Skocz do zawartości
jacgues

Glikol propylenowy zamiast VSV? - Pożywka dla bakterii

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Tester napisał:

Próbowałem dyskutować w tym temacie, bo sam tak jak napisałem nie wiem wszystkich rzeczy i wiele z nich wynika tylko z doświadczeń, bo ja na przykład problemu z VSV nigdy nie miałem. Doświadczenie to coś takiego czego nie zastąpią, żadne badania i naukowe publikacje. 

Jeśli napisałem coś z czym się nie zgadzasz to trzeba było to wykazać. I byśmy dyskutowali dalej. A tak, doczepiłeś się do mnie bez żadnego merytorycznego odniesienia do mojego postu. Tak więc, po prostu będę tu śledził Wasze wypowiedzi bez żadnego wkładu z mojej strony.

O to Ci chodziło tak? 

PS

Przyznałem że czegoś nie wiem. Czy to złe? 

 

I za to Cię szanuje że potrafisz przyznac że czegoś nie wiesz. Jeżeli odbierasz moje posty jak atak to się mylisz. Wskazuje tylko że piszesz bardzo niespójnie pomijając wypowiedzi innych wynikające z ich doświadczenia. Poza tym może celowo ale czasem piszesz takie rzeczy że ciężko uwierzyć że to Ty np o równości źródeł węgla gdzie praktyka jasno wskazuje że tej równości nie ma a dla mnie tez i logika. Dla Ciebie na pewno również i wiedza. A chodzi mi o argumenty i konkrety a nie co chwilę wpis że to bez sensu bo tak bo kiedyś bo od pokoleń... W ten sposób do niczego nie dojdziemy i niczego nie zrozumiemy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze. 

Obserwuję dłuższy czas co jakiś czas dyskusje dotyczące stosowania metod probiotycznych w jednym przypadku bardziej, w innym mniej skutecznym.

Sam niedługo będę się zastanawiał jak postępować z akwarium, które właśnie dojrzewa. 

Jeżeli dobrze rozumuję to:

Stosując metodę brobiotyczną dostarczamy węgla powodując szybszy rozwój bakterii,  które wykorzystują azotyny i fosforany do budowy swoich komórek. Skutek - obniżenie się poziomów tych związków w wodzie. Ok ale obniżamy poziom tych związków  ale fosfor i azot dalej zostają w zbiorniku. Karmiąc obsadę akwarium dodajemy cały czas nowe nutrieny do akwa a związki przemiany materii są wykorzystywane przez bakterie i ogólną masa organiczną w zbiorniku rośnie...... .Niech teraz nastąpi jakieś zaburzenie systemu nie wiem np brak prądu, skok temperatury dużą masa bakterii ginie co powoduje uwolnienie się dużej ilości związków azotu i fosforu do wody, i plagi plus ewentualne straty w delikatniejszych zwierzętach.  

Czy nie lepiej by było:

1. Aby pozbyć się azotanów stwórzmy bakteriom im takie środowisko oby musiały wykorzystywać NO3 do pozyskania tlenu do reakcji redukcji (do oddychania) czyli strefy beztlenowe. Azot ucieka z systemu akwarium.

2. Aby pozbyć się fosforu zastosujmy po prostu substancję, która będzie go pochłaniać i pozbędziemy się go usuwając złużyty absorber np phosguard.

 

Jeżeli moje powyższe rozumowanie jest błędne to proszę o korektę.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Arek77 napisał:

Drodzy forumowicze. 

Obserwuję dłuższy czas co jakiś czas dyskusje dotyczące stosowania metod probiotycznych w jednym przypadku bardziej, w innym mniej skutecznym.

Sam niedługo będę się zastanawiał jak postępować z akwarium, które właśnie dojrzewa. 

Jeżeli dobrze rozumuję to:

Stosując metodę brobiotyczną dostarczamy węgla powodując szybszy rozwój bakterii,  które wykorzystują azotyny i fosforany do budowy swoich komórek. Skutek - obniżenie się poziomów tych związków w wodzie. Ok ale obniżamy poziom tych związków  ale fosfor i azot dalej zostają w zbiorniku. Karmiąc obsadę akwarium dodajemy cały czas nowe nutrieny do akwa a związki przemiany materii są wykorzystywane przez bakterie i ogólną masa organiczną w zbiorniku rośnie...... .Niech teraz nastąpi jakieś zaburzenie systemu nie wiem np brak prądu, skok temperatury dużą masa bakterii ginie co powoduje uwolnienie się dużej ilości związków azotu i fosforu do wody, i plagi plus ewentualne straty w delikatniejszych zwierzętach.  

Czy nie lepiej by było:

1. Aby pozbyć się azotanów stwórzmy bakteriom im takie środowisko oby musiały wykorzystywać NO3 do pozyskania tlenu do reakcji redukcji (do oddychania) czyli strefy beztlenowe. Azot ucieka z systemu akwarium.

2. Aby pozbyć się fosforu zastosujmy po prostu substancję, która będzie go pochłaniać i pozbędziemy się go usuwając złużyty absorber np phosguard.

 

Jeżeli moje powyższe rozumowanie jest błędne to proszę o korektę.

 

Bardzo sensowne pytanie tyle że to już pytanie o metody prowadzenia akwarium a ten temat jest o metodzie probiotycznej opartej na konkretnej pożywce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, niknik napisał:

W poprzednim temacie w którym dyskutowaliśmy - dozowanie NO3, upieraleś się że to bez sensu ale nie potrafiłeś dać żadnego argumentu na koniec stwierdzając że nie znasz odpowiedzi na moje pytania w sumie dość podstawowe dla Ciebie... Wszystko co napisałeś można podsumować stwierdzeniem 'bo tak' a dla mnie to nie jest żadna odpowiedź.

[...]

I za to Cię szanuje że potrafisz przyznac że czegoś nie wiesz

To zdecyduj się... 

Przy okazji pokaż mi jeden mój wpis w którym napisałem że dozowanie NO3 moim zdaniem jest bez sensu. Tu masz link żeby Ci było łatwiej:

 

Poza tym ja sam dozuje Ca(NO3)2 do akwarium.

Tak się więc zastanawiam skąd wziąłeś takie rewelacje.

A wracając do tematu glikolu, nadal nie odniosłeś się merytorycznie do mojego wpisu.

I w kwestii formalnej, oczywiście wiem, że różne "paliwa" i substancje chemiczne mają różne cechy. Ale mi cały czas chodzi o to, że zamiast szukać nowych źródeł węgla zastanówmy się czemu nie działają stare. Może to kwestia poziomu KH, pH, oświetlenia, cyrkulacji etc.

Wydaje mi się, że moja analiza była całkiem logiczna. Więc jeśli to te same bakterie to co spowodowało, że chętnie przestawiły się na glikol? 

PS 

Rozkładam temat na czynniki pierwsze, żeby dojść do jakichś wniosków, a nie żeby mi ktoś pisał bzdury, że jestem hamulcowym i że "nie bo nie".

 

 

 

 

 


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, =Fresz= napisał:

P.s. u mnie VSV działa i nic nie pada.

U mnie przy dawce 6ml dziennie w 700l w obiegu spada 0.2 na tydzień.

 

2 godziny temu, niknik napisał:

Prodibio biodigest są złe? A gdybym nie łał, czy bakterii w zbiorniku nie będzie?

Będą. Tylko pytanie czy te, które chcesz. Bakterie dodaje się, żeby zwiększać bioróżnorodność. Konkurencja jest wszędzie dobra, i wszędzie pożądana. Także wśród bakterii. Dodając bakterii, które są wyselekcjonowane w kierunku procesów zachodzących w akwarium wspieramy bioróżnorodność i wypieramy bakterie, które mogą być potencjalnie groźne, bo np. produkują toksyny.

Różne bakterie zużywają różnych produktów przemiany materii jako źródła energii. Jedne lepiej będą wykorzystywać prosty alkohol, inne cukier a inne kwasy organiczne. I teraz takie, które wolą alkohol nie znaczy, że będą korzystać tylko z niego. To znaczy, że go preferują. Uważam, że stosowanie im prostszych tym lepszych substancji wspiera bakterie, bo nie muszą wykonywać skomplikowanych reakcji biochemicznych żeby zmienić jedną substancję w inną.

 

Tak z czysto bio-chemicznego punktu widzenia. Bakterie to proste organizmy. Biorą udział w cyklach przemiany materii wykorzystując często specyficzne produkty jako źródło energii i budulca. I wydzielają również różne produkty, z których korzystają inne organizmy. Ich organizmy są przyzwyczajone do procesowania pewnych ciągów chemicznych.

I teraz spostrzeżenie. Produkty takie jak proste alkohole i kwasy organiczne o łańcuchach max kilka atomów, mono i oligosacharydy, proste kwasy tłuszczowe. To są substancje występujące w przyrodzie tak powszechnie, jak ziarnka piasku na plaży.

Patrząc na wszystko powyższe, to stosowanie pożywek wieloskładnikowych typu VSV, nitraphos itd ma większy sens niż stosowanie jakichś innych  substancji. Jest większa szansa, że będziemy wspierać różne typy bakterii, zwiększa się różnorodność, bakterie same produkują kolejne substancje, wspierające kolejne rodzaje bakterii.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@waldek123blau też ma doświadczenie z bakteriami, a konkretnie z różnymi szczepami od różnych producentów i śmiało napisze mieszać je i co jakiś czas dozować dla uzupełnienia :P 

Ja też używam biodigest, special blend i microbacter7 zamiennie. Ale zawsze i najchętniej wracam do śmierdziuchów special blend które po mojej wpadce bardzo szybko wyprowadziły mi zbiornik na prostą, można zobaczyć w galerii ze zbiornikiem. No i jako pożywkę bakterie dostają VSV, a jak mam ochotę zaszaleć kasowo to kupuję red sea nopox który trąca acetonem :) no i tak poza tym nie zauważyłem żeby po VSV mi koralowce marudziły. Dla przypomnienia nie wiem jak wygląda odpieniacz :P 

No i tak w sumie z ostatniej chwili wakacyjnej jakąś chwilę temu miałem No3 50 (przekarmienie suchym z karmnika automatycznego i śmierć chromisa zrobiło swoje), przed tą akcją zawsze zera przy No3 i Po4. W ruch poszła większa dawka bakterii i pożywka w postaci VSV i dzisiaj mogę się pochwalić No3 5 i Po4 0,03 :D no i jadę dalej bo ja jakoś wole te zera i to jak wyglądają przy nich spsy.

A że lubię kombinować to i pewnie glikolu spróbuję jak się będzie kalkulować :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też używam zazwyczaj dwóch różnych.

Teraz miałem special blend i prodibio. już mi się kończą to kupię jakieś inne.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@katani wszystko się zgadza tylko że... Akwaryście nie zależy na ułatwianiu życia bakteriom ani na ich komforcie. Zależy nam tylko na tym żeby zmusić je do skutecznej likwidacji z wody związków których mieć w tej wodzie nie chcemy a przy okazji żeby to zmuszanie nie wpłynęło negatywnie na życie które mamy w akwarium.

@Tester i to jest bardzo dobre pytanie. Dla czego, w jakich warunkach bakterie może nie tyle preferują ale na nasze potrzeby lepiej korzystają z konkretnej pożywki? Odpowiedź może dać tylko analiza procesów biochemicznych albo praktyczne testy na wielu zbiornikach i porównywanie parametrów przy jakich co działa.

 

Akwarium to mały ekosystem wspomagany naszymi urządzeniami. Na tyle mały że biologicznie upośledzony. Na rafie występuje nieporównywalnie więcej organizmów które przetwarzają odpady organiczne i oczyszczają wodę. Poszczególne akwaria albo niektórych organizmów nie mają wogole albo w zaleznosci od systemów filtracji, oświetlenia, suplementacji, obsady its zawierają różnych organizmów różną ilość. Różnice są na tyle istotne że 'kazde akwarium jest inne' i dla tego nie wszędzie pożywki działają tak samo. I dla mnie szukanie nowych substancji ma sens i nie zgadzam się z opiniami że jak ' u mnie nie szkodzi to nikomu nie szkodzi'. Bzdura wynikająca z poważnego ograniczenia.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, niknik napisał:

Bakterie były, są i będą. Potrafią wykorzystywać różne związki i organiczne i nieorganiczne. Żaden nowy szczep nie musi się pojawiać ani żaden nie musi zniknąć, po prostu to co jest korzysta z nowego pożywienia i kto jak kto ale Ty doskonale to wiesz.

Zanim tak mocno pojedziesz po koledze Testerzy,radziłbym poczytać o tzw. pożywkach wybiórczych,muszę cię zasmucić ale na konkretne szczepy bakterii ma wpływ to jaka podajemy im pożywkę,jedne rosną drugie są zahamowywane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@niknik wrzuć opis ze zdjęciami Twojego zbiornika i będziemy rozkminiać co tam robisz źle :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, niknik napisał:

Akwaryście nie zależy na ułatwianiu życia bakteriom ani na ich komforcie.

No to tu mam diametralnie inne zdanie na ten temat. I nie ma takich argumentów, żebyś mnie przekonał, że jestem w błędzie.

 

4 minuty temu, niknik napisał:

Zależy nam tylko na tym żeby zmusić je do skutecznej likwidacji z wody związków których mieć w tej wodzie nie chcemy a przy okazji żeby to zmuszanie nie wpłynęło negatywnie na życie które mamy w akwarium.

To zdanie przeczy poprzedniemu. Bakterie = pokarm dla korali, głównie SPS. Im więcej bakterii, tym szybsze procesy biochemiczne, tym więcej rozkładanego detrytusu, tym szybsza mineralizacja materii organicznej, tym więcej pokarmu dla korali.

 

Mi przy metodach biologicznych bez odpieniacza właśnie bardzo zależy na dobrostanie bakterii, bo one działają za mnie na korzyść życia w akwarium.

Po co dajesz pożywkę? Żeby zbić NO3 i PO4. Dlaczego? Bo przy niższym korale świętują. Jak to robisz? Uzupełniasz to, częgo brakuje bakteriom w zbiorniku - mają dużo NO3 i PO4 a brakuje im węgla. Więc dajesz pożywkę = łatwo przyswajalne źródło węgla. Bakterie szybko rosną, szybko się dzielą, pobierają z wody NO3 i PO4. Parametry spadają, korale mają w bród żarcia.

Edytowane przez katani (wyświetl historię edycji)

Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, niknik napisał:

Akwaryście nie zależy na ułatwianiu życia bakteriom ani na ich komforcie. Zależy nam tylko na tym żeby zmusić je do skutecznej likwidacji z wody związków których mieć w tej wodzie nie chcemy a przy okazji żeby to zmuszanie nie wpłynęło negatywnie na życie które mamy w akwarium.

Twoje działanie zaprzecza tezie, którą użyłeś w powyższym zdaniu. Po to tworze bakteriom takie warunki, aby uzyskać ich dobrostan, który z kolei pozwoli osiągnąć realizację moich potrzeb, czyli niskich nutrientów. A dobrostanem nazywam, stan w którym bakterie pracują efektywnie, czyli stworzenie im takich warunków, które będą sprzyjały ich reprodukcji.

Ja, aby uzyskać  dobrostan u bakterii dostarczam węgla w postaci nitraphos +  bakterii dla wzmocnienia różnorodności. I na tym głownie polega metoda probiotyczna.


Pozdrawiam,

Norbert

1d86b53c10113aeb103b8479a70f4e57u1540a1381.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic lepszego obecnie jak stosowanie Np Pro w połączeniu z Pro Bio S, to polimery doskonałe dla rozmnażana bakterii probiotycznych,

z dodatkiem NitraPhos Minus-  dozując przez pompę.

po upływie miesiąca można uzyskać efekt zadowalający jak w NO3 i Po4, również w koralach,

nie wiem co to cyjano i dino ani nie pożądane glony.

stosowanie sprawdzonych środków chyba najlepsze co może być do naszego zbiornika.
 

 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Beti napisał:

Nie ma nic lepszego obecnie jak stosowanie Np Pro w połączeniu z Pro Bio S, to polimery doskonałe dla rozmnażana bakterii probiotycznych,

z dodatkiem NitraPhos Minus-  dozując przez pompę.

po upływie miesiąca można uzyskać efekt zadowalający jak w NO3 i Po4, również w koralach,

nie wiem co to cyjano i dino ani nie pożądane glony.

stosowanie sprawdzonych środków chyba najlepsze co może być do naszego zbiornika.
 

 

Hola hola ja sobie chwalę swoje rozwiązanie i bez odpieniacza :P tańsza wersja hehe 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@grzegorz77 nie chce po nikim jechać. W szczególności po Testerze. Czasem tylko mam wrażenie że oddał passy do konta komuś innemu... albo zwyczajnie się że mnie nabija.

@=Fresz= bardzo stary i bezsensowny tekst wskazujący jednoznacznie że nie masz nic do powiedzenia a bardzo chcesz się przyczepić. Jeżeli masz jakąkolwiek wiedzę, potrafisz ocenić sens tego co piszę i odnieść się argumentami. Poza tym w wątku pojawilo się już jedno zdjęcie akwarium na glikolu. Dodam tylko że w moim akwarium robię wiele rzeczy źle, większość wynika z czytania m.in. tego forum i błędnego przekonania o mądrości akwarystow... odrzucam forumową 'wiedzę', próbuje to zrozumieć i w końcu wyprowadzić ładny zbiornik. Nie mam nikogo kto mi pomoże. Muszę do wszystkiego dojść sam więc sorry, błędy muszą być.

 

@katanitwoje zdanie, twoje prawo. Nie zamierzam nawet próbować go zmieniać. Może masz rację, może obaj mamy takie samo zdanie ale się nie rozumiemy. W każdym razie mądrze piszesz i spoko że jesteś.

 

@norbi2222 punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Nic nam po bakteriach które po prostu sobie są i jest im dobrze. One mają konsumować nutrienty i musimy dawać im taka pożywkę która da najlepszy efekt.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, =Fresz= napisał:

Hola hola ja sobie chwalę swoje rozwiązanie i bez odpieniacza :P tańsza wersja hehe 

:D no tak zapomniałam o Tobie @=Fresz=


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, niknik napisał:

bardzo stary i bezsensowny tekst wskazujący jednoznacznie że nie masz nic do powiedzenia a bardzo chcesz się przyczepić. Jeżeli masz jakąkolwiek wiedzę, potrafisz ocenić sens tego co piszę i odnieść się argumentami. Poza tym w wątku pojawilo się już jedno zdjęcie akwarium na glikolu. Dodam tylko że w moim akwarium robię wiele rzeczy źle, większość wynika z czytania m.in. tego forum i błędnego przekonania o mądrości akwarystow... odrzucam forumową 'wiedzę', próbuje to zrozumieć i w końcu wyprowadzić ładny zbiornik. Nie mam nikogo kto mi pomoże. Muszę do wszystkiego dojść sam więc sorry, błędy muszą być.

Obrażasz się jak przysłowiowa panienka i tak ogólnie to ja się nikogo nie czepiam hehe moim argumentem jest mój zbiornik i cała historyja o nim napisana w temacie z moim zbiornikiem, wystarczy poczytać i wyciągnąć wnioski. Ja też popełniam błędy i są to takie robione z własnej winy...Ja i inni chcą Ci pomóc. Załóż temat będziemy rozkminiać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, =Fresz= napisał:

Obrażasz się jak przysłowiowa panienka i tak ogólnie to ja się nikogo nie czepiam hehe moim argumentem jest mój zbiornik i cała historyja o nim napisana w temacie z moim zbiornikiem, wystarczy poczytać i wyciągnąć wnioski. Ja też popełniam błędy i są to takie robione z własnej winy...Ja i inni chcą Ci pomóc. Załóż temat będziemy rozkminiać. 

 

Nie obrażam się tak szybko. Conajwyżej gryzę jak nie rozumiem i się denerwuje:)

Raz ze chce prowadzić zbiornik po swojemu. Dwa ze mam trudny charakter. Trzy ze tak już mam ze drażni mnie jak nie rozumiem tego co robię i zadaje dziwne pytania na które mało kto zna odpowiedzi. Cztery że mam aparat którym zdjec i tak żadnych sensownych nie zrobię. Zakładanie tematu w moim przypadku nie ma sensu.

 

Pisze w tym wątku bo odemnie się to wszystko zaczęło. Ogólnie nie lubie się udzielać i jestem aspoleczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co oznacza po swojemu ;). Bo jeśli to, że odrzucasz wszystkie metody prowadzenia oceanu i masz własne pomysły. Źle to widzę. Czytam posty w temacie. Myślę sobie ktoś pyta, padają odpowiedzi. Zawsze różne, bo tak ma być. Ty na początku też odpowiadasz. Ale później wszystkich krytykujesz. Nie mają wiedzy, nie potrafią pisać. Z twoich wpisów nasuwa się jedno. Ma być tak jak ty uważasz. I wszyscy musz się z tobą zgadzać. Tak to odbieram. 

PS. Stosuje vsv, które się u mnie bardzo dobrze sprawdza. Mam teraz 4 ukwiały. Było 7. Zmieniły ocean. 

Screenshot_20200917_180005.jpg

Screenshot_20200917_180145.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tester  pisałem o moim akwarium, o moich doświadczenie o cukrze i nadal uważam ( na podstawie doświadczenia) ze jedne związki węgla jako pożywka zbijają No3, PO4 lepiej inne gorzej (skrót myślowy jest to oczywiście ;-) podobnie jak dla człowieka jedne formy białek, tłuszczy, węglowodanów tolerujemy/ przyswajamy lepiej inne gorzej a niektórych nie trawimy.

nie neguje ze w akwa musza byc bakterie by te związki metabolizować bo to oczywiste a jakie szczepy? nie wiem przez lata nie lałem bakterii, są obecne z żywą skałą ktorej co 2-3 lata wrzucam nowy kawałek, dodaje szczepki na których z pewnością sa jakieś bakterie itp. chyba nikt z tu dyskutujących nie jest w stanie dokładnie określić jakie szczepy ma w akwa które zwyciezyły walke i dominują mimo ze dolewa jakiś konkretny szczep

ale mysle ze wielu zauważyło: ze czasem sa bardziej efektywne czasem mniej i jasne ze są tysiące czynników ktore mają na to wpływ ale jednym z czytelniejszych jest rodzaj pożywki

W medycynie nikt z tym nie polemizuje ze:  bakterie z rożna prędkością namnażają sie na rożnych pożywkach.

 

+ nikt nikogo na sile nie namawia do glikolu :-) jest przepis na VSV super, ma ktos ochotę poczyta używa i sam bym przy wódce pewnie pozostał gdyby nie cena a lałem juz 50ml dziennie czyli 3 flaszki miesięcznie :-)))) to juz wstyd do sklepu było chodzić

Czy będę stosował glikol od teraz juz zawsze :-) pewnie nie ale na dzis po prostu jest tanim źródłem  węgla i działa  (u mnie, działa ;-) a przy 1600 litrach i sporej obsadzie ma to znaczenia

 

ps

czy glikol na dluzsza mete ( w latach) jest bezpieczny dla wszystkich organizmow w akwa ??? nie wiem i dokładnie takie samo zdanie mam o VSV czy wódce :-)) itp

 

 

 


Badylexus

2300l netto soli w obiegu :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, pawellb napisał:

A co oznacza po swojemu ;). Bo jeśli to, że odrzucasz wszystkie metody prowadzenia oceanu i masz własne pomysły. Źle to widzę. Czytam posty w temacie. Myślę sobie ktoś pyta, padają odpowiedzi. Zawsze różne, bo tak ma być. Ty na początku też odpowiadasz. Ale później wszystkich krytykujesz. Nie mają wiedzy, nie potrafią pisać. Z twoich wpisów nasuwa się jedno. Ma być tak jak ty uważasz. I wszyscy musz się z tobą zgadzać. Tak to odbieram. 

PS. Stosuje vsv, które się u mnie bardzo dobrze sprawdza. Mam teraz 4 ukwiały. Było 7. Zmieniły ocean. 

Screenshot_20200917_180005.jpg

Screenshot_20200917_180145.jpg

 

Tak jak pisałem wcześniej, mam trudny charakter... Drugie co pisałem, wiem że u większości ludzi vsv świetnie się sprawdza. Problem w tym że nie u wszystkich. 

Po swojemu to znaczy poczytam, pomyśle, ocenie czy to co przeczytałem ma sens i zacznę stosować. Na razie od dwóch tyg działa reaktor chaeto i wyleciał odpieniacz. Może wrócę też do glikolu, kilka kropel dziennie.

Edytowane przez niknik (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, niknik napisał:

Tak jak pisałem wcześniej, mam trudny charakter... Drugie co pisałem, wiem że u większości ludzi vsv świetnie się sprawdza. Problem w tym że nie u wszystkich.

Moja propozycja,

Załóż własny temat, przedstaw akwarium daj fotki i może problem się rozwiąże.

A jeśli masz aż tak trudny charakter, to schowaj go do kieszeni na czas rozwiązania problemu.

Nikt tu nie będzie Cię niańczył, to forum dyskusyjne i mile widziane dyskusje merytoryczne.


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Beti napisał:

 forum dyskusyjne i mile widziane dyskusje merytoryczne.

I o takie mi chodzi. Temat nie mój ale o metodzie probiotycznej z glikolem.  Nie widzę powodu dla czego duzo wypowiedzi jest o wyższości vsv i bezsensie szukania nowych źródeł węgla.

O własnym temacie już napisałem co miałem do napisania.

 

@Badylexus dzięki za konkretne posty. Żałuję tylko za są ignorowane przez ludzi na których na prawdę liczyłem a dyskusja idzie w innym kierunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
21 godzin temu, Beti napisał:

Nie ma nic lepszego obecnie jak stosowanie Np Pro w połączeniu z Pro Bio S, to polimery doskonałe dla rozmnażana bakterii probiotycznych,

Też zaczynam właśnie stosować tą metodę i się właśnie zastanawiam czy wyłączać odpieniacz przy dodawaniu bakterii i pożywki, ma wg to jakieś znaczenie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mario 84 napisał:

Też zaczynam właśnie stosować tą metodę i się właśnie zastanawiam czy wyłączać odpieniacz przy dodawaniu bakterii i pożywki, ma wg to jakieś znaczenie? 

Nie, 

pozostaw włączony, 

Mnie pompa podaje przez 24/h więc musiałabym mieć wyłączony nonstop. 

Warto dawkę podzielić.

Pozd


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.