Skocz do zawartości

Historia edycji

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 24h była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia. Przyznam iż nie specjalnie zwróciłem uwagę na ekspansję Aiptasia ale nie wydaje mi się aby cudownie zniknęły z pola widzenia. Były przed i po kuracji.

O aiptasia autor nie wspomniał ale przytoczył nazwę urządzenia które rzekomo działa - rzekomo bo nie wiem nie używałem osobiście, wg opisów działa lecz trudno to ocenić nie używając go osobiście... dlatego trudno zaprzeczyć lub potwierdzić jeśli się samemu nie sprawdziło.

W wątku przewinął się temat lasera... tego typu gadżet stosowałem (również nie dedykowany) i o ile faktycznie powoduje efekt "przypalenia" aiptasia to po czasie wyrastają nowe osobniki - mniejsze czyli nowe. Da się je ponownie punktowo przypalić ale to nadal walka ze skutkiem. Najprościej i najskuteczniej zapanować nad aiptasia oznacza wprowadzenie do obsady smakosza ukwiałów i pozostawienie czuwania nad ich populacją naturalnemu wrogowi...

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 24h była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia.

O aiptasia autor nie wspomniał ale przytoczył nazwę urządzenia które rzekomo działa - rzekomo bo nie wiem nie używałem osobiście, wg opisów działa lecz trudno to ocenić nie używając go osobiście... dlatego trudno zaprzeczyć lub potwierdzić jeśli się samemu nie sprawdziło.

W wątku przewinął się temat lasera... tego typu gadżet stosowałem (również nie dedykowany) i o ile faktycznie powoduje efekt "przypalenia" aiptasia to po czasie wyrastają nowe osobniki - mniejsze czyli nowe. Da się je ponownie punktowo przypalić ale to nadal walka ze skutkiem. Najprościej i najskuteczniej zapanować nad aiptasia oznacza wprowadzenie do obsady smakosza ukwiałów i pozostawienie czuwania nad ich populacją naturalnemu wrogowi...

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 24h była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia.

O aiptasia autor nie wspomniał ale przytoczył nazwę urządzenia które rzekomo działa - rzekomo bo nie wiem nie używałem osobiście ale wg opisów działa.

W wątku przewinął się temat lasera... tego typu gadżet stosowałem (również nie dedykowany) i o ile faktycznie powoduje efekt "przypalenia" aiptasia to po czasie wyrastają nowe osobniki - mniejsze czyli nowe. Da się je ponownie punktowo przypalić ale to nadal walka ze skutkiem. Najprościej i najskuteczniej zapanować nad aiptasia oznacza wprowadzenie do obsady smakosza ukwiałów i pozostawienie czuwania nad ich populacją naturalnemu wrogowi...

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 24h była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia.

O aiptasia autor nie wspomniał ale przytoczył nazwę urządzenia które rzekomo działa - rzekomo bo nie wiem nie używałem osobiście ale wg opisów działa.

W wątku przewinął się temat lasera... tego typu gadżet stosowałem (również nie dedykowany) i o ile faktycznie powoduje efekt "przypalenia" aiptasia to po czasie wyrastają nowe osobniki - mniejsze czyli nowe. Da się je ponownie punktowo przypalić ale to nadal walka ze skutkiem. Najprościej wprowadzić do obsady smakosza ukwiałów i pozostawić czuwanie nad ich populacją naturalnemu wrogowi...

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 24h była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia.

O aiptasia autor nie wspomniał ale przytoczył nazwę urządzenia które rzekomo działa - rzekomo bo nie wiem nie używałem osobiście ale wg opisów działa.

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 2 dniach była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia.

O aiptasia autor nie wspomniał ale przytoczył nazwę urządzenia które rzekomo działa - rzekomo bo nie wiem nie używałem osobiście ale wg opisów działa.

chwialek

chwialek

5 godzin temu, katani napisał:

(mogę się mylić).

odsłonięta... Jakkolwiek to zabrzmi miałem możliwość ujrzeć efekt zastosowania gołego żarnika z lampy UVC powieszonego nad sumpem między wodą a żarnikiem nie było żadnej przeszkody - tak jest to  nieodpowiedzialne zastosowanie świetlówki - żarnika UVC ale przyniosło skutek identyczny z lampą "przepływową"...
Jak gdzie i czy tak być powinno.. otóż nie należy tak stosować odsłoniętego żarnika, i nikomu tej metody nie polecam ale wariaci są wśród nas. Taka odsłonięta świetlówka to nie był mój pomysł gdyż zdaję sobie sprawę ze szkodliwości tego typu promieniowania, problem został rozwiązany woda po 2 dniach była klarowna jak nigdy... także metoda działa ale nie polecam jej ze względu na silną szkodliwość dla naszego zdrowia.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.