Skocz do zawartości
elektryk2e

Żywa skala do nowego zbiornika- wysokie NO3 i PO4

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Powoli przymierzam się do uruchomienia większego akwarium. Życie zostanie później przeniesione z obecnego.

udalo mi się zdobyć kilka Kg kilkuletniej skaly, ale do rzeczy. Wrzuciłem tymczasowo skale do nowego sumpa, zalałem świeżą solanką, wstawiłem grzałkę oraz cyrkulator.

po 3 dniach zrobiłem testy wody. Wyszło NO3 - 25 i PO4 - 1.

zastanawiam się czy jest sens „ratować” te skale w jakikolwiek sposób czy lepiej się jej pozbyć.

dodam, że jest w niej mnóstwo zycia typu wężowidła wieloszczety rurowki itp.

moze uda się zbić te parametry podczas dojrzewania ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałeś już problemy z używaną skałą...

Moim zdaniem tylko RRR. Nie mam absolutnie żadnych problemów z tą skałą.

ps życie i tak się na niej pojawi.

Edytowane przez mathom (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że wystarczy że pół godziny poza wodą aby skała częściowo obumarła. Ponaddto skałę można zatruć, przegrzać, przechłodzić etc - wszystko to powoduje mniejsze lub większe ubumieranie biologii co z kolei przeklada się na większe lub mniejsze skoki NO3 i PO4


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, mathom napisał:

Miałeś już problemy z używaną skałą...

Moim zdaniem tylko RRR. Nie mam absolutnie żadnych problemów z tą skałą.

ps życie i tak się na niej pojawi.

Problemy? Z tego co przeglądam i czytam forum to ja nie miałem żadnych większych problemów. Lekkie cyjano czy NO3 - 20 oraz padnięta xenia to myśle, ze żadne problemy  w porównaniu do ataku dino czy waloni. 

Poza tym fascynuje mnie start na żywej skale. Przy suchej w 90% Ty decydujesz o życiu, a tutaj wieczne niespodzianki. Jak np. Sarco z kawałka odciętej nogi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewam się korali, chodzi mi bardziej o różne dziwne ciekawe żyjątka. 

Wlozylem do wody phosguard. Zacznę obserwować czy PO4 zacznie spadać, jak spadnie, wtedy wyciągnę, jesli nie zacznie znowu wzrastać wtedy zostawię skale. 

Myślicie ze to dobry pomysł? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla czego nie kupiłeś skały ze sklepu, ta kilkuletnia skała ile ma lat, zwykła oszczędność czy brak kasy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, maciej01 napisał:

Dla czego nie kupiłeś skały ze sklepu, ta kilkuletnia skała ile ma lat, zwykła oszczędność czy brak kasy?

Hmm.. a jaka jest różnica w skale ze sklepu a z likwidowanego zbiornika? 

Poza tym może to głupie, ale bardziej  podoba mi się dojrzała obrośnięta glonami wapiennymi skala niż sucha bądź ożywiona w sklepie. 

W takim razie może lepiej szukać z frachtu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 godzin temu, elektryk2e napisał:

Hmm.. a jaka jest różnica w skale ze sklepu a z likwidowanego zbiornika?

mniej więcej taka jak przy kupnie nowego i używanego auta , w drugim przypadku masz tylko słowo sprzedawcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, z tą "żywą skałą" w sklepach też czasami jest problem. Raz widziałem w nowym sklepie - dopiero co założonym - "żywą skałe" na którą składało się kilka zwyklych kamieni i kilka przypominających koralowiec. Życia żadnego tam nie widziałem, więc jej "żywotność" pewnie ograniczała sie do zalania solanką i bakteriami probiotycznymi. Do tego cena z kosmosu...

Ja startowałem na sztucznej skale, do której dokupiłem skałę od kolegi z działającego zbiornika. Szybki transport, aklimatyzacja i nawet gąbeczki nie miały problemu z przeżyciem. Jeśli startujesz na suchej skale - odpowiednio przygotowanej - to masz pewność, że niczego do akwarium nie przywleczesz. Używka zawsze wiąże się z ryzykiem, ale, jeśli sprzedawca jest godny zaufania a przeniesienie skały odbedzie sie bez uszczerbku dla fauny znajdującej się w jej zakamarkach, no to można brać licząc na to, ze żaden "potwór" ze skały nie wypełznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od początku moczenia skaly zacząłem dozować bakterie. NO3 na tym samym poziomie, PO4 spadło w ciągu 24h do poziomu  pomiędzy 0,25-0,5. Zastosowałem phosguard. 

Jezeli uda się zbić poziom do bliski 0 i azotany do Ok 10, myślicie ze można zaryzykować? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest tendencja spadkowa, to może ta skała nie jest taka zła? Zaryzykować zawsze możesz, ale co z tego wyjdzie to czas pokaże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.