Skocz do zawartości
danp

[380L] FOWLR nie ma jak rybki...

Rekomendowane odpowiedzi

"Normalne" zdjęcia na stronie 2!!!

Photobucket sprawił psikusa i wycofał się z bezpłatnego udostępniania zdjęć "osobom trzecim", spróbuje okroić i naprawić ten temat i wkleić choć zcęść zdjęć.

Zawsze pod górkę :)

 

Tak jak obiecywałem, że założę kiedyś temat o moim zbiorniku z rybkami tak w końcu spełniam tą obietnicę. Zawsze mnie bardziej fascynowały ryby niż korale, które były dla nich tylko tłem. To oczywiście tylko moje skromne zdanie...

Dla ludzi których nudzi długie przynudzanie to nie będzie temat dla was, dla niechętnych proszę ominąć następne parę akapitów, poniżej zacznę podawać dane zbiornika.

Życie dało mi ostro w tyłek w 2016, więc czasami może wam się wydać że tu płaczę, marudzę, przynudzam, proszę wtedy przejść do zdjęć, nikogo nie zmuszam do czytania.

Nie wiedziałem, żę dorosły prawie 40 letni facet może mieć tyle łez w sobie... ale może takie żalenie się poprawi mój nastrój choć na chwilę, więc imo warto spróbować.

W kwietniu zeszłego roku, po prawie 4,5 roku nadszedł czas na odwiedziny rodzinnego Sopotu i Polski. ... o dwa tygodnie za późno by zobaczyć i pożegnać mojego kolegę z licealnej szkolnej ławy, księdza Jasia Kaczkowskiego. Pierwszy, który odszedł z naszej klasy...

http://www.swiatksiazki.pl/autor/kaczkowski-ks-jan-1854591/

O wiele za szybko...

Potem nadeszły czarne chmury nad moją rodzinę, w szczegóły nie będę wchodził, wesoło nie jest, przyszłość nieznana. Jak macie kogoś bliskiego idźcie go przytulić, pocałować, powiedzieć że go kochacie (nie, nikt mi nie umarł, nikt nie jest śmiertelnie chory).

Jak już mysłem, że ten cholerny rok już mnie niczym nie zaskoczy... 3 lata temu 2 tygodnie po urodzeniu moich bliźniaków małżonka pozwoliła mi polecieć na Florydę, odwiedzić kolegę z klasy radiologii, który po skończeniu programu zwinął manatki i pokazał środkowy palec Chicago. Tam odnalazłem koleżankę ze szkoły podstawowej, której nie widziałem 16-18 lat. Znajomość odżyłą, w sierpniu 2016 roku przyleciała będąc w 4 miesiącu ciąży do Chicago na moje urodziny, pomóc przez parę dni z moimi rozbójnikami/chłopakami (jestem obecnie ojcem który zrezygnował z pracy by się nimi zająć). No i jako, że żarełko w Chicago jest dużo zdrowsze i lepsze jakościowo niż na Florydzie zabrałem koleżankę i jej faceta na parę ryneczków ze swieżym jedzeniem, tudzież do polskiego sklepu ze schabowym, pierogami i czymkolwiek tylko dusza zapragnie. Byle tylko mały "X" dostał zdrowe jedzonko, witaminki, jakby nie było w połowie ma być polakiem. W drugi dzień Świat dostaję lakoniczny text, "we lost him", jak to go straciliście??? 2 tygodnie przed porodem, wszystko gotowe, pokój gotowy, ludzie wokół podekscytowani, imię wybrane... małemu przestało po prostu bić serce, dziewczyna musi urodzić martwe dziecko, co takiej osobie powiedzieć? Żeby jej nie stresować człowiek ukrywa własne problemy, byle tylko nie miała złych myśli, teraz nie ma nic, wraca do pustego pokoju, gdzie wszystko na małego czekało. Jako technik radiolog widziałem wiele złego, bo nie każdy przychodzi bądź jest przywożony ze złamaną noga do szpitala, ale krzywdy dzieci to najgorszy syf jaki mogę sobie wyobrazić.

Trochę mnie ten mój baniak z rybami pomaga przetrwać trudne czasy, lubię obserwować sobie rybki, których bym nigdy nie odważył się mieć w zbiorniku rafowym.

Ci którzy kiedys śledzili mój temat o rafie w tej 380, wiedzą, żę przetrwałą ona przeprowadzkę (mega stres i problem), potem urodziły mi się bliźniaki, i trzeba było zwinąć interes. 2 lata wytrzymałem bez większego zbiornika (choć wciąż małęgo jeśli chodzi o morszczyznę) i moja szanowna lepsza połówka dała się namówić na zbiornik z samymi rybkami. Główny temat to miały być "dwarf angelfishe" i "butterfly fishe" czyli jak mi parę osób napisało po prostu "Ustniki". Oczywiście czy to się sprawdzi to się okaże bo zbiornik dopiero w trakcie zarybiania.

Ci co mnie znają wiedzą, że ściemy u mnie nie ma, każdy bląd jest udokumentowany, każda strata jest opisana. Nię robię z siebie kogoś kim nie jestem, więc jak coś stracę może mój przykład komuś pomoże.

Kopiuję to co napisałem jak tworzyłęm temat o 380ltr rafie:

Zbiornik: 150*47.5*50(h) (pierwszy blad, powazne w sensie srednie wielkosciowo badz wieksze niz srednie akwarium IMO nie powinno byc miec mniej niz 60cm glebokosci)

Sump: wymiarow nie znam, miesci moze z 80litrow, maly wypierd, wystarczy jednak by pochowac wszystko co potrzebuje, od skarpety lapiacej drobinki, po grzalke, odpieniek, i inna filtracje o ktorej dalej

Szafeczka: elegancki czarny akryl dopasowany do pokrywy, paluszki sie pojawiaja jak sie go za czesto maca, sa jednak odpowiednie produkty+sciereczka zrobiona ze starych t-shirtow i w 2 minutki swieci sie jak psu wiadomo co

Oswietlenie: 2*96watt power compact, 2xaktynika/10000k, uwielbiam takie światło dla samych ryb, żadnych niebieskich przekłamań które mamy w baniakach rafowych

Pompki cyrkulacyjne: 1xkoralia i 1xfalownik RW-8 po przeciwnej stronie baniaka, dwa róźne strumienie wody, mi się podoba.

Pompa glowna: dzięki poradzie koleżanki Niki Jebao DCS 5000, dla mnie bomba, cichutka, pracuje na 5-tym biegu, niestety DHL próbował mnie wyr... i był problem z doręczeniem pompy, miali zostawić w budynku, zostawili na ławce koło budynku, podobno tak im powiedziałęm, hmm mam text w komórce przeczący ich kłamstwu...

Odpieniacz: Vertex Omega 180i, jestem mega zadowolony z jego kultury pracy, cichości, jak szybko zaczął wywalać syf, póki co mogę pisać o nim w samych superlatywach. W dodatku za rewelacyjną cenę w Czarny Piatek o 30 niżej niż zwykle.

Sol: Instant Ocean, plus początkowo woda z działającej rafy na Kencie.

Filtr: zapodalem sobie tak zwany "dual reactor", za w sumie grosze mam filtr weglowy i absorber fosforanow, z jakimś specem gadałęm z reefcentral.com, twierdzi, że do FOWLR w sumie mi to nieporzebne, ale jest, więc podłączyłem.

RO/DI-150gph, po tylu latach kupiłem nowy sprzęt i jest rewelacyjnie jak szybko mi się bańki napełniają

Skala: nie wiem ile, ale mogę patrzeć na to ułożenie godzinami i jestem podjarany jak gwizdek :)

Jako, że jest to baniak akryliczny to jak wiadomo były rysy po bodajże 6 czy 7 użytkowania baniaka. Co zrobić z tymi cholernymi rysami, żadna firma w Illinois nie chce się tego podjąć albo śpiewa chore ceny w stylu 60% ceny nowego baniaka. Jeden biznesmen wciąż do mnie dzwoni kiedy może mi baniak z rys wyczyścić, a pytałem w marcu 2016.

Jako, że ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy byłem trochę spękany żeby samemu to zrobić, zacząłem przeglądać youtube.com, wysłałem parę pytań do ludzi z reefcentral.com. Zakupiłem sprzęt z ebaya i heja.

Dowód, żę jak się czegoś bardzo chce to można to osiągnąć:

W722fXkclizsDSxjMsjCNX3Vbrbgi4mibc3I75Rr

 

35915572121_aa5519916a_b.jpg

 

Trzeba w to włożyć "trochę" pracy, ale jest to do zrobienia, podpakowało się trochę :) Dużo ręcznej roboty.

Jeden geniusz z chicagowskiego forum morszczyzny się upierał, że lepiej wywalić mój porysyowany baniak a kupić "za grosze" używany, hmm dużo w tym sensu. Prawda o baniakach akrylicznych jest taka, nie czy ale kiedy pojawią się pierwsze rysy.

Jest i zbiornik na dolewkę, jest i reaktorek:

june%202016%20062.jpg

Zabawa ze skałą:

june%202016%20080.jpg

Przymiarki na sucho:

june%202016%20081.jpg

Zalewanie na przełomie maja i czerwca 2016, parę kawałków skały z działajacej 2,5 roku rafy, plus woda przy podmianach z tejże rafy:

june%202016%20087.jpg

Jest i piaseczek, bo będą rozgwiazdy piaskowe do czyszczenia tegoż piaseczku, tym razem bez babek piaskowych, nie chcę burzy w baniaku:

DSC_0107.jpg

Poki co to chyba tyle, dalsza część tej opowieści życiowo-morskiej za parę dni.

Proszę podejść ze zrozumieniem do tego co napisałęm, czasami takie wyrzucenie z siebie tego co człowieka gnębi czy gryzie bardzo pomaga, mi choć trochę pomogło.

Idę sobie popatrzeć na moje rybki...

Edytowane przez danp
foty (wyświetl historię edycji)

380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ladnie opisales zyciowe problemy. Wiem, to zadne pocieszenie, ale wielu z nas przezywalo trudne chwile. Czasami mozna mowic o szczesciu, gdy czlowiek sie nie zalamie, tylko kombinuje co sensownego zrobic, zeby uplynelo troche czasu, ktory czesciowo zaciera bol i pamiec o zlych momentach. Na szczescie nadchodza i te lepsze, czego Ci serdecznie zycze. :thumbup:


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sama prawda.. ale dobrze miec jakas odskocznie i widze, ze swoja masz :)

Teraz to my czekamy zeby zobaczyc te Twoje rybencje :) skala jest faktycznie mega!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Tak było..

Tak też było..

__________________________________________________________________________________________

AKWARIUM: Red Sea Max 250 Żywa skała ok. 8-10kg, MarcoRocks ok. 15kg, Nature's Ocean Live Sand (9kg). CYRKULACJA: Jebao RW-4 + Tunze Turbelle NanoStream 6025 + Jecod DC3000 i NJ1200 w panelu ODPIENIACZ: Stockowy RSM OŚWIETLENIE: Stuningowana pokrywa, 216W na ledach (w tym kolor) + sterownik by Morświn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Stani i Areya, są lepsze i gorsze dni. Stany euforii i zniechęcenia, pewnie nie raz i nie dwa w tym temacie zobaczycie/przeczytacie dwie skrajności, osobę wesołą z żartami 15 latka i osobę spiętą i smutną, tej pierwszej życzę sobie jak najwięcej w tym 2017 roku.

Ktoś się mnie jakiś czas temu spytał, czemu nie większa rafa, co mnie tak pociąga w samych rybach.

To zawsze była dla mnie sól akwarystyki morskiej, zawsze chciałem mieć ryby ktore nie wypalą w zbiorniku rafowym, albo które mają duża szansę nie wypalić w rafie. Takie które będą jeść bezkregowce i inne krewetki, podgryzać korale itd. I nie oceniam innych żle, jak nie mają samych ryb, mnie to nie obchodzi i nikogo nie krytykuje, każdy lubi to co lubi. Ja wolę ryby od korali.

Fajna rzecz o której nigdy nie myślalem, światło w zbiorniku palę od 19 do 23, nie tylko oszczędzając na prądzie, ale także muszę czyścić szyby co 14-18 dni, ależ luksus :)

Stare "przedwojenne" świetlówki PC wciąż działają, co prawda tylko 2 z 4 które miałem nad rafą lata temu, dlatego póki mi się nie zepsują nie myślę nad zakładaniem nawet najprostszych ledów, tak byłoby jeszcze taniej ale ja lubię ten kolor 50/50 aktynika 460mm/10000k. Szczególnie dla samych ryb.

Przydałoby się mieć z 3 razy większe to akwarium, to mógłbym się bawić w Imperatory czy inne Naso, ale nie można mieć wszystkiego.

Piękna odskocznia po ciężkim dniu, usiąść z drineczkiem i obserwować krążące rybki po zbiorniku, szczególnie że sobie ustawiłem tak skałę a nie inaczej. Mają mnóstwo przepływów między i przez te "korzenie", 11 lat temu widziałem to u chłopaczka z Chicago w 150ltr baniaku i już wtedy wiedziałem, że kiedyś sam tak zrobię, tylko na większą skalę... no i zrobiłem po 11 latach.

To jest mój mini dziennik, moje żale i problemy które mogę przelać "na papier", za to jestem wdzięczny że to forum istnieje. Mogę kompletnie obcym mi osobom się wyżalić czy opowiedzieć co mnie gnębi, nigdy na to w ten sposób nie patrzyłem.

Jakby ktoś kiedyś gdzieś w Chicago to zapraszam, jeden z forum już był u mnie 9 lat temu, długa przerwa...


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaka jest grubość akrylu w tym zbiorniku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co bainiak byl kupowany 9 czy 10 lat temu, z tego co pamietam albo 3/8 cala albo 1//2 cala.


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Danp.. współczuję Ci kolego  z całego serca.

Wiem przez jakie piekło przechodzisz bo i dla mnie ten 2016 rok był straszny. Jakby nie narodziny drugiego syna w grudniu to pewnie jeszcze bym się psychicznie choć trochę nie pozbierał. Musimy być twardzi..pamiętaj o tym, bo mamy dla kogo żyć !!

Zbiornik szykuje się naprawdę zacny. Oczywiście dodaje do obserwacji. 

Pozdrawiam cieplutko.  


Cytuj

 

100x50x50 bez sumpa,

oświetlenie 2x60W led DIY,

odpieniacz Deltec MCE 600,

cyrkulacja Jebao RW8 + Tunze 6025,

20kg real reef rock + 5kg live rock.

Sól i ewentualne dodatki do wody - Colombo :)

Link do bańki;

http://nano-reef.pl/topic/77781-banka-huberta-250-low-tech/page__st__20#entry791962

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panie Wasylu, musimy być twardzi, dobrze prawisz, niestety człowiek często o tym zapomina, jakiś miękki się robię na starość.

Życzę ci żeby ten 2017 był zdecydowanie lepszy od tego poprzedniego. No i gratuluję potomka.

Fajny sobie baniaczek obcykałem... oczywiście nie byłbym sobą gdybym czegoś nie zepsuł, jak zwykle no jeszcze ta jedna rybka, co się może stać... No i się stało, będę to stopniowo opisywał jak mi tylko czas pozwoli i wena najdzie.

Dorzucę jeszcze parę fotek ogólnych, potem będę się bawił w szczegóły.

IMG_0339.jpg

IMG_0253.jpg

Wiem, że skała wygląda bardzo biała, zapewniam że pierwsze zwierzęta zostały wpuszczone po 10-12 tygodniach, z tyłu baniaka jest żywa skała z mojej działającej rafy (tam w zamian poszły kawałki suchej które być może spowodowały wysyp cyjano, to jest osobny temat). Woda prawie w połowie z podmian z mojej rafy. Plus bakterie dr Tima. 

Aha skała nie jest już biała, jest to bardzo dziwne że dostałą sporo różowego koloru dostając tylko 3-4 godzin światłą bezpośredniego czyli znad akwarium, nie leję tam żadnej chemii (Calcium i te sprawy), o sorry od maja wlałem dwa razy normalnej, dziennej dawki do rafy. I to na wypalonych świetlówkach power compact. Moje ledy w rafie mi tak nie różowia skały, pewnie korale szybciej konsumuja, być może skupisko światłą, nie wiem.

Postaram się wszystko ładnie opisywać chronologicznie, te 3 ryby które można dojrzeć na fotkach były pierwsze w baniaku, wpuszczane razem, pogrzebie w rachunkach, może znajdę choć przybliżone daty. Ktoś może skorzysta, ktoś może popuka się w głowę, niemniej jednak opiszę jak było i jak jest teraz.

 

Edytowane przez danp (wyświetl historię edycji)

380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kontynuacja tematu, w sierpniu 2016 roku pojawiły się trzy pierwsze rybki, wpuszczone razem małe ustniczki.

Centropyge bicolor (Bicolor Angelfish)

IMG_0308.jpg

 

Centropyge loricula (Flame Angelfish)

IMG_0222.jpg

 

Centropyge bispinosa (Coral Beauty Angelfish)

DSC_0153.jpg

 

Fotka wszystkich trzech razem (bispinosa niestety zbyt ruchliwa):

IMG_0335.jpg

 

Bispinosa i bicolor najlepsi przyjaciele, loricula nie fikała do bicolor, miała "wonty" do bispinosy, szczególnie gdy ta druga zbliżała się do jej terytorium i miejsca gdzie spała. Nic jednak mega agresywnego.

 

Ponownie Centropyge bicolor

DSC_0177.jpg

 

C.Bicolor i C.Loricula

IMG_0327.jpg

 

 

 

 

Edytowane przez danp (wyświetl historię edycji)

380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Grzesiu czemu? Zawsze wolalem rybki od korali, mam drugi zbiornik z koralami, tutaj moge sie skupic na rybkach ktore nie zawsze sie sprawdzaja w rafowych zbiornikach (niektore byc moze nigdy sie tam nie sprawdzaja dlugoterminiwo).

Zawsze marzylem o zbiorniku z rybami, i w koncu sie to marzenie spelnilo.


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze parę fotek się znalazło:

C.Bicolor (ten kawałek skały pod nią jest już całkowicie różowy)

IMG_0306.jpg

 

C.Loricula i kawałek C.Bicolor

IMG_0258.jpg

 

C.Bispinosa i C.Bicolor (najlepsi kumple)

IMG_0217.jpg

 

C.Loricula

IMG_0226.jpg

 

Muszę strzelić parę fotek jak ładnie zmieniła mi się skała na duzo bardziej różowo-fioletową. I to na ubogiej soli (Instant Ocean), śiecąc 3 godziny dziennie 2 zdechłymi świetlówkami z mega przestarzałej technologii, nie mogę tego pojąć, ale fajnie to wygląda.

 

 

 


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taką mam prośbę, jak po coś wyłączacie "na chwilę" dolewkę, to warto pamiętać by ją włączyć spowrotem...

Na całe szczęście 2 dni bez dolewki oznacza u mnie utratę jakichś 3-4 litrów wody tylko (zamknięty baniak) i nic wielkiego się nie stało.. a mogto, szczególnie że błąd spostrzegłem w sumie przez przypadek.

 

Teraz trzeba się przyznać do głupoty, ładnie sobie wszystko działało ale oczywiście coś musiałem zepsuć. Czasami człowiek nie myśli, albo ma jakieś zaćmienie okresowe, albo po prostu myśli "a nuż się uda". No i się nie udało.

Wpuściłem sobie na 3 dni do specjalnie przygotowanego przez moją małzonkę takiego kotniczka, co by się rybki mogły ze sobą oswoić.

Trochę większy okaz od tych będących w baniaku, jedzący w sklepie, jedna z najpiękniejszych ryb w oceanie (imo rzecz jasna).

Centropyge Potteri (Potter's Angelfish)

DSC_0220.jpg

DSC_0222.jpg

 

Bispinose miał w tyłku,  a ona miała jego w tyłku. Bicolor też, dla niego się tylko liczy jego "friend" Bispinosa.

Niestety Loriculi nie cierpiał, zamęczył go w ciągu jakichś 3-4 tygodni.

Sam padł parę tygodni później, beż żadnej widocznej choroby, bez agresji innych ryb jego, jeszcze dzień wcześniej rano jadł bez problemu, wieczorem był przy skałach, ale nie rzucił się jak zwykle na jedzenie, dzine mi się to wydało. A wcześniej jadł wszystko co mu się wrzucało do baniaka.

Przepiękna ryba, jedna z tych wymarzonych, no i moje marzenie skończyło żywot nie tylko jego ale też drugiego małego ustniczka.

Loriculę znalazłem po 2-3 dniach, Potteri się nigdy nie odnalazł (nie ma szans wyskoczenia).

I tak zostałem z dwoma ustniczkami...


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę zmienię chronologię i wstawię parę fotek jak mi się ładnie zaróżowiła skałka pod tym kijowym (?) światłem.

Przepraszam za ciemne zdjęcia, jakoś nie ma kiedy zrobić nowych/lepszych.

DSC_0568.jpg

 

DSC_0563.jpg

 

DSC_0560.jpg

 

Na fotce poniżej widać moje nabytki, ślimaczki : Cerith sp i Money Cowrie (Monateria monata):

DSC_0565.jpg

 

W dalszej części mojego mini bloga wrócę do tych nieszczęsnych rybek.


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podjąłem pierwszą próbę z nakarmieniem mojej ferajny małżą.

Udałem się do "specjalistycznego" sklepu gzdie mają wszystko w którym zazwyczaj nie robię zakupów.

Patrzę w kolejce same "mexyki", nic to stoję grzecznie w kolejce, okazuje się że każdy musi wziąć numerek i czekać na wywoałanie, ok łądnie wziąłem swój numer 70 i czekam.

Okazuje się, że przegapiłem numer bo mexyki zza lady tylko po hiszpańsku wywołują (jawna dyskryminacja polaka który zna 5 zwrotów na krzyż).

Wpycham się bez kolejki, dostaję "spod" lady trzy swieże małze. Dzwonię do zaprzyjaźnionego "managera" w jednym ze sklepów akwarystycznych, on mówi weź je najpierw zamroź żeby pozbyć się zarazków i innych bakterii. Ok sobie myślę 24 godziny mnie nie zbawią. Tylko jak ja potem rozpołowie zamrożonego małża? Facet mówi daj mu się najpierw rozmrozić i kłopocie. Faktycznie rozmroził się, ładnie sie otworzył, siup po wypłukaniu cała połowka do baniaka na 4 godziny, co zostało nie dojedzone do śmieci. Następnym razem wrzucę połówkę od połowki.

Niestety nie zrobiłem żadnej fotki całej operacji, ale może ktoś coś załąpie jak karmic baniak świeżymi małzami. Aha i nasączyłem połówkę w selconie i vit C.


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super akwa, nie wiem jak przeoczyłem taki ciekawy wątek.

Jaką docelową obsadę planujesz? Nie myślałeś żeby trzymać centropygi w parach? W poprzednim zbiorniku miałem dwie bispinozy. Po wpuszczeniu drugiej było ostro przez 1 dzień a później się dogadały i nawet czasami pływały razem. Wydaje mi się że w parze bispinosy były mniej płochliwe niż jak była jedna.

Nie dodasz żadnych koralowców? nawet xenii czy innych łatwych miękkasów? Zawsze trochę wodę oczyszczają


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwsza rocznica śmierci mojego kolegi o którym wspominałem w pierwszym poście...

@rysio wiesz co boję się tych par, szczególnie nie wpuszczanych razem, Generalnie te dwie co mi zostały to na ich nieśmiałość czy płochliwość nie mogę narzekać.

Co do obsady to część już jest skompletowana, muszę uzupełnić wpisy i zdjęcia.

Z większych rybek to pewnie jakieś ustniczki (ale nie te wielkie bo zbiornik za mały) się trafią, pokolce i ta moja ukochana rogatnica na koniec.

A co do korali to na pewno nie, świecę po 3-4 godziny dziennie, mam przewymiarowany odpieniacz, dodałem ceramikę ze 2 miesiacę temu do sumpa, mam skałę i reaktor z którego wywaliłem substyt ROWY i jadę w dwóch komorach na samym węglu. Plus podmiany co 4-6 tygodni 15% (choć i bez tego mógłbym się obejść). Jak dojdą większe ryby to i zabawa może się zmienić, zobaczymy. Ale na razie nie planuję tu żadnych grzybków czy innych xenii.

 

 


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalsza część mojej opowieści, kolejność wpuszczania ryb została trochę namieszana, kiedyś to wypiszę w ładnym słupku.

Teraz czas na dwie moje najpiękniejsze ryby, nie tylko pod względem wyglądu ale i zachowania. Niesamowite osobowości, wpuszczane razem, wbrew opiniom speców, że dwie te ryby nie powinny być w jednym tak małym zbiorniku, póki co 8-9 miesięcy później ani jednej scysji, często pływają i polują razem.

Zamknąłem sobie drogę do wargaczy w moim baniaku, ale co tam było warto.

Te pierwsze zdjęcia z białą skałą są sprzed 8-9 miechów, potem będzie różowo-fioletowo.

Bodianus Sepiacaudus aka "The Torpido", będzie to bohater dalszych opowieści co on robi w moim baniaku, ryba która będzie mi towarzyszyć w moich dalszych baniakach w przyszłości, aż do moich ostatnich dni. Niemniej jednak, krewetki raczej się nie odważę z nim mieć :)

DSC_0165.jpg

DSC_0146.jpg

 

A jako partner, myślę ze bez dwóch zdań jedna z najpiękniejszych ryb dostępnych na rynku, pamiętam jeszcze z 8-10 lat temu pytałem tu kogoś o szanse powodzenia posiadania tej ryby w rafie, z krewetkami i innymi wargaczami. No właśnie jako, że nie dostałęm zachęty i nie usłyszałem tego co chciałem usłyszeć odłożyłem plany na "parę lat" później. No i te parę lat później nadeszło...

Pseudocheilinus ocellatus aka Mystery Wrasse, aka Pan Tajemniczy...

DSC_0168.jpg

Ta ryba po prostu miażdży system (w mojej skromnej opinii rzecz jasna).

Pan Tajemniczy wypłynie sobie kiedy ma na to ochotę, Torpeda nie ma z tym problemu jak widać :)

DSC_0147.jpg

 

To jeszcze nie koniec opowieści o ich przygodach w moim baniaku.

 

 


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ proszę cię bardzo...

Tutaj sobie moje rybeczki pływają w najlepszym porządeczku

DSC_0523.jpg

Tutaj "Torpeda" patroluje teren wokół swojego "domu", śpi w szkielecie mojego pierwszego korala Christmas Favii, który nie przetrwał przeprowadzki 3 lata temu. Koral obchodziłby teraz 10 lat swojego życia, piękny był...

DSC_0571.jpg

DSC_0569.jpg

 

Śmieszny sukinkot, każde małe wężowidło wrzucone do baniaka, które odnajdę w czyszczonych pompach badź skarpetach z mojegoi drugiego baniaka rafowego, jak tylko sukinkot to zobaczy pędzi z drugiego końca baniaka bum pierwszy strzał na ogłuszenie, drugi strzał połyka w całości. Muszę odwracać jego uwagę, badź po prostu wkłądać wężowidła w skały/piasek, za lekkie są i długo toną, za długo...

DSC_0537.jpg

 

Niby drzemka, ale czuwamy...

DSC_0307.jpg

Edytowane przez danp (wyświetl historię edycji)

380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym  Bodianus Sepiacaudus to była w ogóle ciekawa historia przy zakupie. Wpadam do jednego z moich ulubionych sklepów, właściciel włoch, bardzo porządny facet, głosny jak cholera, widzi człowieka papa rozjarzona, słychać go na końcu ulicy. Tym razem wpadam... błoga cisza. Gadam chwilę z pracownikiem, właściciela nie ma. Nic to, przeglądam co tam w baniaczkach na sprzedaż. Patrzę Candy Cane Hogfish. Patrzę i oczom nie wierzę, nie może być, cena $40, normalnie chodzą po 100usd, czasami 120usd. Coś tu nie gra, jestem w ukrytej kamerze, z rybą coś nie tak. Pytam pracownika czy na pewno ta ryba po $40, no mowi że tak. Ja mówię stary coś wam się pokiełbasiło, dzwoń do szefa, nie jestem frajerem nie będę żerował na waszych błedach. Dzwoni, mówi szef śpi (1 po południu, sjesta we Włoszech to za parę godzin dopiero). Mówię dzwoń jeszcze raz, szefunio odbiera, zaspany wysapał że ryba po 40usd i mamy mu dać spać :)

No to mi nie trzeba dwa razy powtarzać, żerować na nich nie chciałem, jakby zaspiewal 120 to bym po prostu nie kupił, bo mnie nie stać. 

I tak Torpeda trafił do baniaka...

DSC_0514.jpg

 

DSC_0592.jpg


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, danp napisał:

Patrzę i oczom nie wierzę, nie może być, cena $40, normalnie chodzą po 100usd, czasami 120usd. Coś tu nie gra, jestem w ukrytej kamerze, z rybą coś nie tak. Pytam pracownika czy na pewno ta ryba po $40, no mowi że tak. Ja mówię stary coś wam się pokiełbasiło, dzwoń do szefa, nie jestem frajerem nie będę żerował na waszych błedach. Dzwoni, mówi szef śpi (1 po południu, sjesta we Włoszech to za parę godzin dopiero). Mówię dzwoń jeszcze raz, szefunio odbiera, zaspany wysapał że ryba po 40usd i mamy mu dać spać

Co ta Ameryka z Polaków robi. Porządnieją czy co?

Żeby nie było offtopicu, ładna rybka.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by wszystkim polakom cos sie zrobilo to bysmy mieli ameryke w polsce :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa kolejne nabytki, które trafiły do zbiornika:

-Longnose hawkfish (Oxycirrhites typus)

-Talbot's Damselfish (Chrisiptera talboti).

 

DSC_0525.jpg

 

DSC_0491.jpg

 

DSC_0519.jpg

 

DSC_0574.jpg

Obydwie bez żadnych problemów z aklimatyzacją, tudzież przyjęciem przez pozostałych towarzyszy w baniaku.

Oczywiście Hawkfish to jedna z najbardziej leniwych rybek, głównie sobie odpoczywa na pompie bądź na skałce i obserwuje co przemyka koło niej/niego.

 

Edytowane przez danp (wyświetl historię edycji)

380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.