Robótki z drukarki 3D

[TomekSz]

2 godziny temu, Paragon napisał:

Gratki,Nom z jednej strony kosa, chyba z 20 tysi kosztuje hehe, a z drugiej strony gotowy sprzęt zero frajdy z budowania

Obok stoi Foormlabs Form 2 na żywicę,jeszcze nie odpalony. Sprzet oczywiscie sluzbowy, ale moge sie bawic do woli. Sam raczej takiej kasy na drukarke bym nie wydal.

Tak siedze i mysle co tu do zbiornika wydrukować. W planach mam pewne elementy do filtra na złoże zraszane,  żeby byla ładna deszczownica i w miarę cicha. Pewnie po Nowym Roku popełnie taki filterek bo w głowie juz jest koncept i wystarczy przysiąść z jaimś CADem.

[Gość Paragon]

nom ja w pracy mam 3DGence i makerboty jednak drukarka w domu to co innegro :), co do materialu polecam PETG

[Tester]

Ja poszedłem w rozwiązanie ekonomiczne i właśnie zakupiłem Anycubic I3.

[Gość Paragon]

2 minuty temu, Tester napisał:

Ja poszedłem w rozwiązanie ekonomiczne i właśnie zakupiłem Anycubic I3.

Każda drukarka jest ok, tak naprawdę wszystko zależy od operatora

[Tester]

i od ustawien slicera  

[Gość Paragon]

nom slicer ustawia drukarz :P, niestety nie ma uniwersalnych ustawień drukarkę i parametry slicera ustawia się tak naprawdę indywidualnie do sprzętu, obserwacja i korekta jak nie masz jeszcze wybranego programu polecam simplyfy 3D

[Ura]

Dnia 29.12.2017 o 15:55, TomekSz napisał:

Obok stoi Foormlabs Form 2 na żywicę,jeszcze nie odpalony. Sprzet oczywiscie sluzbowy, ale moge sie bawic do woli. Sam raczej takiej kasy na drukarke bym nie wydal.

Tak siedze i mysle co tu do zbiornika wydrukować. W planach mam pewne elementy do filtra na złoże zraszane,  żeby byla ładna deszczownica i w miarę cicha. Pewnie po Nowym Roku popełnie taki filterek bo w głowie juz jest koncept i wystarczy przysiąść z jaimś CADem.

to żywica utwardzana światłem UV bez odpowiedniego doświetlenia tak zwany Curing po wydruku nic z tego nie będzie, zmięknie po jakimś czasie i tyle tego będzie. trzeba w specjalnej komorze dodatkowo naświetlać promieniami UV i to dość długo by związać żywicę trwale, po wyjściu z drukarki jest tylko "złapana" Dodatkowo bał bym się że żywica wywali do wody jakieś plastyfikatory czy inne syfy.

do modelowania koncepcyjnego super jest Formlabs, do modeli użytkowych i prototypów słabiej i dodatkowo drukuje bardzo wolno - dokładność jest świetna, ale w sumie do akwarystyki nie potrzebna.

[TomekSz]

Ura, oczywiscie masz racje, nawet nie bede nic robil na Formlabsie do akwarium. Mam specjalny zestaw do postprocesingu wydruków żywicznych razem z lampą UV.

Poza tymo koszty wydruku z żywicy są delikatnie mówiąc bardzo wysokie. Aktualnie jestem po pierwszych wydrukach testowych. 

Aktualnie siedze nad projektem nowego filtra na zloze zraszane, jednak 90% komponentów wyfrezujję, tylko kilka specyficznych kształtek postaram się wydrukowac.

Edytowane 3 Stycznia 2018 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[Tester]

12 minut temu, Paragon napisał:

nom slicer ustawia drukarz :P, niestety nie ma uniwersalnych ustawień drukarkę i parametry slicera ustawia się tak naprawdę indywidualnie do sprzętu, obserwacja i korekta jak nie masz jeszcze wybranego programu polecam simplyfy 3D

nie mam jeszcze nic wybranego, bo sprzęt przyjeżdza jutro. Bawilem się tylko Curą.

[Gość Paragon]

Teraz, Tester napisał:

nie mam jeszcze nic wybranego, bo sprzęt przyjeżdza jutro. Bawilem się tylko Curą.

ja na początku też używałem Cury, jednak po przejściu na Simplyfy jest lepiej jak chcesz mogę podesłać Ci wersje do użytku domowego

[big daddy]

Pet od DD?
Jeśli możesz podeślij na przemek74@vp.pl również bawię się curą, może pora spróbować czegoś nowego

Wysłane z galaktyki S6

[Gość Paragon]

filament petg ale nie DD a Swift, na DD wychodzilo róznie (ale tez całkiem ok) na tym jest bajka

http://allegro.pl/printme-filament-pet-g-1-75-mm-1kg-50-czarny-i6970543632.html

[Gothmog]

14 godzin temu, Paragon napisał:

ja na początku też używałem Cury, jednak po przejściu na Simplyfy jest lepiej jak chcesz mogę podesłać Ci wersje do użytku domowego

To ja też poprosze na ggiewon@gmail.com

[pokson]

A która wersję S3D? 4.0?

 

[Gość Paragon]

ja pracuje na wersji 4, ale nie mam tej wersji instalacyjnej tylko 3, 4 gdzieś mi przepadła możecie śmiało znaleźć w gogle się wpisuję

łooo

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[pokson]

Też używam 4.0. 

Wreszcie, po paru tygodniach zabawy drukarką przyszedł czas na wydrukowanie czegoś do akwarium. Nie śmiać się  Projekt własny (PETG)

ps. wreszcie mogę zająć się lampą

 

 

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez pokson (wyświetl historię edycji)

[Gość Paragon]

Spoko jest ok, ważne że próbujesz sam to dużo fajniejsze niż ściąganie gotowców, w sumie jak sam nie modelujesz to drukarka jest trochę bez sensu

[Tester]

Spoko jest ok, ważne że próbujesz sam to dużo fajniejsze niż ściąganie gotowców, w sumie jak sam nie modelujesz to drukarka jest trochę bez sensu

Zaluje troche ze nie mialem takiej drukarki wczesniej bo wiele rozwiazan mogloby byc duzo bardziej eleganckie a tak zona sie wkurzala ze kowbojke odstawiam

Sent from my SM-G950F using Tapatalk

[Gość Paragon]

hehe spoko, taka drukarka jeżeli ktoś lubi dłubać a wydaje mi się że lubisz :), to za***ista sprawa wcześniej to były ogromne koszty, teraz sam widzisz podstawowa drukarkę z Chin możesz mieć za około 600zł, jak coś tam jeszcze sam modelujesz to już praktycznie jesteś samo wystarczalny zrobisz każde mocowanie czy nietypowy uchwyt ja ostatnio zrobilem cały odpieniacz od podstaw i odziwo działa

[pokson]

Tester pewnie sobie atom wydrukuje jako druk testowy  

Co do tych tanich drukarek. Polemizował bym na ich temat. Moja tarantula zaczęła drukować zadowalająco dopiero po paru usprawnieniach. Nie piszę że nie da się na nich drukować, ale żeby miało to ręce i nogi to trzeba trochę grosza wydać na parę dodatków, usprawnień.

[Gość Paragon]

takie uroki ale za 600zł nie ma co marudzić poza tym te usprawnienia pewnie zamkneły się w 100-200zł :), kiedy ja myślalem o drukarce pierwszy raz to byle jaka kosztowała kilka tysięcy, na tą chwilę robię grubsza modenizację wymieniam system kułek na prowadnice liniowe, żeby poprawić kulturę pracy

[pokson]

Tyle ich było że już dawno miał bym wdowę  Co do prowadnic liniowych to uważaj na te tanie chińskie. Mam na osiach X,Y. Mają małe luzy.

[Gość Paragon]

30 minut temu, pokson napisał:

Tyle ich było że już dawno miał bym wdowę  Co do prowadnic liniowych to uważaj na te tanie chińskie. Mam na osiach X,Y. Mają małe luzy.

 

nom to widzę że się wciagnałeś jak ja , wiem mają luzy trzeba je dobrze wyczyścić jakimś czyścikiem potem pożądne smarowanie, jak dałem 2szt na oś X to juz nie ma luzów ale na jednej sztuce niestety są, koszt dwóch z chin to 150zł, koszt jednej Hiwin blisko 400zł wiec lepiej dać dwie chińskie, na oś X daję 12mgn ale na stół dam chyba 15mgn, Ty jakie dawałeś?

[pokson]

Trochę za bardzo wciągnęło, co chwilę coś 'TRZEBA' kupić... Tu masz inne liniowe https://www.dold-mechatronik.de/index.php?k=659&lang=eng W następnym miesiącu będę zamawiać 1 szt.

 

[Gość Paragon]

Coś wiesz na ich temat?, Wiesz są w cenie Hiwinów tak jak czytam to 30 euro za wózek plus jakieś 60 euro za prowadnicę to daje prawie 400zł i z zagramanicy cza czekać, ja dostałem wycene hiwin w polsce 2 dni czas oczekiwania za łożysko z prowadnica 450mm za 430zł, tak więc warto?