Radomskie 54l urosło do 132l :)

[RafalRadom]

Witam ponownie:)

Moje 54L przekształciło się w 132 80/35/47:)

Stwierdziłem, że 54l to nie jest szczyt moich marzeń Szkiełko dostałem po 5 latach użytkowania jako słodkie, stwierdziłem że wytrzyma jeszcze kilka ładnych lat

Akwarium zalane 18.05.2014r. 90% wody dojrzałej z innych zbiorników, 17 kg żywej skały ze zbiornika, który działał 7 lat jedyne co nowe to piasek 9 kg. Podczas przeprowadzki wszystko przeżyło jedynie jeżowiec troszkę się skulił ale teraz już mu lepiej. Do akwarium nawet trafiła pierwsza rybka jest to Helmon rotratus:)

Ze sprzętu odpieniacz miniflotor , kaskada ta sama FZN 1 z purigenem, chemi pure oraz phos guard

Lampa nowa troszkę lipna bo tylko 3x24 ale raczej w moim baniaku bedą tylko proste korale miękkę, LPS i co dla mnie najpiekniejsze rybki

Pozdrawiam

[petrus1]

Gratulacje.

A tak dla Twojej wiadomości: http://pl.reeflex.net/tiere/91_Chelmon_rostratus.htm

[seicodriver]

szkoda ze niebawem pozbawisz zycia ta piekna rybke w tej 130litrowej klitce.. skad wzioles taki wspanialy pomysl zakupu ryby kompletnie nienadajacej sie do twojego sloika..

[Pablo120288]

Pewnie kolega za chwile napisze nam ze rybka trafi do wiekszego zbiornika

[dale]

To bądźcie konsekwentni i sprawdźcie swoją obsadę - pochwalcie się, potem policzymy litraż...

[petrus1]

To bądźcie konsekwentni i sprawdźcie swoją obsadę - pochwalcie się, potem policzymy litraż...

Proszę: ReefMax, 105 brutto, 85 netto minus skała to jakieś 75 litrów, i tylko para błaznów. Zadowolony?

[seicodriver]

moge ci przedstawic moja obsade i zapewniam Cie ze nie mam zoltka helmona hepatusa itp w 112l

[sebastiabb]

ło matko to ja na swoje 60l mam 1 błazna i to już uważam że za duża ryba , a samo światło to 4x24W

[dale]

Proszę: ReefMax, 105 brutto, 85 netto minus skała to jakieś 75 litrów, i tylko para błaznów. Zadowolony?

Absolutnie nie. Jestem zdruzgotany że taki miłośnik przyrody może tak męczyć zwierzęta. Przecież zgodnie z w/w stroną wymagają obe większego litrażu: http://pl.reeflex.net/tiere/4_Amphiprion_ocellaris.htm A Ty jeszcze parę trzymasz... A skoro para, to i warto było by im stworzyć w miarę naturalne warunki - przynajmniej książkowe - więc i ukwiał by się przydał - oczywiście quadri - bo tak literatura podaje:

http://pl.reeflex.net/tiere/882_Entacmaea_quadricolor.htm

dorasta do 40 cm... A jeszcze potrzebuje sam, sobie miejsce znaleźć - szok, jak możesz tak niehumanitarnie postępować.

Złośliwe uwagi sobie daruję, nie ma sensu podgrzewać atmosfery, zauważę jedynie że Kolega nie pytał o kwestie obsady...

ps. żeby ułatwić ciętą ripostę, w słodkim mam od ponad 7 lat plecostomusa - o zgrozo, tylko 320 l. Ma obecnie ponad 30 cm długości, jest b. proporcjonalnie zbudowany, nie widać po nim grama stresu - mieszka w jaskini razem z podobnej wielkości duchem amazonki.

Jak je kiedyś rozdzieliłem, obie ryby przestały żerować. Wróciły do siebie. Mają się dobrze.

[RafalRadom]

Ooo widzę że dyskusja burzliwa:) a więc:

Po 1 kolego seicodriver jak widze w profilu masz mniejszy " słoik" ode mnie. Uważam że to nie ładnie tak mówić o tym w co wkładam cały swój wolny czas. I bardzo Cię proszę abys nie wypowiadał się na moich tematach.

Po 2 ..... forum ma to do siebie że wszyscy są taaaacy profesjonalni. Mam rade kupcie sobię basen do domu tak żeby miał z 10000L i wpusćcie tam jednego błazenka. Akwarystyką slodką zajmowałem się 15 lat. I udowadniałem że można trzymać ze sobą wiele różnych gatunków ze sobą. Niektórzy jak zobaczyli połączenia to o mało karetka po nich nie przyjechała, a potem brali ze mnie przykład. Zaraz uśłysze, że słodkie to nie morskie-tak oczywiście ale królestwo ryb jest jedno.

Widzę tylko że kolega dale nie przeszedł waszą chorobą co do obsady

Po 3 .... nikogo nie pytam o obsade ani o pozwolenie na trzymanie jakiejkolwiek ryby. Moja sprawa bedę ją trzymał czy wam się to podoba czy nie.

Padnie pytanie to po co się logowałeś na forum? Po to żeby sie pochwalić swoim akwarium, jeżeli będę miał pytanie co do obsady zobaczycie to w odpowiednim dziale, lecz nie założe takiego tematu bo już wiem jak to się skończy.

Pozdrawiam wszystkich

[Peniek]

Chelmon to trudna w utrzymaniu ryba(nawet w dużo większych akwariach przezywa tylko kilka miesięcy a potem pada z niewiadomych przyczyn),marne szanse ze dozyje wakacji w twoim akwarium.Uwazam że ta ryba powinna zniknąc całkowicie ze sklepów.

Edytowane 23 Maja 2014 przez Peniek (wyświetl historię edycji)

[r_33]

Witam Rafał akwarium fajnie się zapowiada. Widzę też, że skałka ode mnie też ladnie sobie żyje:)

I nie przejmuj się takimi uwagami od szanownych forumowiczów mnie je...li i j... nadal za te blazny w 30 litrach - mnie tak!!

A np szanownego Inmara (nie wiem o co w tym chodzi - może o staż na forum - swoje trzeba oberwać czy coś innego - nie wiem) już nawet uwagi nie zwrócili o te błazny w 30l. I żeby nie było nic do Inmara nie mam i śledzę jego wątki i jestem pełen podziwu. Znalazło by się jeszczę kilka przykładów gdzie akwaria są np przerybione a ludzie tylko ochy i achy jakie to piękne.

Na jednym z tematów ktoś zapytał się czy przypadkiem autor nie przerybił zbiornika. Autor odpowiedział, że tak zrobił to celowo - i czy ktoś tak go ganił za to? Same pochwały i zachwyty.

Więc myślę sobie, że ten świat tak ma i trzeba pogodzić się z tym i robić swoje.

Jak w prawdziwym świecie co wolno wojewodzie ......

Trzymam kciuki i będę obserwował temat.

Pozdrawiam

Edytowane 23 Maja 2014 przez r_33 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Oj tam oj tam...

Już darujcie sobie biadolenie nad forumowiczami.

Tak jak Peniek napisał: Chelmon jest po prostu trudną rybą.

Oprócz tego, że zdecydowanie nie na ten litraż.

Mnie razi tylko to koszmarnie przyklejone tło.

[jarek35]

To jest chyba świżo przyklejone tło .

Z czasem te plamy powinny zejść i powstanie jednolite niebieskie tło .

Ja tak miałem u siebie .... po przyklejeniu omal zawału nie dostałem a po tygodniu było ok.

[dale]

Jeżeli mogę coś poradzić, Kolego, to spróbuj skałę rozłożyć raczej w dwie mniejsze, kolumny - wyspy, tak by ryby miały miejsce do pływania, w taki sposób, aby nie widziały się - dwie wąskie kolumny, ułożone ze skałek, na rusztowaniu z rurki pvc mogą stanowić fajną podstawę pod szczepki i utworzyć środowisko życia dla ryb. Chelmon, jeśli przyjmuje chętnie mrożonki, ma szanse się utrzymać, ale on lubi też aiptasię i dobrze by było ją miec... Ja wiem jak to brzmi... Osobiscie był bym tez ostrożny przy wpuszczaniu następnych ryb. Jakaś babka, może parka nemo. I dał bym sobie spokój z rybami, za to uzupełnił kilkoma czyszczącymi, debeliusami i krabami. Unikał bym krewetek boksujących. Jak będziesz miał plagę rozgwiazd a debelisy pozwolą, możesz pomyśleć o krewetce arlekinie (nie pamiętam jej właściwej nazwy )

[RafalRadom]

Dzięki wszystkim za rady. Romek skała jest super bardzo fajnie wszystko na niej się pompuję jeszcze raz wielkie dzięki. Jeśli chodzi o skałe noo może pomyślę nad przestawieniem:) fajny pomysł jeśli chodzi o rybki to jakbym mógł prosić pomijajcie ten temat. Ja eksperymentuję zobaczymy co będzie za pół roku:) do akwarium doszedł sarco zwykłe oraz żółte i znajomy mówił że na milion procent nie barwiony:) Z nowości jeszcze pokolec białobrody:) jutro wrzucę fotki:)

[dale]

No cóż, twoja kasa, twoje akwa i twoje ryby. Ale o ile taki chelmon ma jakieś szanse doczekać do większego baniaka (właściwie miał), to teraz czarno to widzę Białobrody ma temperament, szybko rośnie i reaguje bardzo negatywnie (zdrowotnie) na stres.

ps. w świetle prawa, konkretnie ustawy o ochronie przyrody, zwierzę nie jest rzeczą.

[RafalRadom]

Ok proszę to powiedzieć ludziom którzy trzymają owczarka niemieckiego w dwupokojowym mieszkaniu, właścicieli ptaków ozdobnych trzymanych w klatce 30x30x30, królikow itd. ja się naprawde nie chcę kłócić co do obsady rybnej, co do obsad już mam doświadczenie z malawi, tanganiki i innych biotopów słodkich - 6 ryb w 240l??? i to jest przerybienie? Mój ojciec prowadził akwaria od słodkich po morskie przez 45lat nigdy w życiu nie spojrzał na żadne forum, a jak spojrzał to wybuchnął śmiechem ile ryb trzymają ludzie niekiedy w basenach w domu. Według mnie forum jest bardzo pomocne, można dowiedzieć się praktycznie wszystkiego ale przepraszam was co do obsad jescze raz soory nie zgodze się.

Pozdrawiam

[dale]

Znam osobę która w bloku trzymała 25 kotów (w 4 pokojach). Pół roku trwało zanim sanepid z innymi organami zadziałał i na klatce znów można było oddychać - koty są w schronisku. Nie będę się wypowiadał na temat Twojego Taty. Ja też widziałem w zoologicznych zupę rybną.

Nie wiem o jakim akwarium piszesz ( te 6 ryb w 240l) - wydawało mi się że masz " 132 80/35/47 "

A teraz powiąż to z rybą która 15 cm osiąga "błyskawicznie" (w dobrych warunkach), pływa bardzo energicznie, jest zadziorna w stosunku do rywali (czytaj - każdej, która jej się nie spodoba). Dodaj do tego chelmona, który jest raczej rybą ciekawską, ruchliwą, ale delikatną i nie odporną na agresję. Tutaj nie chodzi o wegetację ryb w zbiorniku, ale o to by "żyły długo i szczęśliwie".

Nie traktuj tego jako nakaz czy parcie z mojej strony, raczej jako luźną dyskusję i wymianę argumentów...

ps. swego czasu, miałem przez około rok 5 samców bojownika i 8 samic w 240 litrach. Żyły sobie razem w zbiorniku bardzo silnie zarośniętym - można ? Można. Składały ikrę, oczywiście w ogólnym nie odchowałem małych...

Niestety w wakacje, akwarium zajmował się "długoletni hodowca", co to zjadł zęby i rozmnożył wszystkie gatunki (według jego własnych słów)... Zrobił przycinkę roślin i została para.... Ale mimo to nie namawiam do tego innych.

[petrus1]

Znam osobę która w bloku trzymała 25 kotów (w 4 pokojach). Pół roku trwało zanim sanepid z innymi organami zadziałał i na klatce znów można było oddychać - koty są w schronisku. Nie będę się wypowiadał na temat Twojego Taty. Ja też widziałem w zoologicznych zupę rybną.

Nie wiem o jakim akwarium piszesz ( te 6 ryb w 240l) - wydawało mi się że masz " 132 80/35/47 "

A teraz powiąż to z rybą która 15 cm osiąga "błyskawicznie" (w dobrych warunkach), pływa bardzo energicznie, jest zadziorna w stosunku do rywali (czytaj - każdej, która jej się nie spodoba). Dodaj do tego chelmona, który jest raczej rybą ciekawską, ruchliwą, ale delikatną i nie odporną na agresję. Tutaj nie chodzi o wegetację ryb w zbiorniku, ale o to by "żyły długo i szczęśliwie".

Nie traktuj tego jako nakaz czy parcie z mojej strony, raczej jako luźną dyskusję i wymianę argumentów...

ps. swego czasu, miałem przez około rok 5 samców bojownika i 8 samic w 240 litrach. Żyły sobie razem w zbiorniku bardzo silnie zarośniętym - można ? Można. Składały ikrę, oczywiście w ogólnym nie odchowałem małych...

Niestety w wakacje, akwarium zajmował się "długoletni hodowca", co to zjadł zęby i rozmnożył wszystkie gatunki (według jego własnych słów)... Zrobił przycinkę roślin i została para.... Ale mimo to nie namawiam do tego innych.

Wybaczcie offtop, ale nie mogę się powstrzymać. dale, chciałeś mi dokopać a ja jestem cierpliwy i poczekałem trochę, i to całkiem nie długo. Mam wrażenie że Twoje stanowisko jest teraz bliższe mojemu. @RafałRadom, Twoja filozofia jest godna napiętnowania. I to by było na tyle...

[RafalRadom]

Widzicie nie lubicie odmienców, nikogo kto się sprzeciwia waszym ogólnym zasadom. Uszanujcie to i dajcie mi szanse, skąd wiecie że nie wyjdzie skoro nikt z was tego nie próbuje? Jeżeli odniosę porażkę publicznie się do tego przyznam i powiem że mieliście racje. Chce udowodnić że kwestie obsadzania zbiorników oraz nadmiernego oświetlenia są mocno przesadzone:) Tym miłym akcentem chce zakończyć narazie kwestie obsady i oświetlenia:)

Pozdrawiam

[RafiLodz]

skąd wiecie że nie wyjdzie skoro nikt z was tego nie próbuje?

Bo już nie raz próbowano - z jakim skutkiem - cóż - sam się przekonasz.

[petrus1]

Widzicie nie lubicie odmienców, nikogo kto się sprzeciwia waszym ogólnym zasadom. Uszanujcie to i dajcie mi szanse, skąd wiecie że nie wyjdzie skoro nikt z was tego nie próbuje? Jeżeli odniosę porażkę publicznie się do tego przyznam i powiem że mieliście racje. Chce udowodnić że kwestie obsadzania zbiorników oraz nadmiernego oświetlenia są mocno przesadzone:) Tym miłym akcentem chce zakończyć narazie kwestie obsady i oświetlenia:)

Pozdrawiam

Możesz udowadniać sobie co chcesz, możesz się zamknąć na 10 lat w klatce 2x2m i po wyjściu twierdzić że jesteś zdrowy psychicznie, rób to ale na sobie a nie na zwierzętach. Mam Twojej filozofii i Ciebie serdecznie dość. Koniec tematu. I nie pozdrawiam.

[Pablo120288]

Rafał tym białobrodym dowaliłeś do pieca :clap:Masz racje to twoja sprawa co i w jakich ilosciach wpuszczasz do swojego zbiornika.ps pieknie wyglada stado leucosteronów.

[dale]

Piotrze, wtedy chodziło o chelmona, no i nie znałem planów na przyszłość. Myślę że trzeba brać charakter ryby pod uwagę oraz szybkość wzrostu. Przy białobrodym, czy hepatusie bym od razu odradzał. Kilka osób próbowało, kończyło się zejściem ryby. Choć hepatus wydaje się odporniejszy, szybko rośnie.

Rafale, uwierz mi, przesada jest szkodliwa, czym innym jest próba mająca szansę powodzenia, a czym innym trzymanie takiej ryby, w takim zbiorniku.