U siebie przez pół roku zbierałem wodę z podmianek, trzymałem ją w ciemnych beczkach z cyrkulacją i grzałkami, zebrałem tak około 80 l tj 1/3 pojemności nowego akwarium a jako że dokładałem sucha skałę tą moczyłem w tej wodzie, dwa razy dodałem bakterie i co 2 tygodnie dodawałem trochę octu jako pożywki. Wszystkie zwierzaki przeżyły przenosiny do większego akwarium a nawet się rozmnożyły i dojrzewanie nie było tak gwałtowne jak podczas odpalania pierwszego akwarium. Pokusiło mnie aby dokupić część skały ze zlikwidowanego akwarium i tu był błąd, przez dwa latanie wiedziałem co to aiptasie a z tą skałą przytaczałem sobie różyczki do domu, teraz już wiem że lepiej sobie odpuścić takie akcje pomimo zapewnień sprzedającego że żadnych plag w akwarium nie miał. Muszę dodać że po zalaniu nowego zbiornika zwierzęta przełożyłem po 2 tygodniach i dopełniłem wodą z likwidowanego akwarium.
Historia edycji
U siebie przez pół roku zbierałem wodę z podmianek, trzymałem ją w ciemnych beczkach z cyrkulacją i grzałkami, zebrałem tak około 80 l tj 1/3 pojemności nowego akwarium a jako że dokładałem sucha skałę tą moczyłem w tej wodzie, dwa razy dodałem bakterie i co 2 tygodnie dodawałem trochę octu jako pożywki. Wszystkie zwierzaki przeżyły przenosiny do większego akwarium a nawet się rozmnożyły i dojrzewanie nie było tak gwałtowne jak podczas odpalania pierwszego akwarium. Pokusiło mnie aby dokupić część skały ze zlikwidowanego akwarium i tu był błąd, przez dwa latanie wiedziałem co to aiptasie a z tą skałą przytaczałem sobie różyczki do domu, teraz już wiem że lepiej sobie odpuścić takie akcje pomimo zapewnień sprzedającego że żadnych plag w akwarium nie miał.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.