poziom toksyn - ku przestrodze

[TomekSz]

Postanowilem pozbyc sie parazanthusow z kilku skał. W tym celu wyjąłem skały, wygotowałem je a nastepnie polozylem na trawniku i spłukałem wodą pod ciśnieniem.

Na drugi dzień zastałem widok kompletnie wypalonej trawy:

Wklejam, żeby uświadomić Wam, z czym mamy do czynienia Sam byłem zaskoczony.

Edytowane 1 Lipca 2014 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[robi]

No właśnie, sól zrobiła swoje.

[TomekSz]

No właśnie, sól zrobiła swoje.

myslisz, ze to sól ? Możliwe... a ja myślalem, że to resztki tych grzybków.

[inmar]

Wylej obok solankę i zobaczymy co wyjdzie bo sam jestem ciekaw.

[TomekSz]

Inmar

Tak zrobie. Sam jestem ciekaw.

[octavian]

To nie tylko sól... Ja czasami wylewam wodę z podmianki na taras ( bo jest bliżej niż łazienka a trawa mi rośnie między płytkami i myślałem ze wypali) i trawka nadal rośnie sobie w najlepsze....

[BYNT]

Sól na 100%-kiedyś pies wylał mi pojemnik z wodą z podmiany, w którym myłem filtr fluidyzacyjny na trawnik i było to samo

Edytowane 1 Lipca 2014 przez BYNT (wyświetl historię edycji)

[Cergoth]

To nie tylko sól... Ja czasami wylewam wodę z podmianki na taras ( bo jest bliżej niż łazienka a trawa mi rośnie między płytkami i myślałem ze wypali) i trawka nadal rośnie sobie w najlepsze....

Jakie KH ?

Tez uwazam ze sol - przeciez jezeli toksyny tak zabilyby trawnik to nie ma mowy zeby nasza skora wytrzymywala kontakt z ta woda.

[piotr7]

ile tej soli po wygotowaniu moglo zostać?

P.

[igor255]

Poczekajmy na wynik testu i będzie wiadomo Po co się teraz sprzeczać

PS. Też obstawiam sól Taka była moja pierwsza myśl. Ale czekam na wynik testu.

[Michał BB]

od kilku miesięcy z uwagi na wygodę wodę z podmianki wylewam na trawnik cały czas w jedno miejsce. Kiedyś to była kretowina, teraz jest otwór w ziemi z wypaloną wokół trawą. Nie wiem, czy to przypadek, ale od czasu wylewania słonej wody w to miejsce zniknął problem z małymi, czarnymi, upierdliwymi, kopiącymi zwierzakami najwyraźniej nie smakuje im solanka i przeniosły się w inne miejsce. Fotka słaba, ale coś tam widać

[octavian]

Jakie KH ?

Tez uwazam ze sol - przeciez jezeli toksyny tak zabilyby trawnik to nie ma mowy zeby nasza skora wytrzymywala kontakt z ta woda.

Kh 7.... Ale co to ma do wypalania? toksyny tak nie dzialaja na skore bo niema ich tyle uwolnionych w wodzie jak przy gotowaniu...ale ja sie tam nie znam

[dale]

Tak samo wypaliłem trawnik pokazując Synowi jak działa rakieta na sodę i ocet - przy czym na trawę wylał mi się roztwór sody - bez kwasu. Myślę że w tym wypadku raczej osad ze skały zrobił swoje.

[sepher]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Palitoksyna

Palitoksyna powoduje przepuszczanie jonów sodu i potasu przez błony komórkowe erytrocytów.

Tiaaa, trawa i krwinki czerwone ;p

[Świrek]

Postanowilem pozbyc sie parazanthusow z kilku skał. W tym celu wyjąłem skały, wygotowałem je...

Serio? Tomek, dobrze, że nic Ci nie jest. Gotowanie to nie jest najlepszy pomysł

[Nikel]

No właśnie, dobrze że wypaliłeś tylko trawę a nie całą rodzinę wygotowując niebezpieczne zwierzaki. Ja obstawiam za gorącą wodę :-)

Edytowane 1 Lipca 2014 przez Nikel (wyświetl historię edycji)

[makok]

Ja w walce z plagą apitazji chlorowałem skałę mocno skoncentrowanym roztworem podchlorynu sodu. Elegancko wszystko wypaliło do białości. Później potraktowałem ją jeszcze roztworem kwasu solnego i na koniec kilkukrotnie moczyłem w RO z litrami antychloru. Świetne rezultaty. Skały czyściutkie. Choć w walce z trującymi stworami założyłbym maskę.

wysłane z kieszonkowego miniekraniku

[TomekSz]

OK, jestem juz po teście. Zaraz wynik ale najpierw...

Skała była cała porośnieta parazanthusami. Wiem, że są one producentem jednej z najsilniejszych toksyn w przyrodzie. Kiedyś, gdy byłem młodszy i głupszy postanowiłem powyrywąć ich trochę gołą ręką i skończyło sie to półroczną wysypką na dłoni. Od tej pory podchodzę do nich z rozwagą.

Kilka dni temu postanowilem jednak sie ich pozbyć. Zrobiłem tak: wyciągnąłem skałę, poleżała dzien na słońcu, następnie ją wygotowałem. Nie miałem ochoty ręcznie zdrapywać tego co zotało więc użyłem węża ogrodowego z takim zwykłym pistoletem ciśnieniowym. Położyłem skały na trawniku i "spłukałem" to co na nich zostało wodą. Efekt widzicie na zdjęciu. Sam byłem zaskoczony. To jest silniejsze niz randap.

Teraz co do eksperymentu... wylałem pół litra solanki na trawniku obpok i dzisiaj nie widzę żadnego efektu...

Też teraz uświadomiłem sobie, że to gotowanie to nie był zbyt dobry pomysł i raczej odradzam. To mogło być niebezpieczne. Nie jestem chemikiem z wykształcenia ale patrzac na efekt na trawniku widzę, że to świństwo mogło się ulotnić w parze i narobić niezłej rozpierduchy.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[luft]

Też teraz uświadomiłem sobie, że to gotowanie to nie był zbyt dobry pomysł i raczej odradzam. To mogło być niebezpieczne. Nie jestem chemikiem z wykształcenia ale patrzac na efekt na trawniku widzę, to świństwo mogło się ulotnić w parze i narobić niezłej rozpierduchy.

bez złośliwości ku przestrodze można by rzec, że był to bardzo nierozważny pomysł by robić zbiorową inhalację w mieszkaniu poprzez gotowanie zupy z parazoa. To mogło się bardzo źle skończyć.

napisz jeszcze -na trawnik wylałeś wtedy płyn o jakiej temperaturze?

pozdrawiam

luft

[Silver200]

To wylej jeszcze ocet na trawnik;) ja w miejscu gdzie regularnie wylewałem wode po podmiance bardzo skutecznie zabiłem roślinność, ale o to mi chodziło;)

[TomekSz]

Na trawnik położyłem tylko kawałki skał, były gorące ale bez przesady, przyniosłem je w rękawicy. To raczej nie temperatura rozwaliła trawę. Co do gotowania to... wiem, że to był to wyjątkowo głupi pomysł. Dobrze, że robiłem to w piwnicy przy otwartych oknach ale generalnie opary miały niezbyt przyjemny zapach.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[krk_258]

wszystko super tylko z tego co wiem to toksyny większości zwierzaków rafowych oparte są na konkretnych białkach ... i jakby nie było wysoka temperatura je dość szybko neutralizuje - wniosek po gotowaniu nie powinny stanowić najmniejszego zagrożenia dla otoczenia.

PS

Nie jestem pewien jak konkretnie się to ma do Twoich parazoanthusów ale jedną z metod punktowej neutralizacji toksyn biologicznych zanim dostanie się głębiej do krwiobiegu jest przemywanie miejsca kontaktu gorącą wodą o temperaturze na granicy poparzenia...

Edytowane 2 Lipca 2014 przez krk_258 (wyświetl historię edycji)

[CNCRob]

wszystko super tylko z tego co wiem to toksyny większości zwierzaków rafowych oparte są na konkretnych białkach ... i jakby nie było wysoka temperatura je dość szybko neutralizuje - wniosek po gotowaniu nie powinny stanowić najmniejszego zagrożenia dla otoczenia.

PS

Nie jestem pewien jak konkretnie się to ma do Twoich parazoanthusów ale jedną z metod punktowej neutralizacji toksyn biologicznych zanim dostanie się głębiej do krwiobiegu jest przemywanie miejsca kontaktu gorącą wodą o temperaturze na granicy poparzenia...

To ciekawe dlaczego ja po traktowaniu paly wrzątkiem wyladowalem w szpitalu...?

[luft]

wszystko super tylko z tego co wiem to toksyny większości zwierzaków rafowych oparte są na konkretnych białkach ... i jakby nie było wysoka temperatura je dość szybko neutralizuje - wniosek po gotowaniu nie powinny stanowić najmniejszego zagrożenia dla otoczenia.

PS

Nie jestem pewien jak konkretnie się to ma do Twoich parazoanthusów ale jedną z metod punktowej neutralizacji toksyn biologicznych zanim dostanie się głębiej do krwiobiegu jest przemywanie miejsca kontaktu gorącą wodą o temperaturze na granicy poparzenia...

neutralizacja toksyny termicznie oczywiście, ale przy okazji metodą "chałupniczą" uwalniamy do atmosfery część tych toksyn i tu leży wysokie zagrożenie właśnie - w stanie lotnym moim zdaniem najgroźniejsze dla człowieka.

[igor255]

Przecież na poprzedniej stronie był link do wiki i tam napisane, że to trucizna niebiałkowa. Dodatkowo trawa nie ma erytrocytów...

No oczywiście wiki może się mylić...

Pies jak nasika to też się placek robi...

A tak w ogóle to taki placek można zrobić samą wodą. Gorącą, albo np. podlewając w mocnym słońcu.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez igor255 (wyświetl historię edycji)