Skocz do zawartości
12dot12

Akwarium morskie "bezobsługowe" - czy to w ogóle możliwe?...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

To mój pierwszy post na tym forum, więc witam wszystkich. Jestem szczęśliwą posiadaczką już 3 akwariów słodkowodnych, ale klimaty morskie cały czas mnie nęcą... kuszą :) Chciałabym kiedyś, za jakiś czas, może dłuższy, może krótszy - wystartować z solniczką - ale nie chcę nic robić na łapu capu, zwłaszcza że morszczak to trudne wyzwanie. Uczę się używać RO, dodawać minerałów, więc już aż taka początkująca nie jestem ;) choć wiem, że słodkie wody to inna bajka niż słone.

Moje akwaria są (luźnie rzecz ujmując) rodzaju tzw. "low-tech", czyli praca przy nich ogranicza się do cotygodniowej podmianki i posprzątania dna, karmienia ryb (mam w pogotowiu automatyczne karmniki, bo czasem nie ma mnie kilka dni w domu, a nie mam kogo za bardzo poprosić o dokarmianie pupili). Słowem akwaria bezobsługowe (prawie).

I właśnie: tu mam pytanie. Czy jest w ogóle możliwe założenie takiego akwarium morskiego, które jest - relatywnie - łatwe w prowadzeniu? Czy bawiąc się w solniczkę zawsze skazujemy się na codzienne jej pilnowanie i codzienne prace przy niej (a w moim przypadku to by było niemożliwe...)?

Z tego co się zorientowałam, żeby sobie ułatwić życie, to:

- nie powinnam się bawić w korale, które są delikatne, łatwo padają i łatwo syfią wodę (i tak wolałabym Fish Only, bo najbardziej mnie fascynują ryby).

- pomocne może być posadzenie makroglonów i morskich roślin, jak np. Caulerpa Taxifolia (uwielbiam akwaria roślinne, bardzo mi się podoba wystrój w konikariach).

- i kwestia: jakie ryby? Które pobierają sztuczne pokarmy w razie potrzeby (oczywiście te z wyższej półki, nie mam na myśli standardowej taniej "sieczki", tylko np. jakiś słonowodny odpowiednik Hikari)? Z ryb morskich najbardziej mi się podobają: chromisy, apogony, damselfish, gramma, goby - przepraszam ale nie znam ich polskich nazw, te małe żółte babkowate z Okinawy, no i uwielbiam ukwiały,,, może z czarnymi błazenkami; koniki morskie kocham, ale wiem, że są bardzo kłopotliwe, więc je sobie niestety musiałabym odpuścić. Które z nich a) pobierają sztuczne pokarmy, B) są dość odporne i silne, c) nie wymagają koralowców do życia?

- jaka pojemność takiego akwarium? (z tego co dotąd wyczytałam, to koniecznie ponad 100 l, wtedy łatwiej utrzymać stabilność parametrów).

Podsumowując: co byście mi poradzili, gdybym chciała zakładać takiego "morskiego roślinniaka" Fish-Only? I czy to w ogóle możliwe?

Z góry przepraszam, jeśli to głupie pytania, ale znam się na akw. słodkich, w morszczyźnie jestem zielona :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twoje pytanie jest tak uogólnione i długie, że trudno jakoś konkretnie odpowiedzieć. Akwarium bezobsługowe... co masz na myśli? Można by powiedzieć, że najbliżej takiemu pojęciu jest zbiornik prowadzony tylko na podmianach wody z najmniej wymagającym życiem, które również może być piękne. Obsługa takiego setupu polegała by na podmianach wody, opróżnianiu kubka odpieniacza i podstawowych czynnościach kontrolnych i pielęgnacyjnych. Ja czasem do swojego akwarium i tydzień nie pcham rąk, jedyne co robię to karmię, dolewam wody do dolewki i tyle. Pojemność minimum 100 litrów? Niekoniecznie, jest wiele pięknych akwariów o mniejszej pojemności. Jednak nie schodziłbym poniżej tych 60 litrów.

Nie wiem dlaczego piszesz, że nie powinnaś "wchodzić w korale", wszystko zależy jakie, a akwarium morskie bez korali to jak jedzenie cukierka w papierku- takie moje zdanie. Utrzymanie ładnych glonów wyższych czyli jak to nazwałaś morskiego zieleniaka wcale nie musi być prostsze niż utrzymanie prostych korali. Nikt Ci tutaj nie da cudownego przepisu, całkiem bezobsługowo też nie będzie, musisz po prostu zacząć.

A co do Twojego końcowego pytania to znajdź temat Zielonego Mintaja o miękko glonowym akwarium. Uważam jednak, że szybko dojdziesz do wniosku, że morski roślinniak to nietrafiony pomysł. Jak rośliny w morskim to tylko jako dodatek, tak jak w wymienionym wyżej temacie kolegi Mintaja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że bez problemu uda Ci się założyć i utrzymać akwarium morskie. Każdy na początku myśli tylko o FO bo korale go przerażają. Myślę, że najlepszym wyborem będzie akwarium około 200 litrów, gdyż w takiej objętości łatwiej utrzymać parametry wody ( więcej wody w obiegu-mniejsze wahnięcia parametrów). Takie akwarium z rybami i koralami miękkimi spokojnie możesz zostawić na 3 dni bez opieki. Sprzęt niezbędny w przypadku wyjazdów to automatyczna dolewką ( myślę że również odpieniacz, ale to w domyśle bo nigdy nie miałem akearium bez odpieniacza). Generalnie nie taki diabeł straszny jak się wszystkim na początku wydaje. Obsługa codzienna w moim przypadku mniej kłopotliwa niż w roślinniaku. Nie ma się nad czym zastanawiać. Startuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

low-tech, wg mnie możliwy, choć i tak musisz mieć cyrkulację, odpieniacz, światło, grzałkę i parę innych "podstawowych" gratów; low-tech przy morskim to jednak co innego niż przy słodkim...

wg mnie, mogłabyś zdecydować się na akwarium typu FOWLR - tylko ryby z żywą skałą;

jednak 100l to bardzo mało, ryby morskie są dość terytorialne, w mniejszych zbiornikach często należy trzymać tylko jednego osobnika (zależy od gatunku)... wg mnie raczej będziemy mówić o litrażu bliżej 300l;

ale zobaczymy, co napiszą inni koledzy... :-)

Edytowane przez pooh (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za konkretne podpowiedzi :)

I sorry, że tyle pytań naraz. Ale tak to jest, jak człowiek wie prawie nic o danym temacie.

Fakt, korale mnie przerażają - jeden znajomy miał akwarium rafowe i je w końcu zlikwidował, bo uniemożliwiało mu wyjazdy, musiał przy nim bez przerwy czuwać. Raz zostawił je koledze do opieki, ten pomieszał sole... korale zaczęły chorować i zdychać, słowem - same kłopoty.

Roślinniaki kocham i dlatego się upieram. A morskie rośliny i glony są piękne.

Zresztą na razie to wszystko i tak tylko w sferze marzeń, planów...

Ze słodkowodnym, jak zaczynałam, pokpiłam trochę sprawę - wyciąganie go na prostą kosztowało mnie mnóstwo nerwów, czasu i kasy, więc teraz chcę być dużo ostrożniejsza zanim się w ogóle na coś zdecyduję.

300 l powiadacie... to trochę dużo jak na moje niewielkie mieszkanie. No chyba, że bierzemy pod uwagę akwarium węższe, ale za to wyższe.

Chętnie poczekam na jeszcze jakieś podpowiedzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w akwarium u siebie ograniczam się do czyszczenia szyby i kubka odpieniacza,

Na wakacje jeżdżę normalnie ,akwarium bez grzebania wytrzyma spokojnie tak jakk u mnie 3tyg,

Wszystko mam dolewane pompkami dozujacymi,podmianki robię co 3 tyg,

Światło Zapala się i wyłącza automatycznie,nawet to w refugium.

Karmie suchym jak wyjazdzam,jak jesteś pewna sprzętu to czym można przejmować?


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300 l powiadacie... to trochę dużo jak na moje niewielkie mieszkanie. No chyba, że bierzemy pod uwagę akwarium węższe, ale za to wyższe.

Chętnie poczekam na jeszcze jakieś podpowiedzi :)

300-ta to taki "mój" przykład. Wcale nie musi być najlepszy.

Np 150x50x40(h) i ryby już mają trochę do popływania.

Zasada jest prosta, im większe tym lepsze;

im mniejsze, tym trudniejsze ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tędy droga w projektowaniu morszczaka. Słona woda bardzo skraca perspektywę. Minimum szerokości moim zdaniem to 40 cm. Sam mam 80 cm a akwarium wygląda na max 60 cm szerokie. Wiadomo każdy dobiera wymiary akwarium do możliwości lokalowych ale pamiętaj, że w morskim możesz mieć sumpa więc na widoku może być 100 litrów a w sumpie drugie 100. Razem w obiegu będzie 200 a akwarium nie będzie zbyt duże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Czy sump jest konieczny? - spotkałam się z teorią, że przy nano-morszczaku (jakieś 60 cm dł.) wystarczy dobra kaskada/kubełek i pompa Koralia. Jeśli to są herezje, to nie moje, tylko je przytaczam :D

I czy nadawałoby się ew. "szkło" po słodkowodnym, czy lepiej kupić akwarium specjalnie przeznaczone do morskiego wystroju? - np. jakiś zestaw jednej z firm.

(Edit) I jeszcze jedno: jak głośne są sprzęty do takiego akwarium? Do moich słodkich kupiłam tak ciche filtry, że spokojnie mogę przy nich spać (mam jeden pokój).

Edytowane przez 12dot12 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium z sumpem to jest to. Moje jest bez sumpa i nigdy więcej. W sumpie możesz trzymać bez problemu glony jakie chcesz, bo w głównym niektóre są kłopotliwe. Jak lubisz zieleninę, najlepszy adres to kolega Zielony Mintaj. Jest też jego artykuł na reefhub.pl

Z dobrym refugium i/lub DSB (deep Sand Bed) nie musisz nawet mieć odpieniacza. Trochę hałasu odejdzie.

Edytowane przez dwl (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Czy sump jest konieczny? - spotkałam się z teorią, że przy nano-morszczaku (jakieś 60 cm dł.) wystarczy dobra kaskada/kubełek i pompa Koralia. Jeśli to są herezje, to nie moje, tylko je przytaczam :D

I czy nadawałoby się ew. "szkło" po słodkowodnym, czy lepiej kupić akwarium specjalnie przeznaczone do morskiego wystroju? - np. jakiś zestaw jednej z firm.

(Edit) I jeszcze jedno: jak głośne są sprzęty do takiego akwarium? Do moich słodkich kupiłam tak ciche filtry, że spokojnie mogę przy nich spać (mam jeden pokój).

"jakiś" odpieniacz białek musi być - kaskada i kubełek to rozwiązanie dla słodkowodnego (ew. jako filtry do mediów - przepływowe);

ad. akwarium - nie ma różnic, no ew. z innego szkła, ale do szyby 8-10mm to tez nie będzie aż takiej róznicy wiadać (szkło opti white);

wiem, że to slogan, ale poczytaj sobie wątki w sekcji dla początkujących, dużo rozjaśnią :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny temat. Zanim zaczniesz słuchać rad przedmówców proponuję pooglądać ich akwaria i popatrzeć czy Ci się podobają. Jezeli nie mają swoich tematów o swoim akwarium to powinno coś dać do myślenia.

Jako przykład akwarium, o którym myślisz chciałbym abyś popatrzyła na zdjęcie przezentowane w tym wątku

http://nano-reef.pl/topic/83973-lza-morskiego-oka/ Mam na myśli zdjęcie piko rafy Rafała.

Nie trzeba sump-a, odpieniaczy i wielkiego akwarium aby cieszyć się widokiem rafy. Niestety trzeba przeczytać artykuły na reefhub.pl i poczytać dużo anglojęzycznych artykułów aby wiedzieć co w trawie piszczy.


Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2.

https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc

SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów

Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success!

It’s not complicated, unless you choose to make it that way 

Pozdrawiam HAPPY REEFING!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny temat. Zanim zaczniesz słuchać rad przedmówców proponuję pooglądać ich akwaria i popatrzeć czy Ci się podobają. Jezeli nie mają swoich tematów o swoim akwarium to powinno coś dać do myślenia.

obecnie, jak w którymś poście pisałem "wróciłem" po paru ładnych latach :thumbsup: i kompletuję sprzęt - mam nadzieję, że niedługo będzie się czym pochwalić, a poprzednie, proszę: http://leszto.pl/gal...ls.php?album=13 - może nie są to cukierki, jak u niektórych chłopaków, ale bagno to też nie było :blushing:

Edytowane przez pooh (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"jakiś" odpieniacz białek musi być - kaskada i kubełek to rozwiązanie dla słodkowodnego (ew. jako filtry do mediów - przepływowe);

Dlatego też podałem przykład rafki Rafała aby pokazać, że " jakiś odpieniacz" nie musi być aby cieszyć się akwarium. Akwarium ma być maksymalnie bezobsługowe więc może warto zastanowić się jak Rafał osiągnął takie efekty zamiast powtarzać oklepane na forum mity?


Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2.

https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc

SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów

Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success!

It’s not complicated, unless you choose to make it that way 

Pozdrawiam HAPPY REEFING!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też podałem przykład rafki Rafała aby pokazać, że " jakiś odpieniacz" nie musi być aby cieszyć się akwarium. Akwarium ma być maksymalnie bezobsługowe więc może warto zastanowić się jak Rafał osiągnął takie efekty zamiast powtarzać oklepane na forum mity?

i fajnie :thumbsup:

nowa koleżanka będzie miała wiele głosów w dyskusji, przyjrzy się argumentom z obu stron (ja prezentuje tutaj akurat swoje zdanie, ad. odpieńka, nie powtarzam oklepanych frazesów), ale już nie off-topuje :blushing:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Przy akwarium 100-200 litrów i dobrym sprzęcie hałasu nie będzie"

- to super :D

"Ja w akwarium u siebie ograniczam się do czyszczenia szyby i kubka odpieniacza,

Na wakacje jeżdżę normalnie ,akwarium bez grzebania wytrzyma spokojnie tak jakk u mnie 3tyg,

Wszystko mam dolewane pompkami dozujacymi,podmianki robię co 3 tyg,

Światło Zapala się i wyłącza automatycznie,nawet to w refugium.

Karmie suchym jak wyjazdzam,jak jesteś pewna sprzętu to czym można przejmować?"

- to prawdziwa ulga, bo do tej pory spotykałam się z opinią, że morskie to taki drogi High-Tech, przy którym non stop się lata, inaczej wszystko padnie.

"Bardzo fajny temat."

- cieszę się :)

"Nie trzeba sump-a, odpieniaczy i wielkiego akwarium aby cieszyć się widokiem rafy. Niestety trzeba przeczytać artykuły na reefhub.pl i poczytać dużo anglojęzycznych artykułów aby wiedzieć co w trawie piszczy."

- tak też podejrzewałam. U nas nadal ta gałąź akwarystyki niestety jest mniej opracowana niż na zachodzie, np. polskiego porządnego albumu ze zdjęciami + opisami morskiej fauny chyba jeszcze nie ma...

...ale z czasem wierzę, że się to zmieni...

Edytowane przez 12dot12 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium bez korali to moim zdaniem nie jest najlepszy pomysł. Korale w morskim działają podobnie jak rośliny w słodkim, dodatkowo świetnie wyglądają. Co do sprzętu to obowiązkowa jest cyrkulacja i światło. Żeby uzyskać pełną bezobsługowość przydadzą się pompy dozujące. Wielkość akwarium to kolejny mit od kilku miesięcy prowadzę zbiornik, w którym jest niecałe 5l wody. Zerknij na linki w mojej stopce. Wbrew pozorom, akwarium w którym ciągle grzebiesz będzie wyglądało dużo gorzej niż to w którym dasz rządzić naturze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do literatury to kilka lat temu Łukasz Kur napisał książkę o akwarium morskim gdzie zamieścił opisy najcześciej spotykanych zwierząt w naszych akwariach. Jest też magazyn Koral.

A tutaj dawka bardzo konkretnej wiedzy do poduszki gdyby były problemy z zaśnięciem :D

http://www.reef2reef.com/ams/author/randy-holmes-farley.45227/

Zgadzam się z magu, akwarium bez korali to nie jest najlepszy pomysł. Musimy mieć świadomość, że kupując rybkę skazujemy ją na śmierć w naszym akwarium i tylko od nas zależy jak ona umrze.


Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2.

https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc

SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów

Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success!

It’s not complicated, unless you choose to make it that way 

Pozdrawiam HAPPY REEFING!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że lepiej trzymać łapska z dala od akwarium i za często nie moczyć ;) czy w morskim, czy w śródlądowym. Przekonałam się już o tym na własnej skórze, ucierpiały na tym moje ramirezy, neony, otoski... Za dużo było pomysłów, emocji, chęci ulepszeń... a tu właśnie najlepiej działać spokojnie i bardzo powoli.

Mi się najbardziej podoba (chyba bezkoralowy) wystrój, taki jak tutaj (film z mojej - już wczorajszej - wizyty w zoo):

- ale mam też świadomość, że to specjalnie dla koników.

Nie wiem, jak inne ryby by się czuły wśród makroglonów i kęp słon(aw)owodnych roślin.

Jeżeli chodzi o oczyszczanie wody - słodkowodne Malawi czy Tanganika jedzie całkowicie na skale (martwej), bez roślin, bo ryby by je szybko zjadły, tylko na wydajnej filtracji - i takie biotopowe rozwiązanie i fajnie wygląda, i daje radę w wielu zbiornikach (a problemy są podobne: usuwanie azotynów, azotanów, fosforanów, trzymanie stabilnych parametrów itp.).

Dzięki wielkie za linki i tytuły :) To teraz mam co czytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno odkryłem, że popularny "brzydal" Acreichtys tomentosus czuje się świetnie wśród liści Caulerpa prolifera. Zapewne dlatego, że jest tego samego koloru i wtapia się w tło. Niestety są pewne "ale" odnośnie trzymania tej ryby, tzn, może podjadać korale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można oczywiście zostawić takie akwarium samo na czas urlopu jednak ja i tak zawsze mam kogoś kto wpadnie ryby nakarmi i w razie "W" zadzwoni. Awarie niestety się zdarzają a w morskim taka awaria szczególnie jak ma się sps-y może skończyć się tragicznie.Akwarium to nie samolot gdzie wszystkie systemy są zdublowane więc awaria może nastąpić. Wystarczy że padnie pompa odpieniacza lub dolewki i jest kicha.


acee4e0f3e82859a8ba176830428e15au882a770.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że świetnie czuje się w takim środowisku, bo w naturze właśnie w takim mieszka :)

Co do akwarium, oczywiście, że możliwe jest bez sumpa, chociaż lepiej jest z sumpem - z powodów praktycznych.

Oczywiście, że da radę bez odpieniacza, chociaż z odpieniaczem jest bezpieczniej, szczególnie jeśli akwarium jest "nieco" przerybione.

Oczywiście, że da się FOWLR, w końcu kiedyś tylko takie akwaria morskie były...

Reasumując, czym większe akwarium tym lepiej, bo ryby koralowe są terytorialne, szczególnie te większe i bardziej efektowne. Utrzymanie "holenderskiego" akwarium morskiego jest jak najbardziej możliwe, z tym że musisz wtedy zrezygnować z ryb roślinożernych. Z dobrej jakości żywej skały z reguły wyższe glony same wyrastają, resztę otrzymasz od innych akwarystów, w Warszawie nie powinno to być problemem. Jeśli mowa o Warszawie, podjedź kiedyś do sklepu "Acropora", jego właściciel Łukasz ma olbrzymią wiedzę i chętnie się tą wiedzą podzieli.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok :) to już powoli zaczynam mieć jasność.

Żywa skała - jednak nie pakowałabym się w to, zwłaszcza że może z niej wyrosnąć jakiś koral i co wtedy...

Naprawdę nie chcę rafowego, wiem, że jestem dziwna ale tak mam ;)

Coraz bardziej mnie kusi mały zbiorniczek (brak już miejsca na większy) typu kostka firmy na A. (30 litrów), a w niej trochę (nieożywionych) skałek, trochę roślin słonowodnych i małe rybki takie jak te:

http://piranhakeepers.com/topic/3258-firefish-goby-nemateleotris-magnifica/

Podobno one lubią płytsze wody.

Bardzo mi się podobają loreto gramma i bangaii cardinalfish, ale nie znam dokładnie ich wymagań (choć widziałam małe akwaria ok. 30 l z ich obsadą).

Jeżeli piszę herezje to wybaczcie, nie znam się jeszcze ;)

I jeżeli to co piszę to zupełnie nierealne rzeczy, no to trudno, ale będę musiała to marzenie o morszczaku odłożyć na dalszą przyszłość. W każdym razie wolę wiedzieć, niż się wpakować w coś, co nie działa i/lub sprawia duże kłopoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.