Skocz do zawartości
Zwierzolub

Słona kropla z Wejherowa [27 L]

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich akwarystów!

Już blisko miesiąc przeglądam to forum i dopadła mnie niepohamowana potrzeba posiadania własnego kawałka rafy. Z kilku względów mogę aktualnie pozwolić sobie jedynie na zbiornik zbliżony litrażem do pojemności kałuży. Nie mniej jednak chęci i zaangażowanie w temat są bezgraniczne. Na fali wielu artykułów i doświadczeń forumowiczów zmajstrowałem indywidualny zestaw na skromny początek. Mam też plan działania, który konsekwentnie realizuję.

Mimo to, nie czuję się pewnie na obecnym poziomie wiedzy...

Dlatego też zapraszam do dzielenia się swoimi opiniami w tym wątku. Będę systematycznie raportować swoje postępy.

Z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne uwagi.

......................................................................

Pierwsze koty za płoty...czas na konkrety.

Aktualnie zgromadziłem następujący inwentarz:

  • akwarium: jak w temacie, 27 L w szkle o wymiarach 30x30x30 CM; dodatkowo na tylną ścianę powędrowała niebieska okleina, a całość przykryta jest dokupioną pokrywą szklaną z 4 narożnikami od naszego rodzimego producenta; akwarium spoczywa na kawałku dociętej karimaty;
  • filtracja: kaskada VERSAMAX 3 w wyposażeniu, jakie fabryka dała...na tą chwilę gąbki, które w trakcie dorastania zbiornika ustąpią miejsca wkładom biologicznym: Siporax, a w późniejszym etapie "święta trójca" z firmy Seachem — Matrix, Purigen i Phosguard; odrobina waty na wierzchu również nie zawadzi;
  • ogrzewanie: mała grzałka EASYHEATER 50 z termostatem; dodatkowo termometr z dokładną podziałką;
  • oświetlenie: LED DecoLight 2x6W [aktynika + dzienne]; podpięte pod dwa wyłączniki czasowe dla zautomatyzowania cyklu dobowego oświetlenia;
  • cyrkulacja: Koralia nano od Hydora;
  • zaplecze techniczne: hydrometr, żyletka na kiju, pojemniczki, miareczki i inne pierdółki; cała elektryka wpięta do jednej listwy zasilającej z bezpiecznikiem.

Jeśli chodzi natomiast o zawartość zbiornika na pokładzie znalazły się:

  • sól: Red Sea Salt [4 KG] wybrana na podstawie testu porównawczego w pewnym artykule, względnie dobrze oceniana, zobaczymy w praktyce;
  • piasek: Nature's Ocean Bio-Activ Live Aragonite [4,5 KG] (żywy piasek);
  • skała: żywa, z czynnego zbiornika, 5 KG z całym dobrodziejstwem;
  • bakterie: Seachem Stability [50 ml]
  • woda: zaraz dostanę baty, ale wzorem czarnych owiec akwarystyki morskiej, będę korzystał z wody demineralizowanej, przy moim obecnym litrażu filtr RO DI jest wykluczony.

......................................................................

Akwarium wystartowało!

Zbiornik odpaliłem w zeszłym tygodniu. Solanka doprawiona, skała przepłukana w czystej wodzie i chlust do baniaka. Kompozycja zgodna z moimi aspiracjami...bez ingerencji opasek, sztucznych klejów i innych rusztowań. Całość stabilniejsza, niż stan mojego opanowania w trakcie układania...słownik niecenzuralnych epitetów daleko poszerzył swoje horyzonty. Falownik i filtr na całodobowym etacie. W temacie świecenia stosuję metodę "na skąpca” — aktualnie tylko aktynika i tylko godzinę. W miarę postępu sytuacji będę zapodłączać kolejne godziny świecenia aż do pełnej dyskoteki. 

Odnośnie pierwszych obserwacji, to mam już nowych pasażerów na gapę — asterina zwiedza kąty na zmianę z kilkoma drobnymi ślimakami, rurówek doliczyłem się chyba z dwa miliony, są w każdym zakamarku, a wieloszczet wieloszczeta wieloszczetem pogania. Wszyscy bardzo mile widziani. 

Aktualna konfiguracja:

  • 4,7 KG żywej skały;
  • temperatura — 25,5 stopnia;
  • charakterystyka wody — zasolenie 1,024, reszty parametrów nie znam.

Pełna ekscytacja! C.D.N.

IMG_0125.thumb.JPG.514252c85321c9f33d461f9dec3291db.JPG

......................................................................

30 dni podmorskich obserwacji

Akwarium rozwija się już ponad miesiąc. Strzeliło jak z bicza. Mimo małego litrażu, doświadczeń na pęczki:

  • przede wszystkim priorytetem w niedługim czasie stanie się automatyczna dolewka — nie spodziewałem się tak dużego ubytku wody w odstępie dobowym. Zgrywanie strażnika poziomu solanki z butelką w dłoni mija się z celem;
  • oprócz przydatnych cudaków odziedziczonych w komplecie z żywą skałą, naturalnie wprosili się mniej oczekiwani goście; rzecz jasna i w moim zbiorniku zawitała królowa wszystkich akwariów słonowodnych — aiptasia. Na pierwszy ogień poleciała strzykawka z wrzątkiem. Przy odrobinie zaangażowania w banicję intruza, metoda bardzo skuteczna i ekonomicza. Niestety jest też równocześnie zawodna w sytuacji utrudnionego dostępu podczas zabiegu — wtedy eliminacja zamienia się raczej w plantację. Tym samym krewetka wunderwaffe otrzymała powołanie do mojej kadry akwarystycznej;
  • dojrzewanie przebiega bardzo dyskretnie —glony są nieśmiałe, a na piasku jakaś karykatura brązowego nalotu.

Czas na kolejny miesiąc z nosem w szybie :D

362BD921-6CDD-4958-87B1-4B55652807C7.thumb.jpeg.954ca564b780a53e621fb81a7047318a.jpeg

......................................................................

Porządek musi być!

Mój zbiornik hula już blisko 2 miesiące. Systematycznie zwiększam czasy oświetlania do wyznaczonego 10 + 8, więc po potylicy raczkują pierwsze pomysły na zasadzenie kolorowych żyjątek. Zanim jednak uszczuplę budżet na zakup szczepek, zdecydowałem się na dwóch strażników, którzy doglądają interesu:

  • ślimak Strombus — mały, ale wariat! Moim zdaniem obowiązkowa pozycja na liście zakupowej. Ciągle szlifuje podłoże, więc usuwa nagromadzone gazy. Ma niebywały apetyt na glony i nitki zieleniny ssie, jak małpa dynamit, a do tego wyglądem przypomina słonia — nie spodziewałem się, że sam ślimak może wzbudzać tyle euforii wśród oglądających;
  • krewetka Lysmata kuekenthali — czytałem o niej różne opinie z obu stron barykady. Mój egzemplarz okazał się absolutnym hitem i sprawia wrażenie wytresowanej. Już pierwszej nocy ogoliła całe akwarium z aiptasi do absolutnego zera. Nie gardzi też suchym pokarmem w granulkach. Prezentuje się bardzo okazale i ma już za sobą kolejną wylinkę. 

Pojawił się również krótki epizod pt. walonia. Ślimak przytaszczył ją na swoim garbie. Zdecydowałem się na zabieg pensetą i płukanie — dosłownie i w przenośni — jak ręką odjął. Poza tym nic nie szkodnikuje i akwarium rozwija się tak jak należy. 

 

Czas doładować skarbonkę i wyruszyć na małe polowanie. Kupiłby wieś, tylko pieniądze są gdzieś...

Edytowane przez Zwierzolub
Aktualizacja (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie zdjęcie tego zestawu co zmajstrowałeś? Popraw litraż w temacie, bo 30x30x30=27 litrów :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Czyli zaczynamy podobny zestaw w tym samym czasie. Chętnie również zobaczyłbym zdjęcia, bo sam wrzuciłem około 3,5kg skały i wydaje mi się, że to za dużo, ale może Twój zbiornik pokaże, że jednak nie.

Ja dałem sobie 24h na sprawdzenie, jaka temperatura panuje w akwarium bez grzałki i wyszło mi 25-26st. więc póki co jej nie kupuje. A u Ciebie jak z tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum

Widzę moje okolice :) na poczatek ładny zestaw...tylko wrzuć fotkę :)

Wodę zawsze możesz z zoologa brać mają RO DI

czemu do filtra wrzuciłeś gąbkę 

Odrazu mogłeś wrzucać siporax


ReefMax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5kg skały wydaje się dużo, ale dopóki nie pokażesz akwarium to tylko gdybanie. Jaką obsadę planujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w późniejszym czasie chcesz dać siporax (a powinieneś go dać od razu) to matrix już nie będzie potrzebny. Jedno i drugie to medium filtracyjne więc po co dublowac. Osobiście polecam siporax-jest bardziej porowaty 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, lukaszkrzyszczuk napisał:

... wrzuciłem około 3,5kg skały i wydaje mi się, że to za dużo, ale może Twój zbiornik pokaże, że jednak nie.

Mam na uwadze konsekwencje takiego litrażu oraz brak na tym etapie całego laboratorium "oczyszczająco-uzdatniającego" wodę, więc żywą skałę traktuję jako podstawowy filtr, który ma mi pomagać w utrzymaniu korzystnych parametrów w akwarium. Dlatego też postaram się zbliżyć do zalecanych 20% objętości zbiornika. Wyhaczyłem okazjonalnie 9 KG żywej skały [w 8 kawałkach] i zamierzam na dniach z 5 KG uskutecznić jakąś kompozycję aquascaping'ową, żeby cieszyła oko i dźwignęła koralowe wariacje.

13 godzin temu, lukaszkrzyszczuk napisał:

Ja dałem sobie 24h na sprawdzenie, jaka temperatura panuje w akwarium bez grzałki i wyszło mi 25-26st. więc póki co jej nie kupuje. A u Ciebie jak z tym?

Na termostacie grzałki zasadziłem 25 stopni i termometr pokazuje twardo 25,5 stopnia. Moje akwarium oddalone jest od wszelkich źródeł ciepła i światła, więc samoistnie się wychładza. Bez grzałki ani rusz w moim przypadku. Wyjątkiem są u mnie axolotle meksykańskie, które okazują zachwyt z zimnej wody okazałymi skrzelami. Myślę jednak, że morskie cudaki nie będą entuzjastami ewentualnych wahań temperatury...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup filtr rodi. Ja tez tak mówiłem przy kostce 30l (w sumie do dzisiaj nie kupiłem, ale zrobię to)

woda z marketu najtańsza tds 006. Dopiero woda za 5zl za baniak ma tds000

podmiana co  tydzień dwa. Z 5 l na 10 dni na dolewkę. To miesięcznie wyjdzie 20 30zl.

filtr 200....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, elektryk2e napisał:

filtr 200....

lub mniej a jak nie mieszkasz naprzeciwko marketu to dolicz też koszt przejazdów - zwraca się w pół roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia pojawią się, gdy tylko będzie czym połechtać oko ;-)

3 godziny temu, maciej01 napisał:

Jaką obsadę planujesz?

Przyznam uczciwie, że nie mam pojęcia. Nie będę tutaj przecierać szlaku, zacznę od mało wymagających towarzyszy. Jeśli baniak zacznie puchnąć od moich pomysłów, zmienię litraż, nie pomysły. Jak znam siebie, stopień mojej znajomości tematu będzie miał bezpośrednie przełożenie na zaawansowanie obsady. Im dalej w las...tym ciekawiej. Postawiłem sobie również pewien limit — szerokim łukiem będę omijał drogie i kapryśne okazy, na które trzeba pierdzieć i dmuchać, a i tak potrafią zejść od samego przyglądania się zza szyby. Generalnie ma być kolorowo i ambitnie, w granicach rozsądku i portfela.

3 godziny temu, Rafael31 napisał:

Jak w późniejszym czasie chcesz dać siporax (a powinieneś go dać od razu) to matrix już nie będzie potrzebny. Jedno i drugie to medium filtracyjne więc po co dublowac. 

Dziękuję za informację, jeszcze nie jestem na etapie zakupu absorbentów i w natłoku tych wszystkich informacji jakoś w potylicy utrwaliłem sobie, że Matrix to węgiel aktywny. Z pewnością pozostanę przy Siporax'ie. Gąbki posłużą wyłącznie do wyłapania pierwszych brudów, a potem je odstrzelę na korzyść innych wkładów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z koralami to nie jest tak do końca, że drogie, kapryśne nie będą rosnąć i od razu odpłyną na wieczną rafę. Są akwaria w których najprostsze grzybki, xenia uważane za chwasty nie chcą rosnąć i wręcz zanikają, a wymagające np. acropora, goniopora rosną nawet w teoretycznie złych warunkach. Każde akwarium jest inne pod wieloma względami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Zwierzolub napisał:

Zdjęcia pojawią się, gdy tylko będzie czym połechtać oko ;-)

Przyznam uczciwie, że nie mam pojęcia. Nie będę tutaj przecierać szlaku, zacznę od mało wymagających towarzyszy. Jeśli baniak zacznie puchnąć od moich pomysłów, zmienię litraż, nie pomysły. Jak znam siebie, stopień mojej znajomości tematu będzie miał bezpośrednie przełożenie na zaawansowanie obsady. Im dalej w las...tym ciekawiej. Postawiłem sobie również pewien limit — szerokim łukiem będę omijał drogie i kapryśne okazy, na które trzeba pierdzieć i dmuchać, a i tak potrafią zejść od samego przyglądania się zza szyby. Generalnie ma być kolorowo i ambitnie, w granicach rozsądku i portfela.

Dziękuję za informację, jeszcze nie jestem na etapie zakupu absorbentów i w natłoku tych wszystkich informacji jakoś w potylicy utrwaliłem sobie, że Matrix to węgiel aktywny. Z pewnością pozostanę przy Siporax'ie. Gąbki posłużą wyłącznie do wyłapania pierwszych brudów, a potem je odstrzelę na korzyść innych wkładów.

No bo jest też węgiel aktywny tylko on się nazywa Matrix Carbon. Sam matrix zaś to złoże ceramiczne 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2017 o 09:40, rumik21 napisał:

Wodę zawsze możesz z zoologa brać mają RO DI

O którym punkcie mowa? Polecasz jakiś konkretny? Jeśli cena nie odstrasza, uderzę w trampki z własnym pojemnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A nie lepiej kupić np. taki filtr i do tego korpus na DI http://allegro.pl/filtr-ro3-osmoza-akwarystyczna-helix-pro-75-gpd-01-i6596522742.html. Ja mam trochę droższy i nie muszę martwić się o wodę w razie "w", nie muszę biegać do sklepu. Kiedy potrzebuję wodę odkręcam zawór i mam. Przelicz pełne koszty w skali roku i wtedy przekonasz się, że lepiej mieć swój prywatny filtr RO/DI w domu. Teraz zauważyłem, że dodałeś zdjęcie akwarium. Skały nie jest aż tak dużo, jak wynikało z opisu. Całkiem ładnie to wygląda.

Edytowane przez maciej01 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję maciej01 za link. Z biegiem czasu obowiązek filtra RO DI z pewnością mnie dosięgnie, przy większym litrażu nie wyobrażam sobie śmigać z tymi butlami. Tylko to jeszcze nie ten etap... jeśli mimo zaangażowania permanentnie nie będzie mi szło, nie chcę na pierwszy strzał topić funduszy w udogodnieniach. Jak każdy nowicjusz badam grunt. Dlatego podziałam na wodzie RO DI ze sklepu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja założyłem trochę większe akwarium od Ciebie i od razu na starcie była podjęta decyzja o filtrze ro/di. Jest to jakaś wygoda i nie myślałem, że za jakiś czas zrezygnuję z akwarium morskiego. Dziś wiem, że za jakiś czas postawię większe. Akwarystyka słodkowodna już mi się znudzila przez ponad 35 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że dopiero teraz odczytałem :)

Akorat w weekend łapałem beczkę 100l RO DI :)

Jak coś w zoofarm mają :) (ale nie wiem jaka cena ) 


ReefMax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas już chyba uzbroić się w testy akwarystyczne. Na celowniku mam Saliferta. Myślę o zestawie pH, KH, No3 i Po4. Czy taka kombinacja wystarczy do mojego słoika? Nie planuję na tą chwilę spektakularnej obsady, więc nie chciałbym mojej szafki upodabniać do regału aptecznego. Pozwolą mi one kontrolować prawidłowo morski inwentarz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek starczą, a z czasem będziesz mógł kupić Ca i Mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.