euphylia porażona przez galaxeę

[maniecka]

witam,

w naszym akwa baty galaxei poparzyły euphylię.

Na początku porażona była tylko jedna, prawa główka euphylii (zniknęła cała) i wtedy od razu przestawiałam galaxeę dalej.

Niestety aktualnie nie ma już drugiej główki (lewej). Zostały tylko brązowe farfocle. Galaxea już nie dotyka euphylii.

Czy to poparzenie idzie falą (od jednej główki do następnych) i może pochłonąć cała euphylię? co zrobić by temu zapobiec?

Poniżej poglądowe zdjęcie w jakości średniej bo z tele.

Edytowane 1 Września 2013 przez maniecki (wyświetl historię edycji)

[maniecka]

wiem, że nie powinno się pisać posta pod postem, ale zależy mi by ktoś z dłuższym doświadczeniem niż nasze lub po prostu z większą wiedzą nam odpowiedział.

Nie wiem co robić. Jak zachowa się euphylia? a może należny "odciąć" te poparzone główki?! nie chciałabym jej stracić

podpowiedzcie coś, proszę !

[martinniemczyk]

Odlam stracone glowki zanim reszta bedzie wygladala tak samo...

Na moje oko poczytalbym o brown jelly, ale moge sie mylic..

Pzdr

[maniecka]

hmmm...jeśli to brown jelly to martwi mnie to jeszcze bardziej.

nie dam rady oderwać tych dwóch główek bez trzeciej... będę obserwować i póki co ją zostawię i jak ją też zacznie "pożerać" to wtedy oderwę je wszystkie, pozostawiając tylko dwie...

[Stani]

Mozesz wyjac z akwarium wraz ze skala i odciac katowka (flexem) te martwa czesc. Krotka kapiel w roztworze z jodem troche "zdezynfekuje" calosc i... do zbiornika.

[BeRsErK]

Po pierwsze ustaw galaxę tak aby jej bojowe polipy wraz z prądem wody falowały z dala od innych koralowców - potrafi w nocy wypuszczać diabelnie długie nitki, które palą wszystko w swoim zasięgu - i nie mówimy tu o 7cm widocznych czasem w dzień ;]

Po drugie kup dremel z ostrzem diamentowym (koszt rzędu 120zł)- przy lpsach to złota inwestycja - łamanie ręką, cążkami czy np dłutkiem często powoduje wstrząs, który może uszkodzić delikatną tkankę i zamiast pomóc doprowadzić do kolejnych infekcji koralowca. Dremelem szybko i delikatnie można odciąć szkielet umierających główek czy nawet amputować chory fragment koralowca, potem kąpiel w dipie i po kłopocie

[cYg]

Mozesz wyjac z akwarium wraz ze skala i odciac katowka (flexem) te martwa czesc. Krotka kapiel w roztworze z jodem troche "zdezynfekuje" calosc i... do zbiornika.

Możesz podpowiedzieć jak taki roztwór wygląda? Woda z akwarium+Iod? Jaka ilość?

[maniecka]

Galaxea jest już przestawiona. Nie powinna już niczego poparzyć. I mam nadzieję że to jednak poparzenie a nie brown jelly (jakoś mało informacji udało mi się o tym znaleźć). Jeżeli jednak to BJ to czy to rozprzestrzenia się tak jakoś ogólnie czy tylko przy stykaniu się korala z zarażonym elementem?

 

@Stani – napisz jakie proporcje roztowru.

@ BeRsErK – kąpiel w dipie? Maszna myśli to samo co Stani? Rozwiń proszę

 

Marzena

HTC One X za pomocą Tapatalk 2

[Stani]

PVP jod: 5 ml na litr wody (z akwarium) i 10 min. kapac.

Edytowane 2 Września 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[maniecka]

dzięki za podpowiedzi na pewno się przydadzą...

na chwilę obecną znikanie euphylii jest wstrzymane. Chyba jednak było to tylko poparzenie. Ostatnia główka która była na tym samym pniu pompowała się dziś ładnie.

obserwować będę nadal... czy odetnę szkielety... jeszcze nie wiem...

ps. już wiem o jaki dip chodziło - reef dip

pzdr

Marzena

Edytowane 2 Września 2013 przez maniecki (wyświetl historię edycji)