Mi nigdy fitoplankton się nie zepsuł od kiedy robię sobie sam nawóz F/2. Moim zdaniem stosowanie takich wynalazków jak "nawóz" który podałeś mija się z celem. Czy to jest produkt do podnoszenia azotanów? Policzmy 10 ml tego środka podnosi azotany w 100 litrach o 20 mg/l, jeżeli dajesz tego 5 ml/l to podnosisz azotany do poziomu 1000 mg/l !!! Porównajmy to teraz do nawozu F/2. W oryginalnej recepturze dajemy 75g NaNo3 na litr nawozu, do fitoplanktonu dajemy 1ml/l tego roztworu, czyli podnosimy azotany do poziomu około 55 mg/l. Wnioski możesz wyciągnąć sobie sam co zabija Twój fitoplankton. Poza tym fitoplankton na samych azotanach nie urośnie.
Historia edycji
Mi nigdy fitoplankton się nie zepsuł od kiedy robię sobie sam nawóz F/2. Moim zdaniem stosowanie takich wynalazków jak "nawóz" który podałeś mija się z celem. Czy to jest chyba produkt do podnoszenia azotanów? Policzmy 10 ml tego środka podnosi azotany w 100 litrach o 20 mg/l, jeżeli dajesz tego 5 ml/l to podnosisz azotany do poziomu 1000 mg/l !!! Porównajmy to teraz do nawozu F/2. W oryginalnej recepturze dajemy 75g NaNo3 na litr nawozu, do fitoplanktonu dajemy 1ml/l tego roztworu, czyli podnosimy azotany do poziomu około 55 mg/l. Wnioski możesz wyciągnąć sobie sam co zabija Twój fitoplankton. Poza tym fitoplankton na samych azotanach nie urośnie.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.