Postanowiłem napisać ten wątek bo jestem na skraju likwidacji zbiornika..:(
a mianowicie od jakiś 4 miesięcy męczą mnie plagi:( a dokładniej prawdopodobnie dino i jakieś włosowate glony.
Niestety na chwile obecną zielonkawe nitki opanowały całą skałę gdzie nie jest zaciemnione, nie przeszkadzało mi to do momentu, jak co niektóre koralowce sie pozamykały i od 3 tyg nie chcą sie otworzyć m.in xenia, sinularia brassica, rhodactis fluo, a ostatnio też qadricolor zamknął się i zaczął wędrow