoby się z generalną przebudową całego domu, otworach w stropie itp. Chciałem też zwrócić uwagę na błąd który popełniłem a mianowicie bardzo szczelne plastikowe okna które owszem pozwalają oszczędzić energię ale powodują też że domy stają się szczelnym "termosem" w którym nie następuje wymiana powietrza

Edytowane przez Daro73 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, klossowski napisał:

To za 8 lat ogrzewania mógłbyś kupić już rekuperator, jeszcze tylko instalacja i koszt prądu i możesz oszczędzać :clowning

Ale komfort  bezcenny .A jak dobrze zrobiona z wymiennikiem to klima niepotrzebna . A to parę ... setek miesięcznie zostaje w kieszeni .


summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Daro73 napisał:

Tak tylko że w starszym budownictwie nie ma takiego pola manewru jak w nowszych budynkach gdzie możliwości są o wiele większe już na etapie projektowania. U mnie założenie rekuperacji wiązałoby się z generalną przebudową całego domu, otworach w stropie itp. Chciałem też zwrócić uwagę na błąd który popełniłem a mianowicie bardzo szczelne plastikowe okna które owszem pozwalają oszczędzić energię ale powodują też że domy stają się szczelnym "termosem" w którym nie następuje wymiana powietrza

Kup Prane i po problemie. Ja zrobiłem termos w domu. Wentylacja grawidacyjna działała w zimie może na poziomie 10-20%. W 3 godziny po wietrzeniu wilgotność rosła z 45% do 80%. W lecie kratka wentylacyjna w łazience i ewidentna cofka. Wilgotność w lecie pod 90%. Zamontowałem dwie Prany i mam świeże powietrze, brak komarów, nie ma odczucia sauny, wilgotność max 62% przy trzy miesięcznych ulewach a w zimie 40%. Rok temu jak wracałem z pracy to zanim mi się zupa podgrzała, zasypiałem na fotelu jak kura na grzędzie (efekt braku tlenu). Teraz jak wracam do domu, czuję się normalnie jakbym siedział na balkonie pod parasolką, a okna i drzwi zamknięte jak dawniej. Zero cofek z grawitacji, zero pary na szybach, i pH w zbiorniku dużo wyższe :D. Koszt 6 tysięcy zł ale wierz mi że to chyba najlepiej wydane pieniądze w moim domu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.07.2020 o 00:14, dla syna napisał:

Kup Prane i po problemie. Ja zrobiłem termos w domu. Wentylacja grawidacyjna działała w zimie może na poziomie 10-20%. W 3 godziny po wietrzeniu wilgotność rosła z 45% do 80%. W lecie kratka wentylacyjna w łazience i ewidentna cofka. Wilgotność w lecie pod 90%. Zamontowałem dwie Prany i mam świeże powietrze, brak komarów, nie ma odczucia sauny, wilgotność max 62% przy trzy miesięcznych ulewach a w zimie 40%. Rok temu jak wracałem z pracy to zanim mi się zupa podgrzała, zasypiałem na fotelu jak kura na grzędzie (efekt braku tlenu). Teraz jak wracam do domu, czuję się normalnie jakbym siedział na balkonie pod parasolką, a okna i drzwi zamknięte jak dawniej. Zero cofek z grawitacji, zero pary na szybach, i pH w zbiorniku dużo wyższe :D. Koszt 6 tysięcy zł ale wierz mi że to chyba najlepiej wydane pieniądze w moim domu. 

To teraz wiem dlaczego kiedyś kładłem się i wstawałem zmęczony. Nie przyszło mi do głowy że wszystko przez słabą wentylację. A mam dokładnie takie same problemy z wentylacją jak Twoje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Ludzie z natury są oszczędni. Wolą się "dusić" niż płacić za ogrzewanie.

Podstawą jest stała wymiana powietrza. W konwencjonalnym układzie grzania wietrzenia, trzeba dbać o czystość kratek wentylacyjnych,

rozszczelnić  okna i obserwować  czy to działa. Często trzeba zamontować wentylatory wyciągowe w kanałach wentylacyjnych i załączyć

je do pracy ciągłej. Trzeba ponieść jakieś koszty, tyłka szkłem nie podetrzesz :)

 

Pozdrawiam

Marek Odrzywolski

Lublin

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.