Rozmnażanie Thor amboinensis

[Gość nanokaczor]

Larwy zaraz po wylęgu:

Krewetki kilka dni po przemianie w formy dorosłe. Mimo, że są malutkie jak ziarenka pieprzu to wyglądają i machają pupami jak dorosłe.

Edytowane 28 Stycznia 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Piotrek z Pabianic]

"kreweciarz" wyobrażam sobie jak wygląda twój akwarystyczny warsztat

tak trzymaj i powodzenia

[qba25]

gratki , fajnie ze podchodzisz profeska do tematu i zycze dalszych sukcesow

[Gość nanokaczor]

Narazie sukces mizerny. 10 sztuk wyhodowałem.

Ale z drugiej strony jak na pierwszą próbę to całkiem niezły wynik.

[kukabana]

jak rozwiniesz spora firmę rozmnażania krewetek może zatrudnisz mnie do podmian wody

[Yendruu]

Ja to bym nawet ze Śląska codziennie dojeżdżał... :-)

[szarykruk]

Jestem usatysfakcjonowany tymi zdjęciami : )

Gratulacje-10 sztuk- ale to pewnie więcej niż wszyscy użytkownicy forum, tak o 10

[Gość nanokaczor]

Mój dziekan ma na nazwisko "Mizera" i wcale nie jest taki mizerny. Raczej powiedział bym, że to wielki chłop.

[Gość nanokaczor]

Wrócilem do rozmnażania "sexy krewetek". Mam w zbiorniku kilka miotów larw. W każdym miocie jest ich kilkanaście lub maksymalnie kilkadziesiąt. Niestety te krewetki nie "wytwarzają" zbyt duzej ilości larw. Larwy sa bardzo małe i trudno zrobić im zdjęcia. Narazie mam tylko 5 samic więc larwy wylegają się dość rzadko.

Edytowane 17 Sierpnia 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Wtełek1]

Jakiej wielkości są larwy ?

Coś podobnego do amano czy mniejsze przecinki

Ja coś nie miałem szczęścia do krewet tych co żyją w słodkiej a znoszą larwy, albo samica wystrzeliła jajami i uciekła, albo ugotowałem larwy albo sraczka w małych akwariach najgorsze jest to że szybuje szybko temperatura, na wahania nie można je narazić a grzałka odmówiła posłuszeństwa

Czym karmisz ?

[Gość nanokaczor]

Są podobnej wielkosci co larwy amano - no może sa ciut wieksze. Nie potrafię okreslić ich wielkości, bo nie robiłem zdjęć z markerem i nie wiem jakie było powiększenie.. Mają też podobną budowę. Różnica polega na tym, że larw amano jest bardzo duzo w jednym miocie, a tych larw jest niewiele.

Karmię 3 razy dziennie tym co zwykle, czyli wrotką pędzoną fitoplanktonem, drożdżami i witaminami, solowcem i fito. Widłonogami ich nie dokarmie bo mi hodowla w czasie upałów padła. Mozna by je jeszcze dokarmic pierwotniakami ale w tej chwili ich nie mam bo nie umiem utrzymać stabilnej hodowli pierwotniaków i akurat teraz ich nie mam.

Edytowane 17 Sierpnia 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[elespero]

Jak tam rozmnażanie? Są postępy?

[Gość nanokaczor]

Miałem ostatnio ogromna ilość larw tych krewetek [tak z 500 z 3 miotów]. Nie takich małych ale takich 20 - 25 dniowych. Ale skopałem i przez moją głupotę mi zdechły. Czekam na następne. 

Edytowane 3 Marca 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

Trochę nie na temat. Konrad, możesz napisać czym i ile razy dziennie karmić dorosłe krewetki Thor amboinensis, żeby z głodu nie podgryzały korali?

[elespero]

No właśnie. Mozesz opisać jak je karmic aby byly zadowolone. Mam zamiar kupic kilka sztuk.

mobilnie

[Gość nanokaczor]

Żyhwe grindale, żywe widłonogi, wzbogacona [najedzona] tranem [tran można zemulgować i wtedy miesza się z wodą - ja taki tran leję do zbiorników z koralami prawie codziennie] artemia, mrożonki [np lasonogi, czerwony plankton [mrożone widłonogi]], Dobre suche pokarmy - tu mogę polecić tylko pokarm w tabletkach firmy preis dla krewetek. Kiedyś jeszcze było cyklopeeze - ale znikło z rynku [szkoda bo to był najlepszy suchy pokarm]. Inne suche pokarmy też zjedzą ale lepszego niż ten preisa nie znam. 

 

Sam trzymam sexy krewetki z koralami. Narazie rosną z antheliami, xenią, palythoa i zoasami.  Nie zauważyłem żeby żarły zoasy. Jest to zbiornik 40 x 40 x 28 cm. Jedyną filtracją jest kubełek z watą filtracyjną, troszkę żywej skały i 8 cm piachu. Krewetki karmię żywymi widłonogami i grindalami. 

Edytowane 3 Marca 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

Napisz jeszcze ile razy dziennie je karmisz. Czy starczy dwa razy, czy częściej?

Edytowane 3 Marca 2017 przez maciej01 (wyświetl historię edycji)

[elespero]

Dnia 3.03.2017 o 19:24, nanokaczor napisał:

Żyhwe grindale, żywe widłonogi, wzbogacona [najedzona] tranem [tran można zemulgować i wtedy miesza się z wodą - ja taki tran leję do zbiorników z koralami prawie codziennie] artemia, mrożonki [np lasonogi, czerwony plankton [mrożone widłonogi]], Dobre suche pokarmy - tu mogę polecić tylko pokarm w tabletkach firmy preis dla krewetek. Kiedyś jeszcze było cyklopeeze - ale znikło z rynku [szkoda bo to był najlepszy suchy pokarm]. Inne suche pokarmy też zjedzą ale lepszego niż ten preisa nie znam. 

 

Sam trzymam sexy krewetki z koralami. Narazie rosną z antheliami, xenią, palythoa i zoasami.  Nie zauważyłem żeby żarły zoasy. Jest to zbiornik 40 x 40 x 28 cm. Jedyną filtracją jest kubełek z watą filtracyjną, troszkę żywej skały i 8 cm piachu. Krewetki karmię żywymi widłonogami i grindalami. 

https://www.amazon.de/Preis-Opti-Mix-Hauptfutter-Spirulina-Tabs-Meerwassertiere/dp/B001JSTPK8/ref=sr_1_1?s=pet-supplies&ie=UTF8&qid=1488658355&sr=1-1&keywordte tabletki masz na myśli?

[Gość nanokaczor]

Larwy sexy krewetek dziś w nocy zaczęły przemieniać się w krewetki. 

 

 

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

Moje amboinensis znowu rozmnażają się jak wściekłe. Każda co dwa tygodnie ma miot. Mam dwie dorosłe to średnio wychodzi jedna na tydzień. Z jednego miotu w toni pływa na oko około 200szt. Zawsze wylęg po zapadnięciu zmroku a nad ranem przechodzi wylinkę. Puki co dorosłego osobnika nie uchowałem, ale czasami po dziurach w skałach widzę po kilkanaście sztuk z różnych miotów. Najstarsze mają ok 2 miesięcy (jakieś 1,3cm) i widać na końcu odwłoku charakterystyczne czarne placki. Reszta ciała jest blado czerwona prawie przezroczysta. W momencie wylęgu są wielkości niespełna 2mm i calkowicie przezroczyste. Widać, że u mnie uwielbiają wyższe kh w okolicy 10 jednostek. 

[Gość nanokaczor]

Chodzi ci o Lysmata amboinensis? To zupełnie inny gatunek krewetek, który ma bardzo długi cykl larwalny - ok 6 miesięcy [oczywiście ten czas się zmienia w zależności od warunków środowiskowych i karmienia] niektórzy piszą że 3 miesiące... Te małe robaczki które ci latają pod skałą to są lasonogi. Larwy krewetek Lysmata są larwami pelagicznymi pływają w toni wodnej. Nigdy nie osiadają a jak opadną na dno to zazwyczaj zdychają.

Temat dotyczy Thor amboinensis. To tak zwane "sexy krewetki". Mają zupełnie inne larwy. Na pierwszym zdjęciu są widoczne ich larwy w jednym z ostatnich stadiów larwalnych. 

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

Tak chodziło mi o Lysmata amboinensis. One po niespełna dwóch miesiącach jeśli przeżyją zaczynają się czepiać podłoża. Ze wzgledu na brak ryb i kilku modyfikacji filtracji udało mi się utrzymać je tak długo. Pewnie nie dożyją do dorosłego osobnika, ale cieszy fakt, że coś tam się uchowało. Na bank nie są to lasonogi:-). Lasonogi też są, ale wyglądają inaczej. Bardziej przypominają rybę. 

[Gość nanokaczor]

47 dniowa larwa Lysmata amboinensis wygląda tak:

Moim zdaniem to one nie przypominają ryby. Bardziej przypominają ufo. 

 

http://www.ifmn.net/zuchtberichte/krustentiere/garnelen/28-lysmata-amboinensis-und-lysmata-debelius.html

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

Zgadza się. Napisałem, że lasonogi są podobne do ryby mając na myśli ich szybkość. Natomiast z tego linku, który wysłałeś, moje są coś pomiędzy 50-87 dniu. Są bardzo wolne i przesiadują w małych korytarzach w skale. Co do identyfikacji to mam ich obecność potwierdzoną przez chłopaków ze skrzydlicy. 

[Gość nanokaczor]

Te larwy pływają w toni wodnej. Nie siedzą w skale. 

Czy masz jakieś zdjęcia? 

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)