Zabawa z niefoto na lata?

[Hubert]

Procentowo, kto ile żarcia dostaje nie mam pojęcia. Napewno poza polipami korzysta z niego cała masa innego życia (ogrom różnokolorowych gąbek, jeszcze więcej wężowideł, różnego rodzaju "nicieni" wystających z piasku, 5 dzikich dzikich małży, kilka osłonic, kupa drobnych żyjątek szalejąca w toni po karmieniu itd.).

Ciekawe na ile stykęłaby mi obiegówka, gdybym katował ją z 10 razy dziennie startem Dokładając do tego fakt, że pompa potrafi nie wystartować, czyli konieczność grzebania w sumpie żeby ją uruchomić, hmmm... Zmiana poziomu wody w sumpie ma z kolei wpływ na odpieniacz. Do tego pellety mam na zrzucie wody (zasilane grawitacyjnie) więc zapowietrzenie układu powoduje późniejsze wywalanie pelletek do sumpa Nikogo nie przekonuję, że moje rozwiązanie jest jedynie słuszne - w moim systemie, z moimi rozwiązaniami, po kilku latach doświadczeń wydaje się najbardziej optymalne U innych być może akurat wyłączanie pompy obiegowej będzie miało zbawienny wpływ na niefoto

Pozdrawiam

P.S. Ja w odróżnieniu do Ciebie stosuję produkty FM i wg mnie na tłumienie odpieniacza mają większy wpływ wessane przezeń mrożonki niż mgiełka FM...

Aha, w moim sumpie znajduje się 60% objętości całego systemu.

Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[Natan]

U mnie sump to jakieś 20-30 %

Po FM odpieniacz siada na jakieś 20-30 minut, ale z kolei jak wrzucę za dużo mrożonek (ikra morska w szczególności) to mi odpieniacz wywala.

Obiegówkę włączam/wyłączam 2-5 razy dziennie i pompa żyje sobie bez problemu, ale każdy ma swój sposób

[Grzegorz Dyzma]

Tez nie mam danych ile papu przyjmuje koral, pytalem jak to jest wg Waszych obserwacji. Moim zdaniem to jakies 30%, kolejne 20 to filtratorzy i cala ekipa o ktorej wspomnial Hubert. Kolejne procenty to ile odpieniacz wyrobi to odpieni, ale reszta pozostaje w w zalomach gdzie zaczyna sie rozklad. U mnie populacja padlinozercow czyli kielzy, wieloszczetow byla oszalamiajaca. Po wprowadzeniu Chelmona pozoztaly tylko male wezowidla i nicienie. Dlatego pojawil sie zamysl o stworzeniu im warunkow do pracy na caly etat, a nie tylko w nocy. W mojej opini Ci najmniejsi robotnicy sa wstanie pracowac rownie wydajnie co odpienicz, a na ich rozmnazaniu zyskiwalo cale akwarium. W moim zamysle odpuscic sobie ryby a system karmic tyle ile jest w stanie przyjac i przerobic.

[Natan]

Ja jak wrzucę ze dwie kostki żarcia to robi się mgiełka w akwarium (obieg wyłączony) po pół godziny woda jest już prawie całkiem klarowna... tez mi się wydaje ze korale łapią ze 30 %; 20 % jakieś gąbki itp, dlatego lepiej jest karmić bezpośrednio strzykawką, ale jest to czasochłonne a reszta zostaje gdzieś w skale na piachu itp

Kiełży mam od groma, w nocy jak przyświecę latarką to cały piasek się rusza

[seb]

Kurde, jak dziś zobaczyłem niefoto z ostatniej dostawy, te kolorki, to az mi się zamarzyło, ale wiem doskonale że póki co nie mogę sobie na to pozwolić, zbyt duży ze mnie włóczykij, ale może kiedyś? Grześ, wiem co kombinujesz, moim zdaniem da się coś takiego zrobić w baniaku sps-owym, z tym że DSB moim zdaniem konieczne, przy niefoto nie wiem czy system po prostu zdąży wchłonac nadmiary zanim one zdążą podtruć korale. Choć z drugiej strony nie będziesz musiał tyle karmić, bo większość nie będzie lądowała w odpieniaczu, teoretycznie jest to jak najbardziej wykonalne, byłoby idealnie gdyby osiągnąć taki stan równowagi w którym wszystko co wrzucisz do baniaka bedzie przerabiane przez system, taki prawdziwy wycinek natury, niepokoi mnie jedna rzecz, czy przy takiej ilości żarcia, i procesów gnilnych nie dojdzie w baniaku do przyduchy z powodu braku napowietrzania które zapewnia właśnie odpieniacz?

Pozdrawiam

seb

[Grzegorz Dyzma]

No ze dyskusja sie rozkrecila zdrdze swoj plan

Jak Seba wspomnial od dluzszego czasu choruje na DSB. Duzo sie bawie miroskopem, nanoskopem i swiat mikro i makro mnie po prostu zafascynowal. Po zlocie przypadkow trafilem do fajnego sklepu w Pszczolkach w ktorym jak zobaczylem DSB prowadzone przez kolege z oceanarium gdynskiego, las rurowek ktory rosnie w piasku sprawil ze prawie jajko znioslem. Wyhaczylem an Amazonie cala ksiazke o DSB Dr Shimka, ale tak naprawde plan poszedl ostro do przodu kiedy to podczas ostatniej wizyty w Natural Muzeum History w Londynie w Attenborough Studio, przypadkowo trafilem na swietna prelekcje -"Sand safari" Prowadzil ja naukowiec, ktory na codzien pracuje tylko nad piaskiem i osadami i ma fiola na punkcie Nemetodes. Na wykladzie i po nie dalem mu zyc. Koles w pewnym momecie przelal zmieszna wode z piaskiem przez czarodziejskie sitko za gruba kase i wsadzil to pod profesjonalny mikroskop. Wszystkim powychodzily galy jak miedzy ziarenkami piasku lub na ziarnach dostrzeglismy pelno "glizd"

Druga czscia pomyslu bylo 2 tygodnia temu zorganizowanie refugium. Plastikowa kuweta z przezroczystego plastiku 15L, jeden srubunek , zasilanie grawitacyjne z akwarium. Kupilem zapomniany juz Miracle Mud, swiatelko 11W 6500 i gapie sie w nie czesciej niz w akwa. Mowie wam duuuuzo sie w nim dzieje i nagle eureka.

Do plenty

Plan jest taki. Biore dlugie akwarium, pojemnosc jeszcze mam nie ustalona, ale w tej chwili malo to wazne bo chodzi tu sam koncept.

Wklejam dwie przegrody dzielac akwarium na 3 rowne czesci. Lewa przeznaczona na korale gdzie nie zamierzam dawac wogole skaly. Piach czy Miracle Mud to sie jeszcze okaze. Srodkowa komora bez zadnego podloza, skala jako dom dla wieloszczetow i kielzy, oraz mnostwo glonow. Ma byc tam zieleniak z prawdziwego zdazenia dorownujacy warzywniakom z Naszego dzialu. Osad jaki bedzie sie tam zbieral bedzie pieczolowicie kolekcjonowny zamiast cotygodniowego odsysania podczas podmianki.

Trzecia komora to DSB z mangrowcami, rurowkami i pewnie jakims glonem ktory bedzie lubial silniejsza cyrkulacje potrzebnea do DSB

Cala filozofia bedzie polegac na sledzeniu i prowadzeniu procesow zachodzacych w komorze z refugium i DSB. Baniak mam byc lowtech. Naprzemiennie dzialajace swiatlo nad komorami, cyrkulacja i przedewszytkim odpowiedni obieg wody przez trzy komory. Do DSB nie moze dostac sie za duzo osadow.

Temperatura wymyslilem sobie 23,C co znacznie ulatwi rozpuszczalnosc tlenu i spowolni procesy gnilne. Jezeli uczepic sie temperatury to jeszcze to rozwazam. Ale na razie myslac o 25 stopniach gdzie najlepiej przebiega kacyfikacja do mnie nie przemawia. Nikt nie powiedzial ze niefoto nie lubia chlodniejszej wody a srodowisko w jakim najczesciej wystepuja na to wkazuje. Kolenym gwozdziem jest argument ze u miekich proces ten nie zachodzi, a szkielety gorgoni nie sa wapienne. Napowiterzanie bedzie zorganizowane z kawalka rury z kamieniem napowietrzajacym lub deszczownicy.

Teoretycznie zakladam ze DSB bedzie stabilizowac system i trzymac Ph. Glony mangrowce i fito maja zyc na na No3 i Po4 ktore i tak w najwiekszej mierze bedzie redukowane przez piach. Zrodlem mineralow ma byc Miracle Mud i podmianka przed ktora raz w tygodniu zapodaje wegiel.

Karmie tyle ile przyjmie system, ktory poniekad w moim zalozeniu bedzie sie

zywil "sam"

Taki mniej wiecej jest moj plan, ale nie ukrywam ze bedzie to eksperyment. Wasze pomysly i sugestie mile widziane.

[tomiooo]

Grześ - wkręciłeś się a maxa

PozdrT

[seb]

Jak dla mnie bomba, to może działać, o ile tak jak napisałem system bedzie reagował na tyle szybko żeby syf nie zdążył podtruć korali. Trzymam kciuki! Jeśli Tobie się uda z niefoto, to ja odpalę coś podobnego z sps-ami

Pozdrawiam

seb

[kiflu]

Prezes aleś poleciał - szacun

MM stare ale jare.

Następny system też będę stawiał na "tradycyjnej" metodzie. MM + duże dsb wraz z refugium. Niestety taka filtracja biologiczna wymaga dużej ilości miejsca. Jedyne co mnie zastanawia to czy jest sens świecenia na przemian ze zbiornikiem. Jeżeli do tej pory tak się nie robiło, to po co wymuszać w taki sposób zmniejszenie skoków PH ?

[luft]

@Grzegorz

Odleciałem w piekna krainę...

no ale opowiedz mi jak to bedzie naprawdę

A wiec wsszystkie 3 komory: baniak NP, komora skała + makroglony, DSB + mangrowce - czy ta trzecia rowniez bedzie odsłonieta dla oka widza? Bardzo mnie to ciekawi

Ostatnio u mnie temperatura bliska 23 stopni, tubom b pasuje (reszta tez nie narzeka)

Mangrowce jak pisał chyba kiedys Mintaj bardziej posłużą (i słusznie) jako element dekoracyjny niz pochłaniacz po4/no3 bo maja ~mniejszą zdolność czegoś tam

[Grzegorz Dyzma]

Na razie to tylko plan, ale dzieki za mile slowa

Seba tez rozumie Twoje obawy, mnoze sie az czacha dymi, ale chyba mam sposob. Pisalem o nim przez ostatnia godzine po czym cyk, pyk czarny ekran napisze jeszcze raz potem bo teraz szlag mnie no....

Luft dobrze zrozumiales, ponawiercane przegrody zrobione z czarnego PCV wymuszajace podroz zoo, fito i wszelkiego rodzaju larw w kierunku swiatla. Patrzac z przodu widzisz, wszystkie trzy banaki ktorych obserwacja jest rownorzedna. Z tym ze kiedykolwiek nie spojrzysz na caly system zawsze w jednej z nich bedzie panowac noc, a w innych dzien. (dobre na bezsenne noce)

Kiflu MM polecam, ale z tym ph to nie zakumalem co miales na mysli. Z tego co wiekszosc stosje to odwrocony cykl siwiecenia w stosunku do baniaka glownego.

Edytowane 4 Sierpnia 2011 przez Grzegorz Dyzma
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[kiflu]

Świecenie na przemian wg. teorii wymusza obniżenie skoku ph między dniem a nocą - poprzez świecenie w refugium zachodzi fotosynteza dźwigająca ph

[Grzegorz Dyzma]

no i w momencie kiedy swiece nad refugium nie swiece nad czescia z koralami i nad komora z DSB. Czyli teoretycznie powinno byc stabilnie

[dziuso27]

mam 2 NP.tube mam ok 6 mcy.jest piekna i latwa w hodowli.napewno do nowego baniaka dozuce jeszcze jedna.drugi NP to Dendro-ten spedza mi sen z powiek.odkupilem zaniedbany koral od goscia z nadzieja ze go odratuje.na poczatku bylo widac efekty.po ok miesiacu polipy wychodzily i bylem dobrej mysli.teraz juz jest gorzej.z kazdym dniem lepki coraz mniejsze....chyba zrezygnuje .....

Edytowane 7 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[MayFly]

Ja osobiście zamierzam mieć a jak przestane wyrabiać to mam plan B

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c7ffdf7f1976821f.html

sorki za totalną amatorka ale od tego sie zaczyna

Ale najpierw zobaczę ile pokarmu mi będzie schodzić

[luft]

spoko, jesli wprowadzisz pomysł w życie w przeciwieństwie do bezskutecznych prob wielu to jesteś na dobrej drodze...

testy planu B warto rozpocząć jeszcze wtedy, gdy masz siłę na plan A

Życze sukcesów i podzielenie sie nim z nami

pozdrawiam

Mariusz

[Grzegorz Dyzma]

Dzisiaj po poscie Natana zajrzalem na RC zobaczec na systemy NP.

Niestey i ten TOTM juz nie istnieje.