Regeneracja u Cycloseris

[palaeo]

Mam pomarańczowego Cycloserisa, który został ileś razy przysypany dość gruntownie piaskiem. "Wytrzepałem" go gruntownie, ale od tej pory (około trzech tygodni) dużo słabiej się pompuje i nie pobiera pokarmu - w ogóle nie widzę otworu gębowego, który się poprzednio przy karmieniu pojawiał. Nie obserwuję zmian barwy. Czy ktoś z Was miał podobny problem - i jeśli tak, to jak się skończył? Czy koralowiec się zregenerował?

[montymick]

Nikt ci tego nie powie czy przeżyje czy nie.

Musisz obserwować.

Fungie, zresztą jak wszystkie koralowce, nie lubią być obsypywane piaskiem.

Postaw ją w jakieś spokojniejsze miejsce, może na jakąś płaską skałkę?

[palaeo]

Wiem, że nikt mi nie powie, jak będzie w tym konkretnym wypadku - ale ponieważ sytuacja nie wydaje się być niecodzienna, to myślę, że ktoś mógł mieć podobny przypadek i może opisać, jak to wyglądało w tym jego przypadku...

Ale dzięki, postaram się gdzieś przestawić!

[Rezus]

Wiem, że nikt mi nie powie, jak będzie w tym konkretnym wypadku - ale ponieważ sytuacja nie wydaje się być niecodzienna, to myślę, że ktoś mógł mieć podobny przypadek i może opisać, jak to wyglądało w tym jego przypadku...
Ale dzięki, postaram się gdzieś przestawić!

U mnie fungie nie raz babka zasypała. U mnie Sama się odkopuje i nie robi to dla niej wrażenia.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

[palaeo]

Hej,

trzy tygodnie po moim poscie koralowiec się zupełnie zregenerował i z powrotem przyjmuje pokarm. Dzięki za porady!