Skocz do zawartości

grzechotnic

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez grzechotnic


  1. No dobra. Wygląda na to że chyba coś spierdzieliłem. Troszkę powietrza trafiło z zasileniem do reaktora. Woda zrobiła się mętna. Jak się przyjrzeć to wygląda to tak jakby w reaktorze pływał drobny piasek i jest go całkiem sporo. Nie znam PH wewnątrz bo nie mam sondy. KH odcieku to 26. Poradzicie co robić. Czyścić? Zostawić? KH w akwa stabilne cały czas. Będę wdzięczny za porady. Miłej niedzieli.11747a8e2c5271c65817acc34f2d59dd.jpgf0a901107753f5019edf595ea70b41f8.jpg

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


  2. Dzięki za rady. Przepływ ma słabiuchny. Musze pomyśleć jak go usprawnić bo mogę przebudować zasilenie tak żeby woda wpływająca z bypassu powodowała efekt pralki albo dorzucić mały falownik. Dzięki za rady. Planowane czyszczenie przy podmianie w przyszły piątek to do tego czasu cos wykombinuję z tym przepływem i zobaczymy czy pomoże. W najgorszym wypadku zamiast pięknego spagetti wsadzę do komory ze dwie siatki i zrobię algea scrubber. 


  3. Cześć

    Od jakiś dwóch miesięcy używam przegrody w sumpie jako refugium. Wrzuciłem do niego oczywiście spagetti kupione od Jacka ( kupa glonów w świetnej kondycji ). No i po pewnym czasie pojawił się kłopot. Otóż makroglony podobnie jak przegrody sumpa zaczęły obrastać zielonymi glonami włosowatymi. O ile przegrody mnie nie interesują bo zawsze mogę je wyczyścić o tyle spagetti na tym bardzo cierpi. Całe obrasta paskudztwem włosowatym i przez to nie ma dostępu do światła i obecnie jest w recesji. 

    Oto parametry wody:

    KH - 7,6 - 8,2
    NO3 - 2,5 - 5
    PO4 - 0,05 - 0,07

    Świecę od 22 do 9 

    Świecę dwoma lampkami od Tunze - LED eco chic refugium --> https://www.tunze.com/pl/details/8831.000-led-eco-chic-refugium.html

    Tak się zastanawiam co może być przyczyną dominacji paskudnych włosowatych glonów nad makroglonami. W sumie co dwa tygodnie czyszczę przegrody refugium i wywalam obrośnięta część spagetti i zostaje jej sukcesywnie coraz mniej. Co prawda oba gatunki glonów spełniają swoje zadanie ( zbijają NO3 - PO4) ale nie ukrywam że spaggeti jest łatwiejsze w obsłudze ( nie trzeba zeskrobywać) i o wiele ładniejsze. Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Sam osobiście nie mam koncepcji. Tak sobie myślę czy może e barwa światła z ledów nie jest zbyt różowa ( chociaż może to głupi pomysł wszak jest dedykowana do roślin ). Także Koledzy i Koleżanki akwaryści proszę o pomoc w identyfikacji tegoż problemu. 

    PS. Dodam że w akwarium glonów brak, tylko wapienne więc szafa gra. Oby tak dalej. Ale że zawsze w tym hobby znajdzie się coś do martwienia to wyszukałem ten problem :)

     


  4. Cześć.

    Zapytam bo wiem że używacie. Po ostatniej aktualizacji MIUI ( mam telefon od Xiaomi) nie działa mi  aplikacja do forów Taptalk. Mogę przeglądać posty ale nie mogę się zalogować. Myślałem, że coś z Nano Reef ale z zalogowaniem do Reef Central z taptalka też jest problem. Pytanie do Was. Czy tylko mnie to spotkało czy kogoś jeszcze też? 

     

     

     


  5. Faktycznie widzę, że dyskusja jak zwykle jest dosyć emocjonalna. Ja zawodowo zajmuję się handlem i pracuję z klientami z różnych branż. Stosunkowo nowy zwyczaj na polskim rynku taki jak czarny piątek przez biznes jest różnie odbierany. Niektórzy przygotowują się do tego profesjonalnie a inni idą na łatwiznę i łapią "frajerów" na produkty droższe niż po obniżkach. Nie wiem czy wszyscy tu zdają sobie sprawę że biznes to sztuka dzielenia się pieniędzmi. No właśnie ...sztuka. Wiadomo nie każdy chce, nie każdy rozumie, nie każdy potrafi. Dlatego ja jestem jak najbardziej za piętnowaniem naciągaczy. Nie dajmy się wałkować. Ktoś z tego żyje. Tłumaczenia, że przecież sklep musi zarabiać i trzeba to zrozumieć można sobie w buty włożyć. Chce zarabiać, niech zarabia ale nie oszukuje, że cena promocyjna defacto jest wyższa niż przed promocją. Nas konsumentów nie obchodzą koszty sklepu, i działa to z wzajemnością bo sprzedawcy nie obchodzi skąd weźmiesz pieniądze żeby mu zapłacić za towar. Handel detaliczny nie pracuje na marżach 1-5%. Takie nisko marżowe produkty są  w sklepach nieopłacalne i ma się je jak trzeba. Reszta % to zwykle kilkadziesiąt procent ewentualnie kilkaset czasami nawet kilka tysięcy %. To od sprzedawcy zazwyczaj zależy czy chce ten mniejszy % dla siebie ( oddany na obniżce )zrekompensować większym obrotem co przełoży się na większy dochód, czy nie. Czasami reguluje to dystrybutor bądź producent. Konkludując, nie dajmy się dymać i piętnujmy nieuczciwe praktyki. Gdyby nie my akwaryści to druga strona poszła by z torbami no i gdyby nie oni to nie mielibyśmy co do baniaka włożyć. Szanujmy się wzajemnie, cieszmy sie cash flowem i cieszmy się hobby. Pozdrawiam Was serdecznie w to śnieżne niedzielne popołudnie. :)


  6. Reaktor fajna sprawa. Ja włączyłem jak dziennie lałem 380ml KH. Tak Seba Holcer mnie przekonał swoim filmikiem na YT na ten temat. U mnie działa Deltec (bez sondy PH i komputera) plus pompa perystaltyczna. Nie doczekałem się na Versę to kupiłem rodzimej produkcji. Sprzęt działa, korale rosną, ballinga wyłączyłem trzeciego dnia od odpalenia reaktora.

     

    Sterować jest łatwiej odcieniem niż gazem moim zdaniem i w moim setupie ponieważ w miarę łatwo dać bąbelek na 30 sekund lub 1 na sekundę ale półtorej bąbla/sek już nie tak łatwo ustawić. Przynajmniej ja nie potrafię zaworkiem precyzyjnym od camozzi. Łatwiej pokrętło na perystaltyku przekręcić. Jednak przepływ ma bardzo duży wpływ na KH w odcieku. Trzeba o tym pamiętać. No cóż jest dużo testowania zanim się ustawi swój setup.

     

    Uszanowanie. Pzdr - GrzechotniC

     

     

     

     

     

     


  7. Uuuu no to się panowie z CoralHouse nie popisali. A szkoda bo lubię kupować u nich. Ale wszytsko w naszych rękach i portfelach. Portfelach konsumentów. Każdy kupuję gdzie chce. Gdzie mu się opłaca. Takie zadanie handlowca aby walczyć o nasze pieniądze. Zatem drodzy mali, więksi i najwięksi właściciele sklepów z morszczyzną. To wasz czas. Walczcie o nas, o waszych bądź nie klientów. Weźcie kalkulatory w dłoń i nas zadźiwcie[emoji2]

    Uszanowanie. Pzdr - GrzechotniC


  8.  

     

    "Teraz kręcę tylko pompą . Przy pH 6,3 odciek ma ponad kh 20 hanna wyżej nie pokazuje"

     

     

    Większość testów nie pokazuje powyżej 10 lub 20. Wiesz jak zmierzyć wyżej? Rozcieńczasz próbkę woda RO. Nie mam Hanki na KH ale jak np próbka wody ma mieć 10 ml to dajesz 5ml i drugie 5 ml wody RO. Uzyskany wynik mnożysz razy 2 czyli masz zasięg zwiększony do 40.

     

    Uszanowanie. Pzdr - GrzechotniC

     

     

     

     


  9. Mylicie chłopaki pojęcia. To cena jest subiektywna, wartość jest jak najbardziej policzalna i obiektywna. W tym właśnie rzecz, żeby się cena i wartość nadmiernie nie rozjeżdżały, bo świadczy to o patologii w danym obszarze rynku. A już zupełnie inną rzeczą jest, czy produkt nie wart swojej ceny znajdzie amatora. Pewnie kilku tak. Ja tam nikomu nie bronię kupować czy sprzedawać po pasującej mu cenie, a jedynie wyraziłem swoje zdanie, że w tym przypadku realna wartość nijak się ma do ceny. 
    [mention=10631]grzechotnic[/mention] :clapping Trzeba mówić o absurdach, bo inaczej zaczną one być przedstawiane jako norma. Najciekawsze jest to, że praktycznie wszyscy zgadzają się, że lampa jest za droga, a jednocześnie sami szukają usprawiedliwień dla producenta i pośredników windujących cenę.
    Pełna zgoda. Drożyzna ma jednak w naszym hobby jeden plus a mianowicie DIY. Jak by ktoś ze świata chciał coś samodzielnie zmajstrować to może się od nas sporo dowiedzieć. Ot potrzeba matką manufaktur domowych.

    Uszanowanie. Pzdr - GrzechotniC


  10. Cena Kessila dla mnie to zupełne nieporozumienie w zestawieniu ze średnimi zarobkami w PL. To lampa robiona nie nasze rynki i to chyba wszystko co można powiedzieć. Ja osobiście cieszę się że mamy jeszcze świadomych konsumentów którzy piszą, że cena jest z księżyca bo..... jest. Tak wysokiej ceny nie tłumaczy technologia bo to teraz żadna technologia, materiały- bo to nic drogiego, działy R&D - bo to proste rzeczy a jedynie grupa docelowa odbiorców dla których cena jest ok czyli rynki DE, GB, FR, US itp. Jedyne czego kompletnie nie ogarniam to przyzwolenie konsumentów na drożyznę bo....to do akwarium morskiego i musi być drogie. Bzdura. Drogi to jest transport zwierząt z drugiego końca świata do nas. Cały hardware to naprawę proste rzeczy które nie muszą tyle kosztować. Ostatnio tu na forum czytałem pochlebne opinie odnośnie czyścika do szyb za ponad 400pln, że czyscik super i cena ok. To dlatego to tyle kosztuje. Bo cena jest uzależniona tylko od tego ile ktoś jest w stanie za coś zapłacić. Jak my konsumenci godziny się na drożyznę to wszytko będzie drogie. Bo musi zarobić producent, dystrybutor i sklep i że każdy ma koszty ble ble ble. Mnie jako konsumenta koszty powyższych nie interesują. Niech się dogadują jak chcą. Ja chcę kupić przyzwoity produkt w przyzwoitej cenie. To wszytsko. Tak proste jak to. Cała ideologia jest zbędna. Jak byśmy tolerowali cenę bochenka chleba na poziomie 300 PLN tyle by kosztował bo musi zarobić, rolnik, młynarz, piekarz no i sklep.

     

    Uszanowanie. Pzdr - GrzechotniC

     

     

     

     


  11. Do czasu aż nie spróbujesz... Tunze nawet z ostrzem nigdy nie porysował mi szyby, o samej dokładności i szybkości czyszczenia nawet nie mówię. Fliperry, aquaele itp niestety dla mnie się nie nadają... 
    A cena... To tylko umowną kwota pomiędzy tym ile ktoś chce dać za sprzęt a kto inny ile chce zarobić. Moim zdaniem za te czyściki warto...
    Wiem, że w naszym hobby nic nie jest tanie ale czyscik za 400 zł? Dla mnie to gruuube przegięcie pały. To niczym czereśnie za 80 zł za kg. Rozumiem czym jest rynek i jakimi prawami się rządzi. Ale to my konsumenci mamy na to wpływ. Jak powiemy że czyscik za 400 zł jest ok to za niedługo wszystkie będą oscylować wokół tej kwoty. Czemu za chleb nie płacić 50 zł jak dobry? Też można. Ale jest gdzieś granica zdrowego rozsądku. Jeżeli produkt nie jest dziełem sztuki, nie jest antykiem, nie jest mechanicznym arcydziełem złożonym z dziesiątek tysięcy elementów oraz nie zawiera astronomicznie drogich materiałów to skąd ta cena? Prosty produkt składający się max z 5 elementów plastikowych i kawałka metalu odpornego na słona wodę. Litości. Ta cena nie jest ok nawet jak by sam prasował koszule po wyczyszczeniu szyb z akwarium. Nie zgadzajmy się na drożyznę. Nie ma wszytsko ma uzasadnienie wysokiej ceny.

    Uszanowanie. Pzdr - GrzechotniC

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.