Skocz do zawartości

Historia edycji

Arek77

Arek77

43 minuty temu, norbi2222 napisał:

Arek z całym szacunkiem, ale widać w Twojej wypowiedzi brak doświadczenia. Jeżeli Ty nie potrafisz czytać z koralowców i ogólnie całego systemu to nie znaczy, że tak nie jest. Już dawno nie czytałem takich bzdur...

@norbi2222. Ja jeszcze nie potrafię czytać z koralowców czego im brakuje, a czego nie. Może to przyjdzie z czasem. Na obecną chwilę jestem w stanie rozróżnić czy polipują czy nie, czy są przyrosty czy nie i czy nie zmieniają koloru. Jeżeli akwarysta ma zbiornik x lat to faktycznie jest w stanie, z dużym prawdopodobieñstwem, określić przyczynę ewentualnych problemów wyłącznie po wyglądzie zwierząt.

Ja odniosłem się do stwierdzenia, że jak wyniki testów pokażą jakieś odchylenia od normy, a po koralach nic nie widać to wszystko jest ok. Moim zdaniem nie jest i w dłużej perspektywie może to mieć wpływ na korale chociażby obniży ich odporność na choroby np. Śmierć euphylli z powodu infekcji bakteryknej.

Przez lata prowadziłem akwa słodkowodne bez żadnych testów. Pojawialy się glony to je zwalczałem, wyskoczyła ospa - dodatek zieleni malahitowej i po sprawie. Ale odkąd zacząłem robić testy i korygować parametry te problemy się skończyły. 

Sam zawodowo opiekuję się dużymi fermami zwierząt i tam przede wszystkim obserwuje się parametry (np. zużycie wody i paszy ) bo jak zaczyna już być widać po zwierzętach , że coś im dolega, to straty mogą być olbrzymie

Arek77

Arek77

25 minut temu, norbi2222 napisał:

Arek z całym szacunkiem, ale widać w Twojej wypowiedzi brak doświadczenia. Jeżeli Ty nie potrafisz czytać z koralowców i ogólnie całego systemu to nie znaczy, że tak nie jest. Już dawno nie czytałem takich bzdur...

@norbi2222. Ja jeszcze nie potrafię czytać z koralowców czego im prakuje, a czego nie. Może to przyjdzie z czasem. Na obecną chwilę jestem w stanie rozróżnić czy polipują czy nie, czy są przyrosty czy nie i czy nie zmieniają koloru. Jeżeli akwarysta ma zbiornik x lat to faktycznie jest w stanie, z dużym prawdopodobieñstwem, określić przyczynę ewentualnych problemów wyłącznie po wyglądzie zwierząt.

Ja odniosłem się do stwierdzenia, że jak wyniki testów pokażą jakieś odchylenia od normy, a po koralach nic nie widać to wszystko jest ok. Moim zdaniem nie jest i w dłużej perspektywie może to mieć wpływ na korale chociażby obniży ich odporność na choroby np. Śmierć euphylli z powodu infekcji bakteryknej.

Przez lata prowadziłem akwa słodkowodne bez żadnych testów. Pojawialy się glony to je zwalczałem, wyskoczyła ospa - dodatek zieleni malahitowej i po sprawie. Ale odkąd zacząłem robić testy i korygować parametry te problemy się skończyły. 

Sam zawodowo opiekuję się dużymi fermami zwierząt i tam przede wszystkim obserwuje się parametry (np. zużycie wody i paszy ) bo jak zaczyna już być widać po zwierzętach , że coś im dolega, to straty mogą być olbrzymie

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.