Skocz do zawartości

Historia edycji

GluOn

GluOn

@akwa144 Miło słyszeć że ktoś też tak uważa :-) No wiem że się da, tak to zresztą teraz u mnie chodzi. Z tym że nic nie jest moim zdaniem tylko białe albo tylko czarne. Początkowo najarałem się na refugium + duża gąbka (niech gnije a potem się zamienia na masę roślinną - ale teraz będzie!) jako mechanik i tak też wystartowałem. I było super :-) Tyle że mi wciąż zerowało całkiem nutrienty i musiałem lać codziennie (!) nawozy, dyscyplina jak w roślinniaku. Nie dopilnowałem raz i drugi i wskoczyły od razu cyjano a potem dino. Mało bakterii sobie myślę, co mam lać z butelki jak mogę mieć lokalsów na miejscu. Żeby wzmocnić biologię dodałem duże złoże grysu koralowego + zwykla ceramika (razem ok 8 litrów tak na oko) + 1 litr tej magicznej ceramiki denitryfikacyjnej na samym końcu, ale znowu wtedy w sumpie zrobiło się ciasno, słaby przepływ między glonami, same nieszczęścia... Był nawet chwilę mały cyrkularor w refugium. Wywaliłem już glony. Nutrienty mam na przyzwoitym poziomie, pewnie denitryfikacja coś tam trochę działa. Chcę teraz do tego dołożyć taki właśnie lekko niedowymiarowany odpieniacz i usunąć gąbkę. Chodzi mi głównie o dobre natlenianie, przejęcie funkcji mechanika przez odpieniacz i brak przejmowania się tym czy mi glony znów nie gniją, bo jak mówiłem ciasno tam. Mam nadzieję że teoria jest dobra.

GluOn

GluOn

@akwa144 Miło słyszeć że ktoś też tak uważa :-) No wiem że się da, tak to zresztą teraz u mnie chodzi. Z tym że nic nie jest moim zdaniem tylko białe albo tylko czarne. Początkowo najarałem się na refugium + duża gąbka (niech gnije a potem się zamienia na masę roślinną - ale teraz będzie!) jako mechanik i tak też wystartowałem. I było super :-) Tyle że mi wciąż zerowało całkiem nutrienty i musiałem lać codziennie (!) nawozy, dyscyplina jak w roślinniaku. Nie dopilnowałem raz i drugi i wskoczyły od razu cyjano a potem dino. Mało bakterii sobie myślę, co mam lać z butelki jak mogę mieć lokalsów na miejscu. Żeby wzmocnić biologię dodałem duże złoże grysu koralowego + zwykla ceramika (ok 10 litrów tak na oko) + 1 litr tej magicznej ceramiki denitryfikacyjnej na samym końcu, ale znowu wtedy w sumpie zrobiło się ciasno, słaby przepływ między glonami, same nieszczęścia... Był nawet chwilę mały cyrkularor w refugium. Wywaliłem już glony. Nutrienty mam na przyzwoitym poziomie, pewnie denitryfikacja coś tam trochę działa. Chcę teraz do tego dołożyć taki właśnie lekko niedowiarowany odpieniacz i usunąć gąbkę. Chodzi mi głównie o dobre natlenianie, przejęcie funkcji mechanika przez odpieniacz i brak przejmowania się tym czy mi glony znów nie gniją, bo jak mówiłem ciasno tam. Mam nadzieję że teoria jest dobra.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.