Czy stosowanie Rowa Phos itp ma sens?

[camell76]

Takie poranne, łazienkowe przemyślenia...

Powiecie że zbija fosforany. Ok. Ale przecież bakterie denitryfikacyjne potrzebują fosforanów do swojego namnażania się. Mnożąc się bakterie zużywają azotany - a przecież właśnie o to nam chodzi?

Czyli bez fosforanów bakterie nie mogą się mnożyć i mamy problem z nadmiarem azotanów? Dobrze kombinuję? A może fosforanów i tak jest dużo za dużo?

Zaznaczam że nie jestem chemikiem ani biologiem, a wszelkie informacje na ten temat czerpię z Forum i internetu

[sledzik-wawa]

Camell, za krótko w łazience.

Nie trzeba byc chemikiem czy biologiem aby sie domyslic ze skoro mamy spore stęzenia ktore nam przeszkadzaja

to oznacza ze nasza masa bakteryjna nie jest w stanie przetworzyc takiej ilosci w/w zwiazkow.

Czyli ze w akwa produkuje sie wiecej syfu niz system sam moze rozlozyc. Dlatego musisz go usuwac sztucznie.

[camell76]

Ok, ale to jedna skrajność (za dużo syfu - trzeba czyścić chemicznie).

Ale czy nie istnieje druga skrajność - za mało syfu=fosforanów, bo używamy właśnie coś w stylu Rowa Phos? Co wtedy zrobić z azotanami?

[sledzik-wawa]

trzeba tez usunac. Albo dac szanse aby namnozyly sie bakterie samoistnie ( siporax, nitrareduktor ) albo je karmic ( biokulki, wodka, VSV, KZ ZS3+ZB) albo podmieniac wode

[camell76]

To jeszcze tylko napisz czym je usunąć

Czy te 'bakterie samoistne' namnożą się bez obecności fosforanów?

Podmianę wody pomijam, bo to oczywiste że rozcieńcza wszystko.

[sledzik-wawa]

tyle metod ile osob, ja siporax + KZ + rowa

a reszte znajdziesz w dziale chemia - z tego co wiem to aktualnie tocza sie ze 3-4 watki na ten temat

Edytowane 3 Listopada 2012 przez sledzik-wawa (wyświetl historię edycji)

[camell76]

Właśnie w tym problem - tyle metod ile osób Dodatkowo różne obrzędy Voodoo, a na koniec stwierdzenie że i tak każdy baniak jest inny

Dlatego właśnie staram się to wszystko zrozumieć i przenieść na swój baniak.

[Tester]

Camell - to ze nasze testy nie wykrywaja jakiegos tam zwiazku nie znaczy ze go nie ma. Jesli zrobisz test NO3 i PO4 w wodzie morskiej Hanka czy Salifertem tez otrzymasz wyniki zerowe, co nie znaczy ze tych zwiazkow na rafie brak.

Poza tym, jesli stosujesz skutecznie jakastam metode probiotyczna tak naprawde nie musisz dbac o bakterie azotowe bo poniekad cykl N jest czesciowo zastapiony wlasnie ukladem np biopellety + odpieniacz.

[camell76]

Czy to znaczy że np można lać wódkę nawet jeżeli wg Seachem Po4=~0? Spotkałem na tym forum opinie, że to kompletnie bezcelowe a nawet szkodliwe.

Mam nieustanny problem ze zbyt wysokim No3 (~25-50) i glonami nitkowatymi. Stąd te moje 'kombinacje'.

Ale muszę przyznać że ostatnio (po podbiciu Kh do ~9) miękkie rosną jak szalone

[Tester]

W TYM watku, seb wyjasnil metode probiotyczna na przykladzie "trojkata". U Ciebie ten trojkat jest niekompletny...

[TMK]

Tu nie ma nic do rozumienia, trzeba mierzyć fosforany a jak jest za dużo to usuwać. I znowu mierzyć jak idzie usuwanie. Myslenie można włączyć przy wyborze metody.

Stosując np Rowę usuwamy tylko fosforany(noi krzemiany) ale azotanów to nie rusza.

Jak stosujemy metody z bakteriami i wódką to bakterie zjadają i fosforany i azotany. namnażają się i wyrzucamy to wszystko z akwarium przez dobry odpieniacz. Ale bakterie lubia jeść azotany z fosforanami. Jak danie jest niepełne to nie jedzą.

W skrajnych przypadkach,żeby nakarmić bakterie musimy dosypać tego czego brakuje.Najczęćiej łakomczuchy wyjadaną fosforany a azotany zostaja na talerzu. ale jak podsypimy to zjedzą wszystko.

Samych azotanów nie usuniemy żadnym cudownym proszkiem.Purigen wyłapuje azmoniak i azotyny i jak je złapie to trzyma-ne nie moga się już przekształcić w azotany

Jednym słowem łatwiej usunąć fosforany, ale są one niezbędne do zbijania azotanów.

[camell76]

Ale przecież o to właśnie chodzi w tym wątku - bez fosforanów (czyli stosując np. RowaPhos) nie usuniemy azotanów. Mam rację?

ps. Tester - u mnie właśnie ostatnio Sebowy trójkąt się skompletował Jakiś czas temu wyrzuciłem Phosguard, a po pojawieniu się fosforanów zacząłem lać wódkę

ps2. widzę że właśnie dostałem minusa. Mogę spytać za co? Czyżby moja próba zakwestionowania celowości stosowania drogich produktów reklamowanych jako niezbędne do utrzymania akwarium kogoś zabolała? Przeglądając ten wątek oraz całe forum nie potrafię znaleźć błędu w moim rozumowaniu. Może faktycznie jestem ograniczony umysłowo. Jeżeli tak jest, to bardzo proszę o wyłożenie 'jak krowie na miedzy' gdzie popełniłem błąd i czemu zasłużyłem na minusa.

Dalem Ci plusa za dociekliwosc

Edytowane 3 Listopada 2012 przez Tester (wyświetl historię edycji)

[Tester]

No tak, ale nawet jesli podeprzemy sie wspolczynnikiem Redfielda - ktory moze i nie jest super adekwatny do naszych rozwazan to stosunek NO3 i PO4 powinien byc 16:1, a czesto zdarza sie ze to wlasnie NO3 jest czynnikiem limitujacym. Do tego, podobno, zbyt wysokie fosforany sa gorsze niz zbyt wysokie azotany. Dlatego stosujemy Rowe.

I jeszcze jedna rzecz ktora moze miec znaczenie z praktycznego punktu widzenia

Raz rozpedzony zbiornik, bez zewnetrznych czynnikow bedzie z latwoscia utrzymywal zerowe NO3 bo ogolnie rzecz biorac, nie ma zewnetrznych zrodel NO3. Zobacz ile jest postow ludzi ktorzy chca sztucznie podbic NO3 zeby im np kulki zadzialaly. Z fosforanami jest inaczej. To wlasnie najczesciej zewnetrzne zrodla fosforanow np wegiel, czy mrozonki powoduja ich podwyzszony wzrost. Dlatego wlasnie warto trzymac PO4 w ryzach za pomoca pochlaniaczy. Pomijajac juz redukcje krzemianow.

[TMK]

@Camel Tak, masz rację. U mnie odkąd stosuje sół probiotyczną i dodaję wódkę filtr rowa jest wyłączony, a nawet 2 razy dosypywałam fosforanów!

Zbijam azotany z poziomu 50 a fosforany (przy stosowaniu Rowy) około 0,046

Teraz mam azotany 5-20 i niemierzalne fosforany (testem Rowy). Jak przez kilka dni fosforany sa niemierzalne to azotany rosną mimo lania wódki.

Po prostu trzeba kontrolować i poziom azotanów i fosforanów i odpowiednio reagować

Edytowane 3 Listopada 2012 przez TMK (wyświetl historię edycji)

[camell76]

Tester - dziękuję, to jest rzeczowe wyjaśnienie tematu. Czyli najpierw robimy porządek z No3, potem wsadzamy Rowe.

Tamara - dziękuję za poparcie moich obserwacji, już zaczynałem myśleć że faktycznie mam jakiś 'inny' zbiornik

Tylko nadal nie rozumiem skąd ten minus...

Edytowane 3 Listopada 2012 przez camell76 (wyświetl historię edycji)

[TMK]

Ja też nie rozumiem.Pewnie się komuś źle klikneło aTy jakieś teorie spiskowe....

Ja też nie rozumiem za co mam plusa? w końcu mapisałam to samo co Ty, moze tylko nieco bardziej po kolei...

[camell76]

Chyba muszę się jeszcze douczyć komu i za co te plusy i minusy

[TMK]

[event]

@Camel Tak, masz rację. U mnie odkąd stosuje sół probiotyczną i dodaję wódkę filtr rowa jest wyłączony, a nawet 2 razy dosypywałam fosforanów!

Zbijam azotany z poziomu 50 a fosforany (przy stosowaniu Rowy) około 0,046

Teraz mam azotany 5-20 i niemierzalne fosforany (testem Rowy). Jak przez kilka dni fosforany sa niemierzalne to azotany rosną mimo lania wódki.

Po prostu trzeba kontrolować i poziom azotanów i fosforanów i odpowiednio reagować

Vodka + probiotyki nie wrozy nic dobrego uwierz mi, jak chcesz zbić NO3 to dołóż do sumpa skały albo ceramiki. Chociaż wszystko w normie, powinnaś się cieszyć, że widzisz NO3, Przy tej metodzie nawet z jego wykryciem jest problem. Dosypywanie fosforanów to już w ogóle jakiś hardkor...

[TMK]

Vodka + probiotyki nie wrozy nic dobrego uwierz mi, j

Dlaczego? lepsze VSV?

[luft]

żaden alkohol

[TMK]

ponawiam pytanie dlaczego?

[Tester]

zgaduje ze chodzi o jakies negatywne skutki laczenia soli probiotycznej (AF???) z wodka. Jesli w soli sa zarowno bakterie jak i pozywka to pewnie vodka to taki "drugi grzybek w barszcz"

[event]

mogą wystąpić negatywne skutki przy łączeniu wódki z probiotykami

[Tester]

Event - co okreslasz w tym wypadku slowem "probiotyk"? Bakterie czy odzywke?