Skocz do zawartości
t2mek2

Mój Błazen oszalał - HAPPY END

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Niecałe dwa lata temu kupiłem parke małych błazenków z odłowu, u sprzedawcy jak później u mnie były dla siebie bardzo przyjaźnie nastawione, pływały wszędzie razem bawiły sie itp.

Wszystko zaczęło sie jakieś dwa tygodnie temu, kiedy zauważyłem że jeden błazenek zaczął dominować nad drugim. Przeganiał biedaka po całym akwarium, od 5 dni doszły do tego bardzo silne i intensywne uderzenia głową, do tego stopnia że ten maltretowany biedak praktycznie non stop dzien i noc musiał siedzieć w ciasnocie między skałami na piachu. Nie przyjmował pokarmu bo nie mógł w ogóle wypłynąć. Bardzo wyblakł pojawiły sie na nim białe plamy prawdopodobnie ze stresu- nie wygląda na chorego chociaż tak na początku pomyślałem. Od kiedy zobaczyłem że cały dzień siedzi w skale nie dawałem mu szans na przeżycie 1 nocy bo w akwarium mam bardzo duzo wieloszczetów i innych robali które wylażą w nocy.

Na własne oczy widziałem i nagrałem jak wgryza się w niego wieloszczet. Przykry to widok nie miałem jak mu pomóc

Jestem w trakcie przesiadki z 43l na 200l nie miałem dodatkowej grzałki ani sumpa pojemnika nic, wszystko w użyciu przez przeprowadzke. Kiedy zobaczyłem że przeżył pierwszą i następne noce przyspieszyłem prace ułożyłem skałe włałem ok.25l dojżałej wody i przeniosłem biedaka do nowego lokum.

Zauważyłem że ma wykrzywiony ogon nie ma płetwy odbytowej i kawałka ogonowej to pewnie sprawka wieloszczetów.

Musze przyznać ze twardy jest, już drugi dzień w nowym domku wygląda coraz lepiej dzisiaj pierwszy raz zaczął jeść nabierą również kolorków i pływa nie leży na dnie jak wcześniej.

Pytanie czy płetwy odrosną ?

Co teraz zrobić, zalać nowe akwarium do końca i wpuszczać tam agresora? może bedzie czuł sie gościem i odpusci? Jakie są wasze doświadczenia? proszę o pomoc.

Dodaje filmik jutro jeszcze kilka.

Sory za jakość ale nie o nią tutaj chodzi.

Edytowane przez t2mek2 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masakra....u nas też co jakiś czas dochodzi do spięć ale nigdy w takim stopniu, zdażały się spuchnięte wargi u walczących i poszarpane płetwy, ale potem tak jak nagle się zaczęło tak nagle się kończyło i znów żyły w zgodzie. Filmik był kręcony w którym akwarium, tym 43 l? Ewidentnie ustalają hierarchię i to dosyć brutalnie.

Edytowane przez akwarystka (wyświetl historię edycji)

5522_6523.png

22.10.2014 Mg-1350, Ca-440, KH-8,6, NO3-0, PO4-0,22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj też miałem taki problem miałem te same błazny chyba od 4 lat gdzie ponad rok pływały w czwórkę bo doszły jeszcze dwa posiadam 144l i też były agresywne dla jednego który wyglądał jak opisywałeś i nawet dwa tygodnie karceru dla agresora nic nie dał i zdecydowałem oddać poszkodowanego w inne ręcę teraz jest spokój we trójke.


63l + 14l i 27l cube po nich są już tylko wspomnienia (i graty po szafkach)

144 litry pasji 80x45x40h

pacific sun 120w + 2x24w

odpieniacz deltek mc500,

koralia 2+ jebao rw-4,

jager 200w, obieg tunze 2400

refugium z piachem +6w led

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarysta - tak to w tym 43l pare dni temu krecone.

Czy nie ma szans na to żeby znów żyły w zgodzie ?

Jeśli miałbym jakąś oddać to tego agresora. Tamtej mi strasznie szkoda po tym co widziałem z wieloszczetami i jak zgnieciona za skałą leżała pare dni ledwo oddychając. Jeśli się wyliże to bedzie mój ulubieniec na zawsze :) zresztą juz jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może płeć mu każe zmieniać. (gender)

Edytowane przez Diabeł prawdziwy (wyświetl historię edycji)

Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się dołacze do tematu. Od dłuższego czasu miałem dwa błazny, w między czasie jeden z nich zdechł. Po dłuższej przerwie postanowiłem dokupić mu kompana do towarzystwa . Padło na dzień dzisiejszy. Po wpuszczeniu do zbiornika zadymka , gospodarz oszalał , nie dał spokoju swojemu mniejszemu kompanowi. Nowy cały dzień siedział w skałach a wieczorem wypłynał ,lecz dalej był ganiany. Co mam zrobić odłowić agresora i zrobić mu karcer w sumpie na jakiś czas ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaczyna dominować to samica tak jest jak ma za małe akwarium , odłów dziada na jakiś czas, ale nie wiem czy to pomorze


Akwarium 150*65*60 ,sterowanie iks, reaktor vertex ,odpieniacz ,250 bk vertex,filtr vertex1,5 ,vertex filtr Biopallets XL, ,oświetlenie - 8*80w t5 ,cyrkulacja 2*6105,+multi7095, obieg BK 8500 http://nano-reef.pl/....-ceramiki/ ,http://nano-reef.pl/..,

zapraszam po szczepki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie szajba samiczki pojawiła się zaraz po przesiadce z 30 l do 105, oddaj komuś agresora. Błazenek, który zabił innego, może zabijać także inne rybki.

I czasem nie wrzucaj go do tego pudełka pływającego pod powierzchnią wody, błazenek morderca potrafi wskakiwać do takich rzeczy i nie ma już przed nim ucieczki.


Nano reef -homar only + reefmax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh.. Youtube przemieliło filmik z wieloszczetem to wstawiam

od 2:30 minuty widać jak łapie za ogon, byłem w szoku

w brzuch też sie wgryzały, do tego nawet wężowidła i spagetti do niego leciały...

PS do moderatorów na forum jest stara godzina przy dodawaniu postów dodałem o 4.45 wyswietla 3.45

Edytowane przez t2mek2 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No normalnie pod skałę zaczął go wyciągać, powiem Ci szczerze w tak drastycznym przypadku pozbyłabym się agresora bo tego słabszego może wykończyć. Znajomy miał tak z klarkiem, że miał agresora i np dręczył inne nemoki i w tym jedną rybę wykończył. Skończyło się na sprzedaniu agresora.

Edytowane przez akwarystka (wyświetl historię edycji)

5522_6523.png

22.10.2014 Mg-1350, Ca-440, KH-8,6, NO3-0, PO4-0,22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swojej Cykucie dałem parę pstryczków palcami w łeb za zabicie Platona, ale to tez nic nie dawało.

Generalnie rybka wycieńczona po walce potrafi zdechnąć nie od razu a po kilku godzinach czy dniu.

Zwykle wcześniej traci pion.


Nano reef -homar only + reefmax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego walką nie nazwał tylko egzekucją, ta słąbsza nawet razu jej nie probowała skubnąć widać ze jest uległa a tamta nadal jakby ja chciała poprostu zabic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden...

A tu poszkodowany w nowym domku :) :)

Generalnie chciałbym juz zalewać do końca nowe akwarium i przenosic całe życie tylko co mam zrobic z tymi błaznami... ? :(

Edytowane przez t2mek2 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś dziwnie trzyma się dna, widać że macha szybko płetwami aby podpłynąć do góry i opada potem na dno. A jak z jedzeniem je coś? Ja osobiście w obecnej sytacji pozbyłabym się agresora, bo nawet jeśli ten słabszy padnie, to nie masz pewności, że agresor nie zaatakuje jakiego kolwiek nowego lokatora.

Edytowane przez akwarystka (wyświetl historię edycji)

5522_6523.png

22.10.2014 Mg-1350, Ca-440, KH-8,6, NO3-0, PO4-0,22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem podobną sytuację z ocelarisami, tak długo, aż agresor się zapędził w tępieniu drugiego, że wyskoczył ze zbiornika akurat jak nikogo nie było. Plus tego taki, że poszkodowany błazen, który miał poogryzane płetwy i poobijany grzbiet, po po pewnym czasie samotności, nim dokupiłem drugiego, doszedł do siebie i teraz z nowym partnerem wygląda kwitnąco, wszystkie ubytki odrosły i nabrał intensywnych kolorów.

Także uważam, że lepiej się pozbyć złośliwca


325l + 70l; LED 180W (DIY); JEBAO/JECOD DCT 4000; HYDOR Koralia Nano 1600, BLAU WM 4000; BLAU WM 8000; Deltec SC1455;

Temp: 25,0°C; Dens: 1,024; pH 8,2; KH 8,0; Ca 420; Mg 1350; PO4 0; NO3 0;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po zalaniu nowego akwarium do końca i przeniesieniu drugiej ryby, poszkodowana jak zobaczyła pierwszy raz agresora wpadła w panikę i wskoczyła za skały, nie chciała wyjść musiałem ją wygonić na spotkanie i było dosyć nerwowo, chwile się skubały obie ale... po tygodniu taki efekt:

Dogadują się jak kiedyś

Wniosek - chyba chodziło o terytorium.

HAPPY END :)

Edytowane przez t2mek2 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W większym akwarium więcej kryjówek miał poszkodowany błazen i może oprawcy nie chcaiło się bardzo za nim ganiać:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie to że uciekał tylko na początku się schował ale później wypłynął i się dogadały,

Jeszcze zaobserwowałem takie dziwne szybkie drgania ciała, nie wiem czy wasze błazny tak do siebie robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym drganiem to chyba norma, moje tak robią dość często, gdzieś wyczytałem dwie teorie na ten temat. Jedna, że jest to sposób pokazywania miejsca na ikrę - wydaje mi się to bzdurą totalną. Druga natomiast dotyczy kwesti podporządkowania się jednej ryby drugiej. Pokazują chyba w ten sposób uległość albo się spinają z nerwów :)


64l OW + 20l sump, Rybki JonaFish, chemia AquaForest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super ze wszystko dobrze sie skonczylo …

Ale trzymac blazny w 43 litrach…. masakra jakas !!!

Ja mialem w 64 dwie malutkie sztuki ok 2 cm i sie tlukly a tu widze ze wiekszy juz jest sporawy

100 litrow to bezwzgledne minimum dla pary blaznow


Jaminik 200 GT:)

240l w obiegu , dluugie na 1,7m.

Pompownia Jebao. 320W T5

Skała 90% ceramika

Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! :)

Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek.

w planie male DSB i refugium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez kupiłem maluchy po 2 cm. i było ok ale jak podrosły to widać na filmach co sie działo.

Obecnie samica tarza się w ukwiale ten mniejszy chyba samiec jakoś się nie kwapi - tak powinno być ?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że rybki osiągnęły wiek do rozrodu i w brutalny sposób ustalały kto ma kim być.

To nie była wojna o terytorium. Błazny są stadne, Najlepszy przykład na filmach adama_s o grunwaldzie.


Pozdrawiam. Roman (Dawniej BAU)

150x50x50, sump 120 l,+zbiornik techniczny 80 l,  oświetlenie-ledy Cree 108W + 2x 54W t5, Aqua Nova 6500, 1xJVP 102+jebao 40,odpieniacz stożek made in sebastek i cała reszta zalane 10.02.2011. Obecnie prawie fisch only

Nigdy się nie tłumacz, przyjaciel tego nie potrzebuje a wróg nie zrozumie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez kupiłem maluchy po 2 cm. i było ok ale jak podrosły to widać na filmach co sie działo.

Obecnie samica tarza się w ukwiale ten mniejszy chyba samiec jakoś się nie kwapi - tak powinno być ? :)

U błaznów panuje matriarchat i dopóki samica nie uzna, że samiec jest odpowiednim kandydatem do rozrodu będzie go przepędzała od ukwiała w oczekiwaniu na lepszego samca. Tak ma być niestety.

U mnie samica zajmuje naprzemiennie dwa ukwiały, a dwa samce czatują w pobliżu próbując się tam zameldować.

Tak na marginesie tutaj też mamy podział ról. Wiekszy, to samiec alfa, mniejszy goniony przez niego, to pretendent.

Oba natomiast są przepędzane przez samicę. Przy czym ten mniejszy częściej i brutalniej.

Tak się zastanawiam, czy kiedyś nie nastąpi sytuacja, w której większy samiec, zmęczony czekaniem na akcept samicy, nie zmieni płci i nie zacznie adorować mniejszego samca. Wtedy by była niezła zadyma z dwoma samicami.


I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i Ja się wypowiem,

Błazenki dorosły i przyszedł czas na zmianę płci przez jedną z rybek. A że akwarium było małe, a hormony szalały więc się tłukły niemiłosiernie - znaczy silniejszy który zostanie samicą tłukł mniejszego słabszego żeby przypadkiem nie miał zamiaru zostać samicą.

Teraz Samica zajęła Ukwiała i do puki nie stwierdzi że jest gotowa do rozrodu ( nie oznacza to że będą składać ikre ) nie ma szans żeby wpuściła do niego Samca.


Było - Yarcio na słono 260

Obecnie - Yarcio na słono 650

650 litrów w obiegu, Start 16.05.2013

40 kg LR +40 kg LS,

Odpieniacz: Bubble King DeLuxe 250 Internal

Oświetlenie ATI 8x54w

Cyrkulacja Tunze 2x6105 + WP 40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie poszło o terytorium to dziwna sprawa bo w nowym zbiorniku agresja momentalnie ustała.

Agresor wyraźnie podrósł i siedzi w ukwiale, za to mniejsza pływa w najlepsze po całym zbiorniku i wydaje się jakby miała pod płetwą ogonową kolezanke. Osobiście mu się nie dziwię :)

Z ciekawych rzeczy to zauważyłem któregoś wieczora, że samica czyściła skałkę nad ukwiałem. Nigdy wcześniej moje błazny nie skubały skały.

Zobaczymy czy coś z tego będzie i czy błazny są pamiętliwe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.